Odwołanie członka zarządu wspólnoty mieszkaniowej

Gość Zarzadca.pl

Jest tutaj tylko mała niedogodność - głosy może zbierać jedynie ZARZĄD , a jeśli się do tego nie kwapi, to sprawa wisi w powietrzu.

Gość Zarzadca.pl

To nie jest wielki problem. Jeżeli zarząd nie przeprowadzi głosowania, może to zrobić któryś z właścicieli. Jest to co prawda naruszenie ustawowej procedury, ale usprawiedliwione okolicznościami i jeżeli zostanie rzetelnie przeprowadzone, nie spowoduje ujemnych skutków:<br /><br />Podjęcie przez wspólnotę mieszkaniową uchwały w drodze indywidualnego zbierania głosów, dokonanego przez osoby nieuprawnione, może stanowić podstawę jej uchylenia przez sąd, jeżeli uchybienie to miało lub mogło mieć wpływ na jej treść.<br /><br />Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 lipca 2004, IV CK 543/03, treść wyroku: http://www.zarzadca.pl/content/view/643/94/

Gość Zarzadca.pl

No więc jednak to jest wielki problem, gdyż z tak podjętą ( w drodze indywidualnego zbierania głosów) uchwałą trzeba udać się do Sądu, gdy Zarząd oświadczy, że to dla niego nic nie znaczący dokument i dalej trwa w niezmienionym składzie. Nie ma innego wyjścia, chyba, że wystąpić do Zarządu o zwołanie zebrania (10%głosów) i przegłosowanie takiej uchwały na oficjalnym zebraniu. Zarząd może unikać takiego rozwiązania i nie ma na niego silnych, a wprowadzenie zarządu sądowego także wymaga rozprawy .<br />Państwo w państwie - niestety.

Posesja

z tak podjętą ( w drodze indywidualnego zbierania głosów) uchwałą trzeba udać się do Sądu, gdy Zarząd oświadczy, że to dla niego nic nie znaczący dokument

Po co chcesz udawać się do sądu? W jakiej sprawie?
Zarząd odwołany uchwałą właścicieli nie jest zarządem. Trzeba powołać nowy zarząd, który przejmie dokumentację i nieruchomość. Dopiero w razie oporów odwołanego zarządu wspólnota reprezentowana przez nowy zarząd może wystąpić do sądu z wnioskiem o nakazanie wydania dokumentacji.

Oczywiście, najlepiej takie sprawy załatwiać na zebraniach. Jeśli jednak zarząd nie chce przeprowadzić głosowania w trybie indywidualnym, to nie zechce też zwołać zebrania, poświęconemu jego odwołaniu. Wówczas właściciele mogą sami zorganizować zebranie. To właściciele lokali są suwerenem, nie zarząd.

Gość Zarzadca.pl

Odwołany w ten sposób członek zarządu nie ma zamiaru ustąpić , a także nie dopuszcza do pracy zarządu nowego członka wybranego na swoje miejsce. PAT !<br />Nikt się nie zamierza szarpać z odwołanym członkiem pozbawionym honoru, więc sprawa nie jest taka oczywista.

Gość Zarzadca.pl

To proszę złożyć wniosek o zwołanie zebrania (10% udziałów) wskazując cel:<br />- odwołanie zarządu w składzie....<br />- wybór zarządu w składzie ....<br />I koniecznie podać datę proponowanego zebrania np. za 3-4 tygodnie, bo inaczej stary zarząd może zarzucić, że miał za mało czasu na jego zorganizowanie.

Posesja

Sprawa jest oczywista. Szukaj rozwiązań, a nie trudności.
Co znaczy "nie dopuszcza do pracy" nowego członka zarządu? Porwał go, uwięził? Nie zwalnia miejsca przy "stole prezydialnym" na zebraniach właścicieli?
Czy bez "dopuszczenia" nowowybrana osoba nic nie może zrobić na rzecz wspólnoty? Nie może wykonywać telefonów, zbierać ofert, załatwiać spraw w urzędach, pisać pism, projektów uchwał?

Gość Zarzadca.pl

Dokładnie tak. Nowemu członkowi zarządu odmówiono nawet wglądu do dokumentacji wspólnoty i oświadczono, że został wybrany niezgodnie z prawem i nikt z nim nie będzie procedował o sprawach wspólnoty. Dzicz kompletna !

Haneczka

[cite] Gość Zarzadca.pl:[/cite]Odwołany w ten sposób członek zarządu nie ma zamiaru ustąpić , a także nie dopuszcza do pracy zarządu nowego członka wybranego na swoje miejsce. PAT!

