Rękojmia - problem
scalak1
Użytkownik
Witam
Mam dwa istotne problemy związane z moją wspólnotą. Budynek 2-letni - ostatnio przy okazji zalania z instalacji zimnej wody spowodowanego przez dziurę w kolanku już za wodomierzem mieszkania, stwierdzono duże zmniejszenie przepływu przez nagromadzony osad. Tłumaczy to problemy z ciśnieniem i brudną wodą w innych mieszkaniach. Czy to jeszcze się mieści w ramach rękojmi (wymiana kolanek, ewentualnie części instalacji wodnej)? Deweloper tłumaczy, że to nie jego wina, ale osad na połowę średnicy to trochę dużo jak na 2 lata użytkowania budynku. Da się coś z tym zrobić? Druga sprawa - zrobiono przegląd roczny budynku i odkryto brak izolacji przeciwwilgociowej części płyty parkingowej przeznaczonej na trawnik (która jednak nie rośnie, sama ziemia - za mokro:cry:), jednakże zgłoszenie o tym fakcie poszło po ponad miesiącu do dewelopera - czekaliśmy na protokół z przeglądu - czy to wyklucza uprawnienia z tytułu rękojmi? - całą dokumentacja z zdjęciami była u inspektora pojechał na wakacje.
Pozdrawiam
Mam dwa istotne problemy związane z moją wspólnotą. Budynek 2-letni - ostatnio przy okazji zalania z instalacji zimnej wody spowodowanego przez dziurę w kolanku już za wodomierzem mieszkania, stwierdzono duże zmniejszenie przepływu przez nagromadzony osad. Tłumaczy to problemy z ciśnieniem i brudną wodą w innych mieszkaniach. Czy to jeszcze się mieści w ramach rękojmi (wymiana kolanek, ewentualnie części instalacji wodnej)? Deweloper tłumaczy, że to nie jego wina, ale osad na połowę średnicy to trochę dużo jak na 2 lata użytkowania budynku. Da się coś z tym zrobić? Druga sprawa - zrobiono przegląd roczny budynku i odkryto brak izolacji przeciwwilgociowej części płyty parkingowej przeznaczonej na trawnik (która jednak nie rośnie, sama ziemia - za mokro:cry:), jednakże zgłoszenie o tym fakcie poszło po ponad miesiącu do dewelopera - czekaliśmy na protokół z przeglądu - czy to wyklucza uprawnienia z tytułu rękojmi? - całą dokumentacja z zdjęciami była u inspektora pojechał na wakacje.
Pozdrawiam
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Należy również zbadać osad. To może być zwykła, poczciwa korozja przewodów, a wtedy jednak wracamy do dewelopera.
w przypadku wad fizycznych rzeczy jeden rok a przy wadach budynku trzy lata, ich bieg rozpoczyna się od dnia, w którym rzecz została kupującemu wydana;
Konieczne jest zawiadomienie o wadzie - w ciągu miesiąca od daty wykrycia, termin ten nie wiąże w sytuacji, gdy sprzedawca wadę podstępnie zataił, albo zapewnił kupującego, że rzecz jest niewadliwa.
Upływ tych terminów nie oznacza, że nie można dochodzić roszczeń na innej podstawie prawnej.
Możliwe jest wyegzekwowanie świadczenia od dewleopera na zasadach ogólnych, np. w drodze powództwa o odszkodowanie.
W pierwszej kolejności należy ustalić przyczynę, ktoś odpowiada za takie uszkodzenia instalacji - tak jak napisał Czajnik, to może być zła jakość wody, albo niewłaściwe materiały.