doprowadzenie energii do lokalu

janinajanina Użytkownik
Witam, mam pytanie odnośnie doprowadzenia energii elektrycznej do lokalu mieszkalnego. Kupiłam mieszkanie w kamienicy. Oryginalnie mieszkania posiadały dwa wejścia (z klatki głównej i bocznej). W latach powojennych potworzono mniejsze mieszkania z wejściami z dwóch klatek.
W latach 90-tych w kamienicy przeprowadzono remont instalacji elektrycznej i główny bezpiecznik mojego mieszkania znalazł się dziwnym trafem w sąsiedniej klatce, co oznacza że przewód doprowadzający elektryczność do mojego mieszkania przechodzi przez inne mieszkanie. Przewód (między mieszkaniem a bezpiecznikiem na klatce) jest stary (aluminiowy) i należałoby go wymienić.
Moje pytanie jest takie. Kto odpowiada za przewody doprowadzające energię do mojego mieszkania? Czy za położenie nowych, odpowiadających nowym przepisom, przewodów między moim mieszkaniem a bezpiecznikiem, odpowiadam ja (również finansowo) czy wspólnota? A co jeśli zostawię na zewnątrz mieszkania stan istniejący i za jakiś czas przewód się przepali powodując straty w mieszkaniu sąsiada? Dodam jeszcze, że podpisując umowę z elektrownią nie zwiększyłam zamówienia na energię oraz nie zmieniam ilości urządzeń elektrycznych w mieszkaniu w stosunku do poprzednich właścicieli. Nie można zatem zarzucić że bardziej obciążyłam instalację.
Dziękuję za pomoc, pozdrawiam.

Komentarze

  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    Witam, instalacja elektryczna do licznika w Pani lokalu stanowi częśc wspólną, za jej stan techniczny odpowiada wspólnota mieszkaniowa, natomiast za stan instalacji od licznika energii elektrycznej do lokalu - właściciel (ponieważ instalacja ta służy wyłącznie temu właścicielowi).
    Gdzie znajduje się licznik energii elektrycznej dostarczanej do Pani lokalu?
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    janinajanina Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Licznik znajduje się na sąsiedniej klatce na parterze, na III piętrze w tejże klatce znajduje się główny bezpiecznik a z niego przez mieszkanie sąsiada idzie przewód do mojego lokalu.

    Mam jeszcze jedno pytanie. Czy zgodnie z prawem instalacja elektryczna w budynku wielorodzinnym może być wykonana w taki sposób że doprowadzenie elektryki do jakiegoś lokalu wymaga przejścia przez inny? mimo że istnieje możliwość dojścia bezpośredniego z innej klatki. Dodam jeszcze, że remont instalacji został wykonany już po podziałach mieszkań.
  • Opcje
    adabadab Użytkownik
    edytowano listopada -1
    § 185. 1. Instalacja odbiorcza w budynku i w samodzielnym lokalu powinna być wyposażona w urządzenia do pomiaru zużycia energii elektrycznej, usytuowane w miejscu łatwo dostępnym i zabezpieczone przed uszkodzeniami i ingerencją osób niepowołanych.

    2. W budynku wielorodzinnym liczniki pomiaru zużycia energii elektrycznej należy umieszczać poza lokalami mieszkalnymi, w zamykanych szafkach.



    § 186. 1. Prowadzenie instalacji i rozmieszczenie urządzeń elektrycznych w budynku powinno zapewniać bezkolizyjność z innymi instalacjami w zakresie odległości i ich wzajemnego usytuowania oraz uwzględniać warunki określone w § 164.

    2. Główne, pionowe ciągi instalacji elektrycznej w budynku wielorodzinnym, zamieszkania zbiorowego i użyteczności publicznej należy prowadzić poza mieszkaniami i pomieszczeniami użytkowymi, w wydzielonych kanałach lub szybach instalacyjnych, zgodnie z Polskimi Normami dotyczącymi wymagań w tym zakresie.



    § 187. 1. Przewody i kable elektryczne należy prowadzić w sposób umożliwiający ich wymianę bez potrzeby naruszania konstrukcji budynku.

    2. Dopuszcza się prowadzenie przewodów elektrycznych wtynkowych, pod warunkiem pokrycia ich warstwą tynku o grubości co najmniej 5 mm.

    3. Przewody i kable wraz z zamocowaniami stosowane w systemach zasilania i sterowania urządzeniami służącymi ochronie przeciwpożarowej powinny zapewniać ciągłość dostawy energii elektrycznej w warunkach pożaru przez wymagany czas działania urządzenia przeciwpożarowego, jednak nie mniejszy niż 90 minut.

    4. Dopuszcza się ograniczenie czasu zapewnienia ciągłości dostawy energii elektrycznej do urządzeń służących ochronie przeciwpożarowej, o której mowa w ust. 3, do 30 minut, dla przewodów i kabli znajdujących się w obrębie przestrzeni chronionych stałym urządzeniem gaśniczym tryskaczowym oraz dla przewodów i kabli zasilających i sterujących urządzeniami klap dymowych.



    § 188. 1. Obwody odbiorcze instalacji elektrycznej w budynku wielorodzinnym należy prowadzić w obrębie każdego mieszkania lub lokalu użytkowego.

