Wynajem dodatkowych piwnic we wspólnocie - podatki?
lokatorka
Użytkownik
Witam,
proszę o pomoc w poniższej kwestii. Wspólnota mieszkaniowa, 20 mieszkań, oprócz piwnic z aktów notarialnych są także dodatkowe pomieszczenia piwniczne, które za czasów Spółdzielni Mieszkaniowej lokatorzy mogli wynajmować za dodatkową opłatą. Po utworzeniu Wspólnoty Mieszkaniowej pominięto problem dodatkowych piwnic i opłat za nie. Lokatorzy się buntują, że jedni mają 1 piwnicę a inni 2. Wprowadziliśmy opłaty za dodatkowo zajmowane piwnice, jest umowa najmu i tu mam pytanie: czy wspólnota musi od dochodu z piwnic płacić jakiś podatek np. VAT czy podatek dochodowy od osób prawnych? Znalazłam w necie kilka interpretacji, że podatek dochodowy należy płacić a inne interpretacje że nie. Kwoty z wynajmu piwnic będą na bieżącą eksploatację budynku.
Zarządca stwierdził, że nie może dopisać pozycji do czynszu w związku z tym, że musi mieć do opodatkowania konkretną pozycję, zaś w Spółdzielni pozycja była doliczana do czynszku jako "opłata za dodatkowe piwnice" - zarządca chce odrębnych przelewów za piwnice !!!
Z góry dziękuję za pomoc
proszę o pomoc w poniższej kwestii. Wspólnota mieszkaniowa, 20 mieszkań, oprócz piwnic z aktów notarialnych są także dodatkowe pomieszczenia piwniczne, które za czasów Spółdzielni Mieszkaniowej lokatorzy mogli wynajmować za dodatkową opłatą. Po utworzeniu Wspólnoty Mieszkaniowej pominięto problem dodatkowych piwnic i opłat za nie. Lokatorzy się buntują, że jedni mają 1 piwnicę a inni 2. Wprowadziliśmy opłaty za dodatkowo zajmowane piwnice, jest umowa najmu i tu mam pytanie: czy wspólnota musi od dochodu z piwnic płacić jakiś podatek np. VAT czy podatek dochodowy od osób prawnych? Znalazłam w necie kilka interpretacji, że podatek dochodowy należy płacić a inne interpretacje że nie. Kwoty z wynajmu piwnic będą na bieżącą eksploatację budynku.
Zarządca stwierdził, że nie może dopisać pozycji do czynszu w związku z tym, że musi mieć do opodatkowania konkretną pozycję, zaś w Spółdzielni pozycja była doliczana do czynszku jako "opłata za dodatkowe piwnice" - zarządca chce odrębnych przelewów za piwnice !!!
Z góry dziękuję za pomoc
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Jeśli nie, tzn. jeśli będa je wykorzystywać jedynie jako pomieszczenia pomocnicze do mieszkania (druga piwnica), to wtedy nie trzeba płacić podatku CIT.
Jeśli tak, to trzeba bedzie płacić.
Aby odprowadzać VAT trzeba mieć 150000 zł rocznie sprzedaży, zatem to nie wchodzi w rachubę.
Aby sprawę załatwić właściwie należy poprosić wszystkich wynajmujących o oświadczenie, że nie wykorzystują tego pomieszczenia do prowadzenia działalności gospodarczej oraz zobowiązanie, że powiadomią w przypadku jakiejkolwiek zmiany w tym temacie.
Nowy doklejony: 06.11.12 14:48 Jak widzisz zastrzeżenia zarządcy są niepotrzebne.
dziękuję za odpowiedź, lokatorzy nie prowadzą w tych pomieszczeniach działalności gospodarczej, trzymają tam swoje rzeczy z racji bardzo małych przynależnych piwnic.
Sama wspólnota nie musi być kontrolowana, ale kontrolowanym może być ktoś, kto prowadzi działalność gospodarczą, a koszt wynajmu piwnicy wrzuca sobie w koszta. Wtedy fiskus oczekuje, że skoro ktoś pokazuje koszt i zmniejsza sobie płacony podatek, to ktoś inny musi pokazać przychód i płacić podatek.
brakuje jeszcze jednej przesłanki:
przeznaczenia otrzymywanych przychodów na utrzymanie zasobów mieszkaniowych.
"Przychód uzyskany przez Wspólnotę Mieszkaniową z najmu pomieszczenia gospodarczego wykorzystywanego dla celów mieszkaniowych jest zwolniony od opodatkowania, jeżeli zostanie przeznaczony na cele związane z utrzymaniem zasobów mieszkaniowych (np. na fundusz remontowy). Jak to wynika z interpretacji podatkowej z dnia 2 sierpnia 2011 roku, sygn.: IPTPB3/423-25/11-6/GG "
Więcej na ten temat w artykule: "Podatek dochodowy od osób prawnych - zwolnienia" na stronie czasopisma Zarządca Portal Informacyjny:
http://www.zarzadca.pl/finanse-ksiegowosc/87-podatek-od-osob-prawnych-cit/1435-podatek-dochodowy-od-osob-prawnych---zwolnienia-
Czyją własnością jest budynek wspólnoty?
