Poczta elektroniczna

BliźniakBliźniak Użytkownik
edytowano sierpnia 2012 w Zarządzanie Nieruchomościami
Proszę o poradę jak mam zareagować w stosunku do Zarządcy, który:
1. Bez mojego zezwolenia przesyła mail do pozostałych właścicieli lokali we wspólnocie.
2. Mail nie jest przesłany jako orginalna wiadomość przez funkcję "prześlij" dalej lecz metodą (kopiuj + wklej).
3. Co z odpowiedzialnością prawną za zawartość tekstu, który nie jest w tej sytuacji orginalnym tekstem z moim nazwiskiem.

Czy istnieją odpowiednie regulacje prawne tej kwestii.

Komentarze

  • Opcje
    PosesjaPosesja Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Poczta jest własnością adresata. Jeżeli nie zastrzegłeś jej do wyłącznej wiadomości zarządcy, to mógł z nią zrobić, co chciał.
    To kwestia dobrych obyczajów, a nie przepisów prawa.
  • Opcje
    HaneczkaHaneczka Użytkownik
    edytowano sierpnia 2012
    [cite] Bliźniak:[/cite]
    1. Bez mojego zezwolenia przesyła mail do pozostałych właścicieli lokali we wspólnocie.
    Jeśli Twój mail dotyczył spraw wspólnoty, to każdy właściciel ma prawo się z nim zapoznać.
    To samo odnosi się do każdego pisma skierowanego do zarządu/zarządcy/administratora, jak również do całej dokumentacji wspólnoty.
    Ponieważ nie wiemy, czego tak naprawdę dotyczył Twój mail - trudno jest zająć stanowisko, czy zarządca powinien był jego treść przesłać pozostałym właścicielom.
    [cite] Bliźniak:[/cite]3. Co z odpowiedzialnością prawną za zawartość tekstu, który nie jest w tej sytuacji orginalnym tekstem z moim nazwiskiem.
    Gdyby tekst przesłany do właścicieli różnił się od oryginału - powiadom ich o tym fakcie, wcześniej zwracając się do zarządcy na piśmie o wyjaśnienie tej sprawy.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano sierpnia 2012
    [cite] Bliźniak:[/cite]Proszę o poradę jak mam zareagować w stosunku do Zarządcy, który:
    1. Bez mojego zezwolenia przesyła mail do pozostałych właścicieli lokali we wspólnocie.
    Jeżeli mail dotyczył spraw wspólnoty to miał takie prawo by rozesłać go do innych właścicieli lokali na tym polega wykonywanie art. 27 ustawy o własności lokali.
    W sprawach wspólnotowych nie ma tajemnic to uniknie pewnego roszju pomówieniom czy niepożądanym plotkom .
    [cite] Bliźniak:[/cite]2. Mail nie jest przesłany jako orginalna wiadomość przez funkcję "prześlij" dalej lecz metodą (kopiuj + wklej).
    Widocznie ma tylko takie umiejętności obsługi poczty mailowej , co przy "wiekowych" administratorach jest nagminne i nie tylko u nich.
    [cite] Bliźniak:[/cite]3. Co z odpowiedzialnością prawną za zawartość tekstu, który nie jest w tej sytuacji orginalnym tekstem z moim nazwiskiem.

