Spółdzielnia-Wspólnoty- własność...
dadus
Użytkownik
Witam.
Mamy problem z interpretacja takiego oto zjawiska:-
1. Była Spółdzielnia Mieszkaniowa zrzeszająca Właścicieli mieszkań WŁASNOŚCIOWYCH z księgami wieczystymi na lokale i grunt pod poszczególnymi budynkami. Wszyscy właściciele mieszkań są Członkami tej Spółdzielni. W zasobach Spółdzielni są 3 działki.
2. Obecnie powołano na poszczególnych blokach Wspólnoty, a zarządza nimi Zarządca, którym jest w dalszym ciagu Zarzad Spółdzielni.
3. Teraz pytanie:- Czy w przypadku, kiedy jakaś Wspólnota będzie chciała zmienić Zarządcę, to jak sie przedstawia udział tych członków w majątku Spółdzielni, czyli działek..?
4. I czy taka HYBRYDA jest prawnie dopuszczalna
- Jesteśmy członkami Spółdzielni
- Jesteśmy równocześnie Wspólnotami
- Zarządcą tych Wspólnot jest Zarząd Spółdzielni, której również jesteśmy członkami
Mamy problem z interpretacja takiego oto zjawiska:-
1. Była Spółdzielnia Mieszkaniowa zrzeszająca Właścicieli mieszkań WŁASNOŚCIOWYCH z księgami wieczystymi na lokale i grunt pod poszczególnymi budynkami. Wszyscy właściciele mieszkań są Członkami tej Spółdzielni. W zasobach Spółdzielni są 3 działki.
2. Obecnie powołano na poszczególnych blokach Wspólnoty, a zarządza nimi Zarządca, którym jest w dalszym ciagu Zarzad Spółdzielni.
3. Teraz pytanie:- Czy w przypadku, kiedy jakaś Wspólnota będzie chciała zmienić Zarządcę, to jak sie przedstawia udział tych członków w majątku Spółdzielni, czyli działek..?
4. I czy taka HYBRYDA jest prawnie dopuszczalna
- Jesteśmy członkami Spółdzielni
- Jesteśmy równocześnie Wspólnotami
- Zarządcą tych Wspólnot jest Zarząd Spółdzielni, której również jesteśmy członkami
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Nowy doklejony: 01.03.13 20:18
Ta miejscowość to KRZESZOWICE...:cool:
Albo właściciel lokalu ma udział w gruncie (czytaj: jest jego współwłaścicielem i "członkiem" wspólnoty mieszkaniowej), albo działki gruntowe "są w zasobach spółdzielni" (są jej własnością; czytaj: nie ma wspólnot, a właścicielem lokali jest spółdzielnia; lokatorzy mają tylko spółdzielcze "własnościowe" prawo do lokalu). Jeżeli w obrębie danej nieruchomości gruntowej jest wspólnota mieszkaniowa, to istnieje nie od teraz, lecz od dnia sprzedaży pierwszego mieszkania. Członkostwo w spółdzielni nie ma związku z tym, co robi wspólnota, a majątek spółdzielni nie zależy od tego, czy SM będzie u Was zarządcą, czy nie.
Jeżeli na tych działkach stoją budynki wspólnot, to działki nie są własnością spółdzielni.
Tak, taka hybryda jest dopuszczalna, chociaż bezsensowna. Istnienie tej spółdzielni nie ma sensu od samego początku. Powstanie SM zostało wymuszone przez idiotyczne przepisy tylko po to, żeby było komu przekazać infrastrukturę, np. kotłownię lokalną. A przecież można było przekazać ją jednej ze wspólnot, z jednoczesnym ustanowieniem służebności na rzecz dwóch pozostałych wspólnot.
https://forum.zarzadca.pl/dyskusja/3971/to-byla-ciezka-walka/
https://forum.zarzadca.pl/dyskusja/3953/wspolnota-mieszkaniowa-zarzadzana-przez-spoldzielnie-mieszkaniowa/
Na pewno nie macie NIP ,REGONU i konta w banku /Spółdzielnie o to nie dbały było im wygodniej wszystkich do jednego worka/
2.Czy macie wpisane w dziale III KW ,że zarząd powierzony jest spółdzielni
3.Czy ta Spółdzielnia zarządza tylko Waszą infrastrukturą,czy jeszcze w innych miejscowościach?
3.Jak Spóldzielnia rozliczała się z Wami ?/na poszczególne bloki/
4.Ile płaciliście za ciepło i ciepłą wodę./? Ile za zarządzanie.
5.Czy macie podpisaną umowę o zarządzanie ze Spółdzielnią i czy zarządzający ma licencję?Czy Spółdzielnia przedstawiała Wam plan gospodarczy i sprawozdania z poniesionych wydatków kosztów zarządu?
Proszę przeczytać mój wpis /wolne tematy:pytanie do mieszkańców wspólnot mieszkaniowych po byłych pgr/.Po co Wam Spółdzielnia to dla Was dodatkowy koszt.Możecie zarządzać się sami,kazdy blok /bo na pewno posadowiony jest na osobnej działce i mieszkańcy mają swoje udziały./
To są Spółdzielnie twory ,żerują na ludziach ,prezesami są cwani pracownicy po byłych pgr/kolesie /albo pracownicy Agencji.
Może na razie tyle , mieliśmy podobną sytuację.
1. Do tej pory tworzylismy Spółdzielnie, a teraz maja być Wspólnoty. Każda Wspólnota ma teraz swój NIP, REGON i Konto
bankowe
2. W dziale III KW nic nie jest wpisane na temat Spółdzielni.
3. Ta Spółdzielnia zarzadza tylko naszymi blokami.
3a. Rozlicza sie z poszczególnymi blokami [teraz Wspólnotami] oddzielnie.
4, Za ciepło kazdy blok płaci zewnetrznemu dostawcy w/g licznika ciepła w bloku, a potem Właściciele mieszkań sa
rozliczani w/g podzielników [ISTA].
5.Teraz, gdy "tworzono" Wspólnoty nadajac im NIP, REGON i Konto Bankowe, uchwałami poszczególnych Wspólnot zlecano
zarządzanie tymi Wspólnotami przez Zarzad dotychczasowej Spółdzielni. Tu przypomne, że wszyscy jesteśmy dalej członkami tej Spółdzielni, którą sami tworzyliśmy. Racją jest, ze lepiej by było, aby Wspólnoty same zarzadzały, ale jest jeszcze ten majatek Spółdzielni [3 oddzielne, niezabudowane działki], na których chyba chce sie uwłaszczyc Zarząd Spółdzielni. Tu są obawy... Bo te "kruczki" prawne, uchwały podejmowane w domach budza dużo podejrzeń...
...Wrrrrrrrrrrrrrrr.... Chyba trzeba się wyprowadzic..... :(
Jeszcze raz skoro Spóldzielnia nie otrzymała infrastuktury tylko trzy niezabudowane działki co to za Spóldzielnia. Walczcie o swoje ,Agencja wyrządziła wielką krzywdę mieszkańcom po byłych pgr ,teraz próbują chować głowę w piasek.Czy ktoś położy temu kres?
Jeszcze jedno to zarząd tej "pseudo Spółdzielni" ,dążył aby powstał Wspólnoty ,które już istniały.Może ich ktoś zmusił ,bo sami są oporni.Chcą zarządzać cudzym majątkiem jak swoich.To nie jest prywatny folwark prezesów pseudo Spółdzielni ,to jest majątek ludzi!