Uchwały ustne.

biedron_kabiedron_ka Użytkownik
edytowano kwietnia 2013 w Zarządzanie Nieruchomościami
"...skarżąca wskazywała na trudności w uzyskaniu od pozwanej ostatecznej wersji zaskarżonej uchwały, wyjaśniła na przyjętą w pozwanej Wspólnocie praktykę, która nie przewiduje sporządzania na piśmie ostatecznej wersji poddanej pod głosowanie uchwały, tym samym nie było możliwe uczynienie zadość żądaniu Sądu. Wreszcie podkreśliła, że Sąd I instancji nie przeprowadził zawnioskowanych przez powoda dowodów z zeznań świadków, co pozwoliłoby ustalić, w sposób niebudzący wątpliwości, treść zaskarżonej uchwały..."- http://orzeczenia.ms.gov.pl/content/$N/155000000000503_I_ACz_000144_2012_Uz_2012-01-31_001
I ACz 144/12 - postanowienie z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny we Wrocławiu z 2012-01-31
- okazuje się, że są wspólnoty posiadające zarząd i administratora (fachowca z licencją) - i właścicieli - i nie ewidencjonują uchwał. Uchwały zapadają ustnie???!!!
Niezłe "przekręty" i to we wspólnocie w której właścicielem jest także gmina.

Komentarze

  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Biedron_ka: okazuje się, że są wspólnoty posiadające zarząd i administratora (fachowca z licencją) - i właścicieli - i nie ewidencjonują uchwał. Uchwały zapadają ustnie ???!!!
    Pyszne, ciekaw jak w takiej wspólnocie zapadały uchwały wtedy, kiedy po zebraniu trzeba je było uzupełnić w trybie indywidualnego zbierania głosów przez Zarząd ? Członkowie Zarządu - podczas indywidualnych rozmów z właścicielami - recytowali z pamięci te projekty uchwał czy odśpiewywali ? :wink:
  • Opcje
    Praktyk-realistaPraktyk-realista Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Jestem ciekaw po co WM zatrudniają takich fachowców, którzy nie s a w stanie wyjaśnić im tej glupoty?To wynika z głupoty ludzi z zarządu właścicielskiego, którzy sądzą ,że jak zatrudnią administratora z licencją to za nic już nie odpowiadają.:bigsmile:
  • Opcje
    biedron_kabiedron_ka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    To ta sama wspólnota która mieści się gdzie indziej a adres ma gdzie indziej, uchwały zapadają ustnie, w sądzie nie można ustalić jaka była treść uchwały, bo nikt nie pamięta, sąd nie przesłuchał nawet świadków, zarząd jest wybrany dwuosobowy ale wg. sądu zarząd sprawuje administrator (bo ma licencję zarządcy) itp... - i ten sam sąd zawyrokował, że wszystko jest zgodne z prawem i tak ma być.
    Zarządcy z Wrocławia - zróbcie coś z tym bo to wstyd w takim pięknym mieście żeby takie "cuda" się działy.
  • Opcje
    EDDIEEDDIE Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Biedronka, coś mi się wydaje, że ostatnio byłaś zbulwersowana jak pisałem, że nasze sądy wydają bzdurne wyroki:bigsmile::wink:
  • Opcje
    Praktyk-realistaPraktyk-realista Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Polska to dziki kraj wg klasyka. Nawet Trybunał Konstytucyjny nie odstaje od reguły, twierdząc ,że "prawo prawem ale naistotniejszy jest interes Państwa " (waloryzacja emerytur).
  • Opcje
    biedron_kabiedron_ka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    EDDIE - źle ci sie wydaje.
    ostatnio byłaś zbulwersowana jak pisałem, że nasze sądy wydają bzdurne wyroki
    Jakie wyroki wydają sądy to ja wiem i w tamtym wątku wcale nie tym byłam zbulwersowana.
    Tu mamy wyrok jednostkowy (chyba pierwszy taki) w tamtej sprawie jest kilka wyroków, jednoznacznie interpretujących zagadnienie:
    ...zmiany sposobu zarządu nieruchomością wspólną w zakresie sposobu podejmowania uchwał...
    - bulwersuje niezrozumienie tego i mylenie stałej zmiany na każdorazową, do konkretnej sprawy (art. 23).
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.