usunięcie młynka rozdrabniającego i przyłączenie do kanalizacji głównej
bohaterki
Użytkownik
Witam,
proszę o pilną pomoc w rozwiązaniu mojego problemu. Dwa lata temu kupiłam mieszkanie na parterze w starej kamienicy. Oprócz mnie właścicielem części gruntu na którym stoi budynek jest gmina (78% udziału), ja oraz dwóch sąsiadów (po 4% udziału każdy), reszta to mieszkania komunalne. Okazało się, że w kupionym mieszkaniu jest kanalizacja wymuszona (młynek z rozdrabniaczem, który pompuje wodę do rury kanalizacyjnej). Przez młynek, mam co chwilę zalewane mieszkanie i awarie. Trzy miesiące temu wystąpiłam do administracji o wyrażenie zgody na przyłączenie do kanalizacji głównej i usunięcie młynka (oczywiście na mój koszt). Przedstawiłam administracji projekt przyłączenia, który przedstawia się następująco:
Moje mieszkanie znajduje się na partnerze (a bezpośrednio pod nim jest piwnica) w łazience należy wywiercić otwór na klatkę schodową, na klatce schodowej kolejny przebijający podłogę na klatce do sufitu w piwnicy, stamtąd ostatni otwór w podłodze piwnicy gdzie przechodzi główna rura kanalizacyjna. Przez wywiercone otwory hydraulik ma wstawić rury i wpiąć mnie do głównej kanalizacji, usuwając młynek. Administracja uchwałą podjętą wczoraj wraz z przedstawicielem gminy wyraziła na to zgodę, stamtąd udałam się do Urzędu Miasta aby zgłosić wykonanie robót budowlanych bez pozwolenia na budowę. Niestety nie przyjęto mojego wniosku, gdyż w Urzędzie Miasta pani architekt poinformowała mnie, że powinnam wnieść o pozwolenie na budowę, a nie o zgłoszenie wykonania robót budowlanych. Urząd Miasta robi mi bardzo duże problemy. Mam zatem pytanie, czy tego typu przyłączenie czyli wykonanie 3 otworów i przeciągnięcie rur wymaga pozwolenia na budowę czy tylko zgłoszenia wykonywania robót??? Czy w ogóle powinnam to zgłaszać Urzędowi Miasta jeśli mam zgodę i uchwałę z administracji??? Nie ukrywam, że po kilku miesięcznej batalii z administracją o uzyskanie zgody i uchwały wyczerpała się już moja cierpliwość, a dzisiejsza odmowa w Urzędzie Miasta dobiła mnie całkowicie. Proszę o szybką odpowiedź i poradę osoby znającej się na prawie budowlanym. Jestem zdziwiona, że wywiercenie 3 otworów i podłączenie rury z mojego mieszkania do kanalizacji wymaga jakieś zgody budowlanej?? Będę wdzięczna za informacje.
Pozdrawiam i dziękuję
proszę o pilną pomoc w rozwiązaniu mojego problemu. Dwa lata temu kupiłam mieszkanie na parterze w starej kamienicy. Oprócz mnie właścicielem części gruntu na którym stoi budynek jest gmina (78% udziału), ja oraz dwóch sąsiadów (po 4% udziału każdy), reszta to mieszkania komunalne. Okazało się, że w kupionym mieszkaniu jest kanalizacja wymuszona (młynek z rozdrabniaczem, który pompuje wodę do rury kanalizacyjnej). Przez młynek, mam co chwilę zalewane mieszkanie i awarie. Trzy miesiące temu wystąpiłam do administracji o wyrażenie zgody na przyłączenie do kanalizacji głównej i usunięcie młynka (oczywiście na mój koszt). Przedstawiłam administracji projekt przyłączenia, który przedstawia się następująco:
Moje mieszkanie znajduje się na partnerze (a bezpośrednio pod nim jest piwnica) w łazience należy wywiercić otwór na klatkę schodową, na klatce schodowej kolejny przebijający podłogę na klatce do sufitu w piwnicy, stamtąd ostatni otwór w podłodze piwnicy gdzie przechodzi główna rura kanalizacyjna. Przez wywiercone otwory hydraulik ma wstawić rury i wpiąć mnie do głównej kanalizacji, usuwając młynek. Administracja uchwałą podjętą wczoraj wraz z przedstawicielem gminy wyraziła na to zgodę, stamtąd udałam się do Urzędu Miasta aby zgłosić wykonanie robót budowlanych bez pozwolenia na budowę. Niestety nie przyjęto mojego wniosku, gdyż w Urzędzie Miasta pani architekt poinformowała mnie, że powinnam wnieść o pozwolenie na budowę, a nie o zgłoszenie wykonania robót budowlanych. Urząd Miasta robi mi bardzo duże problemy. Mam zatem pytanie, czy tego typu przyłączenie czyli wykonanie 3 otworów i przeciągnięcie rur wymaga pozwolenia na budowę czy tylko zgłoszenia wykonywania robót??? Czy w ogóle powinnam to zgłaszać Urzędowi Miasta jeśli mam zgodę i uchwałę z administracji??? Nie ukrywam, że po kilku miesięcznej batalii z administracją o uzyskanie zgody i uchwały wyczerpała się już moja cierpliwość, a dzisiejsza odmowa w Urzędzie Miasta dobiła mnie całkowicie. Proszę o szybką odpowiedź i poradę osoby znającej się na prawie budowlanym. Jestem zdziwiona, że wywiercenie 3 otworów i podłączenie rury z mojego mieszkania do kanalizacji wymaga jakieś zgody budowlanej?? Będę wdzięczna za informacje.
Pozdrawiam i dziękuję
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Odradzam samowolę budowlaną, naprawdę dużo kosztuje.