Prawo Zarządu WM do dysponowania terenem Wspólnoty

drops

Zarząd naszej WM wynajął część trawników pod działalność handlową ( warzywniak) i gastronomiczną (budka z goframi itp). Czy miał do tego prawo bez stosownej uchwały? Wcześniej upoważniono Zarząd do zawierania umów ale na cele postawienia reklam, słupów ogłoszeniowych, nie było mowy o celach jak wyżej.

elan124

Jeżeli trawniki należą do nieruchomości wspólnej, to współwłaścicielami tego terenu są wszyscy właściciele a nie tylko członkowie Zarządu. Zarząd co najwyżej może tylko zarządzać waszą nieruchomością wspólną a nie nią dysponować .

jansobol

Nie miał.

Zarządca

Oczywiście, że nie miał, to zmiana przeznaczenia nieruchomości wspólnej, poza tym przekroczeniem zarządu zwykłego będzie też ustalenie ceny najmu.

drops

Dziękuję, tak myślałam.

elan124

Drops: tak myślałam

No to razem myśleliśmy tak samo.

Praktyk-realista

Musze wystąpić teraz jako adwokat diabła.

Zarząd co najwyżej może tylko zarządzać waszą nieruchomością wspólną a nie nią dysponować

To jest gra słów. Na czym polega różnica?

to zmiana przeznaczenia nieruchomości wspólnej

Na co zmienili ten trawnik , na sklep z goframi?

Wcześniej upoważniono Zarząd do zawierania umów ale na cele postawienia reklam, słupów ogłoszeniowych, nie było mowy o celach jak wyżej.

Bardzo ogólnie mówiąc upoważniono Zarząd do "pozyskania pożytków" z tej nieruchomości. Stawianie sprawy w ten sposób to próba pieniactwa i szukanie dziury w całym. A najśmieszniejsze jest to ,że "ta niby samowola" nie grozi żadnymi konsekwencjami, chyba ,że zbierze się większość i ich odwoła.
drops - jeżeli to narusza twój interes prawny, namów sąsiadów i zażądajcie zebrania w celu albo odwołania zarządu albo doprecyzowania uchwały. Jak znam życie ludzie cię oleją i nikt nie przyjdzie.

KubaP

[cite] drops:[/cite]Zarząd naszej WM wynajął część trawników pod działalność handlową ( warzywniak) i gastronomiczną (budka z goframi itp).
Czy miał do tego prawo bez stosownej uchwały?
Wcześniej upoważniono Zarząd do zawierania umów ale na cele postawienia reklam, słupów ogłoszeniowych, nie było mowy o celach jak wyżej.

a tak dokładniej czy użyto słów, że "upoważniono Zarząd do wynajmu "części wspólnych""...

czym się różni słup ogłoszeniowy na trawniku, od budki z zieleniną , najważniejsze, że kasa wspólnoty powiększa się co miesiąc o pożytki, a co za tym idzie koszty utrzymania części wspólnych są mniejsze .... i tak trzymać

drops

Nie upoważniono Zarządu do wynajmu części wspólnych. Właściciel budki to znajomek prezesa, wysokość czynszu jest śmiesznie niska. Budka stoi pod moim oknem i smrodzi. Ciekawe czy wy zgodzilibyście się na to, aby pod waszymi oknami siedzieli ludzie i jedli, a potem załatwiali potrzeby fizjologiczne pod krzakiem. Mieszkam w okolicach dworca i tak pełno jest tu bezdomnych, pijaków, nie widzę potrzeby nowego towarzystwa. Ale abstrahując od powyższego nie widzę też potrzeby wyrażania zgody na samowolę prezesa tylko dlatego, że będą pożytki. W ten sposób można wszystko usprawiedliwić.

Praktyk-realista

No teraz już wszystko wiemy. Tu nie chodzi o jakieś naruszenia prawa, ale prywatę. Ale skoro Prezes złożył rezygnację drops masz szansę zostać wybrana do zarządu i umowę wypowiedzieć. Ludzie Cię wyśmieją. Jedyna szansa to zakwestionowanie prowadzenia takiej uciążliwej działalności, co bez poparcia WM jest "niewykonalne".:bigsmile:

elan124

KubaP: najważniejsze, że kasa wspólnoty powiększa się co miesiąc o pożytki, a co za tym idzie koszty utrzymania części wspólnych są mniejsze .... i tak trzymać

Drops: czy wy zgodzilibyście się na to, aby pod waszymi oknami siedzieli ludzie i jedli, a potem załatwiali potrzeby fizjologiczne pod krzakiem (...) nie widzę też potrzeby wyrażania zgody na samowolę prezesa tylko dlatego, że będą pożytki. W ten sposób można wszystko usprawiedliwić.

Widać , że niektórym pożytki przesłaniają smród.

KubaP

[cite] elan124:[/cite]

KubaP: najważniejsze, że kasa wspólnoty powiększa się co miesiąc o pożytki, a co za tym idzie koszty utrzymania części wspólnych są mniejsze .... i tak trzymać

Drops: czy wy zgodzilibyście się na to, aby pod waszymi oknami siedzieli ludzie i jedli, a potem załatwiali potrzeby fizjologiczne pod krzakiem (...) nie widzę też potrzeby wyrażania zgody na samowolę prezesa tylko dlatego, że będą pożytki. W ten sposób można wszystko usprawiedliwić.

Widać , że niektórym pożytki przesłaniają smród.

tylko na tyle było ciebie stać elan124 ... może jakaś porada, nie tylko cytatologia ...

[cite] Drops:[/cite]Właściciel budki to znajomek prezesa, wysokość czynszu jest śmiesznie niska.

czyli jaka i za ile m2? myślę, że 500 zł / m-c .... co w warunkach najmu jest zapisane?
Na takie wegetowanie budki też się paragrafy znajdą

elan124

KubaP: tylko na tyle było ciebie stać elan124

KubaP: i tak trzymać

Już nie... trzymasz. Śmierdzi !

KubaP

już nie... trzymasz. Śmierdzi ! :wink:

no tak ... jaka kultura taki wpis ...