wodomierze
kuba2
Użytkownik
Witam
W mojej wspólnocie zbliża się legalizacja wodomierzy (5 lat)
Czy warto legalizować stare (5-letnie), czy zakupić nowe?
Przy obecnych wodomierzach mamy 6-7% różnicy między sumą poszczególnych wodomierzy a głównym wodomierzem (wodomierz główny w ubiegłym roku był wymieniony na nowy przez GK jako dostawcy wody)
Jeśli nowe to jakiego typu - marki, klasy dokładności?
W mojej wspólnocie zbliża się legalizacja wodomierzy (5 lat)
Czy warto legalizować stare (5-letnie), czy zakupić nowe?
Przy obecnych wodomierzach mamy 6-7% różnicy między sumą poszczególnych wodomierzy a głównym wodomierzem (wodomierz główny w ubiegłym roku był wymieniony na nowy przez GK jako dostawcy wody)
Jeśli nowe to jakiego typu - marki, klasy dokładności?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
(...)
"...Rozporządzenia ministra spraw wewnętrznych i administracji z dnia 16 sierpnia 1999 r. w sprawie warunków technicznych użytkowania budynków mieszkalnych
§ 30 i 33. 1. W przypadku gdy instalacja wodociągowa została wyposażona w wodomierze do rozliczeń zużycia wody w lokalach, właściciel tych urządzeń powinien zapewniać okresową ich legalizację..."
- pozostaje do ustalenia (bo to nie jest jasne) kto jest właścicielem wodomierzy tzw. lokalowych.
W świetle Ustawy o zbiorowymm zaopatrzeniu w wodę ...nie jest nim właściciel lokalu.
Drugą sprawą jest fakt, że wodomierze lokalowe służą tylko do orientacyjnego rozliczania zużycia wody w lokalach w stosunku do tego co wskazał wodomierz główny. Nieuniknione różnice (niesumowanie się zużycia wg wodomierzy lokalowych z głównym) tzw uchyb też musi być opłacony przez właścicieli lokali. Gdy nikt nie zgłasza zastrzeżeń, uchyb nie przekracza 7-15 % nie ma potrzeby wymieniać (legalizować) wodomierzy lokalowych bo one de facto służą tylko do podziału (jako 'podzielniki' kosztów zużycia wody) wskazanej przez wodomierz główny i same w sobie nie stanowią podstawy rozliczeń.
Panikujesz najbardziej: radzisz kupić wodomierze już teraz, a z wymianą poczekać. Myślisz, że zabraknie wodomierzy na rynku? Że przestaną je produkować? A może obawiasz się, że producenci upadną? Weź sobie do serca swoją radę: "Nie zawsze trzeba być lojalnym do [?] producentów sprzętu do pomiarów zużycia wody."
Tak absurdalnych rad, jak twoje, dawno nie spotkałem.
Od wielu innych zaniedbań i zaniechań wspólnoty też się nie rozpadną. Ale od twoich rad rozpaść się mogą - ze śmiechu.
A macie spisane wewnętrzne umowy na dostawę wody do lokali? że podpierasz się prawem do legalizacji...
Wodomierze we wspólnocie mogą być podzielnikami kosztów ( i tym zazwyczaj są) a jako podzielnik to o wymianie decyduje ogół właścicieli.
Z praktyki wiem, że zgon techniczny wodomierza jest po 8 latach ...
Wodomierze "plastykowe" z Metronu z zaworkiem anty kropelkowym ... i procent spadnie do 3-4 % różnicy między Głównym, a sumą w poszczególnych lokalach
Wspólnota rozlicza się z dostawcą wg głównego licznika zimnej wody - więc nie ma żadnych wewnętrznych umów z właścicielami a jedynie regulamin wewnętrzny rozliczania mediów.
"A macie spisane wewnętrzne umowy na dostawę wody do lokali? że podpierasz się prawem do legalizacji... "
Wreszcie jakaś informacja o proponowanej marce wodomierza.
Oprócz kosztów wody zużytej w lokalu i ścieków, odprowadzonych z lokalu, są jeszcze koszty opłat abonamentowych "za rozliczenie", które nie jest zależne od zużycia wody i które ponosi wspólnota mieszkaniowa. Ponadto są koszty wody zużytej w nieruchomości wspólnej (do podlewania terenów zielonych, do sprzątania, do innych celów gospodarczych, związanych z bieżącym utrzymaniem nieruchomości wspólnej). Są to koszty zarządu nieruchomości wspólnej i w podziale tych kosztów wodomierze w ogóle nie uczestniczą jako "podzielniki", ponieważ wszystkie te koszty są ponoszone nie proporcjonalnie do zużycia wody, lecz - zgodnie z ustawą o własności lokali - według wysokości udziałów. Jak inne koszty zarządu NW.
