O CO CHODZI? koszty zastępstwa

leszekmarek2010leszekmarek2010 Użytkownik
edytowano stycznia 2013 w Zarządzanie Nieruchomościami
W MOJEJ WSPÓLNOCIE MAMY DŁUŻNIKÓW POD KONIEC ROKU ZOSTALIŚMY OBCIĄŻENI KWOTĄ 4000 ZŁ Z TYTUŁU : KOSZTY ZASTĘPSTWA . NIE BARDZO ROZUMIEM O CO CHODZI. DLACZEGO OBCIĄŻONO WSPÓLNOTĘ A NIE DŁUŻNIKÓW ? DLACZEGO ZARZĄDCA :confused:OBCIĄŻYŁ WSPÓLNOTĘ ?
PROSZĘ O PORADĘ :cry:

Komentarze

  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano stycznia 2013
    Zanim dłużnik zapłaci, o ile przegra sprawę i okaże się wypłacalny, od momentu wytoczenia powództwa może minąć sporo czasu. Pełnomocnik procesowy zwykle inkasuje wynagrodzenie w toku postępowania.
    Możliwe też, że wspólnota mieszkaniowa przegrała jakiś proces i została obciążona kosztami.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    a-za-z Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Możliwe też, że wspólnota mieszkaniowa przegrała jakiś proces i została obciążona kosztami.
    To jest bardzo prawdopodobne.