Kto jest właścicielem budynku? Wspólnota???
Kto jest właścicielem pomieszczeń m.in. gospodarczych w takim budynku?
O ile wiem właścicielm budynku (a więc i pomieszczeń wspólnych) są wszyscy właściciele lokali jakie znajdują się w budynku a nie Wspólnota.
Więc dlaczego niby Wspólnota ma płacić jakiś podatek od nieswoich dochodów, skoro to nie są dochody Wspólnoty lecz pożytki wszystkich właścicieli lokali?
Reasumując: Czyje są te pomieszczenia gospodarcze?
Tylko dlaczego MF, US i inni interpretują go inaczej twierdząc, że to nie są pożytki właścicieli ale jakieś dochody wspólnoty jako osoby prawnej czy tam niebędącej a mającą cechy takie i mającej z racji ustawy o podatku od osób prawnych płacić podatek od rzekomych nie swoich dochodów????
Jedno z orzeczeń SN stwierdza, że owszem Wspólnota może mieć swój majątek jeżeli właściciele odpowiednią uchwałą przekażą część swojego majątku do majątku Wspólnoty. Czy właściciele tych piwnic (czyli wszyscy właściciele we wspólnocie zrzekli sią swojego prawa własności (wspólwlasności) do tych pomieszczeń na rzecz Wspólnoty???
Nie o tym orzeczniu pisałam!
Trzeba uważnie czytać posty które chce się skomentować.
A poza tym merytorycznie: czyją własnością są te piwnice?
jak kasę z pożytków przeznaczy się na GZM to nikt nie zapłaci ....
Przywołane przeze mnie orzeczenie SN z 21 grudnia 2007 (sygn. akt III CZP 65/07, LINK ) jest zasadą prawną. Jeżeli masz na myśli inne orzeczenie Sądu Najwyższego (nie wiadomo jakie, bo nie podałeś sygnatury ani daty), to musiało być wydane wcześniej, czyli teraz jest już nieaktualne: zasada prawna wiąże wszystkie składy orzekające SN w podobnych sprawach. Zatem nie powołuj się na orzeczenie Sądu Najwyższego w sprawie odrębnego majątku wspólnoty, wydane przed 21 grudnia 2007, bo to prehistoria.
Między innymi do tego została powołana. Moim zdaniem konstrukcja, z której wynika, że wspólnota może posiadać majątek tego nie wyklucza.
Jak rozumiem, chodzi Ci Biedronko o to, że dlaczego ma odprowadzać w swoim imieniu podatek za coś co nie jest jej własnością. W takiej sytuacji wspólnota nie mogłaby niczego w swoim imieniu zrobić, niczego co nie dotyczy jej majątku odrębnego. nie mogłaby, np. zawrzeć umowy o na konserwację kotłowni, bo to nie jej kotłownia, ani np. na sprzątnie klatek schodowych, bo to nie jej klatki. Idąc Twoim tokiem rozumowania musiałaby występować jako reprezentant właścicieli, czyli w umowie należałoby wymienić wszystkich - zgodnie ze stanem prawnym wynikających z kw i dodać, że są reprezentowani przez wspólnotę, czy tak?
Wspólnota zarządza nieruchomością wspólną - czyli nieruchomością, która stanowi własność, a raczej współwłasność właścicieli lokali. Wspólnotę tę tworzą natomiast ci właściciele.
Czy pojęcie zarządu w takim przypadku według ciebie wyklucza możliwość działania we własnym imieniu?
U mnie w treści uchwały Planu Gospodarczego; ogół właścicieli lokali daje pełnomocnictwo Zarządowi WM do zawierania umów w celu realizacji PG.
Podobnie jest w Planie Remontów NW ...
Ten fragment uchwały znajduje się w części wstępnej gdy SN omawia różne poglądy i zapatrywania ( w tym poprzednie orzeczenia) na sprawę majątku wspólnoty a nie stwierdza wprost.
"...zagadnieniom szczególnego, ,,odrębnego" majątku, określanego niekiedy jako "majątek wspólnoty mieszkaniowej". Wskazuje się, że w skład tego majątku wchodzą zaliczki w formie bieżących opłat, uiszczane przez właścicieli lokali, wydatki związane z utrzymaniem lokali, a także własność lokalu nabytego na podstawie art. 22 ust. 3 pkt 6a u.w.l., czyli nieruchomości innej niż nieruchomość gruntowa przylegająca do nieruchomości wspólnej, której nabycie może być potrzebne do spełnienia wymogów przewidzianych dla działek budowlanych (art. 32a u.w.l.). Kryteria wyodrębnienia tego szczególnego majątku nie są jednak klarowne, a ponadto prezentowane są poglądy negujące możliwość wyodrębnienia takiego majątku ze względu na brak łącznego charakteru rzekomej wspólności. W konkluzji Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego podkreślił, że unormowanie statusu podmiotowego wspólnoty mieszkaniowej jest niezadowalające, a koncepcja sprowadzająca majątek wspólnoty do wyodrębnionego wspólnego majątku
właścicieli lokali, będącego przedmiotem swoistej wspólności przymusowej, może być uznana jedynie za etap rozwiązywania problemów dotyczących cywilnoprawnego statusu wspólnoty mieszkaniowej de lege lata.
