III CZP 96/11 członek zarządu nie musi mieć licencji
Gość Zarzadca.pl
Użytkownik
Jestem właścicielem lokalu i jeżeli moim majątkiem ma zażądzać niewłaściciel lokalu to ja się czuję oszukany.Moim zdaniem trzeba zmienić nazwe ustawy na :Ustawę o własności i niewłasności lokali oraz bezdmnuch też,bo niby dlaczego bezdomny nie może być członkiem Zarządu wspólnoty mieszkaniowej.Gdyby była taka ustawa to nigdy bym nie wykupił mieszkania.Nasza Wspólnota została okradziona bo Zarząd składał się z samych niewłaścicieli.Zenon
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Skąd się wziął niewłaściciel w zarządzie - przecież to właściciele wybierają zarząd więc sami sobie wybrali niewłaściciela (widocznie do siebie nie mieli zaufania). Wspólnota to ogół właścicieli - więc jak to? wszystkim właścicielom się włamali ci niewłaściciele do mieszkań i okradli Was czy zaliczki sprzeniewierzyli? Jako właściciele kontrolowaliście zarząd?
Nie spostrzegliście się że was okradają? Nic nie zrobiliście aby to zmienić?
Trzeba było podjąć odpowiednią uchwałę i zmienić zarząd a złodziei zgłosić na policję lub prokuraturę.
Zrobiliście tak?
W ten sposób np. żona właściciela nie będzie mogła być w zarządzie. Choć ma czas (emerytura) i wiedzę np. inspektora budowlanego.
Kto zabrania właścicielom wybrać żonę innego właściciela do zarządu?
W sytuacji gdy UoGN nie dotyczy wspólnot (art. 1) ani też zarządzanie nieruchomościami wspólnot nie podlega rygorom UoGN (art. 190) - to w czym problem jeżeli ustawodawca zostawia całkowitą dowolność właścicielom tych nieruchomości, co potwierdza również SN w tym linkowanym wyroku:
"...Ustawa o gospodarowaniu nieruchomościami, stosownie do jej art. 1 ust. 1 pkt 1 określa zasady gospodarowania nieruchomościami stanowiącymi własność Skarbu Państwa oraz własność jednostek samorządu terytorialnego....Przepisy ustawy o gospodarce nieruchomościami, nie dają podstaw do przyjęcia, że także właściciele innych nieruchomości, nie stanowiących zasobu Skarbu Państwa i jednostek samorządu terytorialnego w ujęciu art. 20 tej ustawy, mają obowiązek powierzenia zarządzania nieruchomością licencjonowanemu zarządcy. Właściciel takiej nieruchomości, który nie zarządza nią bezpośrednio może więc kwestię gospodarowania swoją nieruchomością uregulować według swojego wyboru..."
Poco się godziłeś by członkiem Twojego Zarządu były osoby spoza grona właścicieli lokali?
Totalna bzdura , bo :
czyli twój bezdomny też może być członkiem Zarządu Wspólnoty.
Zapis "spoza ich grona" odnosił się do przedstawiciela Gminy, który reprezentował własność Gminy we Wspólnocie.
Zarząd WM zarządza częściami wspólnymi, a nie majątkiem właścicieli lokali....
Ale nawet (teoretycznie) gdyby miał zarządzać majątkiem właścicieli, to co?
Nie może sobie wybrać właściciel ekonoma do zarządzania majątkiem?
A kto bogatemu zabroni? :bigsmile:
A zarządca z licencją to też chłopiec do bicia przez właścicieli lokali .... taka jego rola jest we wspólnocie ....właściciel płaci , to może traktować administratora jak chłopca do bicia,
On właściciel , niczego nie musi .... a chłopiec do bicia, a i owszem....nie.
i niech tak pozostanie na wieki
Nie jest prawdą, jakoby Sąd Najwyższy w jakimkolwiek wyroku uznał nieruchomość wspólną za własność wspólnoty.
Celem wspólnoty nie jest posiadanie majątku, lecz sprawowanie zarządu majątkiem właścicieli o ile stanowi przedmiot współwłasności.