hydrofornia spółdzielni a wspólnota mieszkaniowa

mr2owa

Witam. Chcemy odejść od spółdzielni. Mamy 51% udziałów lokali z odrębną własnością . Na 1 spotkaniu za wyodrębnieniem się od spółdzielni było 30 głosów z 40 .Byliśmy w spółdzielni i okazało się , że
- fundusz remontowy mamy na minusie ( 12 000)
- ostatnia 5 latka była w 2011 r. i wyszła ok.
- zadłużenie budynku wynosi 50 000 z czego 15 000 stanowi dług lokali wyodrębnionych
Problem w tym , że okazało się , że mamy wspólną hydrofornie z innymi blokami - należącymi do administracji . Pan dyrektor w administracji orzekł, że hydrofornia została wybudowana przez spółdzielnie i w związku z tym jeśli chcemy się odłączyć to musimy sobie sami wybudować własną hydrofornię . Nie wiemy co z tym fantem zrobić , bo mamy wrażenie jakby spółdzielnia miała nas w garści . Proszę pomóżcie. :devil:

KubaP

Pan dyrektor w administracji orzekł, że hydrofornia została wybudowana przez spółdzielnie i w związku z tym jeśli chcemy się odłączyć
to musimy sobie sami wybudować własną hydrofornię . Nie wiemy co z tym fantem zrobić , bo mamy wrażenie jakby spółdzielnia miała nas w garści

Jakiej garści .... wybudujcie własna Hydrofornię i po krzyku ... a jak nie to siedźcie pod miotłą SM

koziorozka

Czyli s-nia ma dług 35 tys. zł? Sporo remontów można by zrobić
Za usługi hydrofora wspólnota mogłaby s-ni płacić, tak jak płaci np. wodociągom, elektrowni itp.
Ja bym nie robiła rewolucji, tylko wolniej
Powołajcie wspólnotę z zarządem właścicielskim i wybierzcie s-nię jako administratora
Po roku będziecie wiedzieli na czym naprawdę stoicie

mr2owa

Super. Tylko mamy na wstępie 0 na koncie a hydrofornia kosztuje z pewnością sporo.A właśnie może ktoś się orientuje w kosztach wybudowania i podłączenia nowej hydroforni. ?

Nowy doklejony: 21.11.12 09:03
No tak, ale my mamy wspólnotę z mocy prawa od 3 lat czyli od momentu jak 1 lokal stał się odrębną własnością. Teraz chcemy zmienić sposób zarządzania , więc musimy przejść przez głosowanie , notariusza , podpisać na nowo wszystkie umowy itd. Jesteśmy największą spółdzielnią w regionie a co za tym idzie i bardzo , bardzo wielu mamy " pracowników" , dyrektorów ..... więc siedzenie pod ich zarządem nic nie da.

czajnik5

[cite] mr2owa:[/cite]Pan dyrektor w administracji orzekł, że hydrofornia została wybudowana przez spółdzielnie i w związku z tym jeśli chcemy się odłączyć to musimy sobie sami wybudować własną hydrofornię . Nie wiemy co z tym fantem zrobić , bo mamy wrażenie jakby spółdzielnia miała nas w garści

Ja mam inne wrażenie. Wg mnie, jak się odłączycie, to wy będziecie mieć spółdzielnię w garści. Rozumiem, że hydrofornia jest w pomieszczeniu w Waszym budynku? Czy może jest to odrębny, wolnostojący budynek przeznaczony wyłącznie na hydrofornię? Panu dyrektorowi proszę uprzejmie powiedzieć, że chcecie wybudować własną hydrofornię, a tę, którą macie, niech zabiera do siebie i postawi w swoim gabinecie.

Hydrofornia jest bardzo tania. Dzisiejsze zestawy hydroforowe nie mają nic wspólnego z dawnymi hydroforniami. To są urządzenia kompaktowe na ramie stalowej, składające się z dwóch, trzech pomp (czasem nawet z jednej, a czasem z większej ilości) i szafki sterującej. Do tego czujnik ciśnienia na przewodzie tłocznym i skromne przeponowe naczynie wzbiorcze. Całość ma wymiary takie, że mieści się przez drzwi i może stać w naprawdę małym pomieszczeniu. Widzę tu zatem dodatkowe korzyści, jak np. uwolnienie powierzchni i redukcję hałasu. Ponadto, nowoczesne zestawy są wyposażone w przemienniki częstotliwości, dzięki czemu uzyskujemy płynną regulację prędkości obrotowej wirników pomp, co przynosi oszczędności energii, bo mamy płynne dopasowanie wydajności do zapotrzebowania na wodę.

Ech, aż mi się chce złożyć Ci ofertę na dostawę i montaż takiego zestawu, ale niestety...

Odnośnie kosztów - to zależy od wymaganej wydajności zestawu i wymaganego ciśnienia, a także od ilości pomp i wyposażenia. Nie można podać ceny, nie znając szczegółów, podobnie, jak nie można odpowiedzieć na pytanie, ile kosztuje samochód. : ).

Pozdrawiam serdecznie.

mr2owa

Hydrofornia jest w osobnym budynku. A nasz blok to wieżowiec 11 piętrowy - 90 lokali. Ale rzeczywiście po spłaceniu ewentualnego kredytu ( bo mamy 0 na funduszu ) ta inwestycja się będzie opłacała .:bigsmile::bigsmile::bigsmile:

Posesja

Są banki, które oferują kredyty dla wspólnot na remonty i inwestycje na korzystnych warunkach, również bez wkładu własnego (100% wartości inwestycji). Poszukaj w internecie informacji na ten temat, zadzwoń do kilku większych banków (na przykład: PKO BP, ING Bank Śląski, Kredyt Bank) i poproś o przesłanie symulacji.

czajnik5

[cite] mr2owa:[/cite]Hydrofornia jest w osobnym budynku.

A więc mamy kwestię nie tylko własnej hydroforni, ale również własnego przyłącza wodociągowego. Ale to jest do zrobienia. Jeśli wydobędziesz od pana dyrektora aktualne parametry zasilania dla waszego budynku, to możemy coś wstępnie na szybko zaprojektować. : )

Na Twoim miejscu nie zastanawiałbym się ani sekundy. Należy zacząć od udania się do przedsiębiorstwa wodociągowo-kanalizacyjnego i wystąpić o zapewnienie dostawy wody oraz o warunki przyłączenia do sieci wod-kan. Zresztą, jeśli myślicie o odłączeniu się od spółdzielni, to docelowo i tak trzeba będzie zawrzeć nowe umowy z operatorami/dostawcami mediów.

A w międzyczasie poczytaj o zestawach hydroforowych:
http://www.hydro-vacuum.com.pl/index.php?modul=produkty&wyrob=ZHA_do

Pozdrawiam.

koziorozka

No tak, ale my mamy wspólnotę z mocy prawa od 3 lat czyli od momentu jak 1 lokal stał się odrębną własnością.

Jesteś pewna? Bo ja sporo czytałam o tym, jak s-nie mieszkaniowe rękami i nogami bronią się przed powstaniem wspólnot.
Macie swój NIP, regon i własne konto bankowe?

Posesja

Koziorozka ma rację - w SM to nie działa. Wspólnota mieszkaniowa powstaje z mocy prawa dopiero wówczas, gdy ostatni lokal zostanie wyodrębniony.
Ustawa o spółdzielniach mieszkaniowych:

Art. 26. 1. Jeżeli w określonym budynku lub budynkach położonych w obrębie danej nieruchomości została wyodrębniona własność wszystkich lokali, po wyodrębnieniu własności ostatniego lokalu stosuje się przepisy ustawy z dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lokali, niezależnie od pozostawania przez właścicieli członkami spółdzielni.

Wystarczy, ze SM zachowa sobie 1 lokal i WM nie powstanie z automatu nigdy. Wówczas trzeba podjąć uchwałę większością udziałów w NW, że właściciele lokali chcą, żeby do zarządu nieruchomością wspólną oraz do ich praw i obowiązków stosowały się przepisy ustawy o własności lokali. Jeżeli uchwała zostanie przyjęta, będą Was obowiązywała uwl w całym zakresie.

Ustawa o spółdzielniach mieszkaniowych:

Art. 241. 1. Większość właścicieli lokali w budynku lub budynkach położonych w obrębie danej nieruchomości, obliczana według wielkości udziałów w nieruchomości wspólnej, może podjąć uchwałę, że w zakresie ich praw i obowiązków oraz zarządu nieruchomością wspólną będą miały zastosowanie przepisy ustawy z dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lokali. Do podjęcia uchwały stosuje się odpowiednio przepisy art. 30 ust. 1a, art. 31 i 32 ustawy o własności lokali.

2. Uchwała, o której mowa w ust. 1, nie narusza przysługujących członkom spółdzielni spółdzielczych praw do lokali.

koziorozka

Tak więc radzę zapomnieć na chwilę o hydroforni i innych technicznych sprawach i skupić się na powołaniu wspólnoty, notariuszu i wyborze administratora.
Nie wierzę, że s-nia z dnia na dzień odetnie wam wodę, to takie pogróżki, żebyście się przestraszyli

czajnik5

Ale jak już będzie wspólnota, notariusz i wybrany administrator, to wrócimy do hydroforni i innych technicznych spraw? : )

mikar

do tematu hydroforni przydac się może producent http://www.komnino.com.pl z którego korzystała nasza wspólnota... sprawdz, czy dla Was moze byc atrakcyjna oferta.

wp44

producentów hydroforni jest jak psów, ponieważ zestawy hydroforowe w dzisiejszych czasach produkuje się w przydomowych garażach.