palenie na klatce schodowej i korytarzu

mcmielnikmcmielnik Użytkownik
edytowano listopada 2013 w Zarządzanie Nieruchomościami
Witam

czy zna ktoś sposób/metodę na wyegzekwowanie zakazu palenia na klatkach schodowych?

walczymy z jednym palaczem bezskutecznie.

Komentarze

  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    To nie kwestia prawa, zakazów, regulaminów itp. tylko zasad współżycia społecznego.
    Może zainstalujecie czujniki dymu? :wink:;)
  • Opcje
    MarcoPoloMarcoPolo Użytkownik
    edytowano listopada -1
    To nie kwestia prawa, zakazów, regulaminów itp. tylko zasad współżycia społecznego.
    Dużo łatwiej byłoby działać, gdyby zakaz palenia na klatkach schodowych wspólnoty był umieszczony w regulaminie porządku domowego, przyjętego uchwałą właścicieli
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Koziorozka: Może zainstalujecie czujniki dymu ?
    Połączone z wyjącą syreną. Napis "Palenie zabronione" też powinien w takim "przypadku" się znaleźć na klatce schodowej.
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Dużo łatwiej byłoby działać, gdyby zakaz palenia na klatkach schodowych wspólnoty był umieszczony w regulaminie
    A na czym to ułatwienie polega? Bo ja jestem przeciwniczką uchwał, które są nie do wyegzekwowania.
  • Opcje
    MarcoPoloMarcoPolo Użytkownik
    edytowano listopada -1
    A na czym to ułatwienie polega? Bo ja jestem przeciwniczką uchwał, które są nie do wyegzekwowania.
    Można chociażby powoływać się w pismach do "niesfornego" sąsiada na artykuły 12 1, 13 1 i 16 1 uwl. Bardzo często pismo, w którym wspomni się o sądzie działa na wyobraźnię
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Można wprowadzić do Regulaminu Domowego odpowiednie zapisy dotyczące np. zakazu palenia papierosów i tytoniu na klatkach schodowych i suszarniach, strzepywania popiołu i wyrzucania wyrzucania niedopałków przez okna oraz używania ognia otwartego na balkonach, strychach, dachach i innych częściach wspólnych nieruchomości.
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Równie dobrze można do regulaminu wpisać nakaz, by wchodząc na klatkę schodową odśpiewć łubu dubu na cześć każdego członka zarządu oddzielnie :wink:
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Koziorozka: Równie dobrze można do regulaminu wpisać nakaz, by wchodząc na klatkę schodową odśpiewć łubu dubu na cześć każdego członka zarządu oddzielnie
    Doskonały pomysł w celu podniesienia autorytetu Zarządu we wspólnocie. Idąc za ciosem można by każde zebranie wspólnoty rozpoczynać od uzgodnionego "hymnu" wspólnoty.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada 2013
    [cite] koziorozka:[/cite]To nie kwestia prawa, zakazów, regulaminów itp. tylko zasad współżycia społecznego.
    Może zainstalujecie czujniki dymu?... :wink:;)
    ...połączone z syreną alarmową lub zraszaczem , może dotrze do tych kulturalnych palaczy ,
    że palenie szkodzi najwięcej biernym palaczom ....
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada 2013
    [cite] mcmielnik:[/cite]Witam

    czy zna ktoś sposób/metodę na wyegzekwowanie zakazu palenia na klatkach schodowych?

    walczymy z jednym palaczem bezskutecznie.


    Można iść do sądu i sąd pewnie wydałby zakaz, ale nikt tak nie robi.

