Deklaracje śmieciowe w małych wspólnotach

dario_65

Witam.
Przeczytałem kilka wątków odnośnie ustawy śmieciowej i powiem szczerze, że nic nie jest dla mnie jasne :cry:
Czy możecie jednoznacznie odpowiedzieć w kontekście
http://www.zarzadca.pl/komentarze/1976-deklaracja-smieciowa-we-wspolnocie-mieszkaniowej
czy członkowie małych wspólnot mieszkaniowych, w których nie powołano zarządu (jestesmy taką wspólnotą) mają się sami rozliczać z gminą
czy też powinno to się odbywać na dotychczasowych zasadach, wpłacamy zaliczki na konto wspólnoty, a administrator płaci gminie.
No jeszcze, co w przypadku, gdy trzech współwłaścicieli zadeklarowało selektywną zbiórkę, a dwóch nieselektywną.

Zarządca

Urzędnicy nagminnie odmawiają przyjmowania indywidualnych deklaracji śmieciowych od właścicieli lokali z małych wspólnot mieszkaniowych domagając się, aby rozliczenia dokonywane były zbiorowo.To niebagatelny problem, chodzi o selekcjonowanie odpadów – decydując się na nie znacznie zmniejszamy koszty, jednak nie wszyscy są tym zainteresowani a jak wiadomo w małej wspólnocie jest tak, że zgodzić się na to muszą wszyscy.Małe wspólnoty mieszkaniowe jednak nie mają uprawnień do składania deklaracji za właścicieli – z jednym tylko wyjątkiem - gdy doszło do zawarcia umowy o sposobie zarządu nieruchomością
Więcej na ten temat w artykule:
Deklaracja śmieciowa w małej wspólnocie – urzędnicy wprowadzają w błąd
na stronie czasopisma Zarządca Portal Informacyjny
http://www.zarzadca.pl/komentarze/2002--deklaracja-smieciowa-w-malej-wspolnocie--urzednicy-wprowadzaja-w-blad-

li

Jak można wytłumaczyć urzędnikowi, tak aby zrozumiał i nie podważył mojego toku rozumowania, że w małej wspólnocie mieszkaniowej nie mogę złożyć deklaracji za pozostałych współwłaścicieli.

ważek

To wbrew pozorom nie jest prosta sprawa.
Przepis swoje (czyli wszysycy właściciele indywidualnie pełnią rolę właściciela nieruchomości w małej wspólnocie art.2 ust.3) a praktyka dnia codziennego swoje.
Jeżeli złożenie deklaracji np. przez pięciu właścicieli nie stwarza aż takiego problemu to nie wyobrażam sobie aby wszyscy ci właściciele byli w stanie wypełnić obowiązki nałożone art 5.
Na większość śmieci (segregowanych) potrzebne są podwójne pojemniki (dwa rodzaje szkła, papieru itd). Według pobieżnych wyliczeń wychodzi po ok.siedem pojemników dla każdego właściciela segregującego; czy jest w kamienicy tyle przestrzeni aby odpowiednie miejsce składowania, zabezpieczone i utrzymywane w odpowiednim stanie każdy z segregujacych i niesegregujących właścicieli był w stanie urządzić i prowadzić?
Jak do tej pory macie rozwiązany problem wywozu waszych śmieci?
Administrator płaci firmie wywożącej za całą kamienicę - dlaczego dalej tak nie może robić i płacić gminie za całą kamienicę?
Nie sugerować się segregacją bo to pic na wodę aby przy najbliższej okazji podnieść cenę jak za niesegregowane bo nikt w tych warunkach nie upilnuje segregowania, bo nawet ci co zadeklarowali segregowanie nie znają które i jakie szkło należy oddzielnie gromadzić, jakiego papieru nie wolno wyrzucać do papieru itd.
Nie lepiej potraktować administratora "jako inne osoby władające nieruchomością" (art. 1 ppkt 4) - i mieć problem z głowy, tak jak dotychczas?
Broń boże nie jest to obrona urzędników lecz rada jak bezkonfliktowo rozwiązać temat totalnie spieprzony przez tzw. ustawodawcę.

Zarządca

[cite] li:[/cite]Jak można wytłumaczyć urzędnikowi, tak aby zrozumiał i nie podważył mojego toku rozumowania, że w małej wspólnocie mieszkaniowej nie mogę złożyć deklaracji za pozostałych współwłaścicieli.

Wyjaśnić, że tworzycie tzw. małą wspólnotę mieszkaniową - do 7 lokali i powołać się na art. 19 ustawy o własności lokali:

"Jeżeli liczba lokali wyodrębnionych i lokali niewyodrębnionych, należących nadal do dotychczasowego właściciela, nie jest większa niż siedem, do zarządu nieruchomością wspólną mają odpowiednie zastosowanie przepisy Kodeksu cywilnego i Kodeksu postępowania cywilnego o współwłasności."


A także na art. art. 3 ustawy o utrzymaniu porządku i czystości w gminach
„jeżeli nieruchomość jest zabudowana budynkami wielolokalowymi, w których ustanowiono odrębną własność lokali, obowiązki właściciela nieruchomości obciążają osoby sprawujące zarząd nieruchomością wspólną, w rozumieniu przepi­sów ustawy z dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lokali (Dz. U. z 2000 r. Nr 80, poz. 903 oraz z 2004 r. Nr 141, poz. 1492), lub właścicieli lokali, jeżeli zarząd nie został wybrany.”


Właściciele tworzą małą wspólnotę mieszkaniową i nie ma osób, które sprawują zarząd w rozumieniu przepisów ustawy o własności lokali (art. 3 ustawy o utrzymaniu porządku i czystości w gminach), ponieważ na mocy art. 19 ustawy o własności lokali te przepisy nie mają do małej wspólnoty zastosowania.

Inaczej wytłumaczyć się nie da. Można złożyć pismo.

li

Racją jest, że łatwiej dać obie spokój i odpuścić "urzędnikom",nie segregować i wyrzucać pieniądze do kosza, ale w naszym przypadku jest to niewiele mniejsza kwota miesięcznie od tej którą płaciliśmy za śmieci kwartalnie. W skali roku jest to już ładna sumka, a sporo jest takich rodzin które mają problem z przeżyciem od pierwszego do pierwszego. Moja wspólnota liczy cztery lokale i do tej pory każdy płacił za śmieci sam miał również własny pojemnik, ponieważ powstawał problem z mieszkańcami w budynku obok którzy nie płacili za wywóz śmieci, a pojemnik był wspólny. Trzy lata temu dało się to załatwić i rozwiązać nasz problem teraz mur urzędniczy jest nie do przebicia.
Jeżeli komuś udało się wygrać batalię z urzędnikami o śmieci to proszę o radę.
Pokazując Pani w urzędzie cytowane wyżej artykuł niewiele zyskałam, ale obiecała, że jeszcze raz porozmawia z radcą prawnym który nie miał życzenia rozmawiać osobiści z nami za pierwszym razem.