Zebranie wspólnoty - PILNE
agulap
Użytkownik
Czy na zebranie wspólnoty mieszkaniowej mogę przyjść z moim mężem? Ja tylko jestem właścicielem mieszaknia i na mieszkanie nie mamy wspólnoty majątkowej. Nie będzie on zabierał głosu ale tylko przysłuchiwał się dyskusji. Wynajmuje mieszkanie i mój lokator został niesłusznie oskarżony przez wścibskich i wrednych lokatorów i chciałabym by mój mąż był obecny i pomógł mi odpierać zarzuty. Czy jest jakaś na to podstawa prawna?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Jak sama nazwa wskazuje tylko wlaściciele (lub ich pelnomocnicy) powinni brać udzial w takim "zamkniętym" zebraniu.
Osoby postronne (nie właściciele) mogą uczestniczyć w takim zebraniu jeżeli obecni na zebraniu wyrażą taką zgodę lub osoba taka zostanie zaproszona np. przez zarząd i w porządku zebrania przewidziano wystąpienie takiej osoby.
Nie ma na to przepisu ale w razie gdyby któryś z właścicieli postawił taki zarzut to trzeba by "się tlumaczyć".
W twojej konkretnej sytuacji najlepszym rozwiązaniem jest udzielenie pełnomocnictwa swojemu mężowi do udziału w zebraniu (w dniu takim a takim) w twoim imieniu i zabieraniu głosu we wszystkich sprawach dotyczących NW oraz twojego lokalu bez prawa głosowania uchwał. Takie pełnomocnictwo nie musi być podpisane notarialnie. Wtedy możecie oboje być obecni na zebraniu bo mocodawca (ma prawo głosu) może występować razem z pełnomocnikiem.
a gdzie mogę znaleźć podtsawę prawną do występowania razem z pełnomocnikiem
i czy to pełnomocnictwo mam złożyć wcześniej czy wystarczy z nim przyjść na zebranie?
Mam takie pytanie co to jest skrót NW (nieruchomość wspólna)? My nie mamy wspólnoty majątkowej na to mieszkanie.
Wystarczy doręczyć prowadzącemu zebranie.
Nie zapomianj, że to jest też twoje zebranie, ty jesteś właścicielką lokalu i współwłaścicielką NW - tak nieruchomości wspólnej.
Ty nie jesteś petentem na zebraniu właścicieli. - dlatego też radziłam wystawić pełnomocnictwo - masz prawo do tego. Gdyby mąż był wspólwłaścicielem mieszkania to bez pełnomocnictwa mógłby też brać udział w zebraniu.
W zebraniu właścicieli mogą brać udział : właściciele lokali, pełnomocnicy właścicieli lokali .
Napisz mężowi pełnomocnictwo rodzajowe i będzie mógł uczestniczyć w zebraniu właścicieli lokali i zabierać głos niezależnie od ciebie.
A może być pełnomocnictwo ogólne jeśli tak to co w nim napisać.
Do udziału w zebraniu oraz do zabierania głosu w dyskusji w sprawie Waszego lokalu nie jest potrzebne pełnomocnictwo rodzajowe. Takie pełnomocnictwo jest niezbędne tylko do czynności przekraczających zwykły zarząd (np. do udziału w głosowaniu nad uchwałą, która dotyczy spraw przekraczających zwykły zarząd), a obecność i zabieranie głosu nie przekraczają zwykłego zarządu.
to jest kawałek prawdy ...
pełnomocnictwo musi być udzielone jak chce się wypowiadać w twoim imieniu i to w dodatku pełnomocnictwo rodzajowe ...
Zabieranie głosu przez niego bez pełnomocnictwa , może być poczytane jako próba wpływu na decyzje jakie podejmują właściciele lokali , a to może być podstawą do uchylenia uchwał właścicieli lokali w przypadku zaskarżenia...
- albo pełnomocnictwo udzielone przez właścicielkę lokalu,
- albo uniżona prośba o możliwość uczestnictwa i zabrania głosu przez męża właścicielki.
Właściciel może udzielić pełnomocnictwa (ustnego lub pisemnego) dowolnej osobie i nie musi nikogo prosić o pozwolenie na odezwanie się. To właściciel jest mocodawcą i to on decyduje, komu udziela pełnomocnictwa i w jakim zakresie: czy tylko do obecności i słuchania, czy też do zabierania głosu i zgłaszania wniosków. Głosowanie nad uchwałami przez pełnomocnika nie ma sensu, jeżeli właścicielka również będzie obecna na zebraniu obok pełnomocnika. Oboje przecież nie mogą głosować, bo dysponują tym samym udziałem w nieruchomości wspólnej.