    Natomiast w przypadku gdy wspólnota ściga dłużników działa to tak, że sąd ogłaszając wyrok podejmuje również decyzję o wysokości kosztów zastępstwa procesowego, które to będzie się należało mecenasowi wierzyciela (np. wspólnoty). Koszty te jest zobowiązany do zapłaty dłużnik w wyznaczonym przez sąd terminie. Jeśli nie zostaną dobrowolnie spłacone to podlegają windykacji analogicznie jak dług podstawowy.
    Gdy zostaną zwindykowane (dług podstawowy może być nadal w windykacji) to trafiają na konto wierzyciela i wtedy mecenas domaga się przekazania mu ich.
    Najczęściej mecenas wystawia fakturę VAT, gdzie brutto to kwota zasądzona przez sąd.
    Zatem sprawdźcie czy wpłynęły pieniądze od dłużników, abyście mieli z czego zapłacić mecenasowi.
  • Opcje
    Praktyk-realistaPraktyk-realista Użytkownik
    edytowano listopada -1
    A teraz głos zarządu właścicielskiego. Przypuszczam ,że w tej WM zarządca "rządzi" Zarządem i obciążył WM kosztami prawdopodobnie "znajomego króliczka" z kancelarii z którą współpracuje.
    Możliwe też, że wspólnota mieszkaniowa przegrała jakiś proces i została obciążona kosztami
    Przegrała z dłużnikami? A Pan leszekmarek2010 nic o tym nie wie?
    Swoją drogą to taka kara dla WM, że nie interesują się swoją własnością. Wszczęcie postępowania upominawczego nie powinno sprawić problemów dzisiejszemu gimnazjaliście. Nieźle tam kręcą lody, jak mawiała pewna posłanka.:bigsmile:
  • Opcje
    PosesjaPosesja Użytkownik
    edytowano listopada -1
    A Pan leszekmarek2010 nic o tym nie wie?
    Jak się zdaje, pan leszekmarek niewiele wie o swojej wspólnocie. Zamiast zadać pytanie członkom zarządu albo zarządcy, pyta na forum.
    A Praktyk-realista-populista pisze o kręceniu lodów, wiedząc jeszcze mniej od niego. I w dodatku nazywa to "głosem zarządu właścicielskiego". :smile:
  • Opcje
    a-za-z Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Przegrała z dłużnikami?
    Też możliwe. Ale możliwym jest przecież przegranie zupełnie innej sprawy.
  • Opcje
    Praktyk-realistaPraktyk-realista Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Piszę o kręceniu lodów bo jest to standardowe postępowanie zarządców. Firmy zarządzające wspólpracują z prawnikami, a członkom WM wciskają kit, że takie postępowanie wymaga pełnego profesjonalizmu i tam takie bzdety, aby tylko dać zarobić znajomemu, a samemu siedzieć przy kawce. To jest "żerowanie na niewiedzy ludzi", ale nie jest to karalne, za głupotę należy płacić.
    Księgowy a-z wysnuwa jakieś dziwne hipotezy, o możliwości przegrania z dłużnikami? Nie wiem jaki jest sens tego wpisu oprócz statystycznego. Czyli to dłużnicy podali WM do sądu, że bezpodstawnie każe im płacić jakieś zaliczki, a te koszty to koszty ich prawnika??!! Szkoda mojego czasu na takie dywagacje.:bigsmile::bigsmile::bigsmile:
  • Opcje
    leszekmarek2010leszekmarek2010 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Napisałem o kosztach zastemstwa ponieważ odwołali simy dotychczasowego zarządce a an w ostatnim miesiącu wypowiedzenia przelał pieniądze na konto kancelari radców prawnych :
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    To proszę ustalić jakich spraw konkretnie te koszty dotyczyły i wtedy można się wypowiedzieć w kwestii zasadności.
    Odnośnie postępowania sądowego to zwykle wymaga profesjonalizmu, natomiast zarządca, który nie ma zapisu w umowie o reprezentacji przed sądem, nie może samodzielnie występować w postępowaniu.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] leszekmarek2010:[/cite]Napisałem o kosztach zastępstwa ponieważ odwołaliśmy dotychczasowego zarządcę
    a On w ostatnim miesiącu wypowiedzenia, przelał pieniądze na konto kancelarii radców prawnych :
    Trzeba zapytać Kancelarie jakie sprawy Wspólnoty prowadzili i czego dotyczyły oraz jakie są efekty ich pracy - wyroki , komornicy , i takie tam...
  • Opcje
    a-za-z Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Księgowy a-z wysnuwa jakieś dziwne hipotezy, o możliwości przegrania z dłużnikami? Nie wiem jaki jest sens tego wpisu oprócz statystycznego.
    Cóż widać Twoje doświadczenie nie jest aż tak duże jakby z nicka się wydawało.
    Zwróć uwagę, że takie zdarzenie jest określone przeze mnie jako "możliwe", a nie jako "prawdopodobne", albo "pewne".
    W życiu spotkałem się z dwoma takimi przypadkami (przynajmniej tyle pamiętam).
    Przykład 1
    Administrator/zarządca potrafił skierować sprawę o zadłużenie przestarzałe. Dłużnik podnosi ten argument. Sędzia oddala sprawę. I każe zwrócić dłużnikowi koszty zastępstwa procesowego.
    Przykład 2
    Administrator/zarządca kieruje sprawę o zadłużenie. Dłużnik informuje, że wielokrotnie zwracał się do administratora/zarządcy o wyjaśnienie jakim cudem ten dług wynosi tyle a tyle. Wg jego wyliczeń nie ma zadłużenia tylko nieznaczną nadpłatę. Sąd prosi o rozpisanie dokładne długu, albowiem rzeczywiście załączone zestawienie zawiera błędy rachunkowe. Administrator/zarządca przesyła długi elaborat, który jest bełkotliwy i który zawiera również (inne) błędy rachunkowe. Sąd ostatecznie twierdzi, że wierzyciel nie udowodnił faktu zadłużenia i oddalił sprawę. I oczywiście każe zwrócić dłużnikowi koszty zastępstwa procesowego.