    2. W instalacji elektrycznej w mieszkaniu należy stosować wyodrębnione obwody: oświetlenia, gniazd wtyczkowych ogólnego przeznaczenia, gniazd wtyczkowych w łazience, gniazd wtyczkowych do urządzeń odbiorczych w kuchni oraz obwody do odbiorników wymagających indywidualnego zabezpieczenia.
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    Z punktu widzenia wspólnoty instalacja ta stanowi Pani własność. Kiedy była wykonywana wspólnota mieszkaniowa nie istniała, jako że ustawa o własności lokali weszła w życie w 01.01.1995 roku. Wymiana obciąża więc właściciela lokalu, któremu służy.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    W uzupełnieniu: zgodę na przeprowadzenie instalacji w opisywany przez Panią sposób winien wyrazic właściciel lokalu, do którego jest ona doprowadzana, ale także i właściciel, przez którego mieszkanie została przeprowadzona. Przecież wiąże się to ze służebnością.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    dgrnetdgrnet Użytkownik
    edytowano października 2010
    Witam po dłuższej nieobecności na forum.
    Mój deweloper jednak nie próżnuje i mam następny problem.
    Może ktoś z Was jest lub był w podobnej sytuacji i może coś podpowiedzieć.
    Deweloper nie przekazał trafostacji ani wspólnocie ani przedsiębiorstwu energetycznemu (u nas jest ENBEA). Taka sama sytuacja jest z węzłem cieplnym. Zawarł z nami umowę pośrednictwa i zaczął wypowiadać ją, zaczynając od nas bo przegrał z nami sprawę w sądzie z tytułu umownych kar za nieterminowe zawarcie umowy sprzedaży. Tłumaczy to tym, że umowa zawarta zgodnie z kodeksem cywilnym może być w każdej chwili wypowiedziana przez jedną ze stron. Mamy opinię URE, że deweloper nie jest przedsiębiorstwem energetycznym i nie możemy powołać się na ustawę Prawo Energetyczne.
    Sprawa zawędrowała do sądu i po roku sąd przyznał rację deweloperowi. Teraz zbieramy argumenty na apelację.
    Chętnie skorzystamy z Waszego doświadczenia.
    Komentarz edytowany dgrnet
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    O co toczyła się sprawa, proszę napisac konkretnie jaki był przedmiot procesu, z czyjego powództwa.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    dgrnetdgrnet Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Deweloper wypowiedział umowę o dostawy mediów i odciął energię elektryczną, ciepło oraz zimna wodę. Pozew był wniesiony przez nas (właściciele kupionego o dewelopera mieszkania) o nieskuteczność wypowiedzenia. Sąd stwierdził, że skoro umowa była zawarta w oparciu o kodeks cywilny (deweloper nazwał siebie pośrednikiem), to może ona być wypowiedziana przez każda ze stron. Teraz szukamy argumentów do sprawy apelacyjnej.
  • Opcje
    czajnik5czajnik5 Użytkownik
    edytowano października 2010
    Panie/Pani "adab" - cytowanie przepisów rozporządzenia jest tutaj nie na miejscu. W szczególności wyróżnianie na czerwono przepisu który nie ma zastosowania do tej sytuacji jest bezprzedmiotowe. Zdaje się, że mowa jest o przedwojennej kamienicy, w której oryginalnie było jedno mieszkanie, a dopiero w latach powojennych (cokolwiek to oznacza) podzielono je na dwa mniejsze. Albo ja już nie umiem czytać.
    [cite] janina:[/cite]W latach 90-tych w kamienicy przeprowadzono remont instalacji elektrycznej i główny bezpiecznik mojego mieszkania znalazł się dziwnym trafem w sąsiedniej klatce, co oznacza że przewód doprowadzający elektryczność do mojego mieszkania przechodzi przez inne mieszkanie.
    No właśnie, to wymaga wyjaśnienia. Jaki był zakres tego remontu? Czy wcześniej bezpiecznik twojego mieszkania był przy twoim mieszkaniu, tj. w "twojej" klatce schodowej i w wyniku remontu w latach 90-tych znalazł się dziwnym trafem w sąsiedniej klatce, czy też dziwnym trafem ten bezpiecznik znalazł się tam w latach powojennych, kiedy dzielono lokal na dwa mniejsze z osobnymi wejściami, a może dziwnym trafem tak było od początku? Czy przewód elektryczny przed remontem nie przechodził przez mieszkanie sąsiada, a dopiero w wyniku remontu tak został przeprowadzony? Jak był prowadzony wcześniej? Przez "twoją" klatkę schodową bezpośrednio do twojego lokalu?
    [cite] janina:[/cite]Przewód (między mieszkaniem a bezpiecznikiem na klatce) jest stary (aluminiowy) i należałoby go wymienić.
    Jestem tego samego zdania, jednak należy pamiętać, że nawet wymiana kabla aluminiowego na miedziany jest remontem, a więc mają tu zastosowanie obecnie obowiązujące przepisy techniczno-budowlane, a oznacza to, że taki remont bez przebudowy nie jest możliwy, czyli nie możemy już mieć do czynienia z remontem, lecz przebudową. Ot, taki paradoks. W takiej sytuacji należy poprowadzić linie zasilające przez klatki schodowe do każdego lokalu, czyli odrębny pion w klatce sąsiada i odrębny w twojej.
    [cite] janina:[/cite]Kto odpowiada za przewody doprowadzające energię do mojego mieszkania? Czy za położenie nowych, odpowiadających nowym przepisom, przewodów między moim mieszkaniem a bezpiecznikiem, odpowiadam ja (również finansowo) czy wspólnota?
    Koszt takiej przebudowy obciąży wspólnotę mieszkaniową, a ściślej ogół właścicieli, natomiast zasilanie indywidualne twojego lokalu, to już jest twój koszt, o czym wcześniej wspomniał kolega Zarządca. Proponuję, aby przyjąć, że twoja indywidualna instalacja zaczyna się na zaciskach na WLZ. Od tych zacisków wszystko jest twoje z wyłączeniem licznika zużycia energii.

