bilanse i zeznania

ulka864

prosze o pomoc mieszkam w bloku 8 rodzinnym mamy tą całą wspólnotę do tej pory kobieta prowadziła nas a teraz chce to zostawić byliśmy w gminie oni podjeli się ze będą bezpośrednio od każdego mieszkańca pobierać za wode i ścieki i nie mamy więcej dochodów czy musimy składać te zeznania pdatkowe i bilansy prosze o pomoc

KubaP

[cite] ulka864:[/cite]prosze o pomoc mieszkam w bloku 8 rodzinnym mamy tą całą wspólnotę

wspólnota to nie zło , jak czuć z twego wpisu . Niestety rola właściciela lokalu nie kończy się na podpisaniu aktu patronalnego, to są dopiero "urodziny" właściciela i od tego momentu zaczyna się edukacja ...

Jesteście DUŻĄ wspólnotą mieszkaniową tak wynika z zapisu [url=http://zarzadca.pl/prawo/akty-prawne/dzienniki-ustaw/12-ustawa-o-własności-lokali.html]w ustawie o własności lokali [/url] . Niestety, trzeba to przeczytać, najlepiej kilka razy...

do tej pory kobieta prowadziła nas a teraz chce to zostawić

chyba dobrze daliście jej popalić , że targnęła się na taki gest / czyn

byliśmy w gminie oni podjeli się ze będą bezpośrednio od każdego mieszkańca pobierać za wode i ścieki

najgorsze rozwiązanie jaki może być ... od Gminy jak najdalej . Czy nie ma u was jakiejś Pani /Pana , który "siedzi" w domu i mógłby się podjąć czynności administratorskich.
Z ustawy wynika bowiem, że powinniście podjąć uchwalę o wyborze Zarządu WM (art. 20 UoWL) lub powierzanie zaradzania części wspólna (art. 18.1 UoWL) innemu podmiotowi.

i nie mamy więcej dochodów czy musimy składać te zeznania pdatkowe i bilansy

a w czym problem , nie robicie remontów , napraw, nie macie pożytków z części wspólnych ?

a-z

KubaP ma rację. Od gminy trzymajcie się daleko.

KubaP zapytał się o Wasze wydatki, a ja jeszcze je pomnożę:

Rozumiem, że sprzątacie klatkę sobie sami, okna na klatce też sami myjecie.
Ale co z opłatą za światło na klatce i w piwnicy? Co z deratyzacją, która jest obowiązkowa?
Kto wymienia spalone żarówki na klatce schodowej?

To wszystko są wydatki wspólnotowe, które powinny być pokryte przez Wasze wpłaty.

ulka864

posłuchajcie ta pani nie chce tego prowadzić znaleźliśmy inną kobietę tamta nie chce jej przekazać dokumentów i mówi z góry ze sobie nie poradzi byliśmy u radcy prawnego dowiedzieliśmy się ze za wodę i ścieki możemy zrobić umowy każdemu oddzielnie i wpłacać bezpośrednio do gminy lub pana który przychodzi i ją spisuje a klatki sami sprzątamy za nasze wpłaty przez 4 lata bo tyle ona trwa utrzymujemy tylko konto bankowe i przelewy i energia za klatkę schodową
:sad:

a-z

tamta nie chce jej przekazać dokumentów

To nie są jej dokumenty, tylko wspólnoty. Postraszcie ją art. 276 KK

Art. 276. Kto niszczy, uszkadza, czyni bezużytecznym, [b][u]ukrywa[/u][/b] lub usuwa dokument, którym nie ma prawa wyłącznie rozporządzać, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

Praktyk-realista

(...)

To nie są jej dokumenty, tylko wspólnoty

Naczytałeś się bzdur od zarządców i powtarzasz to jak papuga. Poszukaj w uowl coś o dokumentacji WM, to sobie porozmawiamy.:bigsmile:

KubaP

[cite] Praktyk-realista:[/cite]

To nie są jej dokumenty, tylko wspólnoty

Naczytałeś się bzdur od zarządców i powtarzasz to jak papuga.
Poszukaj w uowl coś o dokumentacji WM, to sobie porozmawiamy.:bigsmile:

Miruś L tak z ciekawości , kto we wspólnocie przetrzymuje / prowadzi dokumentacje techniczną i ewidencje pozaksięgową wspólnoty ?

koziorozka

ulka - dokumenty wspólnoty nie należą do jednej osoby, ale do was wszystkich. Idźcie w kilka osób do tej pani, która je bezprawnie przetrzymuje i twardo z nią gadajcie, że ma oddać, bo to nie jej. Jak chce, to niech sobie ksero zrobi, ale oryginały musi oddać.

ulka864

ja na tym się nie znam ale pomóżcie wode i ścieki opłaca każdy mieszkaniec sam na eksploatacyjne płaciliśmy po 0,20 gr od metra napiszemy uchwałe ze znosimy te pieniądze i nie mamy wiecej wpływów musimy wtedy prowadzić księgowość mieszkamy na wsi mamy jedną księgową zbieraliśmy przez 4 lata po te 0.20 gr i nic nie ma wszystko poszło na prowadzenie kąta i na przelewy wychodzi z całego bloku ok 1200zł rocznie nie rozumiem co to za bank ze tyle trzeba płacić ajeszcze lepiej nikt nie wie w jakim banku mamy konta poradzcie co mamy robić

KubaP

[cite] ulka864:[/cite]ja na tym się nie znam ale pomóżcie wode i ścieki opłaca każdy mieszkaniec sam na eksploatacyjne płaciliśmy po 0,20 gr od metra napiszemy uchwałe ze znosimy te pieniądze i nie mamy wiecej wpływów musimy wtedy prowadzić księgowość mieszkamy na wsi mamy jedną księgową zbieraliśmy przez 4 lata po te 0.20 gr i

czyli proponujesz tzw szara strefę , koszty utrzymania musza przez konto wspólnoty , nawet jak zrobicie remont i zapłacicie zbierając do tzw czapki . Do póki będzie zgoda to będzie ok. , ale jak komuś na odcisk nadepniesz , to się zacznie, ile ten zbierający zebrał, a ile zapłaciła, ect... Jak takie zdarzenia będą częste to i plotek będzie wiele ... a prokurator tylko na to czeka ... jakie przedstawisz dowody w sprawie ? słowo przeciwko słowu ?:sad:

[cite] ulka864:[/cite]nic nie ma wszystko poszło na prowadzenie kąta i na przelewy wychodzi z całego bloku ok 1200zł rocznie nie rozumiem
co to za bank ze tyle trzeba płacić a jeszcze lepiej nikt nie wie w jakim banku mamy konto poradźcie co mamy robić

co to za bank ... który jest tak drogi ... to średnio wychodzi 100 zł na m-ąc,
Konto internetowe WM nie kosztuje nic, przelewy też zero

Praktyk-realista

Przepraszam ,że tak późno ale odniosę się do wątku.

kto we wspólnocie przetrzymuje / prowadzi dokumentacje techniczną i ewidencje pozaksięgową wspólnoty ?

ta
Takie proste pytanie od fachowca? Oczywiście Zarząd. A teraz moje pytanie. Co to jest ewidencja pozaksięgowa WM?
koziorozka -

dokumenty wspólnoty nie należą do jednej osoby, ale do was wszystkich

Może to i prawda? Więc wskaż mi artykuł uowl ,który jest o współwłasności dokumentacji we WM? Jak nie ma to kc, dział o współwłasności. Zarządzanie tym wymaga jednomyślności. Zarząd na wniosek/prośbę/żądanie członka WM o wgląd w tą dokumentację odpisuje - proszę o skierowanie swojej prośby/wniosku/żądania do pozostałych członków (współwłaścicieli), na końcu informacja o adresie Sądu do którego można się odwołać.
Wszystkim WM radzę przede wszystkim zdrowy rozsądek. Jeżeli istnieje problem dostępu do dokumentacji, niech ludzie sobie to uregulują, ale z sensem.
KubaP -

koszty utrzymania musza przez konto wspólnoty

Bądźmy rzetelni do końca, w uowl nie ma nic o koncie WM, jest za to o KONCIE BANKOWYM, a to jest różnica. Założenie konta bankowego WM wymuszone jest warunkami dla kont firmowych, a to ZMUSZA DO wpisu REGON, czyli zgłoszenia prowadzenia działalności gospodarczej, i tu zaczynają się PROBLEMY.

Haneczka

[cite] Praktyk-realista:[/cite]Więc wskaż mi artykuł uowl ,który jest o współwłasności dokumentacji we WM? Jak nie ma to kc, dział o współwłasności. Zarządzanie tym wymaga jednomyślności. Zarząd na wniosek/prośbę/żądanie członka WM o wgląd w tą dokumentację odpisuje - proszę o skierowanie swojej prośby/wniosku/żądania do pozostałych członków (współwłaścicieli), na końcu informacja o adresie Sądu do którego można się odwołać.

Miruś odnieś to co napisałeś do art.206 k.c.

[cite] Praktyk-realista:[/cite]
Bądźmy rzetelni do końca, w uowl nie ma nic o koncie WM, jest za to o KONCIE BANKOWYM, a to jest różnica.

Miruś, bosssssski jesteś w tych swoich interpretacjach.... Jak mam sandałki na stopach, to też nic nie ma o nich w ustawie o własności lokali, a tymczasem depczą po NW. Sandałki nie są takie same - jest lewy i prawy i uowl nic o tym nie wspomina, a każdy z nich korzysta z nieruchomości wspólnej. Czy to, że włożę na stopy nie moje sandałki coś zmieni w tej sytuacji?

Praktyk-realista

haneczka - ja specjalnie przejaskrawiam problem, żeby uzmysłowić złożoność sytuacji. Jak ktoś powoła się na ten artykuł to zarząd albo odwoła się do przyszłego orzeczenia sądu w tej sprawie albo powoła się na artykuł o samodzielności podejmowania decyzji w sprawach zarządu zwykłego. Ja nie jestem przeciwnikiem kontroli pracy zarządu, poprzez kontrolę dokumentacji. Ale uważam ,że powinno to mieć uregulowaną formę, a nie pogląd ,że każdy właściciel ma "nieograniczone prawo do kontroli wszystkich dokumentów WM". I na całe szczęście tak nie jest w uowl. Mądrzy ludzie uchwalą sobie wewnętrzne procedury, łącznie z możliwością kserowania dokumentów, w taki sposób ,żeby wszyscy byli zadowoleni. Co jest chyba niemożliwe.
Co do konta? Mamy sobie pożartować czy podyskutować poważnie?:bigsmile:

koziorozka

ja na tym się nie znam ale pomóżcie

Kochana, niestety nie ma takiej możliwości.
Jak nie poznasz zasad, praw i obowiązków to nic nie zdziałasz. Nikt za Ciebie tego nie zrobi.

nikt nie wie w jakim banku mamy konta

To na czyje konto wpłacasz zaliczki? Powinnaś na konto wspólnoty
I jakoś trudno mi uwierzyć, że wśród 8 rodzin nie ma ani jednego człowieka, który by to ogarnął

a-z

[cite] Praktyk-realista:[/cite](...)

To nie są jej dokumenty, tylko wspólnoty

Naczytałeś się bzdur od zarządców i powtarzasz to jak papuga. Poszukaj w uowl coś o dokumentacji WM, to sobie porozmawiamy.:bigsmile:

Coraz bardziej się przekonuję, że Twoja działalność na tym forum jest zwyczajnie szkodliwa.