Rezygnacja całego zarządu WM - jak szybko wybrać nowy zarząd?

LONGIN

Podczas corocznego zebrania członków WM (luty 2013) miały być poddane głosowaniu m.in. 2 uchwały: odwołanie 3-osobowego zarządu i powołanie nowego zarządu. W wyniku ostrej krytyki cały zarząd jednocześnie złożył rezygnację.
Głosowanie nad uchwałami nie zostało zakończone. Nowy zarząd nie został wybrany. Zwyczajowy brak quorum podczas zebrań wymuszał praktykę roznoszenia kartek z uchwałami po mieszkaniach. Tym razem tak się nie stało, bo zarząd nie jest zainteresowany.
Nadmienię, że zarząd pomimo rezygnacji do tej pory podpisuje dokumenty w imieniu WM w celu realizacji niezbędnych płatności/umów.
Proszę o podpowiedź:
1. Czy jednoczesna rezygnacja całego zarządu jest prawomocna jeśli w zebraniu uczestniczyła mała grupa członków WM i zebranie nie zostało doprowadzone do końca zgodnie z wyznaczonym porządkiem (jedyny zakończony temat to rezygnacja zarządu)?
2. Jakie działania w zaistniałej sytuacji mogą podjąć członkowie WM, aby pilnie wybrać nowy zarząd? Zbliżający się sezon grzewczy, możliwe awarie czynią ten temat priorytetowym.

kielonek

Czy jednoczesna rezygnacja całego zarządu jest prawomocna

Tak.
z K.c..: "...Art. 61. (27) § 1. Oświadczenie woli, które ma być złożone innej osobie, jest złożone z chwilą, gdy doszło do niej w taki sposób, że mogła zapoznać się z jego treścią..."

Jakie działania....

Na podstawie UoWL:
"...Art. 27. Każdy właściciel lokalu ma prawo i obowiązek współdziałania w zarządzie nieruchomością wspólną..."
- ktokolwiek z właścicieli powinien "dozbierać" głosy do uchwały rozpoczętej na zebraniu o powołaniu nowego zarządu. Po podjęciu uchwały (uzyskaniu większości udziałów) nowy zarząd zawiadamia wszystkich, że od dnia .... jest wybranym zarządem i rozpoczął zarządzanie NW we wspólnocie.

Praktyk-realista

LONGIN - widzę ,że członkowie zarządu zachowali się honorowo i nadal działają odpowiedzialnie na rzecz WM, w odróżnieniu od grupy właścicieli, którzy zajęli się warcholstwem i krytykanctwem. Weźcie sprawy w swoje ręce i pokażcie "wzorcowe" działanie.
Co do obecnej sytuacji.

Podczas corocznego zebrania członków WM (luty 2013) miały być poddane głosowaniu m.in. 2 uchwały: odwołanie 3-osobowego zarządu i powołanie nowego zarządu.

Więc nie ma ani odwołania zarządu jak i powołania nowego.

Zwyczajowy brak quorum podczas zebrań wymuszał praktykę roznoszenia kartek z uchwałami po mieszkaniach.

Nigdzie w uowl nie ma takiego przymusu, to jest jedynie prawo zarządu.

Tym razem tak się nie stało, bo zarząd nie jest zainteresowany.

"Nie mamy pańskiego płaszcza i co nam Pan zrobi?"
Co do kwestii prawnych oświadczenia woli?

z K.c..: "...Art. 61. (27) § 1. Oświadczenie woli, które ma być złożone innej osobie, jest złożone z chwilą, gdy doszło do niej w taki sposób, że mogła zapoznać się z jego treścią..."

A jak to oświadczenie złożono 5 właścicielom, którzy stanowili na zebraniu 10% całkowitych udziałów to wystarczy?
Moim skromnym zdaniem, złożenie rezygnacji jest jedynie impulsem do uchwały ( może być jedna ) o odwołaniu i powołaniu nowego Zarządu. Radzę tak zawsze wszystkim dla "ostrożności prawnych", słowa są ulotne, a "czarne na białym" to poważny dowód.

kielonek

...jedyny zakończony temat to rezygnacja zarządu)?

Więc nie ma ani odwołania zarządu

???

koziorozka

Longin - właściciele zachowali się nieodpowiedzialnie krytykując stary zarząd i nie zgłaszając np. swojej kandydatury do nowego. Dobrze, że stary jest odpowiedzialny i przelewy podpisuje, choć formalnie nie ma już do tego prawa.
Podpisy pod uchwałą powołującą członków zarządu może zbierać każdy.

Praktyk-realista

koziorozka - zwyczajowe we WM jest krytykanctwo i brak chętnych do zarządu. Niewiele wiemy o tej WM, tyle ,że na bardzo ważne zebranie w sprawie odwołania "złego zarządu" nie przychodzą właściciele. Domniemywam ,że przyszło kilku krytykantów i sprowokowali Zarząd do rezygnacji. Po zebraniu , a to już mija pół roku minęły emocje a pozostało zacietrzewienie i zła atmosfera wśród ludzi. I to będzie trwało latami.

zarząd pomimo rezygnacji do tej pory podpisuje dokumenty w imieniu WM w celu realizacji niezbędnych płatności/umów.

Domniemywam więc, że jest tam również administrator/księgowa wiec nie ma zagrożenia finansowego.
Oczywiście jest to niezdrowa sytuacja, i jeżeli LONGIN ma poważne zarzuty i poparcie wśród sąsiadów to należy działać zgodnie z prawem, tj. zażądać zwołanie zebrania i podjęcia uchwał. Chodzenie po mieszkaniach z jakąś listą , z jakimś nikomu nieznanym kandydatem do nowego zarządu jest niepoważne. To jeszcze bardziej zniechęci ludzi. Chyba ,że jest to kilkunastolokalowa WM i wszyscy się znają, ale to tym bardziej powinno się to robić na zebraniu.:bigsmile:

koziorozka

I to będzie trwało latami.

Nie jestem taką pesymistką. Mam nadzieję, że się opamiętają i zaczną współpracować.