Konserwacja i naprawy ogrodzenia ogródków

adam10

Witam
Posiadamy mieszkanie na parterze wraz z ogródkiem, który jest na części wspólnej ale do wyłącznego korzystania przez nas. Proszę o informację kto powinien ponosić koszty konserwacji i napraw ogrodzenia. Ogrodzenie stawiał deweloper i nigdy nie było zmieniane. Z jednej strony ogródek jest do wyłącznego korzystania a z drugiej strony jest to ogrodzenie na części wspólnej i nie może być dowolnie przez właściciela mieszkania zmienione. W biurze zarządcy wspólnoty otrzymałem informację, że konserwacja powinna być przeprowadzona przez właściciela mieszkania ale mam co do tego wątpliwości.

iga

Kto przypisał ten ogródek do twojego mieszkania ? Czy zawarte to jest w AN, czy to tylko umowa np. quoad usum ?
Jeżeli przybliżysz temat w oparciu o dokumenty,wówczas będzie można się ustosunkować.

pejter

Nieruchomość wspólną stanowi grunt oraz części budynku i urządzenia, które nie służą wyłącznie do użytku właścicieli lokali. - wzięte z Ustawy o własności lokali.
Ogródek służy Tobie, nie jest częścią wspólną nieruchomości, zatem zarządca ma rację. Nie ma podstaw dla naprawy ze środków wspólnoty.

elan124

Adam10, a jakby przypisano ci na podstawie umowy quoad usum małą piwniczkę (do wyłącznego użytkowania), też miałabyś takie dylematy i problemy, kto ma naprawić drzwi piwniczki i wymienić zamek ?

Zarządca

Nie wiem jakie są zapisy umowy, na mocy której ustanowiono tę służebność, na co już Iga zwróciła uwagę. Zastosowanie ma m.in. art. 289 k.c.:

§ 1. W braku odmiennej umowy obowiązek utrzymywania urządzeń potrzebnych do wykonywania służebności gruntowej obciąża właściciela nieruchomości władnącej.

§ 2. Jeżeli obowiązek utrzymywania takich urządzeń został włożony na właściciela nieruchomości obciążonej, właściciel odpowiedzialny jest także osobiście za wykonywanie tego obowiązku. Odpowiedzialność osobista współwłaścicieli jest solidarna.

Zatem , o ile umowa nie stanowi inaczej to korzystający z ogródka winien ponieść koszty konserwacji, ten płot jest urządzeniem koniecznym do wykonywania prawa do wyłącznego korzystania.

EDDIE

W biurze zarządcy wspólnoty otrzymałem informację, że konserwacja powinna być przeprowadzona przez właściciela mieszkania ale mam co do tego wątpliwości.

Zapomnij o wątpliwościach. Zarządca dobrze ci odpowiedział.

korzystający z ogródka winien ponieść koszty konserwacji, ten płot jest urządzeniem koniecznym do wykonywania prawa do wyłącznego korzystania

adam10

Ogródek został przypisany w AN i jest na części wspólnej ale do wyłącznego korzystania. Wątpliwości pojawiły się po przeczytaniu dyskusji na temat konserwacji elementu balkonów trwale powiązanych z budynkiem, które obciąża wspólnotę. U mnie jest podobnie, całość ogrodzenia jest połączona trwale z budynkiem.
Elan124 przy drzwiach piwniczki nie miałbym wątpliwości bo ja je eksploatuje tak jak płytki czy resztę terenu na ogródku więc ja je naprawiam, przy ogrodzeniu już tak nie jest.

Zarządca

Tutaj mamy do czynienia z inną sytuacją, nie chodzi o granice prawa własności, bo wszystko, włącznie z ogródkiem stanowi przedmiot współwłasności. Chodzi o to, że ten płt jest konieczny do wykonywania służebności, ponieważ oddziela ogródek, zatem obowiązek konserwacji spoczywa na Panu.

iga

Ogródek został przypisany w AN i jest na części wspólnej ale do wyłącznego korzystania

Takie dziwne umowy -korzystanie na wyłączność z części wspólnych-zostały narzucone przez deweloperów.........i ciężko to odkręcić.....
Bo wszyscy przecież podpisali ten sam zapis w Akcie Notarialnym.

Mam wątpliwości.......
Czy, aby na pewno naprawa tego płotu należy tylko do adam10,skoro zapis dotyczy tylko ogródka ?
W AN nie ma słowa o ogrodzeniu.
Ono fizycznie jest,ale równie dobrze mogło by go nie być.
Przypuszczam,że gdyby adam10 zechciał zlikwidować płot,to musiałby uzyskać zgodę od WM, bo jest to część NW,trwale związana z budynkiem.

KubaP

Proponuję zrobić "otwrte ogródki" .... zlikwidować ogrodzenie i po kłopocie

elan124

Iga: Takie dziwne umowy - korzystanie na wyłączność z części wspólnych - zostały narzucone przez deweloperów... i ciężko to odkręcić... bo wszyscy przecież podpisali ten sam zapis w Akcie Notarialnym

Ciekaw jestem ile Adam10 zapłacił deweloperowi za taki zapis w AN (na wyłączność). Przypuszczam, że oprócz tego zapisu jest jeszcze jeden zapis, o którym Adam10 nie wspomina - za ile ?
W taki sam sposób niektórzy deweloperzy "przydzielali" miejsca postojowe przy budynku wspólnoty na gruncie wspólnym. Użytkownik takiego miejsca płacił deweloperowi za urządzenie miejsca postojowego (kostka, brama, ogrodzenie, itp.).
Reszta właścicieli "przyklaskiwała" w AN, ponieważ nie dokładali o się do sfinansowania kosztów budowy danego miejsca postojowego. Przypuszczam, że tak samo jest w przypadku Adama10.