    Czy istnieją odpowiednie regulacje prawne tej kwestii.
    Treść przesłana do adresata jest jego własnością .
    Widocznie w nim były informacje wrażliwe stąd wyciął twoje imię i nazwisko i oszczędzając tobie przykrości od współwłaścicieli nieruchomości. Możesz złożyć "reklamację" , jednocześnie pouczyć jak się wysyła informacje funkcją "prześlij dalej" czy "prześlij wszystkim"
  • Opcje
    BliźniakBliźniak Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Dziekuję wszystkim za przeslane odpowiedzi. Jeśli poczta adresata jest jego własnością to część wątpliwości została wyjaśniona. Natomiast istnieje jeszcze jeden problem dotyczący obowiązku poinformowania mnie, że informacja zawarta w moim mailu została faktycznie przesłana do pozostałych właścicieli. Zostałem poinformowany oddzielnym mailem , że informacja została przesłana. Zwróciłem sie do Zarządcy aby przesłał do mnie kopię maila lecz moje kilkukrotne prośby i upomnienia nie dawały skutku do prawie miesiąca czasu. W końcu otrzymałem coś co jest wykonane funkcją kopiuj i wklej. Prosiłem ponownie dwa razy o przesłanie orginału maila przez wusłanie funkcją prześlij dalej. Zarządca potrafi przesyłać w ten sposób maile, gdyż dokonywał takich czynności wiele razy. Czy obowiązkiem Zarządcy jest spełnienie mojego rządania.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano sierpnia 2012
    [cite] Bliźniak:[/cite] Zwróciłem sie do Zarządcy aby przesłał do mnie kopię maila lecz moje kilkukrotne prośby i upomnienia nie dawały skutku do prawie miesiąca czasu. W końcu otrzymałem coś co jest wykonane funkcją kopiuj i wklej. Prosiłem ponownie dwa razy o przesłanie orginału maila przez wusłanie funkcją prześlij dalej.
    Zarządca potrafi przesyłać w ten sposób maile, gdyż dokonywał takich czynności wiele razy.
    Czy obowiązkiem Zarządcy jest spełnienie mojego żądania.

    Przecież już napisałem skąd tak a nie inaczej
    [cite]KubaP:[/cite]Widocznie ma tylko takie umiejętności obsługi poczty mailowej , co przy "wiekowych" administratorach jest nagminne i nie tylko u nich.
    Komentarz edytowany KubaP
  • Opcje
    BliźniakBliźniak Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Przepraszam za błąd (r)żądania. Mieszkam od 40 lat poza krajem więc czasami zdarza się pisać z błędami.
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    Tak jak napisali poprzednicy, poruszone kwestie są tutaj raczej sprawą dobrych obyczajów. Jednak moim zdaniem adres poczty elektronicznej to już dane osobowe, których bez zgody właściciela udostępniać nie można.


    Pomocne orzecznictwo:

    z uzasadnienia wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego W Warszawie z 2 lipca 2008 roku, sygn. akt: II SA?Wa 2007/07:

    "Zdaniem Sądu, każdy członek Wspólnoty Mieszkaniowej ma prawo - na podstawie ustawy o własności lokali - zapoznawać się nie tylko z dokumentacją dotyczącą stanu majątkowego Wspólnoty, z księgami i sprawozdaniami, ale również z innymi dokumentami (także pismami) kierowanymi do Wspólnoty Mieszkaniowej (zarządu), a dotyczącymi jej działalności. Prawidłowo uznał zatem organ, że ogłaszanie, czy odczytywanie na zebraniach członkowskich pism kierowanych do zarządu nie narusza ustawy o ochronie danych osobowych. Natomiast kwestia odbioru korespondencji przez upoważnioną osobę, co również podnoszono w skardze, nie podlega ocenie na gruncie ustawy o ochronie danych osobowych. Z akt postępowania administracyjnego nie wynika zaś, aby zarząd Wspólnoty udostępniał kierowane do niego pisma osobom nieuprawnionym."

    Treść orzeczenia na stronie czasopisma Zarządca Portal Informacyjny:
    http://www.zarzadca.pl/orzecznictwo-sadowe/627-ii-sa-wa-2007-07-wlasciciel-ma-prawo-wgladu-do-pism-innych-czlonkow-wspolnoty-mieszkaniowej
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano sierpnia 2012
    [cite] Zarządca:[/cite]Tak jak napisali poprzednicy, poruszone kwestie są tutaj raczej sprawą dobrych obyczajów.
    Jednak moim zdaniem adres poczty elektronicznej to już dane osobowe, których bez zgody właściciela udostępniać nie można.
    Nie ważne jest czyjejś zdanię, ale jakie możliwości daje technika przesyłania maili...
    Gdyby przyjąć tę interpretacje, to w poczcie elektronicznej nie byłoby opcji UDW - dającej możliwość wysłania / przesłania poczty do wielu użytkowników nie podając zarazem adresów mailowych (pomijam inwigilację poczty stosowaną przez niektórych userów hakerów) .

