Najem lokalu od wspólnoty mieszkaniowej - Proszę o pomoc.

Piotr5259

Witam

Od kilku lat jestem najemcą lokalu który powstał poprzez zaadoptowanie suszarni i pralni w pomieszczenia mieszkalne.
Prze wszystkie lata płaciłem regularnie czynsz najmu. Czynsz najmu corocznie ulegał powiększeniu decyzją zarządu.
1) Czy zarząd samodzielnie może podnosić czynsz bez przeprowadzenia uchwały współwłaścicieli ?
W ubiegłym roku z powodu choroby syna nie byłem w stanie spłacać czynszu przez kilka miesięcy, w związku z czym powstał dług.
Zwróciłem się do zarządu o rozłożenie tego zadłużenia na raty ( w międzyczasie płacił bym czynsz regularnie i spłacał odsetki ), zarząd odmówił.
2) Czy zarząd jest władny sam decydować o rozłożeniu bądź nie na raty zadłużenia ? czy potrzebna byłaby uchwała ?

Proszę o odpowiedź na 2 powyższe pytania.
Co mogę zrobić poza tym ?
W mojej wspólnocie jest jeszcze administrator czy to ma jakieś znaczenie ?
Czy administrator też ma jakąś władzę? dodam że pieniądze wpłacałem na jego konto .

Pozdrawiam i dziękuję za wszystkie odpowiedzi.

KubaP

[cite] Piotr5259:[/cite]
1) Czy zarząd samodzielnie może podnosić czynsz bez przeprowadzenia uchwały współwłaścicieli ?

tak może, to jest czynność zwykłego zarządu NW ...ale zawsze możesz napisać do Wspólnoty (przyjść na jej zebranie) i przedstawić swoją sprawę ...
a właściciele jako ogół podejmą stosowną decyzje, która będzie obligowała także Zarząd WM

[cite] Piotr5259:[/cite]
W ubiegłym roku z powodu choroby syna nie byłem w stanie spłacać czynszu przez kilka miesięcy, w związku z czym powstał dług.
Zwróciłem się do zarządu o rozłożenie tego zadłużenia na raty ( w międzyczasie płacił bym czynsz regularnie i spłacał odsetki ), zarząd odmówił.

Z praktyki wiem , jest to punkt dla ciebie w Sądzie, jeżeli masz to na piśmie, że odmawiają spłaty długu na raty ...

[cite] Piotr5259:[/cite]
2) Czy zarząd jest władny sam decydować o rozłożeniu bądź nie na raty zadłużenia ? czy potrzebna byłaby uchwała ?

Zarząd WM jest władny , jest to czynność zwykłego zarządu WM ....

[cite] Piotr5259:[/cite]Od kilku lat jestem najemcą lokalu który powstał poprzez zaadoptowanie suszarni i pralni w pomieszczenia mieszkalne.
W mojej wspólnocie jest jeszcze administrator czy to ma jakieś znaczenie ?
Czy administrator też ma jakąś władzę? dodam że pieniądze wpłacałem na jego konto .

coś chyba pokręciłeś z tymi wpłatami... powinieneś płacić na konto Wspólnoty jako pożytek z części wspólnych...

Piotr5259

Dziękuję za tak szybką odpowiedź ,
Czy mógłbym prosić aby rozwinął pan swoje wypowiedzi ?
Zebrania wspólnoty odbywają się chyba tylko raz do roku , jak mam napisać do wspólnoty ? To jest duża wspólnota kilkadziesiąt mieszkań .
Czy mam pisać do każdego członka wspólnoty ?

Piszę Pan , że to punkt w sądzie , ale czego mogę się domagać w sądzie ? nie jestem właścicielem a jedynie najemcą od wspólnoty.

Czy gdzieś mogę zaskarżyć taką decyzję zarządu ( o nie rozłożeniu na raty )?

Dziękuję bardzo za odpowiedź.

KubaP

[cite] Piotr5259:[/cite]Dziękuję za tak szybką odpowiedź ,

Zebrania wspólnoty odbywają się chyba tylko raz do roku , jak mam napisać do wspólnoty ? To jest duża wspólnota kilkadziesiąt mieszkań .

Niekoniecznie , ale z regułyu zawsze w pierwszym kwartale. Przypuszczam, że ta wspólnota ma Administratora więc pisz na jego adres:
choćby tak

Wspólnota Mieszkaniowa VVVVVVVV
ul. ZZZZZZZZZ
[b][i]za pośrednictwem[/i][/b] 
Administratora XXXXXX
ul. Zjechał 20 
80-960 Kredolice Wielkie

Czy mam pisać do każdego członka wspólnoty ?

Nie nie musisz , napisz jak wyżej

Piszę Pan , że to punkt w sądzie , ale czego mogę się domagać w sądzie ? nie jestem właścicielem a jedynie najemcą od wspólnoty

Jest to punkt, jakby WM ciebie pozwała albo wypowiedziała umowę ze względu na zadłużenie.

Czy gdzieś mogę zaskarżyć taką decyzję zarządu ( o nie rozłożeniu na raty )?

Tylko do ogółu właścicieli tworzących daną wspólnotę , stąd ta informacja, gdy będzie zebranie właścicieli lokali.
W Polsce obowiązuje swoboda zawierania umów , ale Zarząd WM nie jest "Bogiem" we Wspólnocie , musi się słuchać większości właścicieli i wykonywać ich polecenia zwarte w uchwałach właścicieli lokali.
Jak tak nie jest, to mamy do czynienie z patologią wspólnotową.

Praktyk-realista

KubaP - szlag mnie trafia jak czytam takie wypowiedzi typu "Wujek - Dobra Rada". Chyba tylko u Ciebie najemcy mogą sobie przychodzić na zebrania WM, u mnie nie mają do tego prawa. Ale widocznie u mnie panuje "patologia wspólnotowa".

Jest to punkt, jakby WM ciebie pozwała albo wypowiedziała umowę ze względu na zadłużenie.

Załóż nowy wątek dla niepłacących czynszu, będzie cieszył sie dużym powodzeniem.
Piotr5259 - nie dziw się ,że właściciel nie lubi być przez kilka miesięcy oszukiwany, a właściwie okradany. Trzeba było wtedy pisemnie prosić o zwłokę i pisemnie zobowiązać się do spłaty zadłużenia. I przedstawić dowody niewypłacalności. Ja mam u siebie taki przypadek, cierpliwie czekam aż dłużnik spłaci wszystko, i n ie naliczamy odsetek ,żeby go nie dobijać.
KubaP - Ty nigdy nie byłeś w Zarządzie i z takimi poglądami chyba już nie będziesz.

Piotr5259

Praktyk realista
Sprawa wygląda tak , że napisałem prośbę do zarządu o rozłożenie należności na raty , deklarując jednocześnie że będę spłacał bieżące zadłużenie , co też czynię . Zarząd nie zgodził się na rozłożenie na raty nie podając powodu i wezwał do natychmiastowej spłaty na co mnie nie stać . Co więcej odebrano mi dodatek mieszkaniowy co jeszcze bardziej pogarsza moją sytuację.

Sprawa ma nieco szerszy kontekst, ja na to mieszkanie adoptowałem suszarnie co nie podobało się części mieszkańców i teraz zarząd chce mnie się pozbyć.
Zresztą jak inaczej uzasadnić 100% wzrost czynszu rok do roku przez 3 lata ! .

Jeżeli ktoś ma jeszcze jakieś rady , będę wdzięczny.

Zarządca

[cite] Piotr5259:[/cite]
1) Czy zarząd samodzielnie może podnosić czynsz bez przeprowadzenia uchwały współwłaścicieli ?

Moim zdaniem to czynność przekraczająca zarząd zwykły, jeżeli dokonana bez uchwały, to moim zdaniem bezskuteczna, nie mniej jednak właściciele lokali mogą ją zatwierdzić.

[cite] Piotr5259:[/cite]
W ubiegłym roku z powodu choroby syna nie byłem w stanie spłacać czynszu przez kilka miesięcy, w związku z czym powstał dług.
Zwróciłem się do zarządu o rozłożenie tego zadłużenia na raty ( w międzyczasie płacił bym czynsz regularnie i spłacał odsetki ), zarząd odmówił.
2) Czy zarząd jest władny sam decydować o rozłożeniu bądź nie na raty zadłużenia ? czy potrzebna byłaby uchwała ?

Nie jest w władny samodzielnie decydować o rozłożeniu na raty, ale może samodzielnie decydować o odmowie rozłożenia na raty.

[cite] Piotr5259:[/cite]W mojej wspólnocie jest jeszcze administrator czy to ma jakieś znaczenie ?
Czy administrator też ma jakąś władzę? dodam że pieniądze wpłacałem na jego konto .

Administrator nie ma żadnej "władzy", odnośnie wpłat - to powinno być konto wspólnoty mieszkaniowej.

KubaP

[cite] Praktyk-realista:[/cite]KubaP - szlag mnie trafia jak czytam takie wypowiedzi typu "Wujek - Dobra Rada".
Chyba tylko u Ciebie najemcy mogą sobie przychodzić na zebrania WM, u mnie nie mają do tego prawa. Ale widocznie u mnie panuje "patologia wspólnotowa".

podzielam twój pogląd i szlag mnie trafia jak czytam takie wypowiedzi, przebierańców odzianych w szaty "praktyka-realist" ,który jako członek Zarządu uzurpuje sobie jedne słuszne stanowisko, jak to ma miejsce w zarządach SM.

Ty jako członek zarządu WM masz wykonywać polecenia jakie wydają ci właściciele lokali określone w uchwałach właścicieli.

Nie mogę pojąć jak interesant- najemca części wspólnych , w pewnym sensie, dotujący działalność WM , nie mógł przyjść na zebranie właścicieli lokali w celu przedstawienia swoich walorów , które nie trafiają do członków Zarządu.

To jest patologia... pewnie odgrodziłeś się już płotem i zasiekami, a łyse mięśniaki z łańcuchami na szyjach stoją przed salą, gdzie odbywa się zebranie właścicieli lokali tworzących twoją WM.
Taki obraz o twojej "praktyce i realizmie" można (jak się tylko pomyśli) wywnioskować z twoich wpisów na forum.

KubaP - Ty nigdy nie byłeś w Zarządzie i z takimi poglądami chyba już nie będziesz.

błędny wniosek ... ja się mam dobrze od 1995 roku

Posesja

(...)

jak interesant- najemca (...) nie mógł przyjść na zebranie właścicieli lokali w celu przedstawienia swoich walorów

Zebrania nie są od tego, żeby prezentować swoje walory.
Na zebraniach omawiane są sprawy finansowe (np. zadłużenie poszczególnych właścicieli). Te informacje nie są przeznaczone dla osób spoza grona właścicieli i ich pełnomocników. Osoby postronne mogą uczestniczyć w zebraniach tylko za zgodą właścicieli lokali.

KubaP

(...)

Zebrania nie są od tego, żeby prezentować swoje walory.
Na zebraniach omawiane są sprawy finansowe (np. zadłużenie poszczególnych właścicieli).
Te informacje nie są przeznaczone dla osób spoza grona właścicieli i ich pełnomocników.

zebrania właścicieli są maglem i pralnią. dwa w jednym ... takie są realia ( wystarczy poczytać choćby to forum)

Tam się załatwia wszytko, co ma związek z zarządzaniem nieruchomością.
Jak niekumaty skład zarządu nie może pojąć o co chodzi, to może ogól właścicieli podejmie stosowne decyzje w przedmiotowej sprawie .
Najemca może też być pełnomocnikiem właściciela lokalu. W zebraniu może uczestniczyć i właściciel lokalu i jego pełnomocnik....