Sprzedaż mienia wspólnoty.
viss
Użytkownik
Witam.
Mam proste pytanie. Czy sprzedaż 200 m/2 płytek chodnikowych (zdjętych po ułożeniu kostki) bez uchwały jest przekroczeniem czynności zwykłego zarządu czy nie ?
Mam proste pytanie. Czy sprzedaż 200 m/2 płytek chodnikowych (zdjętych po ułożeniu kostki) bez uchwały jest przekroczeniem czynności zwykłego zarządu czy nie ?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Dla mnie to czynność zwykłego zarządu. Możesz pomóc zarządowi w znalezieniu najlepszego kupca.
Ustawodawca nie zdefiniował pojęć i zakres czynności zwykłego zarządu i czynności przekraczające zakres zwykłego zarządu.
Czynności zwykłego zarządu to takie, które polegają na załatwianiu bieżących spraw związanych ze zwykłą eksploatacją rzeczy i utrzymaniem jej w stanie niepogorszonym w ramach aktualnego jej przeznaczenia np:
- załatwianie spraw związanych z normalną eksploatacją rzeczy
- pobieranie pożytków i dochodów
- konserwację
- administrację
- wytoczenie powództwa o zapłatę czynszu, odszkodowanie z tytułu ubezpieczenia mienia lub uszkodzenia rzeczy,
- zawieranie umów związanych z zarządem i eksploatacją, a także ze sposobem korzystania z rzeczy przez współwłaścicieli.
W granicach zwykłego zarządu będzie się zatem mieścić bieżące gospodarowanie rzeczą, nie pociągające nadzwyczajnych wydatków i nie prowadzące do zmiany przeznaczenia rzeczy.
Zgodnie z przepisem art. 200 Kodeksu cywilnego, każdy ze współwłaścicieli jest obowiązany do współdziałania w zarządzie rzeczą wspólną. Aby czynności zwykłego zarządu były wykonywane prawidłowo i sprawnie w dużych wspólnotach właściciele wybierają zarząd (uchwałą i większością głosów/udziałów ) aby te wszystkie czynności wykonywał i reprezentował wspólnotę na zewnątrz.
Za czynności przekraczające zakres zwykłego zarządu należy uznać czynności rozporządzenia (zbycia i obciążenia) rzeczą wspólną, zmiany przeznaczenia rzeczy, sposobu gospodarowania rzeczą, inwestycji współwłaścicieli na tą rzecz itp.
W Twoim konkretnym przypadku ma miejsce rozporządzanie rzeczą wspólną-zbycie (Art 199 k.c zdanie pierwsze "Do rozporządzania rzeczą wspólną oraz do innych czynności, które przekraczają zakres zwykłego zarządu, potrzebna jest zgoda wszystkich współwłaścicieli").
Domyślam się że intencją Twoją jest sprzedanie tych starych płytek po to aby przychód z nich wnieść do wspólnoty na zakup np innych przydatnych rzeczy ale czasami dobre intencje i "gospodarność" nie idą w parze z życzliwością sąsiedzką. Ktoś za pół roku powie że sprzedałaś/eś te płytki dla własnej korzyści więc lepiej zróbcie to uchwałą.
Pozdrawiam
za 200m2 dostaniesz dla wspólnoty maksymalnie 600-800zł
http://warszawa.gumtree.pl/c-Sprzedam-sprzedam-inne-Sprzedam-uzywane-plytki-chodnikowe-wymiar-50x50x7-W0QQAdIdZ396650635
Moim zdaniem sprzedaż płyt chodnikowych może być czynnoscią zwykłego zarządu, gdyż na wymianę ich musiała być zgoda wspólnoty w formie uchwały, a to jednoznaczne , że pozostanie "stary materiał"
Pytanie moje dotyczy kwestii prawa własnosci, roporządzania nim a nie zarządzania NW.
Bardzo proszę o uważne czytanie i bardziej precyzyjne odpowiedzi - na temat. - no właśnie.
Przecież nikt nie rozporządza rzeczą, a nakładami....
