maluta wspólnota
zbych
Użytkownik
Proszę o radę w kwestii bardzo małej wspólnoty mieszkaniowej. Mieszkam w budynku w którym jest 3 mieszkania. Dwa zostały wykupione (między innymi moje), a jedno pozostało własnością ZGK. Czy musimy zakładać sformalizowaną wspólnotę(REGON, konto w banku, fundusz remontowy,wybór zarządu) Czy nie musimy tego robić i czy mogę nie wyrazić zgody gdyby ZGK koniecznie chciał taki zarząd z całą otoczką utworzć. Będę wdzięczny za radę.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
w Państwa przypadku mają zastosowanie przepsiy Kodeksu Cywilnego o współwłasności nie UWL. Sposób zarządzania Państwa nieruchomością zależy od wielu czynników, wcale nie twierdziłbym, że administrowanie przez ZGK będzie złe. Wszyscy właściciele powinni z pewnością brać udział w zarządzaniu, ale codzienne funkcjonowanie to sporo drobiazgów, czy macie Państwo na nie czas?
"...zgłaszania do rejestru REGON bezpośrednio w urzędzie statystycznym województwa, na którego terenie mają siedzibę, wniosku o nadanie numeru identyfikacyjnego..."
W ciągu 30 dni od otrzymania decyzji o wpisie do rejestru REGON należy wystąpić do Urzędu Skarbowego o nadanie wspólnocie NIP na podstawie ustawy o NIP.
Jako, że są to czynności nakazane z mocy ustawy, nie potrzeba do tego jakiś specjalnych zarządów, uchwał czy zgody wszystkich.
Tyle obowiazki, resztę (np. konta, regulaminy fundusze itp. należą do decyzji właścicieli.
W małej a zwłaszcza tak malutkiej wspólnocie nie powołuje się zarządu - byłoby to bez sensu, nawet zebrań się nie zwołuje. Możecie jako trzej właściciele zatrudnić sobie jedną osobę dowolną do np. prowadzenia rozliczeń finanasowych i załatwiania bieżących spraw (np administratora)- nie musi to być zaraz firma zarządzająca z licencjami zarządców.
Do zarządzania częściami wspólnymi w waszej (takiej małej) wspólnocie stosuje się nie rozdział 4 UoWL lecz Kodeks cywilny art. 195-221.
Oczywiście - masz wogóle komfortową sytuację bo ty z drugim właścicielem zawsze będziecie mieli większość
(zakładam, że ZGK nie ma jakiegoś olbrzymiego lokalu tylko podobny udział do każdego z was) - i ZGK "musi tak tańczyć jak wy mu zagracie"
"samo się nie zrobi". Pisząc, że nie mam ochoty zajmować się administrowaniem chodziło mi o to, że jestem na emeryturze i podczas okresu aktywności zawodowej miałem mnóstwo okazji do wykazania się swoją kompetencją, a dzisiaj potrzebuję spokoju. Dzisiaj zasięgnąłem opinii na miejscu odnośnie konieczności formalnego legalizowania takiej malutkiej wspólnoty (REGON, konto itd.) i okazało się, że gdyby w naszej klatce wszystkie trzy mieszkania były wykupione to nie musieli byśmy formalizować tej naszej wspólnoty (regon, konto) tylko dzialać jak to się mówi na "gębę". Czyli dogadujem y się , że mamy do zrobienia np. dach który będzie kosztował 15000zł, dzielimy tą kwotę w zależności od udziału w części wspólnej i do tego nie jest nam potrzebny REGON, ani konto w banku. Ponieważ u nas wlaścicielem jednego lokalu nadal jest ZGK dlatego musimy pobrać REGON i zalożyć konto aby ZGK miał możliwość przelewania ustalonej składki na fundusz remontowy. Jeszcze raz dziękuje za wszystkie opinie i rady.
Należy więc i rozliczać się z fiskusem, zarejestrować się w urzędzie statystycznym, ustalać zaliczki, itd. Art. 6 ustawy o własności lokali stanowiący, że właściciele lokali tworzą wspólnotę mieszkaniową obowiązuje każdą wspólnotę mieszkaniową - niezależnie od ilości lokali.
"Mała wspólnota mieszkaniowa działa na nieco innych zasadach, ponieważ nie mają do niej zastosowania te przepisy ustawy o własności lokali, które regulują zarząd nieruchomością wspólną. Należy jednak pamiętać, że poza sferą zarządu, wszystkie pozostałe regulacje ustawy o własności lokali pozostają aktualne również i w stosunku do niej, zatem jest jednostką organizacyjną nie posiadającą osobowości prawnej, która może pozywać i być pozywaną, może również posiadać majątek, natomiast prawa i obowiązki właścicieli lokali reguluje rozdział III ustawy."
Więcej na ten temat na stronie czasopisma Zarządca Portal Informacyjny:
http://www.zarzadca.pl/component/multicategories/category/107-mala-wspolnota-mieszkaniowa
http://www.zarzadca.pl/komentarze/179-wspolnota-mieszkaniowa-jak-ja-zorganizowac
Pisałem już, że nie było by zupełnie problemu gdyby te trzy lokale zostały wykupione, ale jeden lokal jest w gestii ZGK, a każda instytucja musi mieć na wszystko dokumenty np. uchwałę odnośnie wysokości składki na fundusz remontowy. Zrobimy więc malutkie zebranie, napiszemy kilka papierków i będzie jak w książce pisze czyli zgodnie z ustawą. Pozdrawiam/Zbych
Dowiedz się, o co dokładnie chodzi z tymi umowami, może to tylko jakieś formalne zmiany, może zmiana dostawcy, może chce wejść jakaś kablówka, może...
Macie indywidualne umowy na dostawę wody i odbiór ścieków? Jeżeli tak, to nic nie zmieniajcie - macie ten luksus być w wyjątkowej sytuacji. Odpada problem rozliczania różnic wodomierzowych.
Koszty oświetlenia części wspólnych nieruchomości - podobnie, jak wszystkie inne koszty zarządu nieruchomością wspólną - powinniście płacić według udziału, a nie po równo. Jeżeli udziały nie są identyczne, to właściciele o mniejszych udziałach obecnie płacą za dużo. No, właśnie, koziorozka ma rację - nie wiadomo, o jakie "media" chodzi.
Nowy doklejony: 15.03.13 16:51
W kwestii płacenia za prąd w części wspólnej oczywiście, że powinno być % od udziałów, ale to są takie grosze, że płacimy po równo. Tak po prawdzie to te różnice są nie takie znowu duże.
O jakim zarządzie mowa? Wybraliście jakąś osobę, która tak się tytułuje?
Moze Ty zostaniesz osoba sprawująca zarzad czesciami wspólnymi . Powodzenia
Kodeks cywilny - DZIAŁ IV. WSPÓŁWŁASNOŚĆ
A może to gmina chce jakiejś kasy za sprawowanie zarządu, czyli np. płacenia za faktury, wzywania elektryka itp. ?