Umowa - dostarczanie wody do lokalu
Gość Zarzadca.pl
Użytkownik
Na podstawie innych ustaw (dotyczacych mediów)<br />zarządca nieruchomości zabudowawnej budynkami wielolokalowymi zarządza dostawą wody i odbiorem ścieków do lokali i z lokali. podpisując umowe z dostawca wody nie w imieniu wspólnoty lecz w imieniu właścicieli lokali. <br />I dlatego jako pośrednik powinien mieć podpisana umowe z włascicielami lokali .W sprawach dotyczacych nieruchomości wspólnej właściciele lokali maja także statut prawny członka wspolnoty jako współwłaściciele NW<br />W sprawach dotyczacych lokali niw maja statutu członka wspólnoty poniewaz lokal nie jest elementem NW<br />UWL w ogóle nie reguluje dostaw mediów do lokali.<br />Projekt tej umowy rozszerza zakres uprawnień wspólnoty o lokale co jest sprzeczne z UWLI ja bym jejj nie podpisał.<br /> I co wtedy?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Co ma zarządca nieruchomości do zarządzania dostawami wody?
Proszę poczytać sobie ustawę o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i odprowadzaniu ścieków - kto jest odpowiedzialny za dostawę wody do budynku wielolokalowego, kto jest uprawniony do zamontowania wodomierzy tzw. lokalowych itd. Dobrze też byłoby zapoznać się z ustawą prawo budowlane i zrozumieć definicję "zarządcy budynku" - napewno nie jest nim zarządca nieruchomości nawet z licencją. Ja wogóle się dziwię jak fachowy portal mógł zamieścić taki wzór umowy niezgodnej z prawem przede wszystkim.
Umowy nikomu niepotrzebnej bo wygląda to tak jakby wszyscy właściciele (wspólnota) zawierali umowę z wszystkimi właścicielami - w tym wypadku w sprawie dostawy wody i wodomierzy - paranoja!
Tego rodzaju sprawy wewnątrz wspólnoty reguluje się uchwałami.
Tak na szybko, po pobieżnej analizie zapisów tej umowy:
- cały pkt 3 niezgodny z ustawą o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i odprowadzaniu ścieków
- pkt 4.2 b_zdura do kwadratu
- pkt 4.6 (o odsetkach) jest niezgodny z prawem
- pkt 4.7 niezgodny z UoWL
Pomijam cały szereg sformułowań całkowicie abstrakcyjnych, dziwnych głupich wręcz i chociażby ze względu na to nigdy jako właściciel nie zgodziłbym się na podpisanie czegoś takiego.
- właścicielem budynku wielolokalowego są wszyscy właściciele we wspólnocie (gdy lokale wszystkie wykupione) lub SP (UG, UM) czasami spółdzielnia lub samorząd terytorialny
- zarządcą budynku wielolokalowego w wypadku wspólnoty są również wszyscy właściciele, w budynku spółdzielni - spółdzielnia.
Mówiąc w skócie i uproszczeniu - zarządcą budynku (lub zarządcą obiektu budowlanego) jest ten podmiot który w świetle prawa budowalnego ma prawo dysponowania nieruchomością dla celów budowlanych.
W żadnym z tych kryteriów nie ma miejsca na zarządców nieruchomości bo to zupełnie inna "para kaloszy".
Zgodnie z UoZZwWiOŚ pwik podpisuje umowę z właścicielem budynku czyli wspólnotą.
To moja jedyna polemika z tobą Serwik bo nie mam zamiaru bawić się w nauczyciela elementarza z czlowiekiem o tak trudno przyswajalnej elementarnej wiedzy tłumacząc ci po kilka razy znaczenie pojedynczych wyrazów, jak to drzewiej usiłowali robic także inni użytkownicy.
No comments.:bigsmile::bigsmile::bigsmile:
Fora żyją z reklam , a jak nie ma na nim ruchu, to i reklamodawcy uciekają ... karuzela się kreci ...
Skąd Ci się to wszystko bierze? Właścicielem budynku wielolokalowego są członkowie wspólnoty, ponieważ będąc właścicielami mieszkania nabywają oprócz mieszkania również udział w częściach wspólnych. Więc na całość własności budynku składają się mieszkania (własność prywatna) oraz części wspólne (współwłasność), a obie te "rzeczy" należą do członków wspólnoty.
niezależnie czy będzie taka umowa czy nie, to koszty i jakie wykazuje wspólnota, pokrywasz Ty jako właściciel lokalu , do wysokości posiadanego udziału w NW.
To jest podstawowy podział .
Wspólnoty opomiarowując poszczególne lokale wybierają "mniejsze zło" i dają więcej sprawiedliwości w podziale kosztów.
a jak tak nie jest, to mamy do czynienie patologią , niewłaściwym gospodarowaniem majątkiem wspólnoty
Dla mnie ważniejszy jest jednolity system rozliczania kosztów zakupu wody , a dopiero wtórnie kto jest właścicielem wodomierzy i kto je montował po raz pierwszy
a jaka to jest różnica, bo kto inny za to zapłacił?
przecież przy kolejnej wymianie np po 5 latach, można tak to zorganizować, że zapłacą właściciele lokali niezależnie kim są z funduszu celowego, aby zachować jednolity system rozliczania oparty na jednolitych w klasie dokładności pomiaru wodomierzach a nie podtrzymywać status quo i każdy sobie rzepkę skrobie ; od Sasa do lasa .
Mam pytanie. Skąd wiesz ( jak to księgujesz) czy ktoś wpłacił na fundusz celowy jeżeli ktoś jest dłużnikiem.
Fundusz celowy odnosi się do jednego celu np. wymiany lub legalizacja wodomierzy, gromadzenie środków na termomodernizacje , ect ... i nie wolno ich użyć do innych celów np.: zapłaty za energie cieplna
Fundusz remontowy (to taki wielki worek bez dna) służy wielu celom wynikającym z Pl. Rem. i jest zapleczem finansowym dla Planu remontowego NW na dany rok lub lata przyszłe.
ale nie mogą zmienić przeznaczenia na inny cel niż został uchwalony
Oczywiście legalizowała i wymieniała je wspolnota . OK nie wchodźmy w szczególy. Natomiast jak powinno wyglądać rozliczenie. Mieliśmy FS na ta czynność. Ja myślę że jeśli te liczniki sa własnością włascicieli, to wspolnota powinna rozliczyć sie z każdym właścicielem. TYmczasem na rocznym zebraniu rozliczono to jak rozlicza sie NW. Podano kwote zakupu, zapłatę za wymiane i legalizacje wszystkich liczników i tyle. Nawet nie podano różnicy między suma wpłat a kosztami.
O patologi w twojej wspólnocie nie będę się wypowiadał , dla mnie jest to kreatywna ewidencja pozaksięgowa WM
Preferowany przeze mnie wzór sprawozdania finansowego masz tutaj PRZYKŁAD 2
https://forum.zarzadca.pl/wiki/wzor_-_sprawozdanie_finansowe
To ogół właścicieli decyduje o wzorze, nie administrator czy Zarząd.