opłaty za CO a deweloper

dzinadzina Użytkownik
edytowano stycznia 2013 w Zarządzanie Nieruchomościami
mamy problem nie wiemy czy to prawidłowe -nasz blok sklada się z 28 mieszkań w tym 5 jeszcze nie sprzedane ,dostaliśmy w tym miesiącu rozliczenie kwartalne za CO w którym jest :zużycie co przez dewelopera np. mieszkanie 1-deweloper 0,00 nowy właściciel 8,03 GJ m-2dewel.-6,473 nowy wł.-0,419 ,m 5-dew-0,0 nowy-8,7,M-8dew.-10260 nowy-0,33 m-11dewel -0,288 nowy 0,325 ,m-14 dew-1,25 nowy 0,485 nadminiam że mieszkania 2,8,11i 14 są jeszce nie sprzedane więc nie mają jeszcze nowego właściciela z tego wygląda że to my płacimy czy to jest z godne z prawem.

Komentarze

  • Opcje
    TsudaTsuda Użytkownik
    edytowano listopada -1
    deweloper jest zarządcą i zarządem?
    czy macie zarząd właścicielski ? tu masz sćiągę https://forum.zarzadca.pl/wiki/zarzad
    mieszkanie 1-deweloper 0,00 nowy właściciel 8,03 GJ
    m-2 dewel.-6,473 nowy wł.-0,419 ,
    m 5 -dew-0,0 nowy-8,7,
    M-8 dew.-10260 nowy-0,33
    m-11 dewel -0,288 nowy 0,325 ,
    m-14 dew-1,25 nowy 0,485

    Z danych, które podajesz wynika, że wykazane są obciążenie dewelopera

    nadminiam że mieszkania 2,8,11i 14 są jeszce nie sprzedane więc nie mają jeszcze nowego właściciela
    Dopóki nie ma aktu obciążenia od wspólnoty powinny iść na dewelopera, ten z kolei powinien na ich podstawie obciążać osobę, która protokolarnie odebrała mieszkanie.
    To ,że ktoś nie jest właścicielem, ale korzysta z mieszkania po jego odbierze nie oznacza, że nie musi nic płacić - tylko droga płatności jest trochę inna.
  • Opcje
    dzinadzina Użytkownik
    edytowano listopada -1
    te mieszkania są jeszcze nie sprzedane i nikt w nich nie mieszka ,więc właścicielem tych mieszkań jest deweloper .Deweloper nie jest już zarządcą gdyż jesteśmy wspólnotą z własną firmą zarządzającą.Chodzi mi oto, że to deweloper powinien ponosić całe koszty za ogrzewanie mieszkań których nie sprzedał,a nie że część kosztów przechodzi na wspólnotę?
  • Opcje
    TsudaTsuda Użytkownik
    edytowano stycznia 2013
    dzina: Chodzi mi oto, że to deweloper powinien ponosić całe koszty za ogrzewanie mieszkań których nie sprzedał,a nie że część kosztów przechodzi na wspólnotę?
    Bardzo słusznie, to dlaczego nie robi tak wybrana przez was firma zarządzająca ???:shocked:
    Komentarz edytowany Tsuda
  • Opcje
    dzinadzina Użytkownik
    edytowano listopada -1
    właśnie: to same pytanie zadałam naszemu administratorowi i jeszcze nie otrzymałam odpowiedzi ,dlatego zadałam pytanie na tym forum- bo nie wiemy czy to jest prawidłowe czy nie ?
  • Opcje
    TsudaTsuda Użytkownik
    edytowano listopada -1
    To chyba oczywiste że nie jest prawidłowe.
    Prawidłowe działanie jest takie, że każdy właściciel w tym deweloper-właściciel płaci za swoją nieruchomość.
    Tego administratora zapytaj na piśmie a odbiór drugiego pisma niech ci potwierdzi.
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    [cite] dzina:[/cite]te mieszkania są jeszcze nie sprzedane i nikt w nich nie mieszka ,więc właścicielem tych mieszkań jest deweloper .Deweloper nie jest już zarządcą gdyż jesteśmy wspólnotą z własną firmą zarządzającą.Chodzi mi oto, że to deweloper powinien ponosić całe koszty za ogrzewanie mieszkań których nie sprzedał,a nie że część kosztów przechodzi na wspólnotę?

    A z czego wynika, że przechodzą na wspólnotę? Z podanych danych wyciągam inny wniosek.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    dzinadzina Użytkownik
    edytowano listopada -1
    to jest rozliczenie dla całego bloku -składa się z 3rubryk:ilość GJzużytych na 31.12.2012-150,47GJ,zużycie dewelopera-21.203,zużycie nowych właścicieli 129,268GJ i to jest stan za który płaci wspólnota i w tej rubryce są też wymienione nie sprzedane 2-0,419,8-0,33,chodzi mi oto dlaczego w rubryce dewelopera nie jest całość zużycia GJ tylko podzielona?
  • Opcje
    TsudaTsuda Użytkownik
    edytowano listopada -1
    dzina: w tej rubryce są też wymienione nie sprzedane
    2 - 0,419,
    8 - 0,33,

    Podejrzewam, że te mieszkania zostały już protokolarnie przekazane nowemu właścicielowi.
    Zarządcy stosują takie praktyki, że uwzględniają taką osobę na liście właścicieli pomimo że te nie ma ona jeszcze aktu.