Owszem, można nie wymieniać / nie legalizować wodomierzy (podobnie, jak zdarzają się inne przypadki lekceważenia prawa) - ale nie można odpowiedzialnie twierdzić, że to jest oczywiste, że to zależy wyłącznie od woli wspólnoty - bo tak nie jest. Jeżeli zarząd wspólnoty lub ogół właścicieli w uchwale podejmie taką decyzję, to z całą premedytacją, że narażają się na ryzyko konfliktów wewnątrz wspólnoty przy rozliczeniach kosztów wody i ścieków oraz na przegrane procesy sądowe, jeśli znajdą się wystarczająco zdeterminowani właściciele lokali. Co jak co, ale sprawa pieniędzy, podziału kosztów i "sprawiedliwości obciążeń" budzi najwięcej emocji.
Z ustawy o zbiorowym...
"...Art. 27. 1. Ilość wody dostarczonej do nieruchomości ustala się na podstawie wskazania wodomierza głównego, a w przypadku jego braku - w oparciu o przeciętne normy zużycia wody..."
Nietrudno sobie wyobrazić sytuację że budynek nie posiada wodomierza głównego natomiast lokale mają wodomierze.
Dostawcę usługi (pwik) nie interesują wskazania lokalowych wodomierzy bo w takim systemie rozliczeń (budynek wielolokalowy) nie są one podstawą rozliczeń.
Gdyby miało być inaczej każdy właściciel rozliczany byłby jak za energię elektryczną (pomijam art. 6 i 6a ustawy o zbiorowym ....) - takie nieuprawnione stwierdzenie wprowadza w błąd. - też nie słyszałam o takim przypadku - proszę takie gołosłowne stwierdzenie poprzeć jakimś orzeczeniem.
Wspólnota łatwo się wybroni, że w warunkach danego budynku wodomierze w lokalach są zamontowane niezgodnie z wymogami ich montażu (brak możliwości technicznych głównie ze względu na odpowiednio wolne miejsca na tzw. odcinki proste przed i za, itp.) a więc nie wskazują dokładnego zużycia bo nie spelniają wymagań i nie mogą być podstawą rozliczeń lecz tylko podstawą rozdziału kosztów zużytej wody przez caly budynek.
"...Wodomierze lokalowe pełnią faktycznie funkcję podzielników zużycia wody odczytywanej przez wodomierz główny. Zasadniczym celem wodomierzy lokalowych nie jest zatem dokładny pomiar, a sprawiedliwy rozdział objętości mierzonej wodomierzem głównym na mieszkania. Dla tej funkcji nie jest konieczne zwiększanie dokładności odczytów wodomierzy domowych. Wystarcza, aby mierzyły one objętość wody z podobną dokładnością. Wodomierze domowe w budynkach wielolokalowych nie mogą być traktowane jako przyrządy pomiarowe, bez wprowadzenia odrębnych przepisów określających zasady zarządzania nimi. Odczyty z wodomierzy, ze względu na brak możliwości zapewnienia ich wymaganych dokładności, nie mogą być podstawą do ustalania należności za dostarczaną wodę i odprowadzane ścieki. Zastosowanie wodomierzy lokalowych powoduje także skutki ekonomiczne – zwiększa faktyczne opłaty za wodę i ścieki ponoszone przez odbiorców w lokalach budynków wielolokalowych, rozliczanych na podstawie odczytów z wodomierzy lokalowych, o ok. 10% dla lokali zamieszkałych przez cztery osoby, a nawet do 50% dla lokalu zamieszkałego przez jedną osobę..." - źródło: numer 2 / 2005 / "Wodociągi - Kanalizacja" - dr inż. Henryk Bylka, prof. dr hab. inż. Edward Szczechowiak
Wymyślasz hipotetyczne sytuacje, które nie występują w rzeczywistości. "Nietrudno wyobrazić sobie..." - to są dywagacje, realia są inne: w budynkach wielolokalowych wodomierze główne najczęściej są, za to nie zawsze są w lokalach. Jeżeli nie ma wodomierza głównego, to obowiązują przeciętne normy zużycia, a nie liczniki lokalowe jako wymyślone "podzielniki kosztów". Mogą, czy nie mogą - muszą być tak traktowane, bo takie jest polskie prawo. Wszystkie wodomierze są traktowane jednakowo: są to urządzenia pomiarowe, Panie Profesorze. Narzekania na niedoskonałości prawa nie zmieniają rzeczywistości, wprowadzają tylko zamęt w głowach czytelników.
Merytorycznie może? Jakieś argumenty?
over
Merytorycznie już wszystko zostało powiedziane. Cytaty z profesorów może ciebie zwalają z nóg, ale na mnie nie robią wrażenia.