    Czyli nie może być mowy o naruszeniu danych osobowych !!!!

    Wniosek
    Chybiona interpretacja usera Zarzadcy. Jaki pan taki kram...
    Komentarz edytowany KubaP
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    Pomocna może być tutaj opinia GIODO:

    " Elementarnym kryterium ułatwiającym uznanie adresu e-mail za daną osobową będzie w szczególności jego treść (np. zawierająca imię lub skrót imienia i nazwisko). Nie zawsze jednak adres ten prowadzi do identyfikacji osoby fizycznej. Może dotyczyć również podmiotów innych nie będących osobami fizycznymi. Adres poczty elektronicznej należy zatem traktować jako informację, która potencjalnie może być daną osobową, ale z uwzględnieniem wszelkich okoliczności występujących w konkretnym przypadku."

    http://www.giodo.gov.pl/1520008/id_art/2856/j/pl/
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano sierpnia 2012
    [cite] Zarządca:[/cite]Pomocna może być tutaj opinia GIODO:

    " Elementarnym kryterium ułatwiającym uznanie adresu e-mail za daną osobową będzie w szczególności jego treść (np. zawierająca imię lub skrót imienia i nazwisko). Nie zawsze jednak adres ten prowadzi do identyfikacji osoby fizycznej. Może dotyczyć również podmiotów innych nie będących osobami fizycznymi. Adres poczty elektronicznej należy zatem traktować jako informację, która potencjalnie może być daną osobową, ale z uwzględnieniem wszelkich okoliczności występujących w konkretnym przypadku."

    http://www.giodo.gov.pl/1520008/id_art/2856/j/pl/
    cytowany fragmencik dotyczy :
    W jaki sposób agencja reklamowa może przeprowadzić zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych akcję promocyjną, polegającą na zebraniu adresów e-mail i przekazaniu ich swojemu klientowi do celów marketingowych? 
    
    Czy można wysyłać informacje na adresy e-mail, które znajdują się w posiadanej bazie danych, bez pozyskiwania każdorazowo zgody osób, do których kierowana będzie korespondencja?
    

    W naszym przypadku mamy do czynienie ze zbiorem adresów przekazanych dobrowolnie ( za zgodą właściciela lokalu) w celu komunikowania się w sprawach wspólnotowych.
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    Tak, jednak ten pogląd pozostaje aktualny niezależnie od tego czy dotyczy agencji reklamowej, czy wspólnoty mieszkaniowej. Adres poczty elektronicznej może zostać uznany za danę osobową.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano sierpnia 2012
    [cite] Zarządca:[/cite]Tak, jednak ten pogląd pozostaje aktualny niezależnie od tego czy dotyczy agencji reklamowej,
    czy wspólnoty mieszkaniowej. Adres poczty elektronicznej może zostać uznany za dane osobową.
    tak tyko może napisać rasowy prawnik, z rasowej kancelarii ... zawsze adwersarza traktują jak klienta IV kategorii...
    i zawsze idą w zaparte podobno ambicja im nie pozwala "przegrywać

    kto kwestionuje, że adres e-mail nie może być danymi osobowymi ... ja przecież nie ... po za tym nie o tym jest mowa ...