Do tej konkretnej sprawy wystarczy pełnomocnictwo ogólne, udzielone ustnie na zebraniu: "Mój mąż weźmie udział w zebraniu jako mój pełnomocnik, z prawem zabierania głosu, udziału w dyskusji i zgłaszania wniosków, bez udziału w głosowaniach nad uchwałami". Wszystko to są czynności zwykłego zarządu, więc pełnomocnictwo ogólne w zupełności wystarcza. Kwestionowanie udziału zarządcy / administratora w rocznym zebraniu właścicieli to totalne nieporozumienie. Kiedy właściciele mogą w takim gronie spotkać się z zarządcą i przepytać go o różne sprawy z pozycji decydenta, jeśli nie na zebraniu rocznym? Czy to zarząd ma świecić oczami za zarządcę i wyjaśniać szczegółowe zapisy sprawozdania finansowego, które przygotował zarządca, bo to on prowadzi ewidencję finansową wspólnoty? Zarządca / administrator powinien mieć uczestnictwo w zebraniach właścicieli wpisany do umowy o zarządzanie jako jeden ze swoich obowiązków.
Nowy doklejony: 03.02.13 21:17 Nie, nie musisz się na tym znać i pisać, jakie to jest pełnomocnictwo, to wynika z treści pełnomocnictwa, a nie z nazwy.
Moja rada: idź z mężem na zebranie i niczego nie pisz. Ty decydujesz, w jakiej roli wystąpi mąż jako Twój pełnomocnik. Zawsze możesz sprostować jego wypowiedzi i odwołać jego wnioski - pełnomocnik może tylko tyle, na ile pozwala mu mocodawca (właściciel lokalu). Jeśli będziecie razem, niczego nie musisz pisać.
https://forum.zarzadca.pl/dyskusja/2851/pelnomocnictwo/
Serdecznie dziękuję za odpowiedź. Nie chce prosić Zarządcy o to czy mój mąż może być na zebraniu wolę napisać wyczerpujące pełnomocnictwo.
Jeszcze raz dziękuję Wam za pomoc.
pozdrawiam
nie rozumiem?? Proszę jaśniej...
Pełnomocnictwa ogólnego we wspólnocie nie stosuje się, bo do niczego nie jest przydatne.
Posesja nie siej demagogi .
Czynność oddawania głosów pod uchwałami nie jest czynnością zwykłego zarzadu . jeżeli jest ona wykonywana przez pełnomocnika.
nie do otwarcia ust , tylko wypowiadania się w imieniu właściciele lokalu . Czy ty wszytko musisz sprowadzać do błazenady?
Przykład:
windykacja należności jest czynnością zwykłego zarządu. Jeżeli w tej sprawie właściciele podejmą uchwałę, to windykacja nie staje się przez to czynnością przekraczającą ZZ. Podobnie, jak podjęcie uchwały typu: "właściciele lokali zobowiązują zarząd do przedstawienia informacji o wielkości zadłużenia właścicieli lokali wobec wspólnoty oraz o krokach poczynionych przez zarząd w celu odzyskania należności wspólnoty mieszkaniowej".
Nie ma zakazu podejmowania uchwał w sprawach zwykłego zarządu i wspólnoty wiele takich uchwał podejmują.
Kuba, od kiedy to gadanie na zebraniu jest "czynnością prawną"?
Pełnomocnictwo na piśmie od żony dla męża tylko po to, by mógł iść z nią na zebranie???:eek::eek::eek:
Czy w takim razie na każdym zebraniu sprawdzasz małżeństwa i ich kategorię małżeńskiego ustroju majątkowego? Przecież na dobrą sprawę nigdy nie wiesz, które małżeństwa mają rozdzielność, a które nie. Za to zawsze wtedy gdy drugie z małżonków jest na zebraniu, to odbywa się to za zgodą tego pierwszego bez względu na status ustroju majątkowego małżeństwa.
Eddie zamiast się naśmiewać, przeczytaj wątek od początku a nie od środka , a pojmiesz jakie głupstwo dokonałeś
Zdaje się , nie wiesz , jak takie osoby trzecie mogą zaszkodzić wspólnocie, a jednocześnie nie biorą na siebie żadnej odpowiedzialnosci , bo za "pyskowanie" nikogo jeszcze nie skazano ...
Masz chyba jakieś kompleksy albo mega nieuzasadnioną nadwrażliwość.
W którym miejscu zauważyłeś moje naśmiewanie się???
Nie pojmuję także jakiego głupstwa dokonałem, ale mam nadzieję, że mi to wytłumaczysz.