    PS. Dla wyjaśnienia: dłużnicy odwołali się od wyroku epu i stąd "normalna" rozprawa...
  • Opcje
    Praktyk-realistaPraktyk-realista Użytkownik
    edytowano stycznia 2013
    To forum nabiera kształtu kącika satyry.Rozumiem ,że to są przykłady "profesjonalizmu zarząców".
    leszekmarek2010 - niestety to co piszesz źle świadczy o waszej WM, a szczególnie Zarządzie. Zarządca se przelał Wasze pieniądze i co teraz? Zmienicie na innego ,który będzie robił podobnie.
    Odnośnie postępowania sądowego to zwykle wymaga profesjonalizmu, natomiast zarządca, który nie ma zapisu w umowie o reprezentacji przed sądem, nie może samodzielnie występować w postępowaniu.
    Zadziałała polityka solidaryzmu zawodowego. Postępowanie upominawcze wymaga umiejętności pisania, wzór wniosku bez trudu można znaleźć albo w sieci, albo w literaturze fachowej. [align=right](...) admin[/align]
    A ponadto,nawet zapis w umowie o administrowanie nie uprawnia do reprezentacji w sądzie. Do tego potrzebne jest pełnomocnictwo, prawnikowi również.:bigsmile:
    Komentarz edytowany admin
  • Opcje
    igaiga Użytkownik
    edytowano listopada -1
    A ponadto,nawet zapis w umowie o administrowanie nie uprawnia do reprezentacji w sądzie. Do tego potrzebne jest pełnomocnictwo, prawnikowi również.
    Udzielone przez kogo ? Jeżeli można wiedzieć...
  • Opcje
    Praktyk-realistaPraktyk-realista Użytkownik
    edytowano listopada -1
    iga - nawet trzeba wiedzieć. Przez Zarząd WM. Oczywiście mówimy o postępowaniu upominawczym, które nie przekracza zakresu zarządu zwykłego.Osobiście uważam udzielanie pełnomocnictwa przez Zarząd za wymigiwanie się od swoich obowiązków i pójście na łatwiznę. Ale niestety taka jest częsta praktyka.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano stycznia 2013
    [cite] Praktyk-realista:[/cite]To forum nabiera kształtu kącika satyry.Rozumiem ,że to są przykłady "profesjonalizmu zarząców".
    nie bądź takim cynikiem jak nie znasz praktyki i realizmu w sprawie windykacji ...musisz trochę więcej pracować i bardziej się starać ,
    stać się bywalcem sal sądowych w sprawie windykacji ...

    Chciejstwo i naciski właścicieli lokali / Zarządu WM to jedno , a prawo przysługujące dłużnikowi to drugie ...
    A-Z podał trafne przykłady kiedy WM musi pokryć koszty związane z windykacją ...
    [cite] a-z:[/cite]Przykład 1
    Administrator/zarządca potrafił skierować sprawę o zadłużenie przestarzałe. Dłużnik podnosi ten argument.
    Sędzia oddala sprawę.
    I każe zwrócić dłużnikowi koszty zastępstwa procesowego.
    Przykład 2
    Administrator/zarządca kieruje sprawę o zadłużenie.
    Dłużnik informuje, że wielokrotnie zwracał się do administratora/zarządcy o wyjaśnienie jakim cudem ten dług wynosi tyle a tyle.
    Wg jego wyliczeń nie ma zadłużenia tylko nieznaczną nadpłatę.
    Sąd prosi o rozpisanie dokładne długu, albowiem rzeczywiście załączone zestawienie zawiera błędy rachunkowe.
    Administrator/zarządca przesyła długi elaborat, który jest bełkotliwy i który zawiera również (inne) błędy rachunkowe.

