Piec wolnostojący a odmowa wspólnoty.
Andz666
Użytkownik
Witam, mam pewien problem. a mianowicie odmowa wspólnoty odnośnie montażu pieca kominkowego w miejscu pieca kaflowego. Mieszkam w starej piętrowej kamienicy mam swój własny komin spalinowy jak i wentylacyjny. Mieszkam na pierwszym pietrze a na de mną ktoś zagospodarował strych. kominiarz powiedział zebym wystapila z pismem do wspolnoty o zgode. i tak tez uczyniłam. teraz dostalam odmowe.Co mam robic kominiarz mowi ze kominku nie moge bo mam za maly ciag kominowy ale piecyki kominkowe sa juz z wlotem 130mm. Co mam robic ?? Jak ktos potrafi mi pomoc, a moze napisze mi cofke do spoldzielni poparta jakimis paragrafami typu((( Dz.U. 2002 r., Nr 75, poz. 690)
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Jakoś ingerujesz w części wspólne?
Masz mieszkanie w spółdzielni czy wspólnocie?
A czy jesteś gotowa zamontować dla tego kominka wkład ze stali żaroodpornej za kilka tysięcy złotych?
Przy 4-5 metrach i prostym kominie bez uskoków zamkniesz się w 2000zł z montażem wkładu.
Macie dość niskie te mieszkania, skoro od ciebie, przez sąsiada i na dach jest tylko 4-5 metrów.
Poproś pisemnie wspólnotę o uzasadnienie odmowy i napisz, że zamontujesz wkład ze stali żaroodpornej, który zapewni szczelność odprowadzanych spalin.
Taka sytuacja może doprowadzić do śmierci mieszkańców, gdy z nieszczelnego komina będzie wydobywać się czad.
Wkład to prywatna sprawa właściciela
Teraz zaproś ponownie kominiarza, aby stwierdził czy komin jest szczelny.
Musisz współdziałać z zarządem wspólnoty (administratorem) i wspólnie szukać rozwiązań dla twojej inwestycji, więc zacznij od rozmowy lub pisma.
Takim rozwiązaniem do pogodzenia dla wszystkich jest umieszczenie wkładu.
Wkład montuje się od wyczystki po daszek więc na pewno będzie dużo więcej niż 4-5 metrów.
Sąsiad nie może korzystać z przewodu, w którym będzie umieszczony twój wkład.
Chciałbym re-aktywować powyższy watek gdyż jestem w podobnej sytuacji co Andz666. Mianowicie chciałbym w swoim mieszkaniu w kamienicy 4-kontygnacyjnej zainstalować piec wolnostojący opalany drewnem. Piecyk będzie umiejscowiony w miejscu gdzie obecnie znajduje się kocioł na węgiel. Opinia kominiarza jest pozytywna - stwierdził ze instalacja wkładu kominowego nie jest konieczna. Czy w takim przypadku potrzebna mi jest zgoda wspólnoty?
Z góry dziękuje za pomoc.
Zarówno opinia kominiarska jak i zgoda wspólnoty powinny być udzielone na piśmie.
Najczęściej jest tak, że piece bez wkładu kominowego powodują przecieknie dymu do mieszkań sąsiadów.
Nie za bardzo rozumiem na jakiej podstawie kominiarz stwierdził, że nie jest potrzebny wkład. Zrobił próbę szczelności komina?
Czy masz to napisane w opinii, że wkład nie jest potrzebny?
Wymiana pieca nie wymaga zgody wspólnoty. Piec nie jest częścią komina.
A powinien to napisać? Przecież razem z opinia jest dodany projekt - tzn schemat podłączenia oraz wymagania jakie maja być spełnione przy instalacji. Wiec jeżeli w projekcie nie ma mowy o wkładzie kominowym to znaczy, ze nie jest on wymagany. Ponadto jeśli chodzi o sprawdzanie szczelności komina to chyba raczej nie powinno mnie to interesować. Leży to w gestii kominiarza aby sprawdzić wszystko jak należy. Przedstawiłem mu specyfikacje pieca na podstawie której wystawił opinie. W moim przekonaniu jest wszystko ok - czyż nie?
Ciężko się z tym nie zgodzić:bigsmile:
Szczelność komina to podstawowy i najważniejszy warunek instalacji kominka. To jest twój problem i gwarantuję, że przy nieszczelności komina "wyjdzie ci bokiem".
masz rację, niech to napisze, że ze szczelnością komina jest wszystko jak należy.
więcej w artykule: http://www.zarzadca.pl/pytania-i-odpowiedzi/76-techniczne/1815-montaz-kominka-wymaga-pozwolenia-na-budowe
Konieczne jest pozwolenie na budowę, gdyby je ominąć i przeprowadzić samowolę budowlaną, to i tak nie będzie możliwa jej legalizacja, już niezależnie od stanowiska sąsiadów, ponieważ nie są spełnione warunki, skoro kominiarz nie wyraził zgody.
W takiej sytuacji nadzór budowlany winien nakazać rozbiórkę samowoli budowlanej. Z inną sytuacją mielibyśmy do czynienia w razie spełnienia warunków technicznych do montażu kominka.
To, że tam był piec, nie przesądza, że można wstawić kominek.