Zebranie wspólnoty mieszkaniowej w pytaniach
Gość Zarzadca.pl
Użytkownik
od czterech lat wynajmuje mieszkanie nalezace do wspolnoty mieszkaniowej. W roku biezacym biorac pod uwage, ze Polska jest w EU "odwazylam" sie zjawic na zebraniu Wspolnoty. Pomimo, ze bylam w posiadaniu pelnomocnictwa, zarzucono mi, ze "obcy" sa na takim zebraniu niepozadani.Moje pytanie : czy jako najemca mieszkania w tejze Wspolnocie, moge brac udzial w zebraniu Wspolnoty mieszkaniowej ?...Wdzieczna bede za informacje..Irene Homik
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
no to ktoś dał ciała ... nie wiem jakie posiadałaś pełnomocnictwo czy ogólne ( bo te na zebraniu jest mało przydatne ) czy rodzajowe - te to ma moc .
Pytanie jest o możliwość uczestnictwa w zebraniu WM, a do tego nie potrzeba pełnomocnictwa rodzajowego.
w zebraniu właścicieli lokali może brać udział : właściciel lokalu lub jego pełnomocnik ( pełnomocnictwo rodzajowe)
W pewnych częściach takich zebrań np przy omawianiu propozycji planu remontów ( na zaproszenie Zarządu WM / Zarządcy ) mogą brać udział tzw specjaliści z rożnych branż jeżeli jest to niezbędne.
http://www.okrzei20olsztyn.pl/eBook/pelnomocnictwo/pelnomocnictwo.pdf
Jako najemca nie, ale jako pełnomocnik - oczywiście, jednak do głosowania konieczne jest pełnomocnictwo rodzajowe, czyli takie, w którym określono jakich konkretnie uchwał dotyczy.
Sama obecność, aktywny udział w zebraniu (zadawanie pytań, stawianie wniosków, głosowanie w sprawie wyboru przewodniczącego, itd. ) nie wymaga szczególnego rodzaju pełnomocnictwa.
A co świadkowie są niewystarczający , protokół z zebrania też nie wchodzi w rachubę? ,
zostań protokolantem i masz wszytko na tacy, cacy cacy
Art. 245 kpc
Dokument prywatny stanowi dowód tego, że osoba, która go podpisała, złożyła oświadczenie zawarte w dokumencie.
Art. 253 zd. 2 stanowi natomiast, że:
Jeżeli jednak spór dotyczy dokumentu prywatnego pochodzącego od innej osoby niż strona zaprzeczająca, prawdziwość dokumentu powinna udowodnić strona, która chce z niego skorzystać.
Dla mnie fakt, ze ktoś "unieważni" zebranie jest zupełnie nieistotny. Istotne jest, czy zostały podjęte przez właścicieli uchwały, które powinny być podjęte, tzn zatwierdzenie sprawozdania z działalności zarządu za 2013r, absolutorium dla zarządu i uchwalenie rocznego planu gospodarczego na 2014r. Uchwały mogły być podjęte albo na zebraniu albo na drodze indywidualnego zbierania głosów albo w trybie mieszanym
Może... członkowie zarządu nagle się pochorowali, a nie można już było zmienić terminu?
Np. złapali grypę jelitową w trakcie wspólnej pracy nad przygotowaniem zebrania rocznego.
Wszystko zależy od samych właścicieli. Ustawa nie precyzuje kogo oni konkretnie widzą w zarządzie - czy kurę, czy osła, czy... jeszcze kogoś/coś innego.
Ba... nie precyzuje nawet kogo oni widzą pośród siebie, w trakcie zebrania.
Czy w ogóle kogoś widzą - poza sobą, albo... czy myślą, do czego zgodnie z ustawą (choć ona tego też nie precyzuje) mają prawo. :cool: