przypis gminy na funduszu remontowyn

helenkam

Od 2004 r. mamy ksiegowany fundusz remontowy, nieruchomośc była administrowana przez gminę i wszystkie uchwały odnośnie rozliczania funduszu remontowego brzmiały:
"'niewykorzystane zaliczki wnoszone na remonty właściciele lokali mogą przeznaczyć na poczet następnych remontów"" niby wszystko w porządku ale właściciele fizyczni swoje zaliczki zostawiali, wpłacali dodatkowo nadpłaty z centralnego ogrzewania . Niestety gmina jako właściciel robiła tzw. przypis na kartotece a zaliczek nie wpłacała, ponosiła tylko koszt faktur zgodnie z udziałem.
Fizycznie zaliczek na koncie wspólnoty nigdy nie było, własciciele ( oprócz gminy, która ma ponad 40% ) dysponują pokażną kwotą na funduszu remontowym i mają naliczane odsetki, którymi dzielą się zgodnie z udziałem z właścicielem gminnym. Na dzień dzisiejszy wiemy, że udział gminy pozostanie bez zmian i czy możemy zmusić ją do wpłaty wycofywanych zaliczek na fundusz remontowy pomniejszonych o koszty od 2004r

elan124

Helenkam: niewykorzystane zaliczki wnoszone na remonty właściciele lokali mogą przeznaczyć na poczet następnych remontów

A wiecie chociaż w jakiej wysokości na każdego z właścicieli, zostały dobrowolnie przeznaczone zaliczki na poczet przyszłych remontów ?

helenkam

Oczywiście, gdyż były księgowane na indywidualnych kartotekach.

KubaP

[cite] helenkam:[/cite]Od 2004 r. mamy ksiegowany fundusz remontowy, nieruchomośc była administrowana przez gminę i wszystkie uchwały odnośnie rozliczania funduszu remontowego brzmiały:
"'niewykorzystane zaliczki wnoszone na remonty właściciele lokali mogą przeznaczyć na poczet następnych remontów"" niby wszystko w porządku ale właściciele fizyczni swoje zaliczki zostawiali, wpłacali dodatkowo nadpłaty z centralnego ogrzewania .

I dobrze, że macie ten wyodrębniony FR w banku . takiej kaszany dawno nie czytałem . Każdy właściciela robi co chce .....

Niestety gmina jako właściciel robiła tzw. przypis na kartotece a zaliczek nie wpłacała,
ponosiła tylko koszt faktur zgodnie z udziałem.

a co to gmina administruje w waszej wspólnocie ? Może jest uchwała zwalniająca Gminę z bieżących płatności na FR ? Czasami takie naciski wywierała na właścicieli lokali .

Fizycznie zaliczek na koncie wspólnoty nigdy nie było, własciciele ( oprócz gminy, która ma ponad 40% ) dysponują pokażną kwotą na funduszu remontowym i mają naliczane odsetki, którymi dzielą się zgodnie z udziałem z właścicielem gminnym.

coś kręcisz nie dośc że nie wpłaca do wyciąga ręke do pożytków od cudzych środków finansowych ... a podkablować Ją do urzędu skarbowego , donosik do prokuratury za przywłaszczenie

Na dzień dzisiejszy wiemy, że udział gminy pozostanie bez zmian i czy możemy zmusić ją do wpłaty wycofywanych zaliczek na fundusz remontowy pomniejszonych o koszty od 2004r

Uważam, że należy wszcząć windykacje zaległych wpłat jeżeli nie było uchwały zwalniającą ją z obowiązku bieżących wpłat.

a-z

Czy Wasze sprawozdanie finansowe nie pokazywało należności?
Dopuściliście do sytuacji, że gmina może Wam zapłacić jedynie za 3 lata i będzie to zgodne z prawem, a reszta Wam przepadnie. Wierzyciel ma dochodzić swoich należności a nie hodować długi.
Im później pójdziecie do sądu, tym więcej gmina na Was zaoszczędzi.
Ponadto żeby się zabezpieczyć na przyszłość wprowadźcie uchwałą odsetki maksymalne, czyli obecnie 21 % p.a. (w skali rocznej). Nie będą wtedy tacy chętni do niepłacenia w terminie.