    Jeśli nowy nabywca zakwestionuje takie rozliczenie to wtedy zarządca obciąży dewelopera a ten nabywcę od chwili daty przekazania lokalu.
    Formalnie nie jest to prawidłowa metoda, ale kwotowo wszystko się zgadza.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] dzina:[/cite]te mieszkania są jeszcze nie sprzedane i nikt w nich nie mieszka ,więc właścicielem tych mieszkań jest deweloper .Deweloper nie jest już zarządcą gdyż jesteśmy wspólnotą z własną firmą zarządzającą.
    Chodzi mi oto, że to deweloper powinien ponosić całe koszty za ogrzewanie mieszkań których nie sprzedał,a nie że część kosztów przechodzi na wspólnotę?
    Tak ...masz 300% racji ... za lokale nie sprzedane , choć używane , płaci w całości developer jako ich właściciel...

    Developer czasami ogrzewa lokale niesprzedane i nie używane , ze względu by pleśń ich nie zniszczyła ...
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Dzina: to jest rozliczenie dla całego bloku
    Ile konktretnie zużyto GJ w waszym budynku w okresie rozliczeniowym ?
  • Opcje
    czajnik5czajnik5 Użytkownik
    edytowano stycznia 2013
    [cite] KubaP:[/cite]Developer czasami ogrzewa lokale niesprzedane i nie używane , ze względu by pleśń ich nie zniszczyła ...
    W lokalach niezamieszkanych nie ma warunków do rozwoju pleśni. Po wysuszeniu po budowie w takim lokalu nie ma wilgoci (oprócz tej, która jest w powietrzu atmosferycznym, ale to za mało).

    Z tego samego powodu w lokalach nie użytkowanych nigdy okna nie zamarzają (nie tworzą się takie piękne wzorki, jak w bajkach), ani nie wykrapla się wilgoć na szybach.

    Pozdr.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano stycznia 2013
    [cite] czajnik5:[/cite]
    [cite] KubaP:[/cite]Developer czasami ogrzewa lokale niesprzedane i nie używane , ze względu by pleśń ich nie zniszczyła ...
    W lokalach niezamieszkanych nie ma warunków do rozwoju pleśni.
    Czajniczku , w teorii wszytko się może zdarzyć ...a jak do tego dodamy wirtualny świat do którego czasami uciekasz , to mamy komplet.... deweloperzy często , zwłaszcza, gdy wzrasta wilgoć w powietrzu, ogrzewa niesprzedane lokale... szczególnie te na szczytach budynków i na ostatniej kondygnacjach ... dlaczego tego nie wiem ...

    Jeżeli urządzania pomiarowe pokazują zużycie to deweloper jest obowiązany pokryć koszty ogrzewania a nie przerzucać tych kosztów na WM.
    Po wysuszeniu po budowie w takim lokalu nie ma wilgoci (oprócz tej, która jest w powietrzu atmosferycznym, ale to za mało).
    Hmmm ...ciekawa teoria ...
  • Opcje
    czajnik5czajnik5 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] KubaP:[/cite]Czajniczku ...a jak do tego dodamy wirtualny świat do którego czasami uciekasz
    Zabawny komentarz. Piszesz tak, jakbyś Ty do tego wirtualnego świata nie uciekał : ), a jedynie ja.
    [cite] KubaP:[/cite]Jeżeli urządzania pomiarowe pokazują zużycie to deweloper jest obowiązany pokryć koszty ogrzewania a nie przerzucać tych kosztów na WM.
    Z tym raczej nikt nie dyskutuje. To oczywista oczywistość.
    Po wysuszeniu po budowie w takim lokalu nie ma wilgoci (oprócz tej, która jest w powietrzu atmosferycznym, ale to za mało).
    Hmmm ...ciekawa teoria ...
    To nie teoria. To matka natura. Jak nie wygenerujesz wilgoci w lokalu, to jej w tym lokalu nie ma. Z próżnego i Salomon nie naleje.

    Pozdrawiam.

    Nowy doklejony: 21.01.13 13:43
    [cite] KubaP:[/cite]...deweloperzy często , zwłaszcza, gdy wzrasta wilgoć w powietrzu, ogrzewa niesprzedane lokale... szczególnie te na szczytach budynków i na ostatniej kondygnacjach ... dlaczego tego nie wiem ...
    To jest akurat proste do wytłumaczenia, ale niekoniecznie ma to związek z wilgotnością względną powietrza. Generalnie, w zimie jest bardzo mało wilgoci w powietrzu atmosferycznym, bo się wykropliła w okresie jesiennym w postaci mgły, która przeszła w szron i szadź.

