Kto powinien zapłaciś na naprawe instalacji gazowej???

kaska12222kaska12222 Użytkownik
edytowano września 2013 w Zarządzanie Nieruchomościami
Witam serdecznie mam pytanie na temat naprawy instalacji gazowej a mianowicie chodzi mi o to że mieszkam w budynku gdzie razem jest nas trzy rodziny jedna osoba w budynku podłączyła sobie instalacje gazową na własny koszt wszystko sama robiła a reszta ma albo wszystko na prąd albo gaz na butle. I jest taka sprawa gaz który ta osoba sobie podłączyła zaczoł sie ulatniać w miejscu do licznika(korytarz) i teraz moje pytanie czy my jako wspólnota musimy naprawić ten gaz i zapłacić my za wszystko razem czy ta osoba która sobie podłączyła ten gaz?????dla mnie jest to dziwne żebyśmy my płaciliza to wszyscy ale podobno jak jest to na korytarzu to jest to część wspólna i muszą zapłacić wszyscy!!!Przypomne że nikt inny poza tą kobietą niema podłączenia gazowego w domu!!!! I co najlepsze co roku trzeba robic przegląd gazu i wychodzi ze my tez mamy za to zapłaćić bo niby część spólna!!!!
Proszę poradzcie coś!!!czy moze lepiej zgłosić sie do jakiegoś radcy???

Komentarze

  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano września 2013
    [cite] kaska12222:[/cite]jest nas trzy rodziny
    jedna osoba w budynku podłączyła sobie instalacje gazową na własny koszt wszystko sama robiła
    reszta ma albo wszystko na prąd albo gaz na butle.
    taka jest sprawa, gaz który ta osoba sobie podłączyła zaczoł sie ulatniać w miejscu do licznika(korytarz) i teraz moje pytanie

    czy my jako wspólnota musimy naprawić ten gaz i zapłacić my za wszystko razem

    czy ta osoba która sobie podłączyła ten gaz?????

    dla mnie jest to dziwne żebyśmy my płacili za to wszyscy, ale podobno jak jest to na korytarzu, to jest to część wspólna i muszą zapłacić wszyscy!!!

    Przypomne że nikt inny poza tą kobietą niema podłączenia gazowego w domu!!!!

    I co najlepsze co roku trzeba robic przegląd gazu i wychodzi ze my tez mamy za to zapłaćić bo niby część wspólna!!!!
    Proszę poradzcie coś!!!
    czy moze lepiej zgłosić sie do jakiegoś radcy???

    Jak, w jednym budynku są dopuszczone dwa rodzaje gazu ( butla , przewodowy)?

    Czy ten właściciel lokalu co ma gaz przewodowy , przekazał cześć instalacji do majątku wspólnoty - jako część wspólna?

    Jeżeli tylko on korzysta z tej instalacji , to ona jest jego i to na nim spoczywa obowiązek doszczelnienia , jeżeli nie chce tego wykonać , to zgłosić na pogotowie gazowe , przyjadą zakręca gaz ...
    Do póki tyko rury gazowe służą jej, to ona powinna płacić za przeglądy gazowe .

    Chyba że ty nie wszytko piszesz .np, że doposażono waszą nieruchomość w instalacje gazowa, ale ty i ten drugi właściciel z niej nie korzystacie .... to już jest inna bajka...
  • Opcje
    kaska12222kaska12222 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Tak w jednym budynku każdy ma co innego hehe taka prawda ja mam w domu kuchenke na prąd druga sąsiadka ma kuchenke na butle a ta trzecia jest osobą starszą i dlatego podłączyła sobie gaz bo niemiał kto jej latać i wymieniać butle!!
    Nic mi niewiadomo o tym by właścicielka przekazała część instalacji gazowej do majątku wspólnoty!!!
    Tylko ona korzysta z tej instalacji i tylko jej służą rury gazowe!!

    Nierozumię o co chodzi- że "doposażono" waszą nieruchomość w instalacje gazowa, ale ty i ten drugi właściciel z niej nie korzystacie .... to już jest inna bajka...
  • Opcje
    manman Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] kaska12222:[/cite]...jedna osoba w budynku podłączyła sobie instalacje gazową na własny koszt wszystko sama robiła a reszta ma albo wszystko na prąd albo gaz na butle.
    Czy jak Tobie wysiadzie grzalka elektryczna to wspolnota Ci ja naprawia?
    Czy jak sasiadce z butla gaz zacznie przeciekac przy zaworze to tez prosi wspolnote o jej uszczelnienie?

    Jak odpowiesz na te pytania pozytywnie to rowniez ten gaz z rury u was uszczelnia wspolnota.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] kaska12222:[/cite]Nierozumię o co chodzi- że "doposażono" waszą nieruchomość w instalacje gazowa, ale ty i ten drugi właściciel z niej nie korzystacie .... to już jest inna bajka...
    No wiesz teraz robi się rewitalizacje i podnosi standardy nieruchomości w rama kasy unijnej , więc pomyślałem i u was jakaś "gwiazdka choinkowa" ta instalacją - gazem przewodowym
  • Opcje
    kaska12222kaska12222 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    czy ktos mi moze jeszcze cos podpowiedziec?? tylko bardzo prosze o normalne wypowiedzi!!!! bo widze ze niektozy to tylko chyba siedza i pisza co sie da a wsymie niemaja pojecia chyba o niczym a tylko chca sie posmiac z kogoś!!!! Ja posze powaznie wiec prosze o powazne odpowiedzi!!!! Niechce zeby sie okazało ze wspolnota popelnila jakis blad pozwalajac na podlaczenie tego gazu tej kobiecie i sie okazalo ze to jednak czesc wspolna bo na korytarzu i bede musiala zaplacic za naprawe KOMUS nie sobie!!!
  • Opcje
    Praktyk-realistaPraktyk-realista Użytkownik
    edytowano listopada -1
    kaska1222 - sprawa jest prosta jak drut. Ten kawałek rury z gazem służy tylko tej sąsiadce nie jest więc to część wspólna nieruchomości. Jak się zacznie ulatniać gaz wasz zarząd/ca winien natychmiast powiadomić Pogotowie Gazowe. Zapewniam ,że przyjadą i zareagują. Rady KubyP były merytoryczne chociaż z sarkazmem, więc trochę drażniące.:bigsmile:
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano września 2013
    [cite] kaska12222:[/cite]czy ktos mi moze jeszcze cos podpowiedziec?? tylko bardzo prosze o normalne wypowiedzi!!!! bo widze ze niektozy to tylko chyba siedza i pisza co sie da a wsymie niemaja pojecia chyba o niczym a tylko chca sie posmiac z kogoś!!!! Ja posze powaznie wiec prosze o powazne odpowiedzi!!!!
    poważnie?

    [cite] kaska12222:[/cite] Niechce zeby sie okazało ze wspolnota popelnila jakis blad pozwalajac na podlaczenie tego gazu tej kobiecie i sie okazalo, ze to jednak cześć wspólna, bo na korytarzu i będę musiała zapłacić za naprawę KOMUŚ, nie sobie!!!
    częścią wspólną są to te elementy nieruchomości, które służą co najmniej dwóm właścicielom lokali ... nie ma znaczenia, gdzie się one znajdują ...

    Gdyby z tej instalacji korzystał jeszcze inny właściciel lokalu, np. Ty , to rury od zaworu odcinającego przed budynkiem do zaworu przed licznikiem stanowiłyby części wspólną ( nieruchomość wspólną)
    [b]Nieruchomość wspólna[/b] http://pl.wikipedia.org/wiki/Nieruchomo%C5%9B%C4%87_wsp%C3%B3lna
    
    Nieruchomość wspólna - grunt oraz te części budynku i urządzenia, które [b]nie służą wyłącznie do użytku właścicieli lokali[/b] (ściany nośne, fundamenty, dach, klatka schodowa, kominy, piony wodno-kanalizacyjne, winda, telewizyjna antena zbiorcza, instalacja domofonowa, gazowa, centralnego ogrzewania itp.). 
    Nieruchomość wspólna jest wyodrębniona przy okazji ustanawianej odrębnej własności lokali - należą do niej wszystkie części budynku, które w chwili ustanowienia odrębnej własności (sprzedaży) pierwszego lokalu nie zostaną wliczone do sumy powierzchni użytkowej wszystkich samodzielnych lokali w budynku i tym samym staną się współwłasnością wszystkich właścicieli lokali. 
    Właściciele poszczególnych lokali władają nieruchomością wspólną w częściach ułamkowych. 
    Współwłasność nieruchomości wspólnej ma charakter przymusowy, ustanowiony przez ustawę o własności lokali. Nie można żądać zniesienia współwłasności, dopóki trwa odrębna własność lokali.
    
  • Opcje
    locatorlocator Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Czyli w sytuacji kiedy na trzy lokale, dwa korzystają z instalacji gazowej na potrzeby CO i CWU, a trzeci nie, to i tak ponosi koszty utrzymania instalacji ?

    Co w sytuacji kiedy jeden z właścicieli nie dba o należyte zabezpieczenie licznika gazu i dojdzie np. do jego uszkodzenia. Czy koszty kary poniosą również pozostali właściciele ?
  • Opcje
    kielonekkielonek Użytkownik
    edytowano listopada -1
    częścią wspólną są to te elementy nieruchomości, które służą co najmniej dwóm właścicielom lokali ..
    Z zacytowanej definicji ustawowej wynika chyba trochę coś innego:
    Nieruchomość wspólna - grunt oraz te części budynku i urządzenia, które nie służą wyłącznie do użytku właścicieli lokali
    - tu nie ma nic o przynajmniej dwóch lecz o tym, że jeżeli poza właścicielem może korzystać z danej części także ktoś inny.
  • Opcje
    tajfuntajfun Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Czy może mi ktoś odpowiedzieć ile razy należy wykonywać przegląd przewodów wentylacyjnych w budynku wspólnoty która nie ma instalacji gazowej a powierzchnia mieszkalna wynosi 5000m*m. ( instalacja hybrydowa.)
  • Opcje
    kielonekkielonek Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Częstotliwość i zakres przeglądów budynku i instalacji określa ustawa-prawo budowlane:
    "...Art. 62. 1.Obiekty budowlane powinny być w czasie ich użytkowania poddawane przez właściciela lub zarządcę kontroli:
    1) okresowej, co najmniej raz w roku, polegającej na sprawdzeniu stanu technicznego:
    a) elementów budynku, budowli i instalacji narażonych na szkodliwe wpływy atmosferyczne i niszczące działania czynników występujących podczas użytkowania obiektu,
    b) instalacji i urządzeń służących ochronie środowiska,
    c) instalacji gazowych oraz przewodów kominowych (dymowych, spalinowych i wentylacyjnych);
    2) okresowej, co najmniej raz na 5 lat, polegającej na sprawdzeniu stanu technicznego i przydatności do użytkowania obiektu budowlanego, estetyki obiektu budowlanego oraz jego otoczenia; kontrolą tą powinno być objęte również badanie instalacji elektrycznej i piorunochronnej w zakresie stanu sprawności połączeń, osprzętu, zabezpieczeń i środków ochrony od porażeń, oporności izolacji przewodów oraz uziemień instalacji i aparatów;
    3) okresowej w zakresie, o którym mowa w pkt 1, co najmniej dwa razy w roku, w terminach do 31 maja oraz do 30 listopada, w przypadku budynków o powierzchni zabudowy przekraczającej 2 000 m2 oraz innych obiektów budowlanych o powierzchni dachu przekraczającej 1 000 m2; osoba dokonująca kontroli jest obowiązana bezzwłocznie pisemnie zawiadomić właściwy organ o przeprowadzonej kontroli;..."
  • Opcje
    tajfuntajfun Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Pytanie zadałem w zw3iązku z taką interpretacją tego prawa. Co ty na to?
    Przeglądy okresowe we Wspólnocie, jakie i kiedy?
    Artykuł 62 ustawy Prawo budowlane nakłada na właściciela lub zarządcę obiektu budowlanego obowiązek dokonywania okresowych kontroli obiektu budowlanego. Karze, za niedopełnienie obowiązków, podlega Wspólnota, a zatem warto wiedzieć co podlega kontroli, jak często należy je przeprowadzać oraz czy wymagane są do tego specjalne uprawnienia?
    Przepis nakłada na zarządzającego domem wielorodzinnym obowiązek przeprowadzania okresowej kontroli polegającej na sprawdzeniu stanu technicznego i przydatności do użytkowania obiektu budowlanego, estetyki obiektu budowlanego oraz jego otoczenia. „Kontrole winny obejmować coroczne sprawdzenie stanu technicznego instalacji gazowej i przewodów kominowych spalinowych, dymowych i wentylacyjnych. Raz na pięć lat należy natomiast sprawdzić stan instalacji elektrycznej i piorunochronowej. Obejmują one swym zakresem nie tylko części wspólne obiektu, ale także instalacje znajdujące się w odrębnych lokalach, które nie są przedmiotem współwłasności.” – wyjaśnia Mariusz Łubiński, prezes Admus Sp. z o.o.

    W przypadku budynków o powierzchni zabudowy przekraczającej 2000 m2, przegląd instalacji gazowej powinien odbyć się dwa razy w roku, w terminach do 31 maja oraz do 30 listopada. Sprawdzeniu stanu użyteczności podlega wówczas układ przewodów gazowych w budynku wraz z armaturą, wyposażeniem i urządzeniami gazowymi. Z kolei badanie instalacji elektrycznej i piorunochronnej obejmuje kontrolę stanu sprawności połączeń, osprzętu, zabezpieczeń i środków ochrony od porażeń, oporności izolacji przewodów oraz uziemień instalacji i aparatów.

