podpisy pod uchwałami przez Zarząd

joanman

Czy koniecznie członkowie Zarządu muszą się podpisać pod uchwałami? Mamy taki problem, że stary Zarząd został odwołany a nowy powołany - niestety stary Zarząd nie chce podpisać się pod tymi uchwałami, a jest taki wymóg, co zrobić w takiej sytuacji? Czy możemy funkcjonować? Czytałam, że jeżeli podpisów nie będzie to Sąd może je na tej podstawie uchylić?

Egzo

niestety stary Zarząd nie chce podpisać się pod tymi uchwałami, a jest taki wymóg,

Taki wymóg nie istnieje. Uchwały są ważne ze względu na ich uchwalenie przez Wspólnotę, podpis Zarządu jest całkowicie zbędny.
Podaję link do dyskusji na ten temat:
https://forum.zarzadca.pl/dyskusja/4890/

elan124

Joanman: to Sąd może je na tej podstawie uchylić ?

Z czym chcecie iść do Sądu ?

Zarządca

[cite] joanman:[/cite]Czy koniecznie członkowie Zarządu muszą się podpisać pod uchwałami? Mamy taki problem, że stary Zarząd został odwołany a nowy powołany - niestety stary Zarząd nie chce podpisać się pod tymi uchwałami, a jest taki wymóg, co zrobić w takiej sytuacji? Czy możemy funkcjonować? Czytałam, że jeżeli podpisów nie będzie to Sąd może je na tej podstawie uchylić?

Tak, jak napisał Egzo, takiego wymogu nie ma. Możecie normalnie funkcjonować.

joanman

elan124 nie my tylko poprzedni Zarząd, który został odwołany, podważa wszystko co może, nawet, że niektóre podpisy są nieczytelne, dlatego musimy mieć pewność, że wszystko jest w porządku, żeby Sąd nam nie uchylił uchwał.

dziękuję za odpowiedź.

GRZECH

[cite] Zarządca:[/cite]Tak, jak napisał Egzo, takiego wymogu nie ma. Możecie normalnie funkcjonować.

Z tym normalnym funkcjonowaniem nie był bym taki pewny.
Jeżeli przedłożysz uchwałę w np. banku, poczcie, sądzie BEZ ŻADNYCH podpisów to nie jest to DOKUMENT. Więc nie ma on mocy.

Nie wiem kto się u Was podpisuje pod uchwałami i protokołem zebrania. Zazwyczaj jest to przewodniczący zebrania oraz protokolant.

Egzo

Jeżeli przedłożysz uchwałę w np. banku, poczcie, sądzie BEZ ŻADNYCH podpisów to nie jest to DOKUMENT. Więc nie ma on mocy.

Uchwała przedłożona w jakiejkolwiek instytucji bez żadnych podpisów, oczywiście nie będzie honorowana. Natomiast nasza dyskusja dotyczy pytania autorki wątku o formalną ważność uchwał bez podpisu zarządu wspólnoty. Odpowiedź brzmi, że uchwały są ważne bez takich podpisów.

O ważności uchwały decyduje jedynie obecność odpowiedniej ilość podpisów właścicieli lokali (lub pełnomocników). Inną kwestią są wewnętrzne procedury banków. Banki zawsze żądają podpisania uchwał przez zarząd, ponieważ bank nie posiada wzorów podpisów wszystkich właścicieli lokali, więc nie jest w stanie zweryfikować czy przedłożone mu uchwały rzeczywiście podpisali właściciele lokali i co za tym idzie, czy uchwały są ważne. Bank ma jedynie wzory podpisów członków zarządu, więc oni podpisują uchwały w celu ich uwierzytelnienia wobec banku - tym samym biorąc na siebie osobistą odpowiedzialność za ewentualne poświadczenie nieprawdy. Podobne wymagania stosują inne instytucje i wobec nich zarząd dokonuje uwierzytelnienia dokumentów działając jako organ wspólnoty.

GRZECH

Inaczej zinterpretowałem pytanie i kolejne pomocne odpowiedzi.
Jednak dalej się zastanawiając, to mówimy tu o uchwałach wewnętrznych Zarządu ?
Mam wątpliwości jak więc należy rozróżnić zadrukowaną kartkę, opisaną kartkę bez jakichkolwiek parafek, podpisów (być może to brudnopisy) od dokumentu?

Egzo

Jednak dalej się zastanawiając, to mówimy tu o uchwałach wewnętrznych Zarządu ?

Nie, wątek dotyczy uchwał wspólnoty mieszkaniowej.

Mam wątpliwości jak więc należy rozróżnić zadrukowaną kartkę, opisaną kartkę bez jakichkolwiek parafek, podpisów (być może to brudnopisy) od dokumentu?

Nie istnieje definicja "dokumentu", wobec tego nie istnieją żadne cechy, które by go identyfikowały.

GRZECH

Nie rozumiem co chcesz mi powiedzieć.
Jeżeli to nie uchwały z zebrań Zarządu i Właścicieli, jeżeli to nie uchwały samego Zarządu... to czy są jeszcze jakieś?

Nie istnieje definicja "dokumentu", wobec tego nie istnieją żadne cechy, które by go identyfikowały.

Czyli uważasz że każdy dowolnie interpretuje wg siebie czy to jest dokument czy nie? Zostawmy ten wątek bo popadnę w paranoję.
Niezależnie od tego uważam, że papier musi nosić znamiona dokumentu poprzez parafki, podpisy (dla mnie bez znaczenia czy starego czy nowego Zarządu), pieczątki i co kto sobie jeszcze dopisze.