    "... wejherowska gmina uchwaliła zakaz palenia wyrobów tytoniowych w niektórych miejscach na jej terenie.Problem polega jednak na tym, że samorządowcy zakazem tym obejęli także klatki schodowe budynków wielorodzinnych, które należą do wspólnot mieszkaniowych, czy spółdzielni, co więcej, zobowiązano zarządców tych nieruchomości do umieszczania na ścianach zakazów palenia.Rada gminy przekroczyła znacznie swoje uchwałodawcze kompetencje.... gmina może dodawać nowe obszary, ale wyłącznie te, które nie są, jak np. klatka schodowa w budynku wspólnoty mieszkaniowej, własnością prywatną. Tutaj decyzja o zakazie jest sprawą właściciela obiektu– jednak nawet, jeżeli taki wprowadzi, to w razie naruszeń ani straż miejska, ani policja nie będą kompetentne do wystawienia palaczowi mandatu."

    http://www.zarzadca.pl/przeglad-prasy/prasa-ogolnopolska/1458-o-zakazie-palenia-na-klatce-decyduje-wspolnota-mieszkaniowa
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Można iść do sądu i sąd pewnie wydałby zakaz, ale nikt tak nie robi
    I słusznie, bo to niewykonalne: "jeżeli taki wprowadzi, to w razie naruszeń ani straż miejska, ani policja nie będą kompetentne do wystawienia palaczowi mandatu"
  • Opcje
    PiotrekPiotrek Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] mcmielnik:[/cite]Witam

    czy zna ktoś sposób/metodę na wyegzekwowanie zakazu palenia na klatkach schodowych?

    walczymy z jednym palaczem bezskutecznie.

    U mnie sprawa jest prosta - w budynku jest SAP, a na klatkach czujniki dymu.
    W momencie kiedy ktoś zaczyna kurzyć, załącza się alarm i ochroniarz musi w ciągu bodaj 3 minut odwołać alarm, bo inaczej pojawi się wóz straży pożarnej. Jeżeli delikwent zapali tylko jednego szluga, to jeszcze nic się na ogół nie dzieje, ale już dwa musowo wywołują alarm.
    Jeżeli ochroniarz nie zdąży odwołać alarmu, to palacz zostanie obciążony kosztami bezzasadnego wezwania SP.
    Informacja (o SAPie) jest wywieszona w gablotach, zakazy palenia też są ponaklejane na wejściach.
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Czy w praktyce jakiś palacz został już ukarany kosztami bezzasadnego weswania SP ?
  • Opcje
    PiotrekPiotrek Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] elan124:[/cite]Czy w praktyce jakiś palacz został już ukarany kosztami bezzasadnego weswania SP ?
    Raz mieliśmy "okoliczność", ale delikwent wybłagał strażaków żeby nie nakładali na niego opłaty.
    I nawet nie było to spowodowane paleniem, tylko gość zrobił remont w domu i zapylił korytarz, co "odpaliło" czujki.
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    I bardzo dobrze. To znaczy, że system działa.
  • Opcje
    majamaja Użytkownik
    edytowano listopada -1
    w mojej wspólnocie nasza księgowa i współlokatorka nawieszała na klatkach tabliczek z zakazem palenia, a sama sobie pali:bigsmile: myślę że to świadczy o wychowaniu i szacunku do sąsiadów:wink:
  • Opcje
    JakubJakub Użytkownik
    edytowano listopada -1
    w mojej wspólnocie nasza księgowa i współlokatorka nawieszała na klatkach tabliczek z zakazem palenia,
    Dlaczego ty i inni właściciele pozwalacie się "ubezwłasnowalniać" jakieś księgowej?
    A gdyby tak nawieszała świętych obrazków na klatce schodowej to co - kaplica byłaby wtedy?
  • Opcje
    majamaja Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Robi co chce! natomiast prezes wspólnoty sam zażądził bez głosowania i zebrania że od połowy czerwca do połowy września nie mieliśmy ciepłej wody! a opłata za c.o. jest całym rokiem ja płacę159,78.JESTEM BEZSILNA
  • Opcje
    PiotrekPiotrek Użytkownik
    edytowano listopada 2013
    [cite] maja:[/cite]Robi co chce! natomiast prezes wspólnoty sam zażądził bez głosowania i zebrania że od połowy czerwca do połowy września nie mieliśmy ciepłej wody! a opłata za c.o. jest całym rokiem ja płacę159,78.JESTEM BEZSILNA
    Najpierw przeczytaj Ustawę o własności lokali