    Maiwardzop.
  • Opcje
    siweckisiwecki Użytkownik
    edytowano listopada -1
    a co w przypadku gdy wspólnota mieszkaniowa chce wynieść liczniki z lokalu ?? czy w takim przypadku gdy liczniki będą wyniesione na korytarz to za doprowadzenie kabli od licznika do mieszkania będzie odpowiadał właściciel czy wspólnota ??
    a gdy nastąpi awaria pomiędzy licznikiem a mieszkaniem to kto poniesie koszty usunięcia awarii, ewentualnego remontu klatki schodowej (gdy wynikła by potrzeba kucia w ścianach).

    a czy obowiązkiem wspólnoty jest doprowadzenia zera do gniazdek w łazience bądź kuchni. ostatnio spotkałem się z takim stwierdzeniem, że to wspólnota musi o to zadbać a nie właściciel lokalu. jak to u was wygląda, a może ktoś ma jakieś konkretne przepisy potwierdzające lub negujące taki tok postępowania.
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    ja znam taki podział:
    do licznika - część wspólna
    licznik - własność dostawcy prądu
    za licznikiem wszystko należy do właściciela
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    [cite] siwecki:[/cite]a co w przypadku gdy wspólnota mieszkaniowa chce wynieść liczniki z lokalu ?? czy w takim przypadku gdy liczniki będą wyniesione na korytarz to za doprowadzenie kabli od licznika do mieszkania będzie odpowiadał właściciel czy wspólnota ??
    a gdy nastąpi awaria pomiędzy licznikiem a mieszkaniem to kto poniesie koszty usunięcia awarii, ewentualnego remontu klatki schodowej (gdy wynikła by potrzeba kucia w ścianach).

    a czy obowiązkiem wspólnoty jest doprowadzenia zera do gniazdek w łazience bądź kuchni. ostatnio spotkałem się z takim stwierdzeniem, że to wspólnota musi o to zadbać a nie właściciel lokalu. jak to u was wygląda, a może ktoś ma jakieś konkretne przepisy potwierdzające lub negujące taki tok postępowania.
    Moim zdaniem instalacja w części służącej wyłącznie właścicielowi mieszkania - jest jego własnością - czyli instalacja "od licznika", jak to ujęła Koziorożka.

    Mam pewne wątpliwości czy wspólnota może tutaj ingerować uchwałami, tzn. czy może zobligować właściciela do przeniesienia instalacji.
    Przeprowadzacie Państwo teraz remont części wspólnej i projektant zaproponował takie rozwiązanie?
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano marca 2011
    [cite] Zarządca:[/cite]Moim zdaniem instalacja w części służącej wyłącznie właścicielowi mieszkania - jest jego własnością - czyli instalacja "od licznika", jak to ujęła Koziorożka.
    Mam odmienne zdanie.
    Jeśli instalacja "w części służącej wyłącznie właścicielowi mieszkania - jest jego własnością", to dlaczego część instalacji przed licznikiem (od zacisków wyjściowych WLZ w złączu do licznika lokalowego) zaliczasz do nieruchomości wspólnej?
    Komu służą przewody, zasilające wyłącznie dany lokal i dlaczego nie wspólnocie? :smile:
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    [cite] owner:[/cite]
    [cite] Zarządca:[/cite]Moim zdaniem instalacja w części służącej wyłącznie właścicielowi mieszkania - jest jego własnością - czyli instalacja "od licznika", jak to ujęła Koziorożka.
    Mam odmienne zdanie.
    Jeśli instalacja "w części służącej wyłącznie właścicielowi mieszkania - jest jego własnością", to dlaczego część instalacji przed licznikiem (od zacisków wyjściowych WLZ w złączu do licznika lokalowego) zaliczasz do nieruchomości wspólnej?
    Komu służą przewody, zasilające wyłącznie dany lokal i dlaczego nie wspólnocie? :smile:

    Możesz rozwinąć z łaski swojej?
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Nie odpowiada się pytaniem na pytanie :tongue:
    Nie bardzo rozumiem, co miałbym rozwinąć.
  • Opcje
    siweckisiwecki Użytkownik
    edytowano listopada -1
    w projekcie zostało ujęte wyniesienie liczników na klatkę schodową. nie wiem czy słusznie czy nie (tą informację postaram się uzyskać - dokładnie przepisy jakie nakazują takie wykonanie)
    projektant a tym samym osoba która wykonuje pomiary instalacji stwierdziła że wspólnota musi równocześnie sprawdzić czy jest zerowanie w kuchni i łazience. tu również mam wątpliwości czy leży to w kompetencji wspólnoty.
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Nie, nie ma żadnego "musi".
    Jeśli pan elektryk chce dodatkowo zarobić na przeglądzie elektrycznym w lokalach, musi się bardziej wysilić. Na przykład podać podstawę prawną. Albo zachęcić właścicieli, by zlecili akurat jemu takie sprawdzenie, na koszt własny, a nie wspólnoty.
  • Opcje
    EDDIEEDDIE Użytkownik
    edytowano listopada -1
    w projekcie zostało ujęte wyniesienie liczników na klatkę schodową

    To musi być dokładnie uzasadnione, tym bardziej, że są to dodatkowe koszty.
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    [cite] owner:[/cite]Nie bardzo rozumiem, co miałbym rozwinąć.
    Nie tyle język, co wypowiedź:wink:

    Chodziło mi o to dlaczego nie zgadzasz się z moją wypowiedzią, z której wynika, że instalacja elektryczna służąca wyłącznie właścicielowi (czyli do licznika) jest jego własnością i gdybyś sprecyzował co masz na myśli z tymi zaciskami?
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    siweckisiwecki Użytkownik
    edytowano listopada -1
    to weźmy taką sytuację: wspólnota remontuje instalację - wykona remont do licznika, nie wymieni skrzynek licznikowych, tablic, oraz kabli od liczników do mieszkań. następnie wyremontuje klatkę schodową. w późniejszym czasie będą występowały awarie pomiędzy licznikiem a mieszkaniem i wtedy każdy właściciel przy takich usterkach będzie musiał kuć w ścianach. trochę nieciekawa sytuacja. szczęściem by było gdyby instalacja była natynkowa w korytkach ale taka sytuacja jest rzadko spotykana.
  • Opcje
    mona009mona009 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    witam,
    nie wiem czy w dobrym wątku się wypowiem. Zakupiłam mieszkanie w kamienicy, która wymaga generalnego remontu. Po stronie "dewelopera" leży ułożenie i pociągnięcie nowej instalacji w całej kamienicy jak również w mieszkaniach. Pytanie moje związane jest z nowym przyłączeniem do sieci, gdyż wszystkie liczniki zostały zdjęte. Czy on jako sprzedający wszystkie mieszkania w kamienicy nie powinien sam zamontować tych liczników, a nie zrzucać na mnie wszystkie koszty związane z nowym przyłączeniem do mieszkania. Napomknę, że nie zostałam przez niego o tym poinformowana, że licznik będzie zdjęty i muszę teraz czekać miesiąc na nowe przyłączenie i nie mogę wykonać nawet remontu mieszkania gdyż nie ma tam prądu.
    Nie wiem czy dobrze to wszystko wytłumaczyłam ...
    proszę o pomoc.
  • Opcje
    wp44wp44 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    trzeba się uzbroić w cierpliwość i poczekać, aż będzie prąd, albo na ten czas wykonywać tylko takie prace (przy świetle dziennym), które nie wymagają doprowadzenia energii elektrycznej, względnie wykonywać prace z wykorzystaniem generatora prądu.
    Czy on jako sprzedający wszystkie mieszkania w kamienicy nie powinien sam zamontować tych liczników, a nie zrzucać na mnie wszystkie koszty związane z nowym przyłączeniem do mieszkania.
    Nie tylko nie powinien, ale i nie może. On przygotowuje miejsce pod liczniki wg wytycznych dostawcy, a te montuje dla Ciebie dostawca energii elektrycznej po zawarciu umowy. Oczywiście umowy pomiędzy Tobą i dostawcą. Zryczałtowany koszt montażu licznika oraz plombowania zawiera się w tzw. opłacie przyłączeniowej, która jest uzależniona od mocy zamówionej.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano marca 2017
    [cite] mona009:[/cite]witam,
    nie wiem czy w dobrym wątku się wypowiem. Zakupiłam mieszkanie w kamienicy, która wymaga generalnego remontu. Po stronie "dewelopera" leży ułożenie i pociągnięcie nowej instalacji w całej kamienicy jak również w mieszkaniach. Pytanie moje związane jest z nowym przyłączeniem do sieci, gdyż wszystkie liczniki zostały zdjęte.

    Czy on jako sprzedający wszystkie mieszkania w kamienicy nie powinien sam zamontować tych liczników, a nie zrzucać na mnie wszystkie koszty związane z nowym przyłączeniem do mieszkania.
    za przyłącze do lokalu odpowiada właściciel lokalu, bo to on podpisuje umowę na dostawę do lokalu prądu. Dostawca EE nie zamontuje licznika, jak nie będzie miał wykonanego przyłącza.

    Pożycz / kup sobie agregat i w okresie gdy przyłącze nie jet gotowe użytkuj lokal przy prowizorce.
  • Opcje
    wp44wp44 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    wp44: te montuje dla Ciebie dostawca energii elektrycznej po zawarciu umowy. Oczywiście umowy pomiędzy Tobą i dostawcą
    KubaP: za przyłącze do lokalu odpowiada właściciel lokalu, bo to on podpisuje umowę na dostawę do lokalu prądu
    wp44:On przygotowuje miejsce pod liczniki wg wytycznych dostawcy
    KuaP: Dostawca EE nie zamontuje licznika, jak nie będzie miał wykonanego przyłącza
    wp44:względnie wykonywać prace z wykorzystaniem generatora prądu
    KubaP: Pożycz / kup sobie agregat
    :cool:
    KubaP, dobrze to wymyśliłeś i słusznie radzisz. Ja uważam tak samo, jak Ty.
    :cool:
  • Opcje
    mona009mona009 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Dzięki za podpowiedzi, dogadałam się z developerem i założył podlicznik na czas remontu, bo na licznik z Enei czeka się nawet miesiąc.
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Świetnie, że się udało.
    To podtrzymuje moje przekonanie, że więcej można załatwić dogadując się niż awanturując :smile:
  • Opcje
    mona009mona009 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    heheeh .... koziorozka to nie do końca było dogadanie, zaczęło się może nie awanturą ale pretensje były, że nikt nas nie poinformował, ze liczniki zostały zdjęte i nie będzie prądu itp. więc dla świętego spokoju, za niewielka opłatą oczywiście, założyli podlicznik. I teraz możemy działać z dalszym remontem oczekując na energetykę.
  • Opcje
    emilia86emilia86 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Witam, mam poważny kłopot z instalacją elektryczną. Otóż kupiłam mieszkanie w kamienicy na niskim parterze. Jest do niego podprowadzony pion elektryczny umożliwiający podłączenie tylko licznika jednofazowego. W 1995 roku w (prawie) całej kamienicy, bo od wysokiego parteru poczynając, wymieniono pion, instalując przewód umożliwiający podłączanie liczników trójfazowych. Ja właśnie skończyłam remont mojego mieszkania i złożyłam wniosek o podprowadzenie pionu do poziomu mojego mieszkania. Niestety Wspólnota nie chce się zgodzić mówiąc, że to jest mój koszt, żeby podłączyć się na wysokim parterze, czyli ciągnąć przewód o jedno piętro do góry. Stąd moje pytanie. Czy Wspólnota ma obowiązek doprowadzić jednakowy pion elektryczny do obsługi WSZYSTKICH lokali mieszkalnych w budynku? Byłabym wdzięczna za pomoc, ponieważ trudno mi znaleźć jakąkolwiek podstawę prawną, na której mogłabym się oprzeć.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano lipca 2020
    [cite] emilia86:[/cite]Czy Wspólnota ma obowiązek doprowadzić jednakowy pion elektryczny do obsługi WSZYSTKICH lokali mieszkalnych w budynku?
    Byłabym wdzięczna za pomoc, ponieważ trudno mi znaleźć jakąkolwiek podstawę prawną, na której mogłabym się oprzeć.
    szukasz poparcia na Twoją tezę, że Wspólnota musi Tobie to zrobić ...

    W tym przypadku, w którym opisujesz ... NIE, nie musi,
    bo przewody od tablicy WLZ do twojego lokalu nie stanowią nieruchomości wspólnej , służą TYLKO Tobie .
    Tę modernizację musisz zrobić na swój koszt za zgodą Wspólnoty (ingerencja w części wspólne na odcinku: Tablica WLZ - lokal )
    [u]Z ustawy o własności lokali :[/u]
    Art 3. 2. Nieruchomość wspólną stanowi grunt oraz części budynku i urządzenia, które [b]nie służą wyłącznie do użytku właścicieli lokali[/b].
    
