Głosowanie wspólnoty mieszkaniowej

zbigszuk

Podczas zebrania wspólnoty w 02-2009r odbyło się głosowanie o wyodrębnienie części działki należącej do wspólnoty .miały tam stanąć garaże (blaszaki).Frekfencja wynosiła 69%.Większością głosów zdecydowano że będzie można te garaże tam postawić.Czy można to uznać jako uchwałę?Zapisane to jest tylko w protokóle z zebrania wspólnoty.Zobowiązano równierz Zarząd do rozmowy z lokatorem który ma tam ogródek żeby przekazał go zgodnie z uchwałą. Lokator ten ma postawione ta na tym ogródku dwa garaże bez żadnych pozwoleń i niechce nikogo tam wpóścić.Pomimo rozmów Zarządu z nim nie wyraża zgody.Czy wspólnota może go zmusić do udostępnienia tej działki.Zgadzamy się żeby jego garaże mogły tam zostać

Zarządca

Przepisy ustawy o własności lokali nie regulują kwestii związanych z samą formą uchwały, z wyjątkiem art. 18 uwl, który odnosi się nie tyle do formy, co do konieczności spełnienia dodatkowej przesłanki - a to konieczności protokołowania uchwały przez notariusza (przed nowelizacją uwl konieczne było, w przypadku wypełnienia dyspozycji wynikającej z tego przepisu, zachowanie formy aktu notarialnego).
Aby ocenic czy w opisanym w zapytaniu przypadku mamy do czynienia z uchwałą, należy stosowac przepisy kodeksu cywilnego dotyczące czynności prawnych.
Zgodnie z brzmieniem art. 60 kc " z zastrzeżeniem wyjątków w ustawie przewidzianych, wola osoby dokonującej czynności prawnej może być wyrażona przez każde zachowanie się tej osoby, które ujawnia jej wolę w sposób dostateczny, w tym również przez ujawnienie tej woli w postaci elektronicznej (oświadczenie woli)".
Jeżeli większośc właścicieli wyraziła zgodę na dokonanie określonej czynności przez zarząd, to mamy do czynienia z uchwałą, jednak należy się liczyc z tym, że wobec braku oświadczeń właścicieli na piśmie udowodnienie tego faktu może byc bardzo utrudnione, dlatego należy unikac takich sytuacji, jak opisana w zapytaniu.
Odpowiadając na drugie pytanie: wspólnota może wystąpic p-ko temu lokatorowi z powództwem o ochronę naruszonego posiadania(roszczenie o ochronę naruszonego posiadania wygasa, jeżeli nie będzie dochodzone w ciągu roku od momentu naruszenia) lub o wydanie przez sąd odpowiedniego nakazu.
Wzór pozwu o ochronę naruszonego posiadania na stronie czasopisma:
http://www.zarzadca.pl/content/view/87/90/

zbigszuk

Co robić jeśli zarząd jest kilkakrotnie powiadamiany na piśmie żeby coś z tym bezprawiem zrobił,nie robi nic. Jeden z członków Zarządu zproponował mi żebym kupił garaż na innej działce to lepiej będzie dla mnie,bo on ma syna prawnika.

Zarządca

Czy wspólnota rozważała zmianę zarządu?

zbigszuk

zarząd jest nowy.Mieszkania są zWAM-u.Działka która należy dowspólnoty jest przed blokiem.Każdy widzi co się na niej dzieje.Nikogo to nic nie interesuje.Jak zwróciłem członkini zarządu na nieprawidłowości,odpowiedziała ,że nie będzie się z sąsiadami kłócić.Mieszkają tam z sobą co najmniej 20-lat.Ja mieszkam 5-lat,więc jestem obcy i na dodatek "mieszam" Zmiana nic nie pomoże.Czy to jest normalne żeby lokator który nie należy do wspólnoty miał dwa razy większy ogródek niż ja.Mam największy udział w wspólnocie.Jeszcze trochę bo, jak minie rok od momentu kiedy sąsiad postawił nielegalnie garaże ,nic mu wspólnota nie zrobi.









'