Żaden PAT!
Jest uchwała o powołaniu nowego zarządu? Jest. To proszę się udać do banku i odciąć poprzednikowi dostęp do konta. Byly zarząd już nie reprezentuje wspólnoty - został odwołany, zgodnie z wolą właścicieli - więc absolutnie nie może mieć dostępu do jej konta.
Następnie powiadomić na piśmie wszystkich dostawców mediów i usługodwaców o zmianie zarządu, podając nowy adres do przesyłania wszelkiej dokumentacji.

Wzywać na piśmie były zarząd do przekazania całej dokumentacji wspólnoty.

Gość Zarzadca.pl

Odwołano tą drogą jedynie JEDNEGO członka Zarządu i powołano w to miejsce nowego. Uchwały tak podjętej ( indywidualne zbieranie głosów) nie akceptuje "stary" Zarząd<br />więc bieganie z "kartką" do banku nie jest żadnym rozwiązaniem - niestety. <br />Logicznym wydaje się wymuszenie na Zarządzie zwołania zebrania, ale to także nie jest pewne, że je zwoła, więc pozostaje sąd. Gdzie się udać i kogo pozywać - Zarząd jako ciało, czy personalnie każdego z osobna. <br /><br />To chyba konieczność, bo zdrowy rozsądek już tutaj nie działa.

Posesja

O co chcesz pozywać?

MirekL

Coś mi się wydaje ,że mamy "Samych Swoich". Wymienili jednego członka Zarzadu w conajmniej trzyosobowym Zarządzie. Dwóch pozostalych tego nie akceptuje. Ale mają ubaw. I szukają rady na forum co robić. MYŚLEĆ.:bigsmile:

Marek

U mnie we Wspólocie Zarząd, który chcemy odwołać, nie zbiera glosów pod uchwałą o ich odwołaniu, już tak od 2 lat i nic nie można zrobić.....
Nie chcą udostępnić dotychczasowych kart go głosowana-chciałem sprawdzić czy może już jest 50% głosów w którąś stronę, twierdząc że to naruszy uchwałe o ochronie danych osobowych.

MirekL

Panie Marku - najlatwiej jest zebrać albo glosy, albo ich pelnomocnictwa od 51 % właścicieli i po krzyku. Od dwóch lat nie możecie zebrać większości, to znaczy że wiekszość nie chce tego odwolania.Ale macie szczęście Zarząd nie może Was wyrzucić ze WM. DEMOKRACJA.

Gość Zarzadca.pl

forum.zarzadca.pl: Posesja napisał użytkownik:

O co chcesz pozywać?

<br /><br />O uznanie i wyegzekwowanie podjętej uchwały dot. wymiany członka zarządu - to chyba oczywiste.

MirekL

To Ty rzeczywiście nie masz pojęcia co żądasz! I to jest oczywiste. Powodzenia w sądzie.

Gość Zarzadca.pl

Dzięki za uprzejmą i konstruktywną odpowiedź - jesteś wielki.

MirekL

Nie ma za co. To ja dziekuję za przemyślaną (po tylu godzinach) analizę mojej wwypowiedzi.

Haneczka

[cite] Gość Zarzadca.pl:[/cite]Odwołano tą drogą jedynie JEDNEGO członka Zarządu i powołano w to miejsce nowego.

To nie jest istotne. Ważna jest tutaj wola właścicieli - to ona zmienia stan prawny w kwestii składu zarządu i powinna być przez pozostałych członków respektowana.

[cite] Gość Zarzadca.pl:[/cite]Uchwały tak podjętej ( indywidualne zbieranie głosów) nie akceptuje "stary" Zarząd

Co to znaczy nie akceptuje? Od kiedy to wola właścicieli ma być akceptowana przez członków zarządu?
Pozostaje o tym fakcie poinformować wszystkich właścicieli z prośbą o zajęcie stanowiska ostatecznego.
Skoro część byłego zarządu nie chce podporządkować się woli właścicieli wyrażonej uchwałą, to być może ich należy również odwołać.

[cite] Gość Zarzadca.pl:[/cite]więc bieganie z "kartką" do banku nie jest żadnym rozwiązaniem - niestety.

Nie z kartką tylko z uchwałą o zmianie składu zarządu.
Uważam, iż jest to pewnego rodzaju rozwiązanie, ponieważ bank nie może pozostać w tej sytuacji bierny. Musi być sporządzona nowa, aktualna karta podpisów osób upoważnionych do konta wspólnoty. Zgodnie z istniejącym obecnie stanem prawnym, czyli art. 21 uowl.