    [cite] emilia86:[/cite] W 1995 roku w (prawie) całej kamienicy, bo od wysokiego parteru poczynając, wymieniono pion, instalując przewód umożliwiający podłączanie liczników trójfazowych.
    i tu słusznie, WM robiła to na koszt ogółu właścicieli lokali, bo pion elektryczny służy więcej, niż jednemu właścicielowi lokalu .
  • Opcje
    emilia86emilia86 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Czyli zgodnie z tym co piszesz, jeżeli np. pion wymieniany jest w całej kamienicy, a na ostatnim piętrze jest tylko jedno mieszkanie, WM nie ma obowiązku podprowadzenia go do ostatniego piętra, ponieważ będzie on służył właścicielowi tylko jednego lokalu, tak?
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano lipca 2020
    [cite] emilia86:[/cite]Czyli zgodnie z tym co piszesz, jeżeli np. pion wymieniany jest w całej kamienicy, a na ostatnim piętrze jest tylko jedno mieszkanie, WM nie ma obowiązku podprowadzenia go do ostatniego piętra, ponieważ będzie on służył właścicielowi tylko jednego lokalu, tak?
    Tak, ale ....
    Wiesz , nie znam takiego przypadku, aby w takiej sytuacji, na ostatnim piętrze nie było WLZ z licznikami , to jest niezgodne ze sztuką budowaną ...
    Natomiast WLZ z licznikami dla lokali położonych suterenie, znajdują się na wysokim parterze lub 1 piętrze ...
  • Opcje
    manman Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] KubaP:[/cite]
    [cite] emilia86:[/cite]Czyli zgodnie z tym co piszesz, jeżeli np. pion wymieniany jest w całej kamienicy, a na ostatnim piętrze jest tylko jedno mieszkanie, WM nie ma obowiązku podprowadzenia go do ostatniego piętra, ponieważ będzie on służył właścicielowi tylko jednego lokalu, tak?
    Tak, ale ....
    Wiesz , nie znam takiego przypadku, aby w takiej sytuacji, na ostatnim piętrze nie było WLZ z licznikami , to jest niezgodne ze sztuką budowaną ...
    Natomiast WLZ z licznikami dla lokali położonych suterenie, znajdują się na wysokim parterze lub 1 piętrze ...

    KubaP, strasznie kręcisz i mieszasz pojęcia.
    WLZ (wewnętrzna linia zasilająca) to nie jest żadna tablica ani kabel od złącza do licznika.
    WLZ to jest przewód który prowadzi od licznika do tablicy rozdzielczej/bezpiecznikowej odbiorcy energii.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano lipca 2020
    [cite] man:[/cite] KubaP, strasznie kręcisz i mieszasz pojęcia.
    WLZ (wewnętrzna linia zasilająca) to nie jest żadna tablica ani kabel od złącza do licznika.
    WLZ to jest przewód który prowadzi od licznika do tablicy rozdzielczej/bezpiecznikowej odbiorcy energii.
    Doprawdy?

    Problem w tym, że nie wymieniasz z czego składa się WLZ . Początek zaczyna się gdzie ? Na przyłączu energetycznym , zarządzanym przez dostawce EE, potem to już WLZ z rozdzielnicami, kablami , zabezpieczaniami , ect .... Nieprawdaż?

    Następnie dzielimy na te, które zobowiązane jest utrzymywać WM i te, które utrzymuje właściciel lokalu .
    Odcinki od rozdzielnicy, poprzez układ pomiarowy do lokalu (bez urządzenia pomiarowego), należą do właściciela lokalu, bo służą tylko jednemu właścicielowi lokalu i o to chodzi autorce- emilia86:.
    [b]Wewnętrzna linia zasilająca[/b] (obiektu budowlanego) WLZ
    obwód elektryczny zasilający tablice rozdzielcze od przyłącza energetycznego do poszczególnych lokali. Linie te mogą zasilać główne tablice rozdzielcze, tablice piętrowe, tablice mieszkaniowe itp. W budynkach wielorodzinnych jako WLZ można przyjąć instalację miedzy złączem a układami pomiarowymi w mieszkaniach.
    [b]To jest definicja stworzona na potrzeby konkretnego przypadku[/b] i nie można nią opisywać wszystkich WLZ.
    
  • Opcje
    manman Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] KubaP:[/cite]
    [cite] man:[/cite] KubaP, strasznie kręcisz i mieszasz pojęcia.
    WLZ (wewnętrzna linia zasilająca) to nie jest żadna tablica ani kabel od złącza do licznika.
    WLZ to jest przewód który prowadzi od licznika do tablicy rozdzielczej/bezpiecznikowej odbiorcy energii.
    Doprawdy?

    Problem w tym, że nie wymieniasz z czego składa się WLZ . Początek zaczyna się gdzie ? Na przyłączu energetycznym , zarządzanym przez dostawce EE, potem to już WLZ z rozdzielnicami, kablami , zabezpieczaniami , ect .... Nieprawdaż?
    Następnie dzielimy te które zobowiązana jest utrzymywać WM i te które nalezą do właściciela lokalu .
    Odcinki od rozdzielnicy, poprzez układ pomiarowy do lokalu, należą do właściciela lokalu i o to chodzi autorce- emilia86:.
    [b]Wewnętrzna linia zasilająca[/b] (obiektu budowlanego) WLZ
    obwód elektryczny zasilający tablice rozdzielcze od przyłącza energetycznego do poszczególnych lokali. Linie te mogą zasilać główne tablice rozdzielcze, tablice piętrowe, tablice mieszkaniowe itp. W budynkach wielorodzinnych jako WLZ można przyjąć instalację miedzy złączem a układami pomiarowymi w mieszkaniach.
    [b]To jest definicja stworzona na potrzeby konkretnego przypadku[/b] i nie można nią opisywać wszystkich WLZ.
    