    Sąd ostatecznie twierdzi, że wierzyciel nie udowodnił faktu zadłużenia i oddalił sprawę.
    I oczywiście każe zwrócić dłużnikowi koszty zastępstwa procesowego.
  • Opcje
    leszekmarek2010leszekmarek2010 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    ja jestem w zarządzie . uważam iż koszty zastępstwa wynikały z tego :zarządca był na wypowiedzeniu umowy i chciał pozbyć się kasy z konta. dziwnym trafem w ostatnich dniach pracy dla WM wypływała kasa z konta nie tylko w tym celu zainteresowałem się tym przypadkiem i go analizuję, a dowiedziałem się tego z wyciągu przypadkiem bo zarządca oczywiście nikogo nie informował. sam i tylko sam uważał że może podejmować takie decyzje i dlatego dostał wypowiedzenie. kasa zginęła wspólnota jest na 0 . wiec czy zarządca to zarządca czy złod...? a czy nie warto odjeść godnie choć zarządca:devil: nawet nie wie co to słowo znaczy .
  • Opcje
    a-za-z Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Czytając ten wątek możesz się dowiedzieć kto, kiedy i w jakiej wysokości może otrzymać wynagrodzenie z tytułu zastępstwa procesowego.
    Zatem możesz sprawdzić czy wypłacono prawidłowo wynagrodzenie oraz czy w oparciu o prawidłowe dokumenty.
    Opisz nam co ustaliłeś a podpowiemy Ci co możesz/powinieneś dalej robić.
  • Opcje
    leszekmarek2010leszekmarek2010 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    jak zdobędę dokumenty to dam znać
  • Opcje
    biedron_kabiedron_ka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    leszekmarek2010: W MOJEJ WSPÓLNOCIE MAMY DŁUŻNIKÓW POD KONIEC ROKU ZOSTALIŚMY OBCIĄŻENI KWOTĄ 4000 ZŁ Z TYTUŁU : KOSZTY ZASTĘPSTWA . NIE BARDZO ROZUMIEM O CO CHODZI. DLACZEGO OBCIĄŻONO WSPÓLNOTĘ A NIE DŁUŻNIKÓW ? DLACZEGO ZARZĄDCA OBCIĄŻYŁ WSPÓLNOTĘ ?
    PROSZĘ O PORADĘ
    - tak napisałeś w pierwszym wejściu.
    ja jestem w zarządzie
    - tak napisałeś pod koniec wątku.
    Co to znaczy zostaliście obciążeni?
    Przez kogo?
    Będąc właścicielem w twojej wspólnocie właśnie ciebie bym zapytała co to ma znaczyć?
    Jesteście klasycznym przypadkiem, wielokrotnie tu opisywanym, że "ogon merda psem" (pies to oczywiście wspólnota).
    Moja rada: jako, że będąc członkiem zarządu jesteś również osobiście odpowiedzialny za ten bałagan - należy zacząć od dokładnego zapoznania się z UoWL i...kilkudniowej lektury wątków także tego forum. Dowiesz się, że niedopuszczalne jest powierzanie administratorowi (zarządcy) przez zarząd samodzielnego dysponowanie kontem właścicieli czyli wspólnoty bo najczęściej (poza nielicznymi wyjątkami) kończy się to nieszczęściem tak jak w twoim przypadku. Pewnie wynagrodzenie ten administrator też sobie sam wypłacał z konta bez jakiejkolwiek akceptacji zarządu?
    Niezrozumiałe zupełnie dla mnie jest, że członek zarządu nie wie nic o zastępstwie procesowym (jeżeli takowe wogóle było), nie wie nic o tak znaczącej pozycji wydatków w sprawozdaniu zarządu? Jako członek zarządu nie wiesz czy była jakakolwiek windykacja przedsądowa czy sądowa? Podpisywałeś sprawozdanie zarządu? Zażądałeś wyjaśnień przed podpisaniem takich niewiadomych wydatków? To jakiś horror, skrajna nieodpowiedzialność.
    Właściciele cię wybrali do zarządu, powierzyli ci swój majątek nie po to "żebyś go przeputał" ale dbał o niego.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano stycznia 2013
    [cite] leszekmarek2010:[/cite]ja jestem w zarządzie .
    uważam iż koszty zastępstwa wynikały z tego :
    zarządca był na wypowiedzeniu umowy i chciał pozbyć się kasy z konta.
    pierwszy raz czytam, aby ktokolwiek zapłacił komuś kasę bez podstawy prawnej - Faktury , Rachunku ... mnie się wydaje, że nie posiadasz odpowiedniej wiedzy i wypisujesz swoje domysły .... Tak nie postępuje "rasowy" członek Zarządu WM.