    Wyniki kontroli należy przechowywać przez okres użytkowania instalacji, a informację o dacie jej przeprowadzenia wpisać do tablicy 5 książki obiektu budowlanego.

    Kontrolę stanu technicznego instalacji elektrycznych, piorunochronnych i gazowych powinny przeprowadzać osoby posiadające kwalifikacje wymagane przy wykonywaniu dozoru nad eksploatacją urządzeń, instalacji oraz sieci energetycznych. Są to kwalifikacje typu D wymagane na stanowisku dozoru. Sprawdzenia spełnienia wymagań kwalifikacyjnych dokonuje się co 5 lat.

    Informacja prasowa: Core PR
  • Opcje
    kielonekkielonek Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Pytanie zadałem w zw3iązku z taką interpretacją tego prawa. Co ty na to?
    Nie rozumiem? Mam dyskutować o tym co ktoś miał na myśli?
    Przytoczyłem ci przepis prawny w odpowiedzi na pytanie.
    Przepis ten nie uzależnia częstotliwości kontroli w zależności od tego czy jest instalacja gazowa czy nie jest - "oraz".
    c) instalacji gazowych oraz przewodów kominowych (dymowych, spalinowych i wentylacyjnych)
    Szczegóły natomiast każdej kontroli określają także rozporządzenia wykonawcze do ustawy oraz przepisy szczegółowe w danej dziedzinie której dotyczy dana instalacja np. kominiarskie.
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Tajfun, przeczytaj https://forum.zarzadca.pl/wiki/granica_czesci_wspolnej
    O instalacji gazowej i elektrycznej.
    Przegląd całości do odbiorników (zaworów). Naprawy po przeglądzie, tylko w części wspólnej.
  • Opcje
    tajfuntajfun Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Ja nie ma zamiaru z tobą dyskutować. Spotkałem taki tekst na portalu "wspólnotamieszkaniowa" i poprosiłem o opinie, bo jest sprzeczny z prawem budowlanym i wprowadza w błąd ( nie musisz mi cytować prawa budowlanego).Co znaczy wyraz oraz to ja wiem. Wiem także dlaczego przeglądy instalacji elektrycznej jest co 5 lat, a gazowej co rok. Przepis jest przepisem i sie z nim nie dyskutuje ( chociaż akurat ten jest moim zdaniem do d...).Odnoszę jednak wrazenie ze zwiększenie częstotliwości przzeglądów instalacji gazowych w porównaniu do elektrycznych ma związek także z bezpieczeństwem spowodowanym zagrozeniem gazem. wybuchem , lub zatruciem. I nie przekonasz mnie że jest inaczej.
  • Opcje
    kielonekkielonek Użytkownik
    edytowano listopada -1
    tajfun: Ja nie ma zamiaru z tobą dyskutować.....
    -???
    tajfun: Pytanie zadałem w zw3iązku z taką interpretacją tego prawa. Co ty na to?
    No, skoro ty uważasz, że to nie jest zaproszenie do dyskusji ("co ty na to?") to ja tym bardziej nie mam zamiaru.
    Odnoszę jednak wrazenie.... I nie przekonasz mnie że jest inaczej.
    Tego też nie rozumiem. Cytowałem ci konkretny przepis obowiązujący - na twoje konkretne pytanie o częstotliwość kontroli - więc ja nie mam zamiaru cię przekonywać jeżeli ty masz inne poglądy na przestrzeganie przepisów.Żadne moje zdanie w tamtym wpisie, nie upoważnia cię do wyciągania wniosków, że cię do czegoś przekonywałem. Nie konfabuluj.
  • Opcje
    tajfuntajfun Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Przepraszam za nieporozumienie. Przeczytałem tekst który wzbudził moje wątpliwości. Chyba uzasadnione. Zacytowałem go w całości.
    Przecież to nie ja publikuje takie teksty.Po jego przeczytaniu, zadałem sobie pytanie .Czy przepisy Prawa Budowlanego są takie same w przypadku różnych rozwiązań.
    Okazuje się że prawodawca nie uwzględnił faktu tych różnic. I tyle.
    Natomiast dyskusje na tym forum bardzo często przyjmują formę daleką od przyzwoitości. I o takiej dyskusji myślałem pisząc -" nie będę z toba dyskutował"
    I za to przepraszam.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.