    Jak łatwo Cię podprowadzić.:)
    No to teraz wyjaśnij @emilia86 te androny które wypisywałeś na temat WLZ należącej tylko do niej.
    Własność elektrowni kończy się na złączu a wszystko co za nim, a przed licznikiem mieszkania, należy do wspólnoty. Jest więc częścią wspólną i nie ma żadnego znaczenia czy ten kabel WLZ prowadzi tylko do jej mieszkania bo akurat się okazuje że tak było najprościej ten kabel poprowadzić.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano lipca 2020
    [cite] man[/cite]WLZ to jest przewód
    WLZ to nie tylko przewód - kabel , ale obwód elektryczny ...
    przestań już uprawiać propagandę sukcesu ...
    Nie wypisuj andron rodem z PRL.
    [cite] man[/cite]więc częścią wspólną i nie ma żadnego znaczenia czy ten kabel WLZ prowadzi tylko do jej mieszkania bo akurat się okazuje że tak było najprościej ten kabel poprowadzić.
    MA , bo tu zaczyna się podział kosztów .

    Kto ponosi koszty wymiany instalacji EE, która się "spaliła", między licznikiem obsługującym lokal, a lokalem? Wspólnota ?
  • Opcje
    manman Użytkownik
    edytowano lipca 2020
    [cite] KubaP:[/cite]
    [cite] man[/cite]WLZ to jest przewód
    WLZ to nie tylko przewód - kabel , ale obwód elektryczny ...
    przestań już uprawiać propagandę sukcesu ...
    Nie wypisuj andron rodem z PRL.
    [cite] man[/cite]więc częścią wspólną i nie ma żadnego znaczenia czy ten kabel WLZ prowadzi tylko do jej mieszkania bo akurat się okazuje że tak było najprościej ten kabel poprowadzić.
    MA , bo tu zaczyna się podział kosztów .

    Kto ponosi koszty wymiany instalacji EE, która się "spaliła", między licznikiem obsługującym lokal, a lokalem? Wspólnota ?

    Masz jakieś problemy ze zrozumieniem języka polskiego?
    WLZ składa się z 3 słów, zastanów się co każde z nich znaczy.
    Wierzę w Ciebie, zrozumiesz. Tylko trochę wysiłku.
    Co do podziału kosztów, to dlaczego @emilia86 zapłaciła za wymianę kabla na 3 fazowy mieszkańcom wyższych pięter a oni nie chcą zapłacić za taką samą wymianę kabla do niej?
    Znowu piszesz jakieś androny o spalonym kablu który ma się nijak do kabla między złączem a licznikiem w mieszkaniu @emilia86.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano lipca 2020
    [cite]man[/cite] Masz jakieś problemy ze zrozumieniem języka polskiego?
    WLZ składa się z 3 słów, zastanów się co każde z nich znaczy.
    WLZ to jest tylko nazwa ...a co Ty po nią rozumiesz nie musi ciebie ośmieszyć, jak będziesz pisał maturę z języka polskiego, to będziesz miał racje
    WLZ to obwód elektryczny ... i nie składa się tylko z przewodów elektrycznych (kabli)
    emilia86 zapłaciła za wymianę kabla na 3 fazowy mieszkańcom wyższych pięter a oni nie chcą zapłacić za taką samą wymianę kabla do niej?
    @Man trochę wysiłku , masz problem z czytaniem i zrozumieniem tekstu. Wpadasz na koniec dyskusji i zajadasz pytania, na które we wcześniejszych wpisach padła odpowiedź
    https://forum.zarzadca.pl/komentarz/123711/
    [cite]man[/cite]Znowu piszesz jakieś androny o spalonym kabluemilia86.
    No, tak .... zabrakło argumentów, zaczęły się inwektywy ...
  • Opcje
    manman Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] KubaP:[/cite]
    [cite]man[/cite] Masz jakieś problemy ze zrozumieniem języka polskiego?
    WLZ składa się z 3 słów, zastanów się co każde z nich znaczy.
    WLZ to jest tylko nazwa ...a co Ty po nią rozumiesz nie musi ciebie ośmieszyć, jak będziesz pisał maturę z języka polskiego, to będziesz miał racje
    WLZ to obwód elektryczny ... i nie składa się tylko z przewodów elektrycznych (kabli)
    emilia86 zapłaciła za wymianę kabla na 3 fazowy mieszkańcom wyższych pięter a oni nie chcą zapłacić za taką samą wymianę kabla do niej?
    @Man trochę wysiłku , masz problem z czytaniem i zrozumieniem tekstu. Wpadasz na koniec dyskusji i zajadasz pytania, na które we wcześniejszych wpisach padła odpowiedź
    https://forum.zarzadca.pl/komentarz/123711/
    [cite]man[/cite]Znowu piszesz jakieś androny o spalonym kabluemilia86.
    No, tak .... zabrakło argumentów, zaczęły się inwektywy ...
    WLZ to WLZ i żadne Twoje interpretacje tego nie zmienią.
    Co do wchodzenia na koniec dyskusji to w przeciwieństwie do Ciebie ja pamiętam co przeczytałem w tej dyskusji. Ty już zapomniałeś co pisała @emilia86 w swoim pierwszym wpisie.
    Gdybyś pamiętał, to byś nie wyskoczył z jakimś spalonym kablem za licznikiem.
    Jej problem dotyczy kabla między złączem a licznikiem, czyli części wspólnej.
    Część tego kabla, innym właścicielom, WM już wymieniła na 3-fazowy tylko "zapomniała" wymienić odcinek do jej mieszkania.
    Nie ma żadnego znaczenia że @emilia86 jest nowym właścicielem tego mieszkania bo ona, po kupnie, i poprzedni właściciel przed sprzedażą wpłacali na eksploatację i FR. Ma ona więc prawo do jednakowego traktowania jak pozostali właściciele. Ma prawo do tego aby WM wymieniła ten kabel WLZ prowadzący od złącza do jej licznika (tak jak to zrobiła innym).
    To że Ty napisałeś że nie musi nie ma żadnego znaczenia. To tylko Twoja niezrozumiała opinia.
    Tobie już dawno argumenty się skończyły i zacząłeś wymyślać jakieś głupoty jak ten spalony kabel.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano lipca 2020
    w zaklinacza się bawisz @man :devil:
    [cite]man[/cite]Jej problem dotyczy kabla między złączem a licznikiem, czyli części wspólnej.
    to jest twoja teoria , jakim złączem i jakim licznikiem ?

