Otwór w ścianie konstrukcyjnej budynku wielorodzinnego
apostrophos
Użytkownik
8 pażdziernika 2012 roku kupiłem lokal stanowiący odrębną nieruchomość. W dniu wczorajszym uzyskałem z TBS-, który zarządza budynkiem plany mojego mieszkania, gdyż chciałem ustalić czy istnieje możliwość instalacji piecyka gazowego. Na przedstawionych planach widać, iż z mojego mieszkania wcześniej został wydzielony 1 pokój, który został przyłączony do mieszkania sąsiada (mieszkanie lokatorskie, należące do zasobów urzędu gminy). Mieszkania sąsiada zostało połączone z tym pokojem poprzez wykonanie otworu w ścianie konstrukcyjnej budynku. Zarówno w Urzędzie Miejskim jak i TBS-ie nie uzyskałem informacji na jakiej podstawie owe dołączenie zostało wykonane. W planach z 1995 nadal ściana konstrukcyjna stanowi jedną całość. Moje pytanie czy istnieje możliwość, aby wymóc ponowne zamurowanie ściany (przywrócenie do stanu poprzedniego), a w związku z tym dochodzenie do ponownego przyłaczenia tego pomieszczenia do mojego mieszkania
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Sprawdź w księdze wieczystej lokalu, z ilu pokoi składa się mieszkanie. Jeżeli zapisy w KW lokalu są zgodne ze stanem faktycznym, to stan prawny mieszkania jest OK, może tylko w dokumentacji technicznej budynku są braki lub jest ona nieaktualna. Wtedy niczego nie odkręcisz.
Nie na podstawie aktualnego aktu notarialnego, który nie uwzględnia tego pomieszczenia.
Wadliwa jest ściana, oddzielająca dwa lokale.
Przede wszystkim przegroda, która wydziela lokal nie może mieć otworów typu drzwi, okna wewnętrzne, naświetla, itp. Po drugie, oprócz tego, że jest pełna, to jeszcze musi spełniać cały szereg wymagań technicznych, m.in. izolacyjności na przenikanie dźwięku, odporności pożarowej, bezpieczeństwa konstrukcji itp. Nigdzie jednak nie jest powiedziane, że to nie może być ściana g-k. Proszę wziąć pod uwagę takie przypadki, jak budynki w technologii szkieletowej, gdzie nie ma żadnych ścian murowanych, a jedynie właśnie g-k i płyty OSB. Albo lokale na poddaszach...
Standardowa grubość płyty g-k, to 12,5 mm, czyli 1,25 cm. Jeśli tak, to na czym jest zamocowana ta ściana? Wisi w powietrzu? Prawdopodobnie chodzi o to, że płyta jest co najmniej podwójna na ruszcie stalowym lub drewnianym. Wydaje mi się jednak, że mimo wszystko nie masz 100 % pewności.
Tak, czy inaczej, należy to zbadać i sprawdzić spełnienie wymagań, o których napisałem powyżej.
Pozdrawiam.
Oczywiście, że w ustawie [owl] nie ma tego typu wymagań.
Tego typu wymagania zawierają przepisy techniczno-budowlane oraz PN-B i PN-EN, których treść te przepisy powołują.
Pozdrawiam. : )
Architekt ponosi odpowiedzialność za to, że trwała ściana wydzielająca lokal spełnia wymagania przepisów techniczno-budowlanych.
Wymagania te podaję za Urzędem miasta stołecznego Warszawy.
Żaden przepis ustawowy nie zawiera takich wymagań, ale w praktyce są one wymagane przez urzędy.
Co ciekawe, każdy urząd ma inne wymagania co do ilości i rodzaju załączanych dokumentów...
Nasuwa się też smutne pytanie: skoro nie ma żadnych wymagań technicznych dla ścian wydzielających lokal, to czy nie jest tak, że przegroda może być z byle czego? A skoro tak, to dlaczego w ogóle dyskutujemy o tym aspekcie?
Żeby było śmieszniej, to przecież teraz dokładnie zaprzeczasz temu, co piszesz powyżej (w 6-tym wpisie w wątku).
Pozdrawiam.
Skoro sam piszesz, że "nie ma żadnych wymagań technicznych dla ścian wydzielających lokal" (w uwl rzeczywiście nie ma), to każdy ma prawo do swojej oceny.
Moja ocena jest taka, że ścianka z płyt GK nie jest trwała.
Dajmy na to: Aby przejść przez ściankę g-k, wystarczy nożyk do tapet i but z dobrym obcasem. Czasem wystarczy sam but bez nożyka.
Aby przejść przez ścianę z żelbetu, trzeba już mieć mały młotek udarowy (albo większy). No, chyba, że się jest Benem Grimmem z Fantastycznej Czwórki. : ).