Fiskus chciałby opodatkować nadpłaty

Gość Zarzadca.pl

Pieniądze na takzwanym subkomncie Wspólnoty są wyłącznie własnością Właściciela który ma założone własne konto gdzioe wpłaca kwoty proponowane przez zebranie ogółu Właścicieli Zarządca proporcjonalnie do jego udziału pobiera kwoty aby uregulować bierzace faktury obciązające Wspólnotę SĄ TO JEGO PRYWATNE PIENIĄDZE I SKARBÓWCE WARA OD NICH proponuje przeszkolić tych nieuków pieniądze te to kapitał zgromadzony przez Właściciela I jak każde konto bankowe ma funkcjonować jedynie co to Zarządca zgodnie z kodeksem cywilnym ma obowiązek wspólnie z Zarządem dopilnować by członkowie Wspólnoty nie stracił na realnej wartości ich zgromadzony kapitał dopiero odsetki od lokat moą być opodatkowane I TYLE NALERZY SIĘ SKARBÓWCE

KubaP

Tłumacząc na nasze:
w końcu ktoś przytomnie dostrzegł, że nadpłata wynikająca z rozliczenia rocznego nie jest dochodem wspólnoty mieszkaniowej,
to duży krok naprzód, jednak należy porzucić nadzieję,
ponieważ w oczach fiskusa, właśnie tym bardziej należy ją opodatkować.

Generalnie przedstawiciele fiskusa od kilkunastu lat zastanawiają się jak dobrać się do kasy zdeponowanej ( zaliczka) na koncie wspólnoty .
Mataczenie w wydawanych opiniach, orzeczeniach tak im weszło w krew, że nie potrafią myśleć inaczej , dojenie obywatela to podstawa egzystencji przedstawicieli fiskusa.

Opodatkować wszystko co się kojarzy z finansami ..... np. środki z FR (naciski Gmin) .... to jest po prostu chore .... co to ma wspólnego z racjonalna gospodarką , rozsądkiem, roztropnością , UoGN....
Wspólnoty nie prowadzą działalności gospodarczej na nieruchomościach ,
więc wara fiskusowi od kasy zdeponowanej na koncie Wspólnoty.... a w 1995 roku miało być tak prosto, bez tej całej biurokratycznej otoczki ....