    Zasada jest taka, że jeżeli ja podaje swoje dane osobowe w postaci adresu maila zarządcy/ Administratorowi do wykorzystania w celu przesyłania informacji dotyczących wspólnoty to godzę się na ich upublicznienie w gronie właścicieli lokali .
    Inaczej nie ma sensu budować struktur powiadamia właścicieli lokali w oparciu o adresy email.
  • Opcje
    TsudaTsuda Użytkownik
    edytowano listopada -1
    KubaP: Zasada jest taka, że jeżeli ja podaje swoje dane osobowe w postaci adresu maila zarządcy/ Administratorowi do wykorzystania w celu przesyłania informacji dotyczących wspólnoty to godzę się na ich upublicznienie w gronie właścicieli lokali .
    Prywatny adres e-mail członka zarządu to jego prywatna sprawa i bez jego wyraźnej zgody nie powinien być podawany innym włascicielom.
    Do korespondecji mailowej właściciele lokali powinni korzystać z adresu email zatrudnionego administratora.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano sierpnia 2012
    [cite] Tsuda:[/cite]
    KubaP:
    Zasada jest taka, że jeżeli ja podaje swoje dane osobowe w postaci adresu maila zarządcy/ Administratorowi
    do wykorzystania w celu przesyłania informacji dotyczących wspólnoty
    to godzę się na ich upublicznienie w gronie właścicieli lokali .
    Prywatny adres e-mail członka zarządu to jego prywatna sprawa i bez jego wyraźnej zgody nie powinien być podawany innym włascicielom.
    Do korespondecji mailowej właściciele lokali powinni korzystać z adresu email zatrudnionego administratora.
    Niczego nie zrozumiałeś albo zrozumiałeś tylko się zgrywasz , członek zarządu jest osobą "publiczną" we wspólnocie, taka jego rola , jak ktoś rozumie to inaczej niech szybko rezygnuje z tej funkcji we WM. Podobnie jest z numerem tel. kontaktowego do niego.

    Niedługo dowiem się z tego forum , że przegródka pocztowa właściciela lokalu jest prywatna i zarządca / administrator nie może wrzucać /dostarczać do niej korespondencji wspólnotowej , a co gorliwsi userzy znajdą na to paragrafy lub orzeczenia GIODO :bigsmile:
  • Opcje
    TsudaTsuda Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Jak kiedyś zamienisz rolę administratora na bycie członkiem zarządu to zrozumiesz czym jest prywatność.
  • Opcje
    HaneczkaHaneczka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] Tsuda:[/cite]Jak kiedyś zamienisz rolę administratora na bycie członkiem zarządu to zrozumiesz czym jest prywatność.
    Członek zarządu sam podejmuje decyzję o udostępnieniu swojego adresu mailowego i numeru telefonu. Jeśli chce zachować prywatność - może ich w ogóle nikomu nie udostępniać, przecież to jego wybór.
    Może również mieć adres mailowy oraz/lub numer telefonu tylko i wyłącznie do spraw służbowych (czyt. wspólnotowych) - to też jest rozwiązanie dla ochrony prywatności.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano sierpnia 2012
    [cite] Tsuda:[/cite]Jak kiedyś zamienisz rolę administratora na bycie członkiem zarządu to zrozumiesz czym jest prywatność.
    tak się składa, że jestem członkiem Zarządu wspólnoty i to nie małej z garażem podziemnym, lokalami użytkowymi oraz pełnomocnikiem właścicieli lokali (przebywają za granicą) w innych wspólnotach, między innymi i z udziałem Gminy O.
    [cite] Haneczka:[/cite]
    [cite] Tsuda:[/cite]Jak kiedyś zamienisz rolę administratora na bycie członkiem zarządu to zrozumiesz czym jest prywatność.
    Członek zarządu sam podejmuje decyzję o udostępnieniu swojego adresu mailowego i numeru telefonu.
    Jeśli chce zachować prywatność - może ich w ogóle nikomu nie udostępniać, przecież to jego wybór.
    Jak nie chce udostępnić swoich prywatnych danych ( np. nr tel komórkowego) to wspólnota winna go wyposażyć w tel. komórkowy służbowy oraz przydzielić mu adres mailowy służbowy
    (mamy XXI wiek !!!) w celu komunikowania się z członkiem zarządu. Członek Zarządu to osoba publiczna we wspólnocie.
    Koszt posiadania komórki służbowej dla wspólnoty to ok 25 zł/m-c. Nie widzę więc problemu.
  • Opcje
    HaneczkaHaneczka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] KubaP:[/cite] Członek Zarządu to osoba publiczna we wspólnocie.
    A co dokładnie rozumiesz pod pojęciem osoba publiczna we wspólnocie?
    Jej dostępność przez 24 godziny na dobę? Jeśli tak - to na jakich zasadach?
    Nie zapominaj, że za dyspozycyjność należy zapłacić - adekwatnie do wymagań.
    A z trendów intensywnie kreowanych przez zarządców/administratorów wynika, iż zarząd właścicielski to zaszczytna funkcja społeczna.
    [cite] KubaP:[/cite] (mamy XXI wiek !!!)
    Naprawdę jesteś o tym przekonany?
    Obserwując dosyć uważnie życie wspólnot, ich problemy, wzajemne relacje na linii zarządca/administrator/zarząd - właściciele, albo na linii zarządca/administrator - zarząd/właściciele odnoszę wrażenie, że są to mroki średniowiecza.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano sierpnia 2012
    [cite] Haneczka:[/cite]
    [cite] KubaP:[/cite] Członek Zarządu to osoba publiczna we wspólnocie.
    A co dokładnie rozumiesz pod pojęciem osoba publiczna we wspólnocie?
    Jej dostępność przez 24 godziny na dobę? Jeśli tak - to na jakich zasadach?
    Pomijając sytuacje awaryjne...To, że ma być z nim kontakt czy to telefoniczny czy mailowy i nie może tego odmówić, bo jest reprezentantem między właścicielami a wspólnotą
    [b]Art. 21.[/b]
    1. Zarząd kieruje sprawami wspólnoty mieszkaniowej i reprezentuje ją na zewnątrz oraz [b]w stosunkach między wspólnotą a poszczególnymi właścicielami lokali.[/b]
    
