Wykreślenie z gminnego rejestru zabytków?

m_icha_lm_icha_l Użytkownik
edytowano października 2013 w Zarządzanie Nieruchomościami
Witam:cool:

Jestem właścicielem mieszkania w dużej wspólnocie która kilka lat temu zgłoszono do gminnej ewidencji zabytków.
Czy można jakoś wykreślić się z tej ewidencji, czeka nas remont dachu elewacji a koszty jakie przedstawia nam Administrator opiewają na kilka milionów:shocked:
Jesteśmy w sytuacji patowej gdyż miasto jest udziałowcem większościowym (minimalnie ale jest), nie pozwala nam na ocieplenie tanie styropianem.

Czy jest jakieś wyjście z sytuacji?

Pozdrawiam
m_icha_l:smile:

Komentarze

  • Opcje
    stonkastonka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Budynek jest zabytkiem czy leży w strefie ochrony konserwatorskiej?
  • Opcje
    m_icha_lm_icha_l Użytkownik
    edytowano listopada -1
    u wojewódzkiego konserwatora zabytków w ogóle nie jest na liście.
    Tylko jest w jakiejś gminnej ewidencji :sad:
  • Opcje
    stonkastonka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Taaa. No większego szamba być nie mogło. Polska to dziwny kraj.
    Ta gminna ewidencja zabytków traktowana jest niemalże na równi z wpisem do rejestru zabytków.
    Wygląda to mniej więcej tak że budynek nawet możne nie spełniać warunków zabytku a będzie traktowany na równi z nim bo jakiś gminny urzędas (być może nawet bez stosownej wiedzy) tak zadecyduje. Tą ewidencję wprowadziła nowelizacja ustawy o ochronie zabytków ale w jakim celu? Pewnie w takim aby wszystkim wszystko utrudniać i aby właściciele takiego budynku wydawali krocie na utrzymanie go w należytym stanie bez jakichkolwiek nakładów finansowych ze strony opieki nad zabytkami, jakie – przynajmniej teoretycznie – przysługują właścicielom zabytków wpisanych do rejestru.
    Coż Ci mogę podpowiedzieć. Zasadniczo jeżeli budynek jest niski i nie przekracza 12 m wysokości nie musicie mieć pozwolenia na budowę a jedynie ten fakt należy zgłosić do PINB w starostwie powiatowym. Możecie palić głupa że nie wiedzieliście o tym fakcie ponieważ zapewne gmina nie poinformowała Was o takim fakcie że Wasz budynek został wpisany do ewidencji gminnej ale...
    ...ale ja bym w to nie brnął i starał bym się uzyskać jakąś opinię od konserwatora zabytków - co można i jakie warunki należy spełnić aby przeprowadzić termomodernizację i remont dachu. Może się okazać że konserwator uzna wpis za zbędny i wyda decyzję korzystną dla Was.
    Po drugie to nie bazował bym na kosztach jakie podaje Wam Wasz administrator i postarał bym sie o kosztorys takiej inwestycji we własnym zakresie. To tak w myśl zasady... Nie masz na kogo liczyć licz na siebie. Porównacie wtedy kosztorys jaki uzyskał administrator od firmy budowlanej wytypowanej przez niego i firmy budowlanej którą znajdziecie sobie sami. Popytajcie w sąsiednich gminach czy miejscowościach o sprawdzonych wykonawców ale najpierw zacznijcie od pisma do konserwatora zabytków.
  • Opcje
    EgzoEgzo Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] m_icha_l:[/cite] koszty jakie przedstawia nam Administrator opiewają na kilka milionów :shocked:
    Jesteśmy w sytuacji patowej gdyż miasto jest udziałowcem większościowym (minimalnie ale jest), nie pozwala nam na ocieplenie tanie styropianem.
    W kwestii strefy ochrony konserwatorskiej dobrze radzi Stonka, a w kwestii dyktatu gminy we wspólnocie, to możecie to łatwo zmienić. Fakt, że gmina ma większościowy udział jest nawet dogodny, gdyż w takiej sytuacji przysługuje wam prawo składania przez osoby reprezentujące 20% udziałów, wniosku o głosowanie na zasadzie, że na każdego właściciela przypada jeden głos. W ten sposób zawsze przegłosujecie gminę - możecie nawet zmienić zarząd wspólnoty i zwolnić administratora, który proponuje wam wielomilionowy remont.
  • Opcje
    m_icha_lm_icha_l Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [b]Egzo[/b][code]W kwestii strefy ochrony konserwatorskiej dobrze radzi Stonka, a w kwestii dyktatu gminy we wspólnocie, to możecie to łatwo zmienić. Fakt, że gmina ma większościowy udział jest nawet dogodny, gdyż w takiej sytuacji przysługuje wam prawo składania przez osoby reprezentujące 20% udziałów, wniosku o głosowanie na zasadzie, że na każdego właściciela przypada jeden głos. W ten sposób zawsze przegłosujecie gminę - możecie nawet zmienić zarząd wspólnoty i zwolnić administratora, który proponuje wam wielomilionowy remont.
    
    [/code]

    Tak tylko podczas składania takiej uchwały miasto może nas zablokować i nici z tego:sad:
    Poza tym jak mam to uzasadnić na forum wspólnoty, by ludzie starsi wiedzieli że to jest w ich interesie. Poza tym na spotkania chodzi zawsze około 50% właścicieli i oczywiście zawsze Miasto:confused:

    A administrator jest z miasta także, sami rozumiecie jaką mają presje. Sytuacja jest fatalna bo zanim kupiłem mieszkanie, zarząd podpisał jakieś pismo od administracji o wpisie do tej ewidencji czy jakoś tak. Czytałem że jest jakaś dotacja 85% z EOG jakiś fundusz unijny, ale za późno (program od 2009-2014) wczesnije caly czas wmawiali że niema żadnej dotacji:sad:

    Mam pytanie do Was
    Skoro jestesmy ujęci tylko w gminnej ewidencji konserwatora zabytków, Możemy wysłać zapytanie do Wojewódzkiego konserwatora zabytków czy możemy wykonać ocieplenie styropianem? Znaczy się czy będzie miało to jakaś moc prawną, gdy Wojewódzki konserwator wyda opinie zgodną Urząd Nadzoru Budowlanego naszego miasta musi wydać nam zgodę?

    dobrze myślę bo już się gubię:wink:

    Kupiłem mieszkanie a miasto mi jeszcze dorzuca do zapłaty kupę kasy za remont :devil:
  • Opcje
    EgzoEgzo Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] m_icha_l: [/cite] Tak tylko podczas składania takiej uchwały miasto może nas zablokować i nici z tego :sad:
    To tak nie działa. Gmina niczego nie może zablokować, ponieważ wniosek o zmianę zasad głosowania nie jest uchwałą, więc się go nie głosuje. Wystarczy zgłosić taki wniosek, poparty 20% udziałów i on automatycznie wchodzi w życie. Radzę poczytać ustawę o własności lokali.

    Poza tym jak mam to uzasadnić na forum wspólnoty, by ludzie starsi wiedzieli że to jest w ich interesie.
    Nawet starsi ludzie rozumieją, że remont za kilka milionów złotych nie jest w ich interesie.
    Poza tym na spotkania chodzi zawsze około 50% właścicieli i oczywiście zawsze Miasto :confused:
    To świetnie! To już macie wystarczającą ilość właścicieli, aby uzyskać 20% udziałów popierających wniosek o zmianę zasad głosowania. Gmina nic nie może w tej sytuacji zrobić.
    A administrator jest z miasta także, sami rozumiecie jaką mają presje.
    Już po twoich pierwszych postach domyśliłem się tego, dlatego wyjaśniam jak zniwelować wpływ gminy na wspólnotę.

    W sprawie ochrony konserwatorskiej przeczytaj dokument, do którego link podała Iga.
  • Opcje
    stonkastonka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    WKZ nie ma nic do pozwolenia na budowę ani pozwolenie na budowę do WKZ. To są oddzielne decyzje administracyjne.
    Znajdź konserwatora zabytków działającego na Waszym obszarze i porozmawiaj z nim jak człowiek z człowiekiem. Dopytaj się o wszystko. To są zazwyczaj ludzie, którzy nie krążą przy gminach bo oni mają swój świat :wink: "Swiat zabytków"
    Następnie zastosuj się do rady Egzo i "wymieńcie" administratora wykorzystując sposób głosowania "jeden właściciel-jeden głos" ponieważ ten Was robi jawnie w wała.
    Znajdźcie nowego administratora najlepiej nie zrzeszonego ze strukturami samorządowymi i działajcie nie za kilka milionów a za kilka set tysięcy.
    Nie pchajcie się w olbrzymie koszty, w które chce Was wpędzić Wasz administrator ponieważ nikt Was nie sfinansuje. Jak chcesz wziąć kredyt na kilka milionów bo tak Wam sugeruje administrator to lepiej się pobudujcie. Kasy wystarczy dla wszystkich na ładne domki:bigsmile:
  • Opcje
    m_icha_lm_icha_l Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] Egzo:[/cite]
    To tak nie działa. Gmina niczego nie może zablokować, ponieważ wniosek o zmianę zasad głosowania nie jest uchwałą, więc się go nie głosuje. Wystarczy zgłosić taki wniosek, poparty 20% udziałów i on automatycznie wchodzi w życie. Radzę poczytać ustawę o własności lokali.

    Art 23 podpunkt 2a zgłosimy taki wniosek mam nadzieje że nam sie uda. Zastanawiam się czy możemy zaskarżyć uchwałę gdzie gdy zarząd bez konsultacji z właścicielami zgłosił nas do gminnej ewidencji zabytków?:confused:
    [cite] Egzo:[/cite]W sprawie ochrony konserwatorskiej przeczytaj dokument, do którego link podała Iga.

    Z tego co czytam gdyby zrobili nowelizacje to itak nic nie da ponieważ my już mamy pozamiatane skoro nas już wpisali:neutral:
    chyba że zmiana prawa wniosła by na nowo ewidencje:wink:

    Dziękuje wszystkim za pomoc:bigsmile:
  • Opcje
    stonkastonka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Nie musisz niczego zaskarżać ponieważ na 99,9% fakt że zostaliście wpisani do gminnej ewidencji zabytków nie jest wynikiem żadnych tajnych uchwał. Po prostu zostaliście wpisani i już. Różnica pomiędzy wpisem do ewidencji gminnej a rejestrem zabytków który leży w gestii WKZ jest taka że WKZ informuje właściciela nieruchomości ze jego nieruchomość jest zabytkiem natomiast gmina o swoim wpisie nikogo nie informuje.
    Ludzie dowiadują się o tym fakcie dopiero wtedy gdy chcą poczynić jakieś inwestycje w swojej nieruchomości i wtedy doznają oświecenia że coś takiego w ogóle ma miejsce.
  • Opcje
    m_icha_lm_icha_l Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] stonka:[/cite]Nie musisz niczego zaskarżać ponieważ na 99,9% fakt że zostaliście wpisani do gminnej ewidencji zabytków nie jest wynikiem żadnych tajnych uchwał. Po prostu zostaliście wpisani i już. Różnica pomiędzy wpisem do ewidencji gminnej a rejestrem zabytków który leży w gestii WKZ jest taka że WKZ informuje właściciela nieruchomości ze jego nieruchomość jest zabytkiem natomiast gmina o swoim wpisie nikogo nie informuje.
    Ludzie dowiadują się o tym fakcie dopiero wtedy gdy chcą poczynić jakieś inwestycje w swojej nieruchomości i wtedy doznają oświecenia że coś takiego w ogóle ma miejsce.

    Czyli jak miasto się uprze! to nie pozwoli nam na ocieplenie styropianem mimo iż odtworzymy rysunki jakie występują na naszej elewacji?
    Zajebiście to się nazywa dymanie .......

    A czy jest jakaś różnica pomiędzy wpisem do ewidencji konserwatora zabytków a wpisem w rejestr skoro miasto i tak traktuje nasz budynek jako zabytek?:sad:
  • Opcje
    stonkastonka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Czyli jak miasto się uprze! to nie pozwoli nam na ocieplenie styropianem mimo iż odtworzymy rysunki jakie występują na naszej elewacji?
    Nie miasto ma się upierać tylko napiszcie pismo do Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków z prośbą o rozwiązanie sytuacji i o wyrażenie swojego stanowiska w tej sprawie. Nakreślcie mu sytuację.
    Może się okazać że to co Ty nie uważasz za zabytek w rzeczywistości być może nim jest :wink: lub WKZ wyda decyzję o możliwości remontu na jakiś tam warunkach.
    Trudno gdybać tak na forum nie wiedząc nawet z jakim budynkiem ma się do czynienia.
  • Opcje
    locatorlocator Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Przyłączę się do tematu z własnym pytaniem. Jestem współwłaścicielem kamienicy, która została umieszczona w gminnej ewidencji zabytków, od razu zaznaczę, że nie zostaliśmy o tym fakcie poinformowani, tylko wyszło "przy okazji". Teraz chcielibyśmy odnowić elewację ( malowanie ) ale po pierwsze obawiamy się fanaberii ze strony powiatowego konserwatora zabytków oraz niewspółmiernego wzrostu kosztów. Obiekt trafił na listę min. dzięki temu, że ma "aksamitny tynk z miką" ... tylko, że od 1939 r nie był odnawiany :-(

    Zastanawiamy się nad następującym podjęciem następujących kroków: pismo do konserwatora z prośbą o przedstawienie zaleceń, następnie w oparciu o te zalecenia zebranie min. 2 ofert firm specjalizujących się w zabytkach i na koniec pismo z prośbą o dofinansowanie inwestycji do starostwa powiatowego, urzędu miasta, wojewody ... itd. lub wykreślenie z listy zabytków. Może ktoś ma jakieś doświadczenia związane z dofinansowaniem na renowację takich "zabytków" ?
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Art 23 podpunkt 2a zgłosimy taki wniosek
    m_icha_l - możecie tak zrobić, ale podpowiem, że lepiej by dla ciebie było, żebyś te 20% podpisów pod wnioskiem zebrał sam przed zebraniem - będzie szybciej i spokojniej. Bo jak na zebraniu, to przedstawiciel gminy może sprowokować długą dyskusję, przeciąganie itp. sztuczki.
  • Opcje
    m_icha_lm_icha_l Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] koziorozka:[/cite]
    Art 23 podpunkt 2a zgłosimy taki wniosek
    m_icha_l - możecie tak zrobić, ale podpowiem, że lepiej by dla ciebie było, żebyś te 20% podpisów pod wnioskiem zebrał sam przed zebraniem - będzie szybciej i spokojniej. Bo jak na zebraniu, to przedstawiciel gminy może sprowokować długą dyskusję, przeciąganie itp. sztuczki.

    Dzięki:bigsmile:

    Ale jestem trochę zielony nie jestem w zarządzie i nie wiem czy mogę sam zbierać? Poza tym musiałbym mieć chyba od naszej administracji jakiś wzór i listę osób które są właścicielami, gdybym był z zarządzie taką listę muszą mi wydać ale jak jestem zwykłym właścicielem:sad:

    Myślałem żeby to uzgodnić przed samym zebraniem:wink:
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada 2013
    [cite] m_icha_l:[/cite]Ale jestem trochę zielony nie jestem w zarządzie i nie wiem czy mogę sam zbierać?:gafa:
    :zakaz: podpisy pod wnioskiem o głosowanie 1=1 może zbierać każdy właściciel lokalu
    a do napisania wniosku potrzeba tylko kilku szarych komórek :gafa:, komputer już masz .:shamed:
  • Opcje
    stonkastonka Użytkownik
    edytowano listopada 2013
    ale jak jestem zwykłym właścicielem:sad:
    No i stąd biorą się właśnie takie kwiatki. Jak sam siebie uważasz za "tylko zwykłego właściciela" to jestem ciekaw jaką opinię ma o Was Wasz administrator.
    Jesteś aż właścicielem i niczym się nie różnisz od zarządu wspólnoty, który reprezentuje właścicieli... a administrator jest od tego aby wykonywał Wasze polecenia.
  • Opcje
    yukonyukon Użytkownik
    edytowano listopada 2013
    m_icha_l
    listę osób które są właścicielami
    znajdziesz w elektronicznej księdze wieczystej nieruchomości, którą masz wpisaną w swojej księdze wieczystej, jako przyłączenie. Poszukaj, zaskocz innych właścicieli, że wiesz o ich własności.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    znajdziesz w macierzystej elektronicznej księdze wieczystej nieruchomości,
  • Opcje
    m_icha_lm_icha_l Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Dziękuje wszystkim za pomoc poinformuje o wynikach:shamed:
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    [cite] m_icha_l:[/cite]Witam:cool:

    Jestem właścicielem mieszkania w dużej wspólnocie która kilka lat temu zgłoszono do gminnej ewidencji zabytków.
    Czy można jakoś wykreślić się z tej ewidencji, czeka nas remont dachu elewacji a koszty jakie przedstawia nam Administrator opiewają na kilka milionów:shocked:
    Jesteśmy w sytuacji patowej gdyż miasto jest udziałowcem większościowym (minimalnie ale jest), nie pozwala nam na ocieplenie tanie styropianem.

    Czy jest jakieś wyjście z sytuacji?

    Pozdrawiam
    m_icha_l:smile:

    Gminy w całej Polsce dofinansowują takie remonty, zwykle jednak warunkiem jest wpis jednostkowy do rejestru zabytków.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] Zarządca:[/cite]
    Gminy w całej Polsce dofinansowują takie remonty, zwykle jednak warunkiem jest wpis jednostkowy do rejestru zabytków.
    naiwny,... że takie mechanizmy funkcjonują ...
  • Opcje
    stonkastonka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    naiwny,... że takie mechanizmy funkcjonują ...
    Pewnie że naiwny.
    Mój kumpel mieszkał w Modlinie. Chciał wymienić w swoim mieszkaniu (budynek zabytkowy) okna, które były drewniane a szparami wiatr hulał jak chciał. Zgłosił się do konserwatora zabytków a ten go poinformował że okna muszą być również drewniane w identycznym stylu jakie są w oryginale. Koszt okna wynosił ok 4 tys. Mówi więc konserwatorowi że ok... On te okna wymieni na własny koszt ale chciałby aby mu jakąś część zrefundowano (np połowę).
    Zgadnijcie jaką uzyskał odpowiedź?? :bigsmile:
    Po dziesięciu latach od tamtej rozmowy blok doczekał się wymiany kilku okien w lokalach, które wymieniła gmina. Zaznaczam... Kilku. W pozostałych lokalach wiatr nadal hula jak chce i będzie hulał kolejne 10 lat.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada 2013
    [cite] stonka:[/cite]
    naiwny,... że takie mechanizmy funkcjonują ...
    Pewnie że naiwny.
    Mój kumpel mieszkał w Modlinie. Chciał wymienić w swoim mieszkaniu (budynek zabytkowy) okna, które były drewniane a szparami wiatr hulał jak chciał. Zgłosił się do konserwatora zabytków a ten go poinformował że okna muszą być również drewniane w identycznym stylu jakie są w oryginale. Koszt okna wynosił ok 4 tys. Mówi więc konserwatorowi że ok... On te okna wymieni na własny koszt ale chciałby aby mu jakąś część zrefundowano (np połowę).
    Zgadnijcie jaką uzyskał odpowiedź?? :bigsmile:
    Po dziesięciu latach od tamtej rozmowy blok doczekał się wymiany kilku okien w lokalach, które wymieniła gmina.
    Zaznaczam... Kilku. W pozostałych lokalach wiatr nadal hula jak chce i będzie hulał kolejne 10 lat.
    czyli potwierdzasz, że moja teza to real ...
    konserwator nic nie dołoży, a zwłaszcza prywatnemu właścicielowi .

    Wyjątkiem jest sytuacja, jak budynek będzie rewitalizowany ...ale to rzadkość jak na razie.
  • Opcje
    stonkastonka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Tak. Uważam, że nie wiem co by musiało się stać aby konserwator coś dołożył.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.