Dodatek mieszkaniowy większy od miesięcznej zaliczki na utrzymanie nieruchomości

Asinta

Witam, w mojej wspólnocie jeden z właścicieli mieszkań ma przyznany dodatek mieszkaniowy w kwocie dwa razy wyższej niż miesięczna zaliczka na utrzymanie części wspólnej. Bierze się to z tego że Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w tym dodatku uwzględnia opłaty za ogrzewanie i zużycie wody, tyle że u nas zaliczka - wody i ogrzewania nie uwzględnia, gdyż właściciele mieszkań mają zawarte indywidualne umowy na dostawę tych mediów i sami płacą rachunki.
I teraz problem polega na tym że u osoby która ma ten dodatek przyznany pojawia się dość znaczna nadwyżka środków, próbowałam się z Ośrodkiem Pomocy Społecznej dogadać by nie wpłacali całego dodatku do mnie na konto wspólnoty, ale by część przekazywali właścicielowi mieszkania tak by ten mógł zapłacić sobie za ogrzewanie czy zużycie wody, ale niestety takiej możliwości nie ma. Cała kasa musi znaleźć się na koncie zarządcy bloku - tak mi powiedziano w Pomocy Społecznej. I teraz moje pytanie jest następujące, czy ja mogę zwrócić przelewem z konta wspólnoty, tej osobie która ma przyznany dodatek cześć środków???? Czy to się wiąże z wystawieniem PIT, że niby to jest dla tej osoby przychód ;-/ ??? Hmm :confused:
Proszę o pomoc jak rozwiązać tą sytuację ...

Nowy doklejony: 14.03.13 08:46
czy nikt nie jest w stanie mi pomóc????

Egzo

Gdybyś zdecydowała się na zwracanie części dodatku mieszkaniowego danemu właścicielowi lokalu, to z pewnością nie wiąże się to z PIT-em, ponieważ większość świadczeń pomocy społecznej nie jest zaliczana jako dochód w myśl ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, a dodatek mieszkaniowy na pewno nie jest.
Problem w tym, że ustawa o dodatkach mieszkaniowych nakazuje wypłatę dodatku zarządcy domu lub osobie uprawnionej do pobierania opłat. Ponieważ dodatek jest świadczeniem ze środków publicznych, to powstaje pytanie, czy ty możesz dysponować tymi środkami, zwracając ich część, w wysokości stanowiącej nadpłatę, właścicielowi lokalu, który w myśl ustawy o dodatkach mieszkaniowych nie jest ani zarządcą ani nie pobiera opłat. Rzecz jest kontrowersyjna.

Dodatkowo jeszcze, sprawa nadpłat w samej wspólnocie może być problematyczna, gdy wspólnota podejmuje uchwałę o zaliczeniu nadpłat na inne cele wspólnoty. Dopuszczalność takiej uchwały również jest kontrowersyjna, zapadły w tej kwestii przeróżne wyroki sądowe, czasami wzajemnie sprzeczne.

W pierwszej kolejności proponuję więc, aby sam uprawniony do dodatku udał się do gminy z pismem, do którego załącznikiem będzie umowa z dostawcą ciepła (wodę niech opłaca sam wg wodomierza). W piśmie należy zwrócić się o przelewanie części dodatku mieszkaniowego bezpośrednio do tego dostawcy, bowiem art. 8. ust.1. ustawy o dodatkach mieszkaniowych mówi, że "Dodatek mieszkaniowy wypłaca się, w terminie do dnia 10 każdego miesiąca z góry, zarządcy domu lub osobie uprawnionej do pobierania należności za lokal mieszkalny". Łącznik "lub" daje pole do interpretacji, iż możliwe jest istnienie więcej niż jednej osoby uprawnionej do inkasowania dodatku. W waszym przypadku występuje nietypowa sytuacja, w której oprócz zarządcy istnieje inna "osoba uprawniona do pobierania należności za lokal mieszkalny", tą osobą jest dostawca ciepła. Do pisma należy też dołączyć oświadczenie zarządu wspólnoty, że wasza wspólnota nie ma umowy na dostawę ciepła do lokali, każdy właściciel ma indywidualną umowę i sam opłaca koszty ogrzewania, wobec tego wspólnota nie jest uprawniona do rozliczania dodatku mieszkaniowego w tym przedmiocie.

Alternatywnym rozwiązaniem jest wstąpienie wspólnoty do umowy pomiędzy odbiorcą a dostawcą ciepła, jako kogoś w rodzaju inkasenta, ale po co wam takie komplikacje.