Prokurator Prokuratury Krajowej wniósł o podjęcie uchwały przyznającej wspólnocie mieszkaniowej możliwość nabywania praw i obowiązków do własnego majątku, jednak tylko w zakresie przysługującej jej zdolności prawnej ograniczonej sprawowaniem zarządu nieruchomością wspólną..."
Dopiero po tym fragmencie jest "formułka":
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
W tej dalszej części uzasadnienia uchwały SN nie ma ani słowa o obligatoryjnym majątku Wspólnoty, o pożytkach czy zaliczkach.
I o takim, niekłamliwym orzeczeniu pisałam wcześniej a nie jakiś wcześniejszych czy późniejszych interpretacjach różnych nawiedzonych.
W tym orzeczeniu SN cały czas powtarza i zawarł to nawet w treści samej uchwały, że Wspólnota MOŻE posiadać swój majątek.
Jeżeli może, tzn wtedy gdy właściciele tak zadecydują na podstawie art. 22 ust 2 UoWL.
"...Należy jednocześnie podkreślić, że ostatecznie to właściciele lokali decydują, czy wspólnota ma nabyć prawo dla siebie, czy na współwłasność właścicieli lokali..."
Po to jest prawo (o czym wspomina KubaP) i akcentuje to SN zapisane tu:
"...Art. 22.
2. Do podjęcia przez zarząd czynności przekraczającej zakres zwykłego zarządu potrzebna jest uchwała właścicieli lokali...udzielająca zarządowi pełnomocnictwa do zawierania umów stanowiących czynności przekraczające zakres zwykłego zarządu w formie prawem przewidzianej..."
Radzę dokładnie zapoznać się z uzasadnieniem tej uchwały tu:
http://prawo.money.pl/orzecznictwo/sad-najwyzszy/uchwala;siedmiu;sedziow;sn;izba;cywilna,ic,iii,czp,65,07,8097,orzeczenie.html
Integralną częścią tej uchwaly jest glosa, co warto również mieć na uwadze że sprawy wcale nie są tak jednoznaczne i nie są określone wprost.:
"...Mimo że komentowana uchwała posiada walor zasady prawnej, zdaniem autora niniejszej glosy, nie wszystkie twierdzenia zawarte w uzasadnieniu uchwały zasługują na poparcie. Wątpliwości budzi też zawarte w tezie uchwały zastrzeżenie o możliwości nabywania praw i obowiązków do własnego majątku wspólnoty (jedynie) „w ramach przyznanej jej zdolności prawnej”. Ten fragment tezy zawiera sugestię co do ograniczonego zakresu tej zdolności i zasługuje – zdaniem autora glosy – na krytykę..." dr Grzegorz Gorczyński 'Monitor Prawniczy' nr 16/2008
[align=right]admin (...)[/align]
- no właśnie, bo tak się utarło w praktyce, że Wspólnota i wszyscy właściciele to to samo, więc co za różnica, zarząd, zarządca a nawet adminstratorzy podpisują w imieniu właścicieli wszystko, płacą podatki bez ich wiedzy od tego co nie trzeba itd. Art. 22 jest dość jednoznaczny: "...udzielająca zarządowi pełnomocnictwa ..."
1) To przeczytałaś?
https://forum.zarzadca.pl/komentarz/56627/
2) Nie zrozumiałam o co ci chodzi.
Podatek dotyczy całej wspólnoty, a nie pojedynczych właścicieli, więc o jaką "pozycje do czynszu" ci chodzi?
Tłumaczę Ci jak ja rozumiem.
Ich zarządca uważa (błędnie), że te przychody podlegają opodatkowaniu.
Zatem chce rozdzielić płatności. Chce wiedzieć jak wyglądają płatności bez wpłat za piwnice. Dlaczego?
Dlatego, że jest mu to niezbędne do sporządzenia deklaracji CIT-8, gdzie przychody niekomercyjne, te z GZM-u, pochodzące z wpłat od właścicieli ujmuje się metoda kasową. Czyli wg daty wpłat. A przychody z działalności komercyjnej metodą memoriałową czyli wg daty obciążeń.
Gdy wpłaty będą zmieszane, to będzie musiał szacować ile dłużnik ma zaleglości z tyt. GZM, a ile z tyt. piwnic.
Wspólnota nie odprowadza podatku, o ile te pomieszczenia nie są wykorzystywane do celów prowadzenia działalności gospodarczej oraz otrzymywane z tytułu najmu przychody są przeznaczane na cele gospodarki mieszkaniowej, czyli, np. na fundusz remontowy, albo na bieżące wydatki wspólnoty mieszkaniowej.