Ja też czasami mam krytyczny stosunek do obowiązujących przepisów prawa, co do ich słuszności, ale to nie zmienia faktu, że one określają obowiązujący porządek prawny w naszym kraju. Skoro wodomierz lokalowy JEST urządzeniem pomiarowym, to nie można z profesorską powagą pisać, że NIE MOŻE NIM BYĆ. Może być, skoro JEST. Kropka.
Zwróciłem uwagę, że na licznikach wody są napisy: V-A, H-B.
Czy jeśli wstawiłbym taki licznik w pozycji poziomej "H" to miałby klesę dokładności "B" czyli większą?
Drugą nie mniej ważną sprawą jest pytanie: kto jest właścicielem wodomierza lokalowego?
Prawidłowa odpowiedź pozwala od razu stwierdzić kto odpowiada za jego legalizację (wymianę)?
"...§ 33. 1. W przypadku gdy instalacja wodociągowa została wyposażona w wodomierze do rozliczeń zużycia wody w lokalach, właściciel tych urządzeń powinien zapewniać okresową ich legalizację..."
Ja twierdzę, że wspólnota bo to wspólnota jako jedyna jest uprawniona (powinna, ma obowiązek w zasadzie) do zamontowania wodomierza lokalowego bo to wspólnota "sprzedaje" wodę właścicielowi lokalu i wodomierz lokalowy służy wspólnocie do rozliczenia właściciela lokalu ze zużytej wody.
Właścicielowi lokalu ten wodomierz nie jest do niczego potrzebny.
Zgodnie z prawem za zmierzenie (zważenie) towaru odpowiada sprzedawca.
To jest oczywiste bo nikt z nas nie chodzi po sklepach z własną wagą.
Poza tym, gdyby przyjąć wersję (niektórych), że właścicielem wodomierza lokalowego jest właściciel lokalu to komu ma zgłosić wadliwą pracę czy uszkodzenie i konieczność wymiany wodomierza czy też kończący się okres legalizacji?
PWiK wodomierze lokalowe nie interesują.
Czyli wynikałoby, że właściciel sam sobie zgłasza? - absurd.
1) Uprawnienie to prawo, możliwość zagwarantowana prawnie, a nie obowiązek. Wykonanie obowiązku nałożonego prawem można wymusić lub za niewykonanie obowiązku ukarać. Z uprawnienia możesz skorzystać, ale nie musisz - to twój wybór. Przykład: masz konstytucyjne prawo do wyrażania swoich poglądów, ale to nie znaczy, że masz obowiązek to robić, nikt cię nie może do tego zmusić ani za milczenie lub brak poglądów ukarać.
Wspólnota mieszkaniowa ma prawo zamontować wodomierze w lokalach, jeżeli umowa z PWiK na dostawy wody jest zawarta ze wspólnotą. Ale to nie znaczy, że ma taki obowiązek ani tym bardziej, że musi pokryć koszty zakupu i montażu liczników i stać się właścicielem wodomierzy lokalowych. MOŻE zakupić i zamontować oraz obciążyć kosztami właściciela lokalu.
2) Wspólnota nie sprzedaje wody właścicielowi lokalu, tylko pośredniczy w dostawie. WM nie jest "przedsiębiorstwem wodociągowo-kanalizacyjnym" w rozumieniu ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i nie może odciąć dostaw wody do lokalu, jeżeli właściciel lokalu nie płaci za wodę i ścieki. Sprzedawcą jest PWiK, które obciąża wspólnotę na podstawie odczytu wodomierza głównego, który jest własnością dostawcy.
3) Wodomierz jest potrzebny właścicielowi lokalu do rozliczeń ze wspólnotą mieszkaniową. Jeżeli właściciel lokalu nie chce być rozliczany ryczałtem i ponosić zwiększonych kosztów różnic wodomierzowych, to powinno mu zależeć na zamontowaniu wodomierza lokalowego i jego okresowej legalizacji. Tylko wskazania legalizowanego wodomierza mogą być podstawą do rozliczeń ze wspólnotą. Mając wodomierz z ważną legalizacją, może wykazać zużycie wody w lokalu. Dzięki temu nie zostanie obciążony większymi kosztami zużytej w lokalu wody i odprowadzonych ścieków, niż to wynika ze wskazań wodomierza. A komu właściciel lokalu zgłasza wadliwą pracę czy uszkodzenie kranu lub spłuczki w swoim lokalu? Komu zgłasza kończący się okres opłaconego abonamentu RTV i konieczność wniesienia kolejnej opłaty? Komu zgłasza konieczność kolejnej konserwacji swojego kotła gazowego lub przeglądu rejestracyjnego samochodu?