zajecie przewodu kominowego spalinowego

olej

Witam,

Chciałbym zrobić ogrzewanie gazowe w mieszkaniu które znajduje sie na ostatnim drugim piętrze. Właściciel innego mieszkania podłączył się nielegalnie do przewodu spalinowego przeznaczonego dla mojego mieszkania. Kominiarz wystawił błędną opinie w której wskazał zajęty komin pisząc że jest wolny. Co zrobić w obecnej sytuacji? Walczyć z właścicielem mieszkania który podłączył się do przewodu kominowego, zbudować nowy przewód kominowy (jest to ostatnie mieszkanie być może nie będzie to skomplikowane), kto powinien zapłacić za budowę przewodu kominowego ja, wspólnota mieszkaniowa, a może osoba która zajeła nielegalnie mój komin.
Jak najszybciej wybrnąć