jak i od kogo wyegzekwować pieniądze za bezprawne umieszczenie anten radiowych

napoleon

Witam serdecznie . Od 4 miesiecy jestem zarządcą 12 osobowej wspólnoty . Od 2004 roku jeden z lokatorów podpisał umowę na zawieszenie 6 anten radiowych 0 średnicy 0,6 do 1,2 m ,tym samym zajmując pomieszczenie po byłej kotłowni ok .150m2 nie informując przy tym zadnego z lokatorów , nadmienię że w tym czasie nie było jeszcze zawiazanej wspólnoty . Na wszelkie zapytania kto na to pozwolił odpowiadał jasno że to on i oznajmił że jeżeli ktos z likatorów wejdzie doów pomieszczeń to cytuję ,, obetnie łapy siekierą `` zastraszając w ten sposób ogół lokatorów . Nadomiar złego w 2008 roku , sąsiad ów Pana , po drugiej stronie komina należącego do części wspólnej lokatorów zawiesił kolejne 5 anten , tym samym wstawiając kolejny serwer i który również twierdzi że pomieszczenie jak i miejsce na kominie jest jego częścią i ma do niego pełne prawo . Zatem kieruje zapytanie , co zrobić w tej kwestii ?

elan124

Napoleon: Od 2004 roku jeden z lokatorów podpisał umowę na zawieszenie 6 anten radiowych

Jaką umowę ? Kto z kim ? Do tej pory siekiera nie była w użyciu ? Skoro jesteś Zarzadcą, to powiedz jak się zachowują właściciele lokali a nie ich mieszkańcy (lokatorzy).

Praktyk-realista

napoleon - dziwne rzeczy opisujesz o swojej WM. Nie rozumiem dlaczego problem wychodzi po 9 latach? Ale proszę o więcej informacji. Co to jest ta była kotłownia? Kiedy powstała WM? Kto nią zarządzał? Kto ma obecnie dokumentację?

twierdzi że pomieszczenie jak i miejsce na kominie jest jego częścią i ma do niego pełne prawo

Rozumiem ,że sprawdziliście to jego prawo. A jak się okażę ,że trochę przesadził z tym prawem to podpowiem co dalej.:bigsmile:

elan124

Napoleon: tym samym zajmując pomieszczenie po byłej kotłowni ok.150 m 2

Na jakiej zasadzie zajmuje to pomieszczenie ? Wynajem, użytkowanie, dzierżawa, itp. Dlaczego do tej pory nie było problemów i kłopotów ?

napoleon

Witam . Problemy były od samego początku , wpierw ów Pan obiecał lokatorom darmowy internet wzamian za zawieszenie anten , niestety przez prawie 9 lat firma którą reprezentuje ów Pan nie wywiazała się z umowy . Pomieszczenie podobnie jak i komin zostały zajęte bezprawnie i nie ma zadnej umowy ani z lokatorami ani ze wspólnotą . Pomieszczenie zostało zajete przez tego pana bo jak sam twierdzi jest jego własnością ponieważ nad nim mieszka i ma do niego wszelkie prawa co nie jest zgodne z aktem notarialnym . W akcie notarialnym stoi zapis - część budynku nie służąca do użytku wszystkich współwłaścicieli lokali . Jak już wcześniej wspominałem , kolejny lokator wspólnoty zamontował 5 anten i również zajmuje to pomieszczenie . Zatem mamy na wspólnym kominie 12 anten i dwa serwery w zajmowanym pomieszczeniu . Wspólnota zawiązała się 4 miesiące temu z tego względu że mamy żyłę złota w postaci anten ,a niestety dziurawe dachy

elan124

Napoleon: W akcie notarialnym stoi zapis - część budynku nie służąca do użytku wszystkich współwłaścicieli lokali

Służąca czy nie slużąca ?

Napoleon: Wspólnota zawiązała się 4 miesiące temu z tego względu, że mamy żyłę złota w postaci anten, a niestety dziurawe dachy

Jesteś Zarządcą czy Administratorem ?

napoleon

cytuje tylko akt notarialny , taki zapis stosuje się również do klatek schodowych jak i wind . Tak jestem Zarządcą .

EDDIE

Czyli zanim istniała wspólnota była wolna amerykanka. Musisz w tej chwili uświadomić wszystkich, w szczególności cwaniaków, że we wspólnocie korzystanie z części wspólnej na zasadzie wyłączności i czerpanie z tego zysków jest bezprawne. Pożytki z takich umów ma cała wspólnota.
Chyba znasz cały tekst UWL? - http://www.zarzadca.pl/prawo/akty-prawne/dzienniki-ustaw/12-ustawa-o-wlasnosci-lokali

napoleon

Czyli mam rozumieć EDDIE że mam kierować pozew do sądu przeciwko tym dwóm cwaniaczkom i bedzie on jak najbardziej zasadny ?

EDDIE

Uświadomienie polega na wysłaniu pisma z informacją, że strona tego rodzaju umów jest wspólnota, a nie jeden z jej członków.
Określ czas na zgłoszenie się do ciebie/zarządcy celem zmiany jednej ze stron umowy.
Możesz też wspomnieć o żądaniu zwrotu nieprawnie przywłaszczonych pożytków z tytułu wyłącznego korzystania z nieruchomości wspólnej.

Zarządca

Najpierw trzeba podjąć uchwałę o określeniu wynagrodzenia za korzystanie z nieruchomości wspólnej a dopiero później do tego sądu, jak nie zapłaci.

Możecie też wezwać do rozliczenia korzyści.

Jeżeli anten nie chcecie - to wezwanie do usunięcia a potem pozew o nakazanie i też rozliczenie korzyści. Wtedy najwyżej sąd potraktuje siekierą.