odnośnie obecności na zebraniu
michal
Użytkownik
Witam, interesuje mnie czy zarządca nieruchomości ( firma zewnętrzna ) może nie przyjść na coroczne zebranie wspólnoty i czy może wystawić pełnomocnictwo na inną osobę, jak się odnoszą do tego przepisy bo sam nie znalazłem odpowiedzi.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Czy u cie jest Zarząd WM?
Jak jest Zarząd WM to zarządca jest tylko Administratorem
To do obowiązków Zarządu jest zwołanie zebrania a nie administratora
2. W zawiadomieniu należy podać dzień, godzinę, miejsce i porządek obrad. W wypadku zamierzonej zmiany we wzajemnych prawach i obowiązkach właścicieli lokali należy wskazać treść tej zmiany. [/code]
za ten nr to bym się z nim rozstał
to Zarząd WM ustala termin i miejsce spotkania , a nie administrator .... on ma się podporządkować woli wspólnoty...
Życzę wam efektywnego rocznego zebrania pod wspaniałym przewodnictwem Pana Administratora, wybranego - na zebraniu - spośród obecnych właścicieli lokali.Wyprowadzi was dalej na manowce, aż miło...
Czy zarządca to spółka kapitałowa (np. sp. z o.o.) lub inna osoba prawna? Wtedy udzielenie pełnomocnictwa ma sens.
Pełnomocnictwo obejmować może wyłącznie umocowanie do działania w imieniu tego zarządcy, reprezentowania go przed właścicielami. Jak rozumiem zarządca ma udzielać informacji w zakresie dokonanych na rzecz wspólnoty czynności, nie jest to zatem typowa sytuacja działania we własnym imieniu przez pełnomocnika, lecz zarządca będzie zdawał rachunek z dokonanych czynności.
Moim zdaniem zastosowanie mają tutaj przepisy kodeksu cywilnego regulujące stosunek zlecenia:
Art. 738
§ 1. Przyjmujący zlecenie może powierzyć wykonanie zlecenia osobie trzeciej tylko wtedy, gdy to wynika z umowy lub ze zwyczaju albo gdy jest do tego zmuszony przez okoliczności. W wypadku takim obowiązany jest zawiadomić niezwłocznie dającego zlecenie o osobie i o miejscu zamieszkania swego zastępcy i w razie zawiadomienia odpowiedzialny jest tylko za brak należytej staranności w wyborze zastępcy.
§ 2. Zastępca odpowiedzialny jest za wykonanie zlecenia także względem dającego zlecenie. Jeżeli przyjmujący zlecenie ponosi odpowiedzialność za czynności swego zastępcy jak za swoje własne czynności, ich odpowiedzialność jest solidarna.
Jeszcze należałoby sprawdzić zapisy umowy - czy wynika z niej obowiązek udziału w zebraniach wspólnoty mieszkaniowej.
Wal więc do lektury ustawy o własności lokali i nastąpi oświecenie ...
Tak, zebrania właścicieli tylko dla ludzi o silnych nerwach .... Horrory to pryszcz...
Jak wiesz , że takie zasady w tej wspólnocie obowiązują to trzeba było dochować tych zasad ,
a nie robić wejścia smoka ...
a niby na czym polegały te prostowania , .... Administrator matematyki nie miał na maturze ...
coś czuję, że doradztwo z przeszłości, rasowej ekonomistki , komuś się nie spodobało ...
A kogo obchodzą twoje odczucia , ...
Trzeba było zgłosić swoją kandydaturę na przewodniczącą zebrania ... dałabyś innym współwłaścicielem możliwość demokratycznych wyborów.
Jak by ciebie wybrali miałabyś władzę na zebraniu ... Nie każdy potrafi poprowadzić sprawnie zebranie ...
Na tym polega sprawiedliwość i demokracja we wspólnocie , tego z teorii nie wyczytasz
Ciesz się, że mogłaś przysłuchiwać się temu , co się dzieje , bo nie miałabyś o czym pisać tu na forum ...
Tylko twoje pełnomocnictwo zakwestionowali, a innych nie?
Jednak nie miał matematyki na maturze .... no i co , potem nastąpiło ?
Ten się nie myli co nic nie robi ... ale nie wiem co jest gorsze, nic nie robienie , czy od czasu do czasu popełnianie błędów ...
czy ty nie robisz nigdy błędów, nie mylisz się w osądach ?
Jak ci to wypomną to je naprawiasz z podwiniętymi uszami?
Może trochę dystansu , wyrozumienia , a nie patrzenia na sprawy wspólnoty z czubka własnego nosa
a co w tym takiego dziwnedo czy jak juz jest zarzadca /administratorem to nie moze byc członkiem zarzadu ?
z ustawy wynika coś odwrotnego
bo li cie to że właściciele jemu ufają , niż tobie .... a co w tym dziwnego ? czy łamie to obowiązujące prawo?
Członek zarządu ma m.in. kontrolować pracę administratora, a gdy administrator jest członkiem zarządu jest to fikcja
które praktycznie sprowadza się do wykonania woli właściciela lokalu
Czy właściciel lokalu nie ma prawa przekazać "posiadanej władzy" komu chce?
nie podzielam tego poglądu ,
uważam, że mądry administrator nie biedzie nr jeden w Zarządzie WM , jego rolę traktował bym ....
jako doradcę , moderatora zarządzania NW. Przecież ostateczną decyzje Zarzadu musi poprzeć co najmniej dwóch członków Zarzadu, aby miała moc prawną.
Będzie mógł przekazać i nauczyć jak się zarządza nieruchomością wspólna , wszak większość z nich ma na czole wybruzdowane licencje zawodowe .
W zarządzie składającym się z nieparzystej liczby członków (3: 5 osób) zawsze może być przegłosowany , sam jako On nie ma władzy , więc pisanie o fikcji jest uważam za naruszenie dobrych obyczajów,
Uważam, że oddanie mu pełnej władzy nie służy wspólnocie.
dokładnie o to mi chodzi, że zachodzi lekki konflikt interesów a nie, że "boli" czy nie ufają bo jak mają ufać skoro dopiero co się tam wprowadziłem, a co ze sprawą tak jak pisałem wcześniej, że zarządca był członkiem 2 osobowego zarządu i członek rezygnował po niecałym miesiącu i przez 11 miesięcy zarządca robi co chce i zero kontroli bywało z tego co właściciele mówią ci mądrzejsi
ty na starcie zakładasz, że twój administrator jest złodziejem , hochsztaplerem, krwiopijcą , a jedynym jego zadaniem jest działanie na szkodę właścicieli lokali ....
dobre ... to tak jakby tenże administrator zakładał, że ty nie będziesz płacił zaliczek, nie dbał o współwłasność, i odmówisz współpracy dla dobra ogółu właścicieli lokali
Skupianie się na dawnych nieprawidłowościach jest jałowe.
Jak było, tak było. Ważniejsze jest, jak będzie
Komu trzeba pogratulować takiej sytuacji ? ...ja uważam, że tylko właścicielem lokali
którzy nie dorośli do tego by nimi być .
Jak mam rozumieć zachowanie właściciela lokalu, który chce być nim, ale chce też by był tak traktowany jakby był najemcą lokalu ...wspólnota ma mu wszytko zrobić, ale nie na jego koszt .
Właściciele żyją jeszcze w u ubiegłym stuleciu , gdzie była Administracja w postaci DZBM ZGK , BGK czy jakiegoś innego podmiotu , który wszytko robił za darmo .
Rada Nadzorcza w SM , co to za ciało. Jaszcze jeden pośrednik w dochodzeniu sprawiedliwości.
Polecam te strukturę WM
https://forum.zarzadca.pl/komentarz/52813/
We wspólnocie skrócono tę drogę . Takim ciałem jest Zarząd Wspólnoty ... a potem tylko Sąd...
Czy uważasz, że w Zarządzie WM zasiadają inne osoby, niż w Radach Nadzorczych SM?
Taką masz wiarę Związek Rewizyjny Spółdzielni Mieszkaniowych nie tylko boki zrywać, ale i ... ale (o tym sza Admin czuwa)
A co one mogą jak SM nie jest w nich zarejestrowana ....Widzę, że mam do czynienie długoletnim działaczem Spółdzielczości mieszkaniowej ...
dla którego to tylko jeden jedyny model zarządzania nieruchomościami , który się sprawdza w Polsce ...
a co do k^laki ....zawsze się znajdzie ...
y ty dałbyś się odstrzelić jak jeleń ?