koszt wyprowadzki

polxypolxy Użytkownik
edytowano czerwca 2013 w Zarządzanie Nieruchomościami
planowana jest wymiana stropów w moim własnościowym mieszkaniu,w związku z koniecznością wyprowadzki mam pytanie na czyj koszt
powinna odbyć się przeprowadzka - mój czy wspólnoty

Komentarze

  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Ja bym prosiła zarząd o połowę kosztu, bo rozumiem, że ten remont to interes obu stron.
    Ale to tylko dobra wola, bo potem koszt wprowadzenia się, sprzątania po remoncie, usterek poremontowych itp.
    Tak więc nie ma "powinno, musi", ale jak się dogadacie w ramach dobrego sąsiedztwa i wzajemnej życzliwości.
  • Opcje
    stonkastonka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    A kto pokrywa koszty wymiany stropów?
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Polxy: planowana jest wymiana stropów w moim własnościowym mieszkaniu
    Kto zaplanował taką "akcję" i po co ?
  • Opcje
    polxypolxy Użytkownik
    edytowano listopada -1
    koszty wymiany stropów pokrywa wspólnota
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] polxy:[/cite]planowana jest wymiana stropów w moim własnościowym mieszkaniu,w związku z koniecznością wyprowadzki mam pytanie na czyj koszt
    powinna odbyć się przeprowadzka - mój czy wspólnoty
    To powinno byc w kosztorysie remontowym stropów.

    Wspólnota , i w tym ty, pokrywacie koszty , każdy do wysokości posiadanego udziału w NW.
  • Opcje
    stonkastonka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    koszty wymiany stropów pokrywa wspólnota
    Ja powiem tak... Wstydził bym się rozmawiać z Zarządem Wspólnoty aby sfinansowali moją przeprowadzkę. Bez urazy.
  • Opcje
    polxypolxy Użytkownik
    edytowano listopada -1
    oczekuję odpowiedzi najlepiej popartej odpowiednim przepisem
  • Opcje
    stonkastonka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    oczekuję odpowiedzi najlepiej popartej odpowiednim przepisem
    Za dużo oczekiwań za mało faktów i szczegółów.
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano czerwca 2013
    polxy - wg. "przepisu", który nazywa się ustawa o własności lokali wspólnota może wydawać pieniądze tylko na nieruchomość wspólną (jej eksploatację, remonty itp.). Przeprowadzka na pewno nią nie jest.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano czerwca 2013
    [cite] koziorozka:[/cite]polxy - wg. "przepisu", który nazywa się ustawa o własności lokali wspólnota może wydawać pieniądze tylko na nieruchomość wspólną (jej eksploatację, remonty itp.).
    Przeprowadzka na pewno nią nie jest.
    Bzdużysz kobieto ... tu nie chodzi o przeprowadzkę, bo tak chce właściciel ...

    Wykwaterowanie osób jest jednym z elementów remontu stropu .
    Jak się ich nie wykwateruje to nie będzie można zrobić tego remontu.

    Kosztorys remontowy ma obejmować taką czynność jak wykwaterowanie osób , zabezpieczenie ich mienia i zakwaterowanie po remoncie . Tak wynika z ustawy o własności lokali i prawa budowlanego.

    :wink:Możecie też poczekać do katastrofy budowlanej wtedy zapłaci ubezpieczyciel.:wink:
  • Opcje
    stonkastonka Użytkownik
    edytowano czerwca 2013
    Kosztorys remontowy ma obejmować taką czynność jak wykwaterowanie osób , zabezpieczenie ich mienia i zakwaterowanie po remoncie . Tak wynika z ustawy o własności lokali i prawa budowlanego.
    Możesz dokładniej określić gdzie to wyczytałeś w UoWL? i prawie budowlanym?
    Możecie też poczekać do katastrofy budowlanej wtedy zapłaci ubezpieczyciel.
    . Póki co to brak większej ilości danych na temat tego remontu stropów. Jeżeli remontuje się stropy to oznacza że budynek jest w marnej kondycji a z wpisów polxy wynikać może że temat dotyczy tylko jej/jego lokalu. KubaP proszę przypomnieć sobie (o ile dobrze pamiętam) swoje komentarze "widziały gały co kupowały". A że gały kupiły lokal w rozsypce z przeznaczeniem do generalnego remontu to resztę sobie dośpiewaj.

    Hej polxy... Dośpiewaj nam historię swojego mieszkania i jak to było i co się stało że trzeba u ciebie stropy remontować. Coś o sąsiadach nie wspominasz. Wpadasz na chwilę-czytasz to co chcesz przeczytać-oceniasz komentarze te które są dla ciebie najkorzystniejsze bo potwierdzają twoją z góry upatrzoną tezę że to wspólnota ma za ciebie wszystko zrobić- i milczysz.
    Komentarz edytowany stonka
  • Opcje
    polxypolxy Użytkownik
    edytowano listopada -1
    są to stropy nad piwnicą-po ekspertyzie nadzoru budowlanego zalecono wymianę stropów a co za tym idzie także wyburzenie ścian działowych między mną a sąsiadami
    remont dotyczy dwóch lokali.
    wystąpiłem do wspólnoty o zwrot kosztów wyprowadzki ponieważ i tak poniosę duże wydatki w związku z remontem.
    upieram się przy zwrocie kosztów,ponieważ remont stropów leży w interesie wszystkich mieszkańców a nie tylko moim
    czekam teraz na odpowiedź wspólnoty
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    Wyprowadzka wiąże się z wydatkami, które właściciel musi ponieść z uwagi na remont nieruchomości wspólnej. Uważam, że ma prawo domagać się zwrotu od wspólnoty mieszkaniowej. A nawet zakwaterowania, wspólnota winna zapewnić lokal zastępczy.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    stonkastonka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    I jeszcze frytki do tego na koszt wspólnoty
  • Opcje
    zahira19zahira19 Użytkownik
    edytowano czerwca 2013
    ja mam ten sam problem.... po ekspertyzie nadzoru budowlanego zalecono wymianę stropów... mam czas 2 tygodnie zeby sie wyprowadzic...... stropy są w katastrofalnym stanie....zawalenie ich zagraża nie tylko mojemu życiu ale tez innych lokatorów... czy powinnam ponieść koszt przeprowadzki??
  • Opcje
    jansoboljansobol Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Wszystko co istotne zostało już napisane. Koszt przeprowadzki powinna ponieść Wspólnota, jedynie stonka ma bardzo dużo pieniędzy i lubi je wydawać bez powodu oraz wstydzi się wyciągnąć rękę po pieniądze, które się jej/jemu należą.
  • Opcje
    zahira19zahira19 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    a co jesli uchwala nt. przeprowadzki na koszt wspólny nie zostanie poparta przez wiekszość
    mieszkanców?
  • Opcje
    jansoboljansobol Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Uchwała powinna zawierać wszystko ma temat remontu stropu. Czyli albo przechodzi z poniesieniem kosztów przeprowadzki, albo nie przechodzi wcale.
    Jeśli uchwała nie mówi ani słowa na temat przeprowadzki i nie ma czasu na przegłosowanie kolejnej, albo nie zdobędzie większości "za" to najprawdopodobniej koszty przeprowadzki będziesz musiał/musiała ponieść sam/sama, a potem żądać od wspólnoty odszkodowania w wysokości poniesionych kosztów.
  • Opcje
    stonkastonka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Ludzie. Jak wy piszecie jak wam wiaterek zawieje.
    Pomimo prażonej stonki jaką KubaP smakował w przydrożnej azjackiej knajpie w pobliżu wspólnoty którą administruje to chyba on jeden na samym początku mądrze napisał o tym że podstawą do ponoszenia takich kosztów(przeprowadzka) przez wspólnotę jest kosztorys sporządzony dużo wcześniej, przedstawiony na zebraniu wszystkich włascicieli i poparty uchwałą.Takie przedsięwzięcie i taki kosztorys powinien powstać po prawidłowo przeprowadzonej kontroli okresowej budynku jaką wspólnoty powinny przeprowadzać.
    Zachira19. Chcesz abym uwierzył w to że mieszkałaś sobie spokojnie w swoim mieszkanu i nie miałaś wiedzy lub czy zarządca-administrator-zarząd wspólnoty nie mieli wiedzy że mieszkacie w lokalu-budynku zagrożonym zawaleniem? I teraz co? Chcesz mi powiedzieć że 2 tygodnie temu wpadł PINB stwierdził że mieszkacie w domku z zapałek i każe wam się wyprowadzić?
    O takim stanie rzeczy powinniście mieć wiedzę już dużo dużo wcześniej a taki remont zaplanowany o wiele wcześniej łącznie z dyskusją na zebraniu właścicieli o Twojej przeprowadzce (nie tu na forum kiedy PINB wydał już decyzję). Ciekawe jak do tej pory spełnialiście obowiązek wynikający z Art 62 Prawa budowlanego. Prawdopodobnie go nie spełnialiście więc na czyjąś interwencję PINB się sprawą zajął.
  • Opcje
    jansoboljansobol Użytkownik
    edytowano listopada -1
    To, ze ktoś nie dopilnował tematu wcześniej nie oznacza, ze właściciel nie może żądać odszkodowania za przeprowadzkę.
  • Opcje
    stonkastonka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    To, ze ktoś nie dopilnował tematu wcześniej
    Ktoś to znaczy kto?
    We wspólnotach nie ma kogoś kto nie dopilnował, ponieważ jesteśmy my-właściciele. Zwalanie winy na kogoś było modne w okresie kiedy byli oni(znienawidzona władza)
    nie oznacza, ze właściciel nie może żądać odszkodowania za przeprowadzkę
    W naszej chorej i zepsutej demokracji można wszystko. Jeżeli można publicznie nazwać prezydenta czy premiera - kłamcą i złodziejem bez ponoszenia za te słowa żadnych konsekwencji lub nazwać swastykę azjatyckim symbolem szczęścia z pewnością można bez przeszkód żądać odszkodowania za przeprowadzkę. W tym kraju można wszystko.
  • Opcje
    jansoboljansobol Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Nie mam ochoty dywagować, kim jest ktoś. Ani tym bardziej dywagować na temat mądrości właścicieli lokali oraz ich świadomości w zakresie współżycia we wspólnocie. Jak jest każdy widzi i nie ma sensu nic więcej o tym pisać.
    Nie można człowiekowi ot tak kazać spadać z całym dobytkiem i zmuszać do ponoszenia kosztów z tego tytułu. We wszelkim planowaniu takich operacji zawsze się uwzględnia wszystkie okoliczności towarzyszące przedsięwzięciu. To, że ktoś nie pomyślał w tej sytuacji jest faktem i nic tego nie zmieni. Obecnie można tylko doradzać co zrobić na dzień dzisiejszy.
    I nie ma czegoś takiego, że skoro taki koszt nie został uwzględniony w uchwale to mieszkaniec traci prawo do domagania się odszkodowania, podkreślam to jeszcze raz. Tam każdy popełnił błąd i teraz każdy powinien za niego zapłacić.
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano lipca 2013
    Zahira19: a co jeśli uchwała nt. przeprowadzki na koszt wspólny, nie zostanie poparta przez większość
    mieszkańców ?
    Mieszkańcy we wspólnocie nie mają prawa głosu, w celu podjęcia uchwały.
  • Opcje
    jansoboljansobol Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Czyżby? A jeśli mieszkaniec jest właścicielem?
  • Opcje
    jansoboljansobol Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Zacznij czytać dokładnie, to będziesz wiedział gdzie kierować uwagi.
    Co do mieszania pojęć to też jestem za trzymaniem prawidłowej konwencji, ale jak już ktoś się czepia, to niech się prawidłowo przyczepi, a nie samemu robi błędy logiczne.
    I nie wymyślaj mi tu tylko, że mieszkaniec nie może być właścicielem.
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Jansobol: A jeśli mieszkaniec jest właścicielem ?
    To będzie miał możliwość głosowania nad uchwałą właścicieli lokali.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.