    jeżeli chodzi ci o kabel od tablicy rozdzielczej do licznika w lokalu ( bo ma tak zainstalowany) , i][font=Georgia]zazwyczaj taki licznik, znajduje się na części wspólnej , w tablicy rozdzielczej lub komorze technicznej z licznikami[/font][/i to nie jest to część wspólna
    Część wspólna stanowi kabel od Przyłączą EE do tablicy rozdzielczej to jest część wspólna i to wspólnota ten kabel z infrastrukturą wymieniła na koszt WM .
    Kabel od tablicy rozdzielczej do licznika w lokalu służy tylko jednemu właścicielowi więc nie może stanowić części wspólnej

    Reszta twojego wywodu, to banialuki operate, Na twojej błędnej tezie : problem dotyczy kabla między złączem a licznikiem, czyli części wspólnej. a tak nie jest .
    @Man już dość tego błaznowania i wymyślania tez i teorii z bajki z Mchu i paproci ... jesteś trudnym przeciwnikiem dla sektora edukacji .
  • Opcje
    manman Użytkownik
    edytowano lipca 2020
    [cite] KubaP:[/cite]w zaklinacza się bawisz @man :devil:
    [cite]man[/cite]Jej problem dotyczy kabla między złączem a licznikiem, czyli części wspólnej.
    to jest twoja teoria , jakim złączem i jakim licznikiem ?
    To nie jest teoria tylko fakt.
    Jeśli nie wiesz co to jest złącze to się doucz. Ja się w nauczyciela bawił nie będę.
    [cite] KubaP:[/cite]jeżeli chodzi ci o kabel od tablicy rozdzielczej do licznika w lokalu ( bo ma tak zainstalowany) , i][font=Georgia]zazwyczaj taki licznik, znajduje się na części wspólnej , w tablicy rozdzielczej lub komorze technicznej z licznikami[/font][/i to nie jest to część wspólna
    To co jest przed licznikiem odbiorcy należy do dostawcy energii.
    W budynkach wielolokalowych własność dostawcy energii kończy się na złączu.
    Kabel idący od złącza do licznika jest własnością WM i ona za niego odpowiada
    Ten kabel nie idzie bezpośrednio do licznika tylko do rozdzielnicy na piętrze. W tej rozdzielnicy znajdują się bezpieczniki przedlicznikowe i z tej rozdzielnicy zasilane są poszczególne lokale na danym piętrze.
    [cite] KubaP:[/cite]Część wspólna stanowi kabel od Przyłączą EE do tablicy rozdzielczej to jest część wspólna i to wspólnota ten kabel z infrastrukturą wymieniła na koszt WM .
    Kabel od tablicy rozdzielczej do licznika w lokalu służy tylko jednemu właścicielowi więc nie może stanowić części wspólnej
    Niestety nie masz racji. Ten kabel idący od rozdzielnicy na piętrze do licznika jest częścią wspólną tak jak częścią wspólną jest rura gazowe od pionu do licznika gazu.
    [cite] KubaP:[/cite]Reszta twojego wywodu, to banialuki operate, Na twojej błędnej tezie : problem dotyczy kabla między złączem a licznikiem, czyli części wspólnej. a tak nie jest .
    @Man już dość tego błaznowania i wymyślania tez i teorii z bajki z Mchu i paproci ... jesteś trudnym przeciwnikiem dla sektora edukacji .
    Nie zabieraj się za nauczanie/edukowanie bo Ci zwyczajnie brakuje wiedzy a i Twoje blaznowanie na tym forum też najwyższa pora aby się skończyło.

    Żeby Ci przypomnieć, bo widać nie pamiętasz, pytanie zacytuję je tutaj specjalnie dla Ciebie.
    [cite] emilia86:[/cite]Czy Wspólnota ma obowiązek doprowadzić jednakowy pion elektryczny do obsługi WSZYSTKICH lokali mieszkalnych w budynku? Byłabym wdzięczna za pomoc, ponieważ trudno mi znaleźć jakąkolwiek podstawę prawną, na której mogłabym się oprzeć.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano lipca 2020
    [cite]man[/cite] To co jest przed licznikiem odbiorcy należy do dostawcy energii.
    (...) ...
    [cite]man[/cite]Kabel idący od złącza do licznika jest własnością WM i ona za niego odpowiada
    na jakiej podstawie prawnej tak twierdzisz? @man ... bo tak i już...
    [cite]man[/cite]Ten kabel idący od rozdzielnicy na piętrze do licznika jest częścią wspólną tak jak częścią wspólną jest rura gazowe od pionu do licznika gazu.
    właśnie czekałem na to porównanie . Nie mieszaj tych dwóch instalacji , bo to dwa różne światy jak niebo i ziemia
    [cite]man[/cite]Żeby Ci przypomnieć, bo widać nie pamiętasz
    jej lokal znajduje się na przysłowiowy poziomie minus 1 / suterenie ... taki lokal zwany kiedyś "służbówką "
    Otóż kupiłam mieszkanie w kamienicy[b] na niskim parterze[/b]. 
    W 1995 roku w (prawie) całej kamienicy, bo [b]od wysokiego parteru poczynając[/b], wymieniono pion, instalując przewód umożliwiający podłączanie liczników trójfazowych.
    Wspólnota nie chce się zgodzić mówiąc, że to jest mój koszt, żeby podłączyć się na wysokim parterze
    
    Komentarz edytowany admin
  • Opcje
    manman Użytkownik
    edytowano lipca 2020
    [cite] KubaP:[/cite]
    [cite]man[/cite] To co jest przed licznikiem odbiorcy należy do dostawcy energii.
    (...) ...
    [cite]man[/cite]Kabel idący od złącza do licznika jest własnością WM i ona za niego odpowiada
    na jakiej podstawie prawnej tak twierdzisz? @man ... bo tak i już...
    [cite]man[/cite]Ten kabel idący od rozdzielnicy na piętrze do licznika jest częścią wspólną tak jak częścią wspólną jest rura gazowe od pionu do licznika gazu.
    właśnie czekałem na to porównanie . Nie mieszaj tych dwóch instalacji , bo to dwa różne światy jak niebo i ziemia
    [cite]man[/cite]Żeby Ci przypomnieć, bo widać nie pamiętasz
    jej lokal znajduje się na przysłowiowy poziomie minus 1 / suterenie ... taki lokal zwany kiedyś "służbówką "
    Otóż kupiłam mieszkanie w kamienicy[b] na niskim parterze[/b]. 
    W 1995 roku w (prawie) całej kamienicy, bo [b]od wysokiego parteru poczynając[/b], wymieniono pion, instalując przewód umożliwiający podłączanie liczników trójfazowych.
    