Asinta

Dziękuje bardzo za tak wyczerpującą odpowiedz, wprawdzie pytałam już o to w ośrodku pomocy i dostałam informację ze nasz MOPS pieniądze może wysłać tylko do zarządcy domu, nie praktykują oni innego wysyłania środków finansowych np. do gazowni.
Ale zastanawiam się nad tym czy prawidłowo będzie jak zrobię w ten sposób: właściciel mieszkania wystąpi z pismem do zarządu wspólnoty o zwrot środków na ogrzewanie i wodę które wspólnota otrzymała od ośrodka pomocy, w decyzji MOPSu mam dokładne wyszczególnienie ile na co przypada, więc myślę że wielkim błędem nie będzie jeśli ja zsumuje te opłaty na wodę i ogrzewanie i oddam je przelewem osobie której te środki przysługują, tak w sumie Pani z MOPSu proponowała zrobić. Co do nadpłaty to do końca nie rozumiem, to że ktoś np. wpłacił więcej na konto wspólnoty to jest jego indywidualna sprawa, ja tylko to księguje i wysyłam mieszkańcom informacje o stanie salda na ich lokalach, nadpłat nie przeznaczamy na inne cele wspólnoty, nie zwracamy ich mieszkańcom, ani nic w tym stylu. Fakt - rozliczam na koniec roku przychody i koszty i na 31.12 robię korektę naliczeń, ale to jeszcze inna kwestia.... w każdym bądź razie dziękuję za pomoc i proszę napisz co myślisz o tym zwrocie na konto????

Egzo

Myślę, że panie z MOPS-u ułatwiają sobie życie. Dlatego wytłuściłem słowo "pismem", aby nie polegać na tym co panie powiedziały - być może nawet w dobrej wierze, ale po prostu one idą po najmniejszej linii oporu, natomiast wam przysparza to problemów. Złożenie pisma wymusi drogę administracyjną, i odpowiedź MOPS będzie musiała być oparta na konkretnych podstawach prawnych.

Uważam, że zwrot nadpłaty powinien trafić do MOPS-u, a nie do właściciela lokalu. Jeżeli panie w MOPS-ie uważają, że można zwrócić nadwyżkę bezpośrednio właścicielowi, to niech tak zrobią same, a nie proponują ci rozwiązanie, które one unikają. Ty im zwróć na rachunek bankowy a one niech robią z tym to co uważają.

Informacja o zaliczaniu nadpłat na inne cele wspólnoty miała charakter przykładowy, ponieważ w niektórych wspólnotach podejmowane są takie uchwały, ale z
tego co piszesz wnioskuję, że u was tak się nie robi, więc problem u was nie występuje.

Asinta

dziękuję ci jeszcze raz :bigsmile: zrobię tak jak napisałeś, i zobaczymy co na to Panie z MOPSu :bigsmile: dziękuję jeszcze raz.....

koziorozka

Uważam, że zwrot nadpłaty powinien trafić do MOPS-u, a nie do właściciela lokalu.

Popieram ręcamy i nogamy - po co ci za 2 lata włóczenie się po sądach jak ktoś się dopatrzy, że sprzeniewierzyłaś publiczną kasę przekazując ją osobie nieuprawnionej

Egzo

Proszę bardzo . Mam nadzieję, że to odniesie skutek. W tytule przelewu zwracającego MOPS-owi nadpłatę, wpisz, że jest to "zwrot dodatku mieszkaniowego w części przekraczającej należności za lokal nr. ......., przysługujących lub rozliczanych za pośrednictwem zarządcy domu" - lub w skócie, żeby się zmieściło w polach.

koziorozka

proponuję nie "za pośrednictwem", ale "rozliczanych przez wspólnotę mieszkaniową"

Egzo

Tytuł przelewu, jaki zaproponowałem, jest dosłownym cytatem z odpowiedniego artykuły ustawy o dodatkach mieszkaniowych. W świetle tej ustawy, wspólnota mieszkaniowa pełni rolę "zarządcy domu".

Asinta

dziękuję wam bardzo za pomoc

KubaP

Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w tym dodatku uwzględnia opłaty za ogrzewanie i zużycie wody,
tyle że u nas zaliczka - wody i ogrzewania nie uwzględnia, gdyż właściciele mieszkań mają zawarte indywidualne umowy na dostawę tych mediów i sami płacą rachunki.

Należy skorygować w MOPS i rozdzielić te opłaty , Mops winien je rozdzielić .

Dziwi mnie że Mops nie żąda zaliczki za miesiąc, w którym przyznawany jest dodatek.

w decyzji MOPSu mam dokładne wyszczególnienie ile na co przypada, więc myślę że wielkim błędem nie będzie jeśli ja zsumuje te opłaty na wodę i ogrzewanie i oddam je przelewem osobie której te środki przysługują,

nie rób tego, bo przysporzysz owemu właścicielowi wilczą przysługę , będzie on musiał od tej kwoty odprowadzić podatek od dochodu MOPSu.

Lepiej zwróć tę nadpłatę do MOPS-U jako "niewłaściwie doręczone"

Asinta

MOPS żąda informacji o wysokości zaliczki, i za każdym razem ją podaję wypełniając stosowny druk, w którym również zaznaczam że w opłatach nie ma wody i ogrzewania, MOPS doskonale to wie, bo już kilka razy próbowałam tą sprawę ruszyć, ale za bardzo chyba w to nie wnikają ;-/

KubaP

[cite] Asinta:[/cite]MOPS żąda informacji o wysokości zaliczki, i za każdym razem ją podaję wypełniając stosowny druk, w którym również zaznaczam że w opłatach nie ma wody i ogrzewania, MOPS doskonale to wie, bo już kilka razy próbowałam tą sprawę ruszyć, ale za bardzo chyba w to nie wnikają ;-/

to poinformuj lokalne media ...a zobaczysz że skała zacznie kruszeć ...