[cite] Gość Zarzadca.pl:[/cite] Logicznym wydaje się wymuszenie na Zarządzie zwołania zebrania,

Logicznym wydaje się dokładne poinformowanie wszystkich właścicieli o zachowaniu byłego zarządu, bo jeśli już do zebrania w ogóle dojdzie, to ludzie muszą przyjść do niego przygotowani i mieć w tej sprawie swoje, wyrobione zdanie.
Bez tego zebrania również mogą zmienić cały skład zarządu. Nic nie stoi na przeszkodzie, poza ich biernością w tej sprawie.

koziorozka

Popieram rozwiązanie zaproponowane przez Haneczkę - szybkie odcięcie od konta bankowego

Haneczka

[cite] MirekL:[/cite]Nie ma za co. To ja dziekuję za przemyślaną (po tylu godzinach) analizę mojej wwypowiedzi.

Miruś, nie zachłystuj się tak robaczku.
Podziękowanie było sakrastyczne i kąśliwe.
Widzisz to, co chcesz widzieć. :bigsmile:

Zarządca

[cite] Gość Zarzadca.pl:[/cite]No więc jednak to jest wielki problem, gdyż z tak podjętą ( w drodze indywidualnego zbierania głosów) uchwałą trzeba udać się do Sądu, gdy Zarząd oświadczy, że to dla niego nic nie znaczący dokument i dalej trwa w niezmienionym składzie.

Jeżeli uchwała została przegłosowana większością głosów właścicieli lokali, to została podjęta i obowiązuje, podlega wykonaniu. Do sądu mógłby się udać wyłącznie właściciel aby ją zaskarżyć. Inaczej byłoby, gdyby nie zagłosowała większość (uchwała nieistniejąca), albo przedmiotem uchwały byłyby kwestie niezwiązane z zarządem nieruchomością wspólną - wtedy uchwała nie wywołuje skutków prawnych.

Nowy doklejony: 02.08.12 13:36

[cite] Posesja:[/cite]O co chcesz pozywać?

W ostateczności o ustalenie składu zarządu na podstawie art. 189 kpc, tylko że nie widzę sensu takiej walki i całego procesu.

Nowy doklejony: 02.08.12 13:37

[cite] Marek:[/cite] ...chciałem sprawdzić czy może już jest 50% głosów w którąś stronę, twierdząc że to naruszy uchwałe o ochronie danych osobowych.

Jeżeli jest Pan właścicielem lokalu lub pełnomocnikiem właściciela, to okazanie kart do głosowania jest obowiązkiem zarządu.

Gość Zarzadca.pl

Szanowni Państwo, powtórzę raz jeszcze. W indywidualnym zbieraniu głosów za odwołaniem jednego członka Zarządu , 60 % właścicieli oddało swój głos ZA . Uchwałę przekazano do Zarządu, który na jej widok oświadczył, że to nic nie znaczący papier, gdyż mieszkańcy nie mają żadnego prawa aby samodzielnie tworzyć uchwały i zbierać pod nią głosy.<br />Wyrok SN w podobnej sprawie nie robi na nich żadnego wrażenia ... Prywatny Folwark .... <br /><br />Jedyne sensowne, choć nie wiadomo jak odległe, rozwiązanie, to wezwać do zorganizowania Zebrania w celu przegłosowania uchwały odwołującej .... <br /><br />Jeśli macie inne pomysły na wyegzekwowanie uchwały, to proszę podsuńcie pomysł, bo tutaj ludzi krew zalewa .

Zarządca

[cite] Gość Zarzadca.pl:[/cite]Szanowni Państwo, powtórzę raz jeszcze. W indywidualnym zbieraniu głosów za odwołaniem jednego członka Zarządu , 60 % właścicieli oddało swój głos ZA . Uchwałę przekazano do Zarządu, który na jej widok oświadczył, że to nic nie znaczący papier, gdyż mieszkańcy nie mają żadnego prawa aby samodzielnie tworzyć uchwały i zbierać pod nią głosy.<br />Wyrok SN w podobnej sprawie nie robi na nich żadnego wrażenia ... Prywatny Folwark .... <br /><br />Jedyne sensowne, choć nie wiadomo jak odległe, rozwiązanie, to wezwać do zorganizowania Zebrania w celu przegłosowania uchwały odwołującej .... <br /><br />Jeśli macie inne pomysły na wyegzekwowanie uchwały, to proszę podsuńcie pomysł, bo tutaj ludzi krew zalewa .

Zwołanie zebrania to najlepsze rozwiązanie, odnośnie uchwały, to została podjęta, ponieważ za jej podjęciem zagłosowała większość właścicieli lokali.

Gość Zarzadca.pl

więc samozwaniec ma być czonkiem zarządu wspólnty i alkocholik

elan124

Lesio: ma być czonkiem zarządu wspólnty i alkocholik

A może to pracoholik !