Wspólnota Mieszkaniowa - jak ją zorganizować ?
Bardzo dobry artykuł wyczerpująco opisuje całe zagadnienie "zakładania" wspólnoty mieszkaniowej. Warto przeczytać i warto zastosować wszystkie zawarte w tym tekście wskazówki. <br />Status wspólnoty oraz określenie i opisanie sposobów wykonywania czynności związanych z zarządzaniem Wspólnotą, dobrze napisane na samym początku eliminują bardzo dużo problemów, które później może przynieść życie. <br /><br />polecam ten artykuł<br />Marek<br />http://zarzadzanie-nieruchomosciami.eu
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Nie ma dwóch takich samych wspólnot .
Co jakiś czas oglądam to dziwadło i zastanawiam się, kto mógł wymyślić coś tak absurdalnego? Od kiedy to sąd i Sejm jest elementem "struktury wspólnoty mieszkaniowej"? Poza tym sąd nie jest organem nadzorującym wspólnotę, jest elementem wymiaru sprawiedliwości, a Sejm nie stanowi prawa we wspólnocie, stanowi prawo w państwie. Ten schemat to jakiś potworek, sen szalonego biurokraty.
Tylko co z niego za biurokrata?
Dziwi mnie tylko twoja niska samoocena i takie łatwe przypisywanie sobie roli "śmiecia" i "podnóżka".
Zapamiętaj sobie administratorze z bożej (i zarządu, który Cię zatrudnił) łaski : administrator nie jest niczyim reprezentantem (jak Ci się marzy). Ani ogółu właścicieli lokali (większości), ani pojedynczego właściciela lokalu. Administrator jest wynajętym przez nich pracownikiem, który jeśli źle wypełnia swoje obowiązki, to się z nim rozwiązuje umowę.
Oczywiście, że właściciele lokali mają obowiązki - są to obowiązki opisane w UoWL. Mają też niezaprzeczalnie prawo do krytykowania złego pracownika, z którym zarząd podpisał umowę na wykonywanie określonych prac za ich pieniądze.
a co mam jakiś zakaz zabierania głosu ? Jeszcze się taki nie narodził co by mi ten zakaz dał. Ty citizen tylko możesz sobie o tym pomarzyć.
ty niczego nie rozumiesz, a domniemasz , wyobraźnia przewyższa twoją wiedzę na temat działania WM citizen, tak aby wpis był pod publiczkę
ja tak nie uważam, to twoja chora wyobraźnia dzieli na : MY (właściciele z citizenem) i ONI (Administrator).
Tobie marzy się abyś mógł dyrygować Administratorem, że chciałbyś decydować, którą ręką ma odbierać telefony, a którą pisać dokumenty. Dla ciebie Administrator to taki piesek na rozciąganej smyczy - a co z jego godnością jako człowieka ?
Anioł ze mnie nie jest, ale ty citizen już zostałeś "kierownikiem osiedla" z ostatniego odcinka "Alternatyw 4". Tęsknisz do komuny ...
to są twoje wywody i chora wyobraźnia citizen, tak traktujesz mnie i nie tylko mnie na tym forum
no i mamy despotę pierwszej klasy , władza ponad wszystko. Dla ciebie administrator jest pieskiem na rozciąganej smyczy , tyle może na ile smycz jest długa . Reszta nie ma znaczenia ...dla ciebie citizen
do krytykowania mają prawo ...tak mają ... i takiego "pracownika" jakim jest członek Zarządu WM , dlatego lepiej zmienić lewusa członka Zarządu, który rozwala atmosferę we wspólnocie, skłóca właścicieli lokali w imię swoich egoistycznych racji i naraża na niepotrzebne wydatki , łatwiej mu wybierać nowego Administratora i przekazać dane wrażliwe właścicieli lokali, niż z administratorem współpracować , prowadzić samo edukacje w imię dobra ogółu właścicieli lokali
po co ta ściema o tych obowiązkach, które traktujesz wybiórczo, jak ci pasuje .
Dzisiaj coś jest obowiązkiem, a innego dnia to już obowiązek Administratora , bo tak ci podpowiada twoje chciejstwo.
W ustawie te obowiązki i prawa kończą/zaczynają (jak ci pasuje) sie słowem "w szczególności" , dla ciebie to nic nie znaczy,
widzisz citizen jak ty potrafisz przekabacić wpisy innych na swoja modłę ... byle tylko publika cię klepała po plecach
- jestem od kilku lat w czteroosobowym zarządzie sporej WM
- zarząd podpisał na samym początku istnienia wspólnoty umowę z firmą zarządzającą nieruchomościami. Nasza współpraca z firmą układa się znakomicie, ku zadowoleniu obu stron: każda ze stron zna swoje powinności i prawa. Pomoc firmy jest niezwykle istotnym elementem w życiu naszej wspólnoty
- dzięki pomocy firmy administrującej udało nam się wielu uniknąć błędów w zarządzaniu nieruchomością wspólną, mimo (a może dzięki temu), że to zarząd wyszukał firmę na rynku nieruchomości i zawarł umowę bez uchwały właścicieli.
- kondycja finansowa naszej nieruchomości jest bez zarzutu, właściciele lokali zadowoleni oraz coraz bardziej ze sobą zżyci i współdziałający (także z zarządem właścicielskim), co wyraźnie kontrastuje ze złymi stosunkami międzyludzkimi sprzed kilku lat, gdy budynek był w zasobach spółdzielni.
- każdy rok kończymy dobrym wynikiem finansowym (brak zaległości w opłatach), w budynku robimy kolejno potrzebne remonty, a więc i kondycja techniczna budynku się systematycznie poprawia, absolutorium dla zarządu to prawie 100% głosów ZA
Aha - i korzystamy z e-kartoteki. Ale za to nie korzystamy z rad KubyP.
Z niego wynika że na samym dole "podległości" są właściciele lokali. A tak przecież nie jest.
To zarząd (i jeżeli jest - administrator) podlegają pod właścicieli a nie odwrotnie.
Poza tym samo zebranie nie jest strukturą organizacyjną (wspólnota to nie spółdzielnia!) a tym bardziej nie jest organem stanowiącym prawo.
Właściciele lokali są "na dole" , bo ... tworzą wspólnotę i są wykonawcami np. uchwał , kosztów utrzymania lokali i części wspólnej, ect.
Strzałka po prawej stronie winduje ich na górę, bo to ogół właścicieli lokali tworzy "nadzór" choć każdy z osobna (art.27 UoWL) nad Zarządem/Administratorem i wewnętrzne prawo wspólnotowe ( uchwały), które ma wykonywać Zarząd WM i Administrator.
Czy przedstawiciele mogą scedować te czynności na administratora/zarządcę ?
Cały art. to cenne źródło wiedzy. Dziękuję
nie przedstawiciele tylko członkowie Zarządu, jak już mogą zlecić do wykonania cześć obowiązków spoczywających na nich, Administratorowi, udzielając Mu pełnomocnictwa rodzajowego.
Może dla Ciebie , dla mnie nie nie.
https://www.google.com/search?q=jak+zorganizowac+wspólnotę+mieszkaniowa&oq=jak+zorganizowac+wspólnotę+mieszkaniowa&aqs=chrome..69i57j0.12288j0j7&sourceid=chrome&ie=UTF-8