    Jeżeli jest tak, że kancelaria prawna dostał kasę za nic , to to jest wyłudzenie nienależnego wynagrodzenia
    i podlega zwrotowi - dobrowolnemu lub na podstawie orzeczenia sądowego ...
  • Opcje
    leszekmarek2010leszekmarek2010 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    po pierwsze jeśli nie mam żadnej informacji od zarządcy o jakiekolwiek sprawie to co ja mam wiedzieć
    powinien spytać się najpierw zarządu czy zgadza się , po prostu zarządca działa sam bez zarządu WM i robi nam niespodzianki :cry:
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano stycznia 2013
    [cite] leszekmarek2010:[/cite]ja jestem w zarządzie ...

    po pierwsze jeśli nie mam żadnej informacji od zarządcy o jakiekolwiek sprawie to co ja mam wiedzieć
    powinien spytać się najpierw zarządu czy zgadza się ,
    po prostu zarządca działa sam bez zarządu WM i robi nam niespodzianki :cry:
    kolego coś mataczysz

    jak jesteś członkiem Zarządu , to niby kogo masz się pytać o pozwolenia zapytania Zarządcy o sprawę prowadzonych spraw sądowych we Wspólnocie?

    [cite] leszekmarek2010:[/cite]ja jestem w zarządzie ...
    zarządca działa sam bez zarządu WM i robi nam niespodzianki
    to jest kuriozum ... zacznij działać i cofnij mu wszystkie pełnomocnictwa , bo to Zarząd rządzi we WM, a Zarządca / Zarząd WM wykonuje polecenia właścicieli lokali wyrażone w uchwałach

    Zapoznaj się z tym https://forum.zarzadca.pl/komentarz/52813/
    Komentarz edytowany KubaP
  • Opcje
    leszekmarek2010leszekmarek2010 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    mądrze piszesz. jestem od niedawna członkiem zarządu więc chce w końcu zrobić porządek !!!!! poprzedni zarząd widocznie działał tyko na papierze. udało mi się rozwiązać umowę z zarządcą to jest sukces :cool: ale muszę jeszcze wyjaśnić kilka spraw z nim bo to co wyprawiał to jest skandal!!! dlatego jestem na tym forum i dowiaduje się wszystkiego
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano stycznia 2013
    OK. Jak już będziesz miał wiedzę o dokumentach WM to wrócimy do rozmowy .
    Teraz przerwa, bo już co bardziej wrażliwi na rankingi us^erzy niecierpliwią się .... że stracili pozycje "liderów" ...

    https://forum.zarzadca.pl/komentarz/58690/
  • Opcje
    PosesjaPosesja Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Żeby ocenić, czy zarządca działał zgodnie z prawem i umową, zawartą ze wspólnotą, musisz ustalić kilka faktów - przede wszystkim zakres umocowania byłego zarządcy.
    Rozwiązaliście umowę z zarządcą, więc znasz treść tej umowy? Czy udzieliliście zarządcy pełnomocnictwa do samodzielnego dysponowania kontem bankowym? Czy mieliście zawartą umowę z kancelarią prawną na obsługę wspólnoty? Czy ewentualnie udzieliliście zarządcy pełnomocnictwa procesowego z prawem substytucji (czyli prawem udzielania dalszych pełnomocnictw)? Wtedy mógłby samodzielnie zlecać zastępstwo procesowe prawnikom.