    Nie mieliście ciepłej wody, tzn. ciepłej wody użytkowej (w kranie), czy co (czyli ogrzewania)?
    Bo o ile to pierwsze jest nawet ciężkie do wyobrażenia (tzn. odcięcie ciepłej wody w lecie), to zamknięcie ogrzewania jest jak najbardziej racjonalne (w celu oszczędności kosztów stałych) i aż dziw że tylko od czerwca do września był zamykany dopływ (u mnie od ok. końca kwietnia do października). I do zamknięcia co zarząd wspólnoty jest jak najbardziej uprawniony, bo jest to tzw. czynność zwykłego zarządu i nie wymaga podejmowania uchwały przez właścicieli.
    Szerzej pisałem o tym tutaj https://forum.zarzadca.pl/extension/?PostBackAction=Blog&BlogUser=3352#Blog_Discussion_5254_Comment_69467

    To że płacisz co miesiąc zaliczkę na CO nie ma żadnego znaczenia - zaliczka jest ustalana raz na rok, mimo tego że dostawcy ciepła płaci się najwięcej w miesiącach zimowych.
  • Opcje
    JakubJakub Użytkownik
    edytowano listopada -1
    No proszę to poza księgową jeszcze prezes jest do rządzenia.
    prezes wspólnoty sam zażądził bez głosowania i zebrania że od połowy czerwca do połowy września nie mieliśmy ciepłej wody!
    Czemu tego prezesa nie wywieźliście jeszcze na taczkach?
    Gdyby wam zamknął w ogóle np. wodę to też czekalibyście na trzęsienie ziemi i nic nie robili?
    Kim on jest? Członkiem zarządu, zarządcą powierzonym czy zarządcą/administratorem?
    Musicie się obudzić z letargu jako właściciele lokali i współwłaściciele budynku i zacząć stosować prawo.
    Należałoby zacząć od wywalenia tego prezesa na zbity, bo nie ma nic gorszego we wspólnocie niż jakiś jej prezes.
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    [cite] koziorozka:[/cite]
    Można iść do sądu i sąd pewnie wydałby zakaz, ale nikt tak nie robi
    I słusznie, bo to niewykonalne: "jeżeli taki wprowadzi, to w razie naruszeń ani straż miejska, ani policja nie będą kompetentne do wystawienia palaczowi mandatu"

    Niezupełnie Koziorożko, jeżeli sąd wyda nakaz, to sprawa wygląda inaczej - straż i policja nie będą co prawda kompetentne do wydania mandatu, ale sąd w postępowaniu egzekucyjnym nakłada grzywnę.

    Poniżej o egzekucji wykonania obowiązków niepieniężnych:


    "W sytuacji, gdy właściciel, mimo nakazu nadal lokalu nie udostępnia – komornik nas nie wyręczy. Postępowanie ezgekucyjne wymaga złożenia do sądu wniosku o nałożenie grzywny celem wymuszenia wykonania obowiązku, po bezkutecznym upływie tego terminu – sąd na kolejny wniosek wspólnoty mieszkaniowej – wyznaczy nowy termin z zagrożeniem surowszą grzywną (art. 1050 k.p.c.).

    Odnośnie wysokości grzywny, to zgodnie z art. 1052 k.p.c. – nie może przekroczyć ona kwoty 1000 zł. w jednym postanowieniu, chyba, że trzykrotne wymierzenie grzywny okazało się bezskuteczne. Ogólna suma grzywien w tej samej sprawie nie może przewyższać stu tysięcy złotych. Wymierzając grzywnę sąd jednocześnie orzeka o jej zamianie na areszt, w przypadku, gdyby nie została zapłacona. Maksymalny okres aresztowania nie może przekroczyć sześć miesięcy."

    Więcej na ten temat w artykule:
    Areszt za odmowę udostępnienia lokalu na stronie czasopisma Zarządca Portal Informacyjny:
    http://www.zarzadca.pl/komentarze/1980-areszt-za-odmowe-udostepnienia-lokalu
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    stonkastonka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    U mnie sprawa jest prosta - w budynku jest SAP, a na klatkach czujniki dymu.
    Piotrek... Tą instalację mieliście od samego początku czy ją zakładaliście? Jak sami ją zakładaliście to nie orientujesz się jakie są to koszty? Co z konserwacją i przeglądami??
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.