Zmiana Zarządu Wspólnoty - były członek zarządu nie chce oddać mienia
lokatorka
Użytkownik
Witam,
nasza Wspónota powstała 1,5 roku temu, wcześniej nieruchomością zarządzała spółdzielnia mieszkaniowa. Pierwszy Zarząd został w tym miesiącu odwołany, przewodniczący Zarządu (nazwę go Panem X) ma klucze do pomieszczenia piwnicznego, należącego do części wspólnej. W pomieszczeniu tym znajdują się m.in. kosiarki, elektronarzędzia, ogólnie dużo sprzętu należącego do Wspólnoty. Problem polega na tym, że Pan X nie chce oddać nam kluczy oraz sprzętu, powołuje się na jakąś "procedurę", że nowy Zarząd ma na piśmie wystąpić do niego z wyszczególnieniem wszystkiego, co się tam znajduje. Nie wiem skąd wzioł ową procedurę, ale dodatkowym problemem jest fakt, że nowy Zarząd nie zna dokładnej ilości oraz rodzaju przedmiotów, jakie należą do Wspólnoty. Pan X przejął część sprzętu od spółdzielni ale w międzyczasie dokupił też sporo nowego, o którym nie mamy pojęcia. Czy rzeczywiście to nowy Zarząd ma wystąpić z takim pismem, czy jest na to jakiś paragraf? Czy można komisyjnie otworzyć pomieszczenie wspólne i przejąć sprzęt? Pan X obraził się na nas, nie odbiera telefonów, nie chce z nami rozmawiać po tym, jak został odwołany.
Bardzo proszę o pomoc.
Pozdrawiam.
nasza Wspónota powstała 1,5 roku temu, wcześniej nieruchomością zarządzała spółdzielnia mieszkaniowa. Pierwszy Zarząd został w tym miesiącu odwołany, przewodniczący Zarządu (nazwę go Panem X) ma klucze do pomieszczenia piwnicznego, należącego do części wspólnej. W pomieszczeniu tym znajdują się m.in. kosiarki, elektronarzędzia, ogólnie dużo sprzętu należącego do Wspólnoty. Problem polega na tym, że Pan X nie chce oddać nam kluczy oraz sprzętu, powołuje się na jakąś "procedurę", że nowy Zarząd ma na piśmie wystąpić do niego z wyszczególnieniem wszystkiego, co się tam znajduje. Nie wiem skąd wzioł ową procedurę, ale dodatkowym problemem jest fakt, że nowy Zarząd nie zna dokładnej ilości oraz rodzaju przedmiotów, jakie należą do Wspólnoty. Pan X przejął część sprzętu od spółdzielni ale w międzyczasie dokupił też sporo nowego, o którym nie mamy pojęcia. Czy rzeczywiście to nowy Zarząd ma wystąpić z takim pismem, czy jest na to jakiś paragraf? Czy można komisyjnie otworzyć pomieszczenie wspólne i przejąć sprzęt? Pan X obraził się na nas, nie odbiera telefonów, nie chce z nami rozmawiać po tym, jak został odwołany.
Bardzo proszę o pomoc.
Pozdrawiam.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Ja bym wziął ślusarza i komisyjnie otworzył to pomieszczenie ,
spisał co się w nim znajduje i sprawdził co wspólnota z tych gratów kupiła a co nie ,
założył własne zamki .
Info, że jak nie przyjdzie w wyznaczonym terminie komisyjnego otwarcia, to obciążycie go kosztem wymiany zamka (kłódki)
Czy spotkaliście się już kiedyś na tym forum z taką sytuacją?
do przekazania wszystkich dokumentów , rzeczy, w które wszedł w posiadanie w okresie wypełniania funkcji członka Zarządu.