    czy ma być dostępny 24H .... ja tak nie uważam ...
    Nie zapominaj, że za dyspozycyjność należy zapłacić - adekwatnie do wymagań.
    A z trendów intensywnie kreowanych przez zarządców/administratorów wynika, iż zarząd właścicielski to zaszczytna funkcja społeczna.
    Niestety ja tych trendów nie głoszę a i ostatnimi czasy ,właściciele stali się bardziej materialistami niż społecznikami . Takie czasy . Nikt za darmo nie chce pracować na rzecz wspólnoty zwłaszcza dotyczy to młodzieży właścicielskiej .
    U mnie we WM Zarząd otrzymuje do podziału kwotę - jednorazowe roczne wynagrodzenie 20 % przychodów minus zadłużenie netto z reklam minus 10 % od wewnętrznego zadłużenia. Raz zdarzyło się ze "wynagrodzenia" nie dostali, a ja razem z nimi .
    [cite] Haneczka:[/cite]
    [cite] KubaP:[/cite] (mamy XXI wiek !!!)
    Naprawdę jesteś o tym przekonany?
    Obserwując dosyć uważnie życie wspólnot, ich problemy, wzajemne relacje na linii zarządca/administrator/zarząd - właściciele,
    albo na linii zarządca/administrator - zarząd/właściciele odnoszę wrażenie, że są to mroki średniowiecza.
    Teraz zaczynam mieć jakieś wątpliwości ....ale ja oceniam sprawy dotyczące wspólnot mieszkaniowych na postawie własnych doświadczeń życiowych....

    Nowy doklejony: 29.08.12 14:38
    [b]Nie wszystkie dane właściciela można umieścić w Internecie[/b]
    
    [quote]– Każdy właściciel może zażądać udostępnienia danych innych właścicieli do wglądu – uważa Grzegorz Abramek. 
    – Ma też prawo żądać wydruku z zadłużenia poszczególnych członków wspólnoty, ale takie dane nie mogą wisieć na klatkach schodowych w budynku (z nazwiskami dłużników), ich dostępność powinna być ograniczona.[b]Nie ma przeszkód, by były dostępne nie tylko na papierze, ale[color=#f00] i w Internecie. [/color]Pod warunkiem oczywiście, że dostęp do nich będą mieli tylko inni właściciele, a nie wszyscy użytkownicy Internetu. [/b][/quote]
    
    źródło: http://prawo.rp.pl/artykul/757961,828588-Jakie-dane-wlasciciela-wspolnota-moze-umiescic-w-Internecie.html
    
    Komentarz edytowany KubaP
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.