    Znasz nazwę i adres kancelarii, której zarządca przelał pieniądze - zwróćcie się do niej o wyjaśnienia. Zarząd może zażądać zwrotu pełnomocnictw, otrzymanych przez prawnika od wspólnoty lub jej pełnomocnika (zarządcy - o ile miał Wasze pełnomocnictwo). Poproście też o kopie dokumentów z prowadzonych przez kancelarię spraw sądowych wspólnoty.
  • Opcje
    Praktyk-realistaPraktyk-realista Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Polityka solidaryzmu zawodowego zarządców trwa nadal. Bronią sprawy przegranej (wykluczam Posesje - jego rada jest logiczna, sensowna i bez tego zadęcia megalomanii KubyP) i jeszcze atakują zarząd właścicielski. Niestety w tym przypadku leszekmarek2010 słusznie.Mam nadzieję ,że to będzie dobra nauczka na przyszłość. Wątpie ,żeby nie mieli podkładki do zapłaty. Po prostu wykorzystali waszą niewiedzę.Chcesz wiedzieć więcej - pytaj. To nawet dobrze ,że stykają się tu przeciwne poglądy. Masz wybór.

    KubaP -
    nie bądź takim cynikiem jak nie znasz praktyki i realizmu w sprawie windykacji ...musisz trochę więcej pracować i bardziej się starać ,
    stać się bywalcem sal sądowych w sprawie windykacji ...
    Śmieszy mnie ten wyniosły ton daradczy, bywalca sal sądowych, biegłego w sprawach windykacji. To co piszesz Ty i a-z w sprawie kosztów procesowych świadczy jedno - nie macie zielonego pojęcia co piszecie. Przeczytajcie najpierw kpc to wtedy będzie płaszczyzna do dyskusji. Albo po prostu przyznajcie się do błędu,że to nie były dobre przykłady.:bigsmile::bigsmile::bigsmile:
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano stycznia 2013
    [cite] Praktyk-realista:[/cite]
    [cite] KubaP -:[/cite]nie bądź takim cynikiem jak nie znasz praktyki i realizmu w sprawie windykacji ...musisz trochę więcej pracować i bardziej się starać , stać się bywalcem sal sądowych w sprawie windykacji ...
    Śmieszy mnie ten wyniosły ton daradczy, bywalca sal sądowych, biegłego w sprawach windykacji.
    więc się śmiej wyjdzie ci to na zdrowie ...niż klikać głupoty, które drażnią co wrażliwszych us^erów
    Wątpie ,żeby nie mieli podkładki do zapłaty. Po prostu wykorzystali waszą niewiedzę.
  • Opcje
    Praktyk-realistaPraktyk-realista Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Dziękuję za wnikliwą i pełną konkretów odpowiedź. Ale do przeczytania kpc zachęcam.:bigsmile:
    Ha,ha,hi!:bigsmile:
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano stycznia 2013
    [cite] Praktyk-realista:[/cite]Dziękuję za wnikliwą i pełną konkretów odpowiedź.
    Ale do przeczytania kpc zachęcam.:bigsmile:
    Ha,ha,hi!:bigsmile:
    Nie ma sprawy , zawsze jestem do usług ...
    dobani.gif darz bór ....zalamka.gif

    http://www.kinomaniak.tv/film/Hydrozagadka/30693
  • Opcje
    leszekmarek2010leszekmarek2010 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    wyjaśniło się o co chodzi z kosztami zastępstwa. stary zarządca został odwołany za podejrzenie przekrętów a wraz z nim zarząd. zapomnieliśmy tylko odwołać stare uchwały więc wszystkie pełnomocnictwa posiadał zarządca który to wykorzystał. został odcięty od podstawowych zakupów np. miał i remonty w W/M. więc szukał innego ujścia kasy i znalazł .
    koszty zastępstwa nie uzgadniając z nowym zarządem. teraz okazało się iż kancelaria pochłonie 50 % odzyskanych długów jeśli je zdoła odzyskać a kiedy nie wiadomo.
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano stycznia 2013
    [cite] leszekmarek2010:[/cite]wyjaśniło się o co chodzi z kosztami zastępstwa. stary zarządca został odwołany za podejrzenie przekrętów a wraz z nim zarząd. zapomnieliśmy tylko odwołać stare uchwały więc wszystkie pełnomocnictwa posiadał zarządca który to wykorzystał. został odcięty od podstawowych zakupów np. miał i remonty w W/M. więc szukał innego ujścia kasy i znalazł .
    koszty zastępstwa nie uzgadniając z nowym zarządem. teraz okazało się iż kancelaria pochłonie 50 % odzyskanych długów jeśli je zdoła odzyskać a kiedy nie wiadomo.


