odpowiedzialność za utratę zdrowia
zarzadca.wroclaw
Użytkownik
Właściciel złożył wniosek o wyrażenie zgody na modernizację wewnętrznej instalacji gazowej na potrzeby centralnego ogrzewania oraz przedstawił projekt budowlany, aktualną opinię kominiarską i pozwolenie z gazowni. Wspólnota Mieszkaniowa wyraziła decyzję w formie uchwały na przebudowę wewnętrznej instalacji gazowej po uzyskaniu pozytywnej opinii nad projektem od inspektora nadzoru zatrudnionego u Zarządcy. Na wykonanie powyższych prac zostało wydane pozwolenie na budowę. Kto poniesie konsekwencje w razie zaczadzenia lokatorów np. z mieszkania powyżej nad modernizowanym, gdyż kominiarz wskazał nieodpowiedni przewód w którym można zamontować wkład kominowy. Czy kominiarz za złą decyzję, a współodpowiedzialny będzie Zarządca, który nie sprawdził poprawności podłączenia do konkretnego przewodu, i jak to się wszystko ma do decyzji Urzędu w sprawie pozwolenia na budowę.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
W razie nieszczęścia winnych będzie dwóch. Albo projektant (kwestie komina powinny być w projekcie uwzględnione) albo wykonawca (czasami także inspektor nadzoru że nie dopilnował) jeżeli wykonawstwo było niezgodne z projektem lub spartaczone. - czy to w tej opinii kominiarz napisał, że instalacja nie może być podłączona do tego komina?
Jak rozumiem, mieszkanie powyżej utraciło swój przewód kominowy, tak? Jaki to był przewód - wentylacyjny, spalinowy, dymowy?
Jeśli to możliwe, niech ten lokal korzysta ze "zwolnionego" przewodu lokalu poniżej (tego modernizowanego). Sąsiedzi "zamienią" się przewodami, kominiarz sprawdzi i wyda opinię, zaktualizuje dokumentację i będzie OK.
Jeśli radzisz nic nie robić i czekać na tragedię, to gratuluję samopoczucia.
A może lepiej zostawić w spokoju te kominy i skupić się na szukaniu winnego? Może problem sam się rozwiąże?
Tak czy siak, dałeś popis.
Innej uprawnionej osoby osoby nie znajdziesz, bo od tego są właśni mistrzowie kominiarscy.
No oczywiście, że Mistrz Kominiarski :shamed: