Rozliczenie niedopłaty za utrzymanie części wspólnych
jansobol
Użytkownik
Witam wszystkich,
Zarządca w mojej wspólnocie niedoszacował zaliczek na utrzymanie części wspólnych (gaz do kotłowni, śmieci, konserwacja urządzeń i takie tam) za 2012 rok. Na zebraniu sprawozdawczym wyszło, że mamy paręnaście tysięcy zł na minusie. Mamy czerwiec, a do tej pory zarządca nie kazał mieszkańcom uregulować niedopłaty. Nie byłoby problemu, gdybyśmy mieli jakąś rezerwę, ale jej nie ma. Mamy problemy z płaceniem faktur na bieżąco. Moje pytanie jest takie, czy zarządca może bez żadnej uchwały kazać mieszkańcom uregulować niedopłatę (oczywiście stosownie do posiadanych udziałów) ?
I w sumie jeszcze jedno raczej proste pytanie. Mamy garażowiec, który jest wyodrębnionym lokalem niemieszkalnym. Gdy zepsuła się brama serwis został opłacony z konta wspólnoty, a następnie kwota została ściągnięta z właścicieli garaży. Dobrze uważam, że opłata za serwis nie miała prawa być pobrana z konta wspólnoty?
Zarządca w mojej wspólnocie niedoszacował zaliczek na utrzymanie części wspólnych (gaz do kotłowni, śmieci, konserwacja urządzeń i takie tam) za 2012 rok. Na zebraniu sprawozdawczym wyszło, że mamy paręnaście tysięcy zł na minusie. Mamy czerwiec, a do tej pory zarządca nie kazał mieszkańcom uregulować niedopłaty. Nie byłoby problemu, gdybyśmy mieli jakąś rezerwę, ale jej nie ma. Mamy problemy z płaceniem faktur na bieżąco. Moje pytanie jest takie, czy zarządca może bez żadnej uchwały kazać mieszkańcom uregulować niedopłatę (oczywiście stosownie do posiadanych udziałów) ?
I w sumie jeszcze jedno raczej proste pytanie. Mamy garażowiec, który jest wyodrębnionym lokalem niemieszkalnym. Gdy zepsuła się brama serwis został opłacony z konta wspólnoty, a następnie kwota została ściągnięta z właścicieli garaży. Dobrze uważam, że opłata za serwis nie miała prawa być pobrana z konta wspólnoty?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Jakim prawem zarządca (może administrator nawet) ma coś kazać właścicielom?
Należy zadać pytanie podstawowe: dlaczego właściciele, wiedząc o tej niedopłacie (zebranie) nie nakazali zarządcy uregulować jej czyli odpowiednio wyegzekwować od właścicieli?
Na przyszłość należy zatrudnić takiego zarządcę który będzie na bieżąco monitorował płatności i zaliczki aby nie dopuścić do takiej "niefrasobliwości".
A jakim prawem ma coś kazać? Prawem czynności zarządu zwykłego. I moje pytanie właśnie tego dotyczy. Czy zarządca może w ramach zarządu zwykłego ściągnąć z właścicieli taką niedopłatę? Teraz spojrzałem jeszcze raz na zestawienie i niedopłata wyszła na utrzymaniu nieruchomości wspólnej, na wywozie śmieci i na dostawie gazu do kotłowni. Różnica na dostawie gazu do kotłowni została zapewne ściągnięta w ramach rozliczeń zaliczek na dostawę mediów do mieszkań. I tutaj zarządca miał prawo do wezwania do zapłaty różnicy. Czy takie samo prawo ma jeśli chodzi o uregulowanie niedopłaty za wywóz śmieci oraz utrzymanie nieruchomości wspólnej bez celowej uchwały, czyli w ramach zarządu zwykłego?
Kwestia właścicieli i tego co robić na przyszłość to już inny temat, jak widać właściciele nie są specjalnie zainteresowani.
Ponawiam też pytanie o garażowiec, bo to też dla mnie istotna informacja mimo, iż jestem na 99% przekonany, że wiem jak powinno być.
Jeśli jednak już teraz widać, że niedopłaty będą duże to dobra praktyka podpowiada, aby obecne zaliczki zwiększyć już w trakcie trwania tego roku.
Opłata za serwis w garażu (wyodrębniony lokal) nie powinna być pobrana z konta wspólnoty, ale skoro została zwrócona przez właściciela garażu to faktyczna szkoda nie wystąpiła. Nie zmienia to faktu, że nie jest to prawidłowa praktyka.
Ja rozumiem, że na początku zarządca mógł myśleć, że sobie z tym poradzimy i problemów nie będzie. Jednak zima okazała się długa i rachunki za gaz wysysają ostatnie pieniądze z konta. Taka sytuacja trwa od co najmniej dwóch miesięcy, więc jeśli zarządca żeby ratować stan konta nie ściągnął w pierwszej kolejności z ludzi niedopłaty, to jest to w mojej ocenie dyskwalifikujące dla niego.
Nowy doklejony: 16.06.13 14:14 Eh, no i to jest najlepsze, jak pojawiają się skrajne opinie.
Dlaczego uważasz, że ściągnięcie niedopłaty za zarząd NW przekracza zarząd zwykły? Przy rozliczeniach za media do lokali uchwała nie jest potrzebna.
W zasadzie rozumiem Twój tok myślenia. Zastanawiam się jednak, dlaczego w takim razie nie potrzeba uchwały w rozliczeniach za media dostarczane do lokali, żeby dodać niedopłatę do najbliższej płatności?
Bawcie się dobrze.
źle uważasz .... Bardzo dobrze zrobił , twój lokal jest też wyodrębnionym lokalem i jak się zepsują drzwi wejściowe to naprawia się z konta WM. Właściciele-garażowicze też są członkami wspólnoty.
Może a nawet musi , by nie dopuścić do zapaści finansowej WM. Im prędzej tym lepiej .
Takie rozliczenie wyniku finansowego ma charakter jednorazowy .
Trzeba tylko chcieć to rozliczyć w taki sam sposób jak są naliczane zaliczki
Właściciele lokali użytkowych z drzwiami wejściowymi z ulicy już dawno wybrali by cię na zarządcę:bigsmile:
:rolling::rolling::rolling:
Garaże wielostanowiskowe są różne , różniste .... więc trudno zająć jednoznaczne stanowisko .
Poza tym wielokrotnie w takich garażach wielostanowiskowych ( przy bramie wjazdowej) są usytuowane komory na odpady komunalne, jest też ustanowiona służebność przychodu i przejazdu , więc trudno jednoznaczne zaliczyć bramę wjazdową do elementu, który stanowi drzwi do prywatnego lokalu typu sklep na parterze.
Czy właściciele lokali podjęli uchwały zatwierdzające rozliczenie? A może podjęto uchwałę o udzieleniu absolutorium?
Moim zdaniem niedopłatę należy rozliczyć stosownie do wielkości udziałów mimo braku uchwały - ale pod warunkiem, że właściciele zatwierdzili wynik finansowy, z którego niedopłata wynika.
W jaki sposób zarządca tłumaczy brak rozliczenia?
Odnośnie pobrania zaliczki na bramę garażową, to to są naprawdę trudne sprawy, dość zawiłe (zapadają sprzeczne orzeczenia sądowe) myślę, że zarządca sam nie do końca wie co ma robić. Punktowanie go za to nie jest fair, tym bardziej, że w końcu pieniądze i tak rozliczył na współwłaścicieli garażu.
Zarówno zatwierdzenie rozliczenia jak i absolutorium są w stanie nierozstrzygniętym.
Mętnie strasznie tłumaczy. Coś tam, że uchwała nie przeszła i bez uchwały nie może.
Jestem daleki od punktowania bez powodu, ale tutaj sprawa wydaje mi się dość łatwa. Akurat w tej kwestii pieniądze wróciły, ale gdyby nie wróciły? Gdyby właściciele stwierdzili, że oni by to sami zrobili taniej i kasy nie dadzą? Co wtedy? Kasa by była w plecy.