O zalewaniu mieszkań.

daarek

.

Asinta

Witam, u mnie we wspólnocie jest taka sytuacja że w mieszkaniu w którym aktualnie nikt nie zamieszkuje pękła rura w łazience i zalała łazienkę i znajdującą się pod nią piwnicę, w miarę szybka moja reakcja (mam klucze do tego mieszkania gdyż właścicielami są moi znajomi) i zakręcenie wody na głównym zaworze nie doprowadziło do wielkich szkód (tak przynajmniej mi się wydawało), ilość wody jaka się wylała to ok 150 litrów. Jednak po jakimś czasie odezwał się do właścicieli mieszkania właściciel zalanej piwnicy z żądaniem wypłaty 1200zł - chodzi o zadośćuczynienie ;-/ Jak dla nas to kwota z kosmosu, piwnica nawet tynków nie ma, w chwili obecnej nie ma śladu po zalaniu, jednak on się tłumaczy że zalało mu książki i jakieś inne rzeczy i że takie są jego straty. Tak naprawdę nie wiemy czy to prawda czy chce tylko wydrzeć kasę od znajomych ;-/
Proszę o poradę jak to załatwić, znajomi nie mają zamiaru mu tego płacić gdyż dla nich to kwota zdecydowanie za duża ;-/

a-z

Ubezpieczenie masz?
Poproś o roszczenia na pismie i poinformuj żądającego o tym ze przekażesz to pismo do swojego ubezpieczyciela. I na tym Twój problem się skończy.
No chyba, ze w Twojej umowie jest franszyza, a szkodę wyceniono poniżej ustalonego benchmarku. Wtedy za szkodę zapłacisz Ty.
Ubezpieczenia nie masz?
Będziesz musiał coś zapłacić.

Niezależnie od wszystkiego niesnaski między Wami będą już zawsze.

Asinta

znajoma ma dziś się dowiedzieć jak z tym jej ubezpieczeniem, bo ubezpieczone mieszkanie ma ale nie wie czy w ramach ubezpieczenia ma OC. Dzięki za info

Zarządca

Art. 433 kc:

"Za szkodę wyrządzoną wyrzuceniem, wylaniem lub spadnięciem jakiegokolwiek przedmiotu z pomieszczenia jest odpowiedzialny ten, kto pomieszczenie zajmuje, chyba że szkoda nastąpiła wskutek siły wyższej albo wyłącznie z winy poszkodowanego lub osoby trzeciej, za którą zajmujący pomieszczenie nie ponosi odpowiedzialności i której działaniu nie mógł zapobiec."

Dla ustalenia odpowiedzialności na podstawie tego przepisu wystarczy wykazać jedynie, że doszło do powstania szkody w związku z zalaniem lokalu, jednak SN we wskazanym powyżej orzeczeniu uznał, że przepis ten w omawianym przypadku nie ma zastosowania.

Właściwy będzie art. 415 kodeksu cywilnego: "Kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia." - właścicielka zalanego lokalu będzie musiała udowodnić winę sąsiada.