    Szkoda czasu na dyskusję z Tobą bo to co piszesz urodziło się tylko w Twojej głowie i wpychasz to "wiedzę" innym do wierzenia, bez żadnych podstaw prawnych.

    Nawet nie wiesz co to jest niski parter i wysoki parter. Niski parter myli Ci się z sutereną.
    Z jakiegoś tylko Tobie wiadomego powodu, uważasz mieszkanie na niskim paterze za coś gorszego i nie przysługującego mu takiego samego wsparcia WM jak tym od wysokiego parteru wzwyż.
    Nie dyskryminuj tych z niskiego parteru. To też są współwłaściciele we wspólnocie.
    Komentarz edytowany admin
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano lipca 2020
    Wiesz co @man ... (...), jak nasz Pinokio . Czytać tego się nie da . Ja o chlebie, ty o niebie ...
    Komentarz edytowany admin
  • Opcje
    manman Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] KubaP:[/cite]Ja o chlebie, ty o niebie ...
    No tak ty banialuki wypisujesz a ja piszę prawdę.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano lipca 2020
    [cite] man:[/cite]
    [cite] KubaP:[/cite]Wiesz co @man ... (...), jak nasz Pinokio . Czytać tego się nie da .
    Ja o chlebie, ty o niebie ...
    No tak ty banialuki wypisujesz a ja piszę prawdę.
    jaką prawdę? moją czy twoją, a może tę moskiewską głoszoną przez kluby Gazety Polskiej . I to by było na tyle, bo takie jest prawo - czytaj UoWL.
    Z jakiegoś tylko Tobie wiadomego powodu, [b]uważasz mieszkanie na niskim paterze za coś gorszego[/b] i nie przysługującego mu [b]takiego samego wsparcia [/b]WM jak tym od wysokiego parteru wzwyż.
    Nie dyskryminuj tych z niskiego parteru. To też są współwłaściciele we wspólnocie.
    
    Wsparcie? Hmm... owszem, ale za zgodą właścicieli lokali tworzących daną WM , w tym przypadku takiego, pozaprawnego, wsparcia odmówiono.
    Komentarz edytowany admin
  • Opcje
    manman Użytkownik
    edytowano lipca 2020
    [cite] KubaP:[/cite]
    [cite] man:[/cite]
    [cite] KubaP:[/cite]Wiesz co @man ... (...), jak nasz Pinokio . Czytać tego się nie da .
    Ja o chlebie, ty o niebie ...
    No tak ty banialuki wypisujesz a ja piszę prawdę.
    jaką prawdę? moją czy twoją, a może tę moskiewską głoszoną przez kluby Gazety Polskiej . I to by było na tyle, bo takie jest prawo - czytaj UoWL.
    Z jakiegoś tylko Tobie wiadomego powodu, [b]uważasz mieszkanie na niskim paterze za coś gorszego[/b] i nie przysługującego mu [b]takiego samego wsparcia [/b]WM jak tym od wysokiego parteru wzwyż.
    Nie dyskryminuj tych z niskiego parteru. To też są współwłaściciele we wspólnocie.
    
    Wsparcie? Hmm... owszem, ale za zgodą właścicieli lokali tworzących daną WM , w tym przypadku takiego, pozaprawnego, wsparcia odmówiono.

    Weź ty chociaż raz przeczytaj UoWL ze zrozumieniem.
    Każdy współwłaściciel we WM ma takie same prawa i nie zależy to od tego czy jest to niski parter czy wysoki parter.
    Komentarz edytowany admin
  • Opcje
    kamienica21kamienica21 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Dzień dobry,

    Mamy pytanie dotyczące poprowadzenia kabli z prądem od skrzynki wspólnoty do mieszkania. Mam mieszkanie w kamienicy, skrzynka z licznikami zostaje w mieszkaniu natomiast kable doprowadzające prąd do mieszkania są w krytycznym stanie. Kto powinien ponieść koszt wymiany tych kabli i w jaki sposób mogę dyskutować ze wspólnotą, która uważa, że powinnam to zrobić na swój koszt.
    Będę wdzięczna za pomoc!
  • Opcje
    gabgab Użytkownik
    edytowano kwietnia 2021
    Kabel do mieszkania nie jest częścią wspólną. Bez względu, gdzie znajduje się licznik. I bez względu na to biegnue przez lokal czy część wspólną.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano kwietnia 2021
    [cite] kamienica21:[/cite]Mamy pytanie dotyczące poprowadzenia kabli z prądem od skrzynki wspólnoty do mieszkania.
    Mam mieszkanie w kamienicy, skrzynka z licznikami zostaje w mieszkaniu natomiast kable doprowadzające prąd do mieszkania są w krytycznym stanie.
    Kto powinien ponieść koszt wymiany tych kabli i w jaki sposób mogę dyskutować ze wspólnotą, która uważa, że powinnam to zrobić na swój koszt.
    Będę wdzięczna za pomoc!
    Wszystkie elementy, które nie służą co najmniej dwóm właścicielom ( lokalom), nie stanowią części wspólnych .
    Koszty taki elementów , wymiana , naprawa pokrywa właściciel lokalu, któremu one służą .

    W Twoim przypadku koszty wymiany kabli "od tablicy WLZ (wewnętrzna linia zasilająca) do lokalu" musisz ponieść TY .
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.