    Mieszkanie narożne ma bardzo duży udział tzw. przegród chłodzących, a ściślej stykających się z powietrzem zewnętrznym (zgodnie z PN-82/B-02402 przegroda chłodząca ma trochę szerszą definicję). Jeśli deweloper nie będzie ogrzewał takiego mieszkania, to mamy dwa problemy:

    1. Instalacje grzewcze sąsiadów nie mają wystarczającej mocy, bo nie są na to projektowane, aby pokryły straty ciepła w lokalach sąsiadów i w lokalach nieogrzewanych dewelopera. Siłą rzeczy, mieszkania sąsiadów będą wychłodzone, a to bezpośrednio naraża dewelopera na atak właścicieli.

    2. Nawet biorąc pod uwagę to, że nieogrzewany lokal dewelopera może przejmować ciepło od sąsiadów, to przy znacznej ilości przegród chłodzących, o których mowa powyżej, i tak temperatura może spaść poniżej0 st. C. Głupio sprzedać mieszkanie, w którym zamarzną rury z wodą, czynnikiem grzewczym, syfony pod przyborami sanitarnymi itp. szczególnie, kiedy rury są w bruzdach ściennych, albo wylewce.

    Pozdrawiam.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Tak jakbym słyszał swojego belfra ... o tym to ja wiem, ale dlaczego w praktyce deweloper chce żyć na konto WM?
  • Opcje
    PosesjaPosesja Użytkownik
    edytowano listopada -1
    w zimie jest bardzo mało wilgoci w powietrzu atmosferycznym, bo się wykropliła w okresie jesiennym w postaci mgły, która przeszła w szron i szadź.
    Fajnie by było - raz by się wykropliła i byłby z nią spokój do wiosny :smile: Ale tak nie jest.
    Powietrze atmosferyczne nie jest nieruchome. To, że wilgoć się wykropliła wczoraj nie oznacza, że jutro w to miejsce nie nadejdą masy wilgotnego powietrza. Zimą też zdarzają się odwilże, mgły i deszcze - a wtedy nie ma mowy o suchym powietrzu. Mimo jesiennego wykroplenia wilgoci.
  • Opcje
    czajnik5czajnik5 Użytkownik
    edytowano stycznia 2013
    Wykropli się przy następnym obniżeniu temperatury. Odwilż nie spowoduje grzyba w lokalu dewelopera.

    Dobra rada dla deweloperów od czajnik5: jak wyłączacie ogrzewanie w niesprzedanych lokalach, to przy okazji wyłączajcie wentylację, jeśli jest wentylacja mechaniczna. Ale w sumie wy cwaniaczki wiecie o tym lepiej ode mnie.
    [cite] KubaP:[/cite]dlaczego w praktyce deweloper chce żyć na konto WM?
    Musisz o to zapytać dewelopera. Poza tym, ja nie widzę w tym nic niezwykłego. Normalny instynkt wykształcony na drodze ewolucji. Ja też bardzo chciałbym żyć na cudze konto. Gwarantuję, że nawet na tym forum znajdziemy wielu, którzy chcieliby żyć na cudze konto, choćby domagając się jakichś współczynników wyrównawczych przy rozliczaniu kosztów ciepła.

    Rolą właścicieli jest uniemożliwienie deweloperowi życia na konto wspólnoty.

    Pozrawiam.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] czajnik5:[/cite]
    [cite] KubaP:[/cite]dlaczego w praktyce deweloper chce żyć na konto WM?
    Musisz o to zapytać dewelopera.
    ja pytam ciebie jako "fachowca" od tych spraw , adwokata developera...
    [cite]czajnik5:[/cite] w zimie jest bardzo mało wilgoci w powietrzu atmosferycznym, bo się wykropliła w okresie jesiennym w postaci mgły, która przeszła w szron i szadź.
  • Opcje
    czajnik5czajnik5 Użytkownik
    edytowano stycznia 2013
    Z tym adwokatem dewelopera, to miał być taki żart. : )

    KubaP, ja też kupiłem lokal od dewelopera, też mam swoje bolączki z deweloperem. Również mam przylegający i niesprzedany lokal dewelopera za ścianą i deweloper jedzie po części na moim grzbiecie.
    Ja jednak mam doświadczenie życiowe, doświadczenie z deweloperami, doświadczenie z sądami i wreszcie - doświadczenie z zarządcami nieruchomości. Dlatego postępuję wg zasady: płać i płacz. Czekam, aż w końcu sprzeda ten cholerny lokal i temperatura za ścianą się podniesie.

    Czas, który normalnie traciłbym na spalanie się w niekończących się konfliktach, pożytkuję na leżenie na kanapie przed telewizorem z pilotem w jednej ręce i kuflem w drugiej.

    Te parę(naście) złotych miesięcznie, to chyba niezbyt wysoka cena za taki luksus.

    Mili Państwo, poczytajcie trochę o zrównoważonym rozwoju. Dowiecie się, że są różne zasady postępowania. Są nawet takie: "Poszkodowany płaci". Wydawałoby się wbrew logice, a jednak. Boję się tylko, że jak każdy będzie podchodził rozsądnie do problemów wspólnotowych, to padnie forum zarzadcaEU.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.