administrator czy zarządca
helenkam
Użytkownik
Zarząd wspólnoty zawarł umowę zarządzania nieruchomością z firmą "zarządzanie nieruchomościami"reprezentowaną przez zarząd zwany w umowie zarządcą. Poinformowano, który zarządca imiennie zajmuje się zarządzaniem wspólnotą oraz numer licencji. Wspólnota Mieszkaniowa zleca zarządcy (czyli firmie) wykonywanie czynności zwykłego zarządu nieruchomością wspólną , które zostały wymienione w umowie. I tu mam pytanie czy imiennie występujący zarządca z licencją jest w naszej wspólnocie administratorem ?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Proszę powiedzieć, kiedy Pańskim zdaniem nazywanie zarządcy zarządcą znajduje uzasadnienie?
Czy można nazywać zarządcą osobę, która nigdy nie zarządzała? Na przykład Pana? Ma Pan licencję (o bardzo niskim numerze), ale czy jest Pan zarządcą?
Życzę Panu, żeby nie miał Pan innych zmartwień, niż takie igraszki słowne.
Chyba sam ustawodawca nie przewidział takiego obrotu sprawy.
Nazywajmy rzeczy po imieniu.
Co z tego że magister,jak będzie pracował jako woźny w szkole.
Zmusi uczniów,żeby wołali do niego panie magistrze ?
Więc, jak zarządca pracuje na stanowisku administratora,to jest to pan administrator.
No, to może z polskiego na nasze....głęboka myśl...nic...może jednak......
Mam ,wiem -administrator-tak,ale wolę się upewnić.Pytam innych,zgadza się administrator.Uff
Słowo pisane,jak i czytane ma być zrozumiałe.
Administrator - administrator.
Zarządca - zarządca.
Autor wątku napisał:
W umowie z firmą administrującą wspólnotę określono umownie administratora mianem zarządcy, to dopuszczalne uproszczenie.
Firma ta jest zarządcą z nazwy, z funkcji i z racji wykonywanej działalności jest administratorem.
W mojej wspólnocie każdy, no prawie każdy, nazywa naszego administratora zarządcą (jedyny właściciel firmy, z którą podpisaliśmy umowę o administrowanie WM).
Niektórym zwracałem na to uwagę, ale teraz dałem sobie spokój, wiadomo przecież kto stanowi zarząd i jest prawnym zarządcą wspólnoty. Niech sobie gadają na Pana Leszka zarządca w mowie potocznej:bigsmile:
Tu chodzi o problem "poważniejszy".
Czy osobę mającą zawodowy tytuł "zarządca nieruchomości" można nazywać administratorem gdy umowę podpisał tylko na administrowanie NW.
Niektórzy uważają że nie można bo obojętnie co robi, to zarządca licencjonowany jest zarządcą.
Inni twierdzą, że jeżeli mgr inż. zatrudniony jest na zmywaku to powinien mieć świadomość i nie oburzać się gdy go nikt nie chce tytułować panie mgr. inż.
Coraz bardziej brniesz w "słówka" - tytuły.
Ktoś, kto ma tytuł "zarządca licencjonowany" oznacza, że ma kompetencje do bycia zarządcą wspólnoty, a nie to, że z automatu jest zarządcą wspólnoty.
Chyba w większości przypadków jest tak, że zarządcy licencjonowani są administratorami we wspólnotach, zarządcą jest zarząd.
Podobnie jest w przypadku, gdy mgr inż. ma kompetencje bycia np. kierownikiem budowy ale może także pracować na zmywaku lub kopać rowy (przyznaję - dość jaskrawy przykład )
Drugi kasus - w aptekach wszyscy (poza mną chyba) mówią per "Pani magister", mając za ladą technika farmacji.
Powtarzam, nie widzę tragedii w potocznym nazewnictwie "zarządca" kogoś kto jest tylko administratorem wspólnoty tym bardziej, że posiada tytuł "zarządca licencjonowany".
Ja brnę???
To mój pierwszy wpis (nie licząc tego z cytatem).
To ty tu mieszasz i w każdym wpisie piszesz o: Wyraźnie zaznaczyłam, że temat wątku nie dotyczy gry słówek i żeby takiej nie prowadzić.
Wątpliwość jest zasadnicza: - nie moja bo dla mnie sprawa od dawna jest jasna jak słońce.
Jeżeli jeden z dwóch księży na plebani jest tylko wikarym (mimo że to samo seminarium ukończyli) to nie można (nie powinno się, nie godzi się) do niego mówić 'księże proboszczu'.
Wikary nie jest proboszczem i nie ma tytułu proboszcza, gdyby proboszcz był tytułem i wikary by go miał, można by było mówić do niego "księże proboszczu".
Zarządca licencjonowany to tytuł, który zarządcy zwykle posiadają.
Nowy doklejony: 23.02.13 19:39
W tym tekście mylisz funkcję, czyli to, kto kim jest, a nazewnictwem, czyli to, jak kogo można nazwać.
Zarządcę licencjonowanego, który podpisał umowę na administrowanie, nie tylko można nazywać administratorem, ale powinno się tak go nazywać.
Jeżeli jest taka umowa to mamy do czynienie z Zarządca choć umowa winna być o administrowanie nieruchomością wspólną
... z tytułu, z funkcji, czy z nazwy?
"...Tytułów zawodowych istnieje cała mnogość, a ich hierarchia wygląda różnie w różnych grupach zawodowych.
Do najczęściej spotykanych tytułów zawodowych należą m.in.:
robotnik wykwalifikowany
inżynier architekt
inżynier architekt krajobrazu
inżynier pożarnictwa
lekarz
lekarz dentysta
lekarz weterynarii
magister farmacji
uczeń
czeladnik
mistrz
pracownik socjalny..."- Wikipedia. Z tym proboszczem to zupełnie nie wiesz o co chodzi więc nie pojmuję tak kategorycznych stwierdzeń.
"...Status proboszcza prawo kanoniczne określa sformułowaniem: Własny pasterz zleconej sobie parafii pod władzą biskupa. Parafia może mieć wyłącznie jednego proboszcza...." - Wikipedia
W Wikipedii znajdziesz także wiele innych definicji.
Na przykład kto to taki premier rządu, czy prezydent państwa. I dlaczego pomimo, że premier/prezydent może być tylko jeden, to do wszystkich byłych premierów/prezydentów mówi się per premierze/prezydencie?
Jeżeli licencjonowany zarządca nieruchomości zostanie premierem nikt go nie będzie tytułował zarządcą.
Jeżeli licencjonowany zarządca nieruchomości zostanie zatrudniony jako goniec w firmie też nikt go nie będzie tytułował zarządcą - co najwyżej prywatnie żeby mu dokuczyć.
Proboszcz także nie jest tytułem zawodowym.
Ciekawostka: Czy wiecie, że proboszcz jest zarządcą*?
* parafii
Zarządca - tytuł zawodowy,
oraz Zarządca w rozumieniu art.18.1 UoWL,
po za tym istnieje jeszcze Administrator
i Zarząd zwany właścicielskim.
- zarządca nieruchomości (w rozumieniu UoGN)
poza tym są:
- zarządca budynku
- zarządca obiektu budowlanego
- zarządca (występuje w innych ustawach np. w prawie energetycznym)
- zarządca, zarządca któremu powierzono zarząd (w UoWL)
Od niedawna do wykazy zawodów dodano
- administrator nieruchomości