Wspólnota może ulepszać i zmieniać, również przenaczenie rzeczy, moim zdaniem może również sprzedać nakłady i pożytki.... dlatego rozróżniono czynności zwykłego zarządu i przekraczające go.
Nikt nie może sprzedać Twojego udziału bez Twojej zgody (ewentualnie Sąd może zastąpić Twoją zgodę, np. w postępowaniu spadkowym)
Nowy doklejony: 30.09.12 18:24
sama napisałaś:
"Do dużych wspólnot nie stosuje się K.c. tylko co do rozdziału 4 UoWL czyli kwestii zarządu NW. "
W tym zakresie do zarządu (zwyłego i przekraczającego zwykły) nie stosuje się przepisów KC, Lego speciali derogat legi generali
Rozmawiamy o: - te płytki są własnością prywatną wszystkich właścicieli we wspólnocie. Wątpliwość związana jest nie tyle z czynnością zwykłą czy niezwykłą ile z "rozporządzaniem moją własnością bez mojej zgody". Jako, że UoWL dotyczy tylko i wyłącznie zarządu NW a nie reguluje kwestii rozporządzania majątkiem właścicieli moje pytanie związane jest czy podejmowanie w tej sprawie uchwały czy też samodzielna decyzja zarządu nie wykracza wogóle poza zakres art. 1 ust. 2 UoWL.
Bardzo proszę o niecytowanie sentencji czy paremii łacińskich bo to jest forum dla właścicieli lokali i zarządców a nie prawników.
Płytki to tylko nakład , ich byt związany jest z nieruchomością, więc co do zasady.... nawet jeśli okaże się że to czynność przekraczający zwykły zarząd to mieści się w zakresie obowiązywania UOWL.
A może pomyliły Ci się pojęcia... do rzeczy ruchomej rzeczywiście stosuje się tylko KC
Ponawiam pytanie: miał prawo sprzedać czy nie. A jeżeli nie to jakie mam opcje w tej sprawie. Dziękuje
- za ile sprzedał?
- czy można było sprzedać lepiej?
- czy pieniądze ze sprzedaży wpłynęły na konto wspólnoty?
Niestety nikt nie odpowie Ci jednaznacznie na to pytanie, bo nie ma katalogu czynnosci zwykłego zarządu lub przekraczającego zwykły zarząd.
Reasumując:
Na Twoim miejscu wzięłabym to co napisał FORMOZA:
"Ustawodawca nie zdefiniował pojęć i zakres czynności zwykłego zarządu i czynności przekraczające zakres zwykłego zarządu.
Czynności zwykłego zarządu to takie, które polegają na załatwianiu bieżących spraw związanych ze zwykłą eksploatacją rzeczy i utrzymaniem jej w stanie niepogorszonym w ramach aktualnego jej przeznaczenia np:
- załatwianie spraw związanych z normalną eksploatacją rzeczy
- pobieranie pożytków i dochodów
- konserwację
- administrację
- wytoczenie powództwa o zapłatę czynszu, odszkodowanie z tytułu ubezpieczenia mienia lub uszkodzenia rzeczy,
- zawieranie umów związanych z zarządem i eksploatacją, a także ze sposobem korzystania z rzeczy przez współwłaścicieli.
W granicach zwykłego zarządu będzie się zatem mieścić bieżące gospodarowanie rzeczą, nie pociągające nadzwyczajnych wydatków i nie prowadzące do zmiany przeznaczenia rzeczy.
Zgodnie z przepisem art. 200 Kodeksu cywilnego, każdy ze współwłaścicieli jest obowiązany do współdziałania w zarządzie rzeczą wspólną. Aby czynności zwykłego zarządu były wykonywane prawidłowo i sprawnie w dużych wspólnotach właściciele wybierają zarząd (uchwałą i większością głosów/udziałów ) aby te wszystkie czynności wykonywał i reprezentował wspólnotę na zewnątrz.
Za czynności przekraczające zakres zwykłego zarządu należy uznać czynności rozporządzenia (zbycia i obciążenia) rzeczą wspólną, zmiany przeznaczenia rzeczy, sposobu gospodarowania rzeczą, inwestycji współwłaścicieli na tą rzecz itp.
W Twoim konkretnym przypadku ma miejsce rozporządzanie rzeczą wspólną-zbycie (Art 199 k.c zdanie pierwsze "Do rozporządzania rzeczą wspólną oraz do innych czynności, które przekraczają zakres zwykłego zarządu, potrzebna jest zgoda wszystkich współwłaścicieli"). "
Idziesz z tym do zarządcy i mówisz, że przekroczył swoje uprawnienia i na takim stanowisku stoisz. Moze się przestraszy i postara się wszystko naprawić :-) w każdym razie jakoś konflikt rozwiązać.
Ja bym tak zrobiła:-) chociaż nie jestem pewna czy jest to słuszne stanowisko:-)
Nowy doklejony: 30.09.12 20:18
Nie powoływałabym tu jednak art 199 kc a przepisy, że do zbycia nakładów wymagana jest zgoda większości współwłaścicieli w formie uchwały
- Jeżeli były Wspólnoty (należały do majątku wspólnoty) to rzecz do dyskusji?
- Jeżeli były własnością wszystkich współwłaścicieli NW to aktualne jest cały czas pytanie czy większość (uchwałą) może sprzedać także mój majątek bez mojej zgody czy też mniejszosć (zarząd) może sprzedać majątek pozostałych właścicieli nie pytając ich o zgodę?
Płytki o wymiarze 0,50 X 0,50 po 2,50 za sztukę.
Ponadto z tego co pamiętam była podjęta uchwała tylko o wymianie chodnika na kostkę w cenie 40 000 zł. Za byla niestety wiekszosc ale 1/3 wlascicieli byla przeciw. Załatwił z wykonawca fakturę na wymianę i cena kostki 6 wyszła prawie po 170 zł za m/2. Srednie ceny u mnie to 100-120 Horror.
Nikt nie zaskarżył uchwały bo do dzisiaj nikogo formalnie nie powiadomiono czy ona przeszła. A chodnik wymieniony i płytki sprzedane a krawężniki podarowane. Teraz zaskarzenie raczej nic nie da bo pieniądze wydane.
Czy ZA taka uchwała nie powinno być 100% właścicieli ?
Viss, załóżmy , że masz rację i powinna być zgoda 100% właścicieli. Z dużym prawdopodobieństwem zgody wszystkich by nie było. Co wtedy być zaproponował ?
Proszę napisz za którym wariantem jesteś.
1. Żeby każdy wziął sobie po kilka płytek zależnie od udziału ?
2. Żeby płytki leżały na terenie wspólnoty przez kilka lat i czekały aż uchwała zdobędzie 100% ?
3. Żeby płytki zniszczały i wspólnota nie miała z nich żadnego pożytku ?
4. Wykorzystać je na budowę nowego chodnika na terenie wspólnoty ?
5. Inne - napisz jakie.
pozdrawiam
Michał
Oczywiście, że w ramach zarządu nieruchomością wspólną może dojść do czynności rozporządzających, wystarczy uchwała:
art. 22 ust. 5) udzielenie zgody na nadbudowę lub przebudowę nieruchomości wspólnej, na ustanowienie odrębnej własności lokalu powstałego w następstwie nadbudowy lub przebudowy i rozporządzenie tym lokalem oraz na zmianę wysokości udziałów w następstwie powstania odrębnej własności lokalu nadbudowanego lub przebudowanego.
Skoro można zbyć lokal i wystarczy do tego uchwała, to tym bardziej kostkę brukową.
Odnośnie odpowiedzi na postawione pytanie:
czy wyrzucenie zużytej, starej kostki brukowej wymaga uchwały? (że już o zgodzie wszystkich właścicieli nie wspomnę, w końcu to ich majątek i jakim prawem ktoś się go wyzbywa).
Nowy doklejony: 01.10.12 10:06
Takie kwestie można rozważać przy ocenie pracy zarządu na zebraniu, np., a nie zastanawiać się nad skutecznością czynności.
Nie.
A gdyby tak w grę wchodziła kostka brukowa a nie płyty chodnikowe ponieważ właściciele zechcieli wymieni kostkę brukową na granitową? Taką rzecz też można wyrzuci, oddać, sprezentować bez niczyjej zgody?
viss, sprecyzuj jak było naprawdę. W pierwszym poście wątku piszesz o "sprzedaży" płytek, teraz o "prezencie" - masz na myśli darowiznę?.
Oczywiście ten pogląd dotyczy rzeczy ruchomych (kostka po demontażu).
200m2 x 4 szt. x 2,50 zł = 2.000 zł.
**************************************************************
Jeżeli to nie było zadanie wykonywane na zlecenie wspólnoty , wspólnota nie może sobie rościć praw do tych płytek (np. nawierzchnia była wymieniana w związku z naprawą/ modernizacja traktu przez drogowców)
;
2000 tys. zł., to już trochę więcej niż 600 zł., to chyba już lepiej mieć uchwałę.
Te płytki musiałyby pochodzić z Amber Gold, żeby były tyle warte.
Nowy doklejony: 01.10.12 12:52
W uchwale w sprawie wymiany płytek na kostkę powinna być zgoda na zbycie starego materiału, wtedy nie byłoby problemu.
Nawiasem mówiąc - skoro płytki były w dobrym stanie, to po co ta cała wymiana?
-Jak wiatr zawieje .... i dla kogo ten wywiad/opinia.....
tu nie chodzi o "cyferki", ale o zasadę prawną ...
art. 22 ust.3 ppkt 5 wraz z ppkt 5a i 6 są obwarowane klauzulą art. 21 ust.3 "ze skutkiem do wszystkich właścicieli".
Był swego czasu wyrok SN, że ustanowienie służebności przejazdu na NW nie może być podjęte uchwałą bo nie jest to ujęte w tych trzech ppkt - a stanowi ingerencję w prawo własności każdego ze współwłaścicieli NW - a tego wspólnocie robić większością nie wolno.
Być może czepiam się (w końcu to tylko jakieś płytki) - ale one są własnością właścicieli (wszystkich) a nie wspólnoty mimo, że też leżą (leżały) na NW. Majątkiem wspólnoty może być to co właściciele przekazali uchwałą wspólnocie. Pytanie aktualne dalej jest - czy właściciele większością (lub nie daj borze zarząd mniejszością) mają prawo rozporządzać majątkiem wspólnym wszystkich właścicieli. UoWL mówi o zarządzaniu NW. Jeżeli zatrudnię sobie zarządcę nawet z licencją do zarządzania moim domem jednorodzinnym to porzecież nie oznacza, że on ma prawo sprzedać mój dom czy płytki na podjeździe np. do garażu na mojej posesji chociaż nią zarządza. Wyrażenie zgody na remont NW i wymianę płytek nie jest tożsame ze zgodą na ich sprzedaż, rozdanie czy zniszczenie. Tak mi się wydaje, może źle myślę ale od czego jest właśnie forum???
Problem ten sygnalizuje też Formoza w tym wątku: :down:
Skoro zbycie nieruchomości wspólnej jest ujęte, to tym bardziej ma to zastosowanie do ruchomości (w myśl zasady: jeżeli można więcej, to można mniej).
Nowy doklejony: 03.10.12 10:02
Moim zdaniem to lepsze niż upieranie się przy jakimś poglądzie tylko po to, aby mieć zawsze rację. Kwalifikacja czynności jako przekraczającej lub nie zarząd zwykłych nieruchomością zależy od stanu faktycznego sprawy, zasady tutaj żadnej nie ma, ustawodawca tego nie uregulował.
Bardzo proszę o rozwianie moich wątpliwości przez kogoś kto zrozumiał sedno sprawy.
Co wolno więcej to tym bardziej wolno mniej (argumentum a major ad minus).