    Na jakiej podstawie zarządca podejmował decyzje w zakresie postępowań sądowych i udzielał pełnomocnictw procesowych?
    Takie zapisy wynikały z zawartej z tym zarządcą umowy? A może to zarząd zlecał nie zarządca?
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    a-za-z Użytkownik
    edytowano stycznia 2013
    TO NIE SĄ KOSZTY ZASTĘPSTWA PROCESOWEGO.
    To prowizja kancelarii jako windykatora. Prowizja od zwindykowanych należności.
    Zarząd/administrator (nie kumam kto ostatecznie zawalił) nie miał upoważnień do takich działań.
    Powinniście zarząd/administratora obciążyć utraconymi pieniędzmi.
    Powód:
    Jeśli można ściągnąć pieniądze przez windykatora, to można też przez komornika.
    Ponieważ komornik nic wspólnoty nie kosztuje (jego wynagrodzenie płaci dłużnik) to wybór jest oczywisty.
    Przykład:
    Gdy dłużnik winien Wam jest 100 zł, to komornik ściąga od niego 115 zł. 15 zł zabiera sobie. 100 zł idzie dla Was (czyli cały dług).
    Jeśli dług trafia do firmy windykacyjnej, to firma ściąga od dłużnika 100 zł. 15 zł zabiera sobie, a 85 zł Wam przekazuje.
    Z jednej strony macie ściągnięte 100 zł, ale pojawiły Wam się nowe koszty w wysokości 15 zl.
    Te 15 zł ma charakter przykładowy.


    Po przeczytaniu ponownym stwierdzam, że jest jeszcze gorzej, bo wynagrodzenie firmy windykującej zostało wypłacone z góry. Zatem nie jest to umowa sukcesu. Jak rozumiem biorą wynagrodzenie tylko za starania. Niezależnie czy uda im się cokolwiek zwindykować.
  • Opcje
    PosesjaPosesja Użytkownik
    edytowano stycznia 2013
    Daleko idące wnioski, przy braku znajomości podstawowych faktów.
    Jeśli można ściągnąć pieniądze przez windykatora, to można też przez komornika.
    Nie zawsze tak jest, komornicy to urzędnicy, nie każdy się odpowiednio stara, bo jest słabo motywowany.
    Poza tym jest możliwość odsprzedaży długu, którego żaden komornik nie wyegzekwuje. W ten sposób można odzyskać chociaż część wierzytelności, a dłużnikiem zajmie się firma bardziej dokuczliwa od komornika.
  • Opcje
    leszekmarek2010leszekmarek2010 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    zarządca przelał kasę do przodu bo w tym roku już nie jest naszym pracownikiem ..
  • Opcje
    a-za-z Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Poza tym jest możliwość odsprzedaży długu, którego żaden komornik nie wyegzekwuje

    Dość rzadka. Kupujący najczęściej chce zarobić na zakupie. Czyli musi widzieć sporą szansę na windykację.
    zarządca przelał kasę do przodu bo w tym roku już nie jest naszym pracownikiem ..

    Może jeszcze nie zapłaciliście mu za XII. To nie płaćcie. Wystawcie mu notę obciążającą za nadużycie zaufania w kwocie "kosztów zastępstwa" i skomensujcie sobie z wynagrodzeniem administratora.
  • Opcje
    leszekmarek2010leszekmarek2010 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    zarządca ma firmy na które przelewa kasę ( usługa dla WM koszt 1000 zł faktura na 1200zł 200zł pod stołem dla zarządcy ) . W ten sposób zarządca wyprowadza kasę z WM rocznie może wyprowadzić tysiące a WM mu nic nie udowodni
  • Opcje
    PosesjaPosesja Użytkownik
    edytowano stycznia 2013
    To dlaczego zgodziliście się na samodzielne dysponowanie kontem wspólnoty przez zarządcę?
    Dlaczego zarząd nie uczestniczył w wyborze ofert usługodawców i nie zatwierdzał faktur do przelewu?
    Na te przekręty masz dowody, czy to tylko domysły?
  • Opcje
    leszekmarek2010leszekmarek2010 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    W mojej WM został odwołany zarząd za pozwolenia jakie udzielił zarządcy dziś już nowy zarząd i nowy zarządca który nie ma dostępu sam do konta musi być podpis osoby z zarządu na przelanie faktury .dziś sami zamawiamy usługi i firmy proponują nam jak można dorobić na boku i oszukać WM jaka ma być faktura .Poznajemy ile kosztuje dana usługa a ile płaciliśmy
  • Opcje
    igaiga Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] leszekmarek2010:[/cite]W mojej WM został odwołany zarząd za pozwolenia jakie udzielił zarządcy dziś już nowy zarząd i nowy zarządca który nie ma dostępu sam do konta musi być podpis osoby z zarządu na przelanie faktury .dziś sami zamawiamy usługi i firmy proponują nam jak można dorobić na boku i oszukać WM jaka ma być faktura .Poznajemy ile kosztuje dana usługa a ile płaciliśmy
    Myślę,że nie na darmo w sieci krąży niechlubne miano "szubrawców z licencją".....
    Mam wrażenie ,że w Twoim przypadku (i nie tylko) zarząd właścicielski doskonale współpracował z Zarządcą/Administrtorem.
    Nie wierzę,że nie wiedzieli co się dzieje.
    Dlatego też należy mieć ograniczone zaufanie zarówno do Zarządców jak i zarządu właścicielskiego.
    Miejmy tylko nadzieję,że Ty jako osoba która poznała działania owych wyżej wymienionych będziesz się starał zmienić zasady uczciwosci.
    No chyba ,że przejdziesz na "cienmą stronę mocy"..... :)
    Ps.Nie dotyczy to oczywiscie wszystkich Zarządców /Administratorów oraz zarządów właścicielskich,ale jak wskazują różne tego typu portale DZIEJE SIĘ....i to nie mało..
  • Opcje
    leszekmarek2010leszekmarek2010 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    szukałem o zarządcy wiadomość czy w innych WM robi to samo.Zarządca zarządza wieloma WM ale nie znalazłem o nim nic
  • Opcje
    PosesjaPosesja Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Myślę,że nie na darmo w sieci krąży niechlubne miano "szubrawców z licencją".....
    Bardzo głęboka "myśl"... To tak, jakby mówić o "szubrawcach bez licencji" czy o "szubrawcach z prawem jazdy".

    Licencja zarządcy to nie świadectwo moralności, tylko zaświadczenie o nabyciu uprawnień do wykonywania zawodu. Tak samo, jak prawo jazdy czy świadectwo ukończenia kursu księgowości - te dokumenty też nie dają gwarancji uczciwości, bo nie temu służą. Uczciwym się jest albo nie, niezależnie od posiadania zaświadczeń czy ich braku. To wychodzi w praktyce, nie ma innego sposobu, by to sprawdzić. Nawet w Watykanie zdarzają się afery i nadużycia.

    Tylko przejrzystość, jasne reguły współpracy i kontrola ze strony zarządu mogą zapobiec nadużyciom. Normalnym, uczciwym zarządcom ona nie przeszkodzi, wręcz będzie tarczą ochronną, a nieuczciwych może powstrzymać. Jeśli jednak po obu stronach stołu spotkają się ludzie o lepkich rękach, to nie ma siły, żeby nie doszło do przekrętów. W omawianym przypadku brak licencji jakoś nie przeszkodził członkom zarządu w naciąganiu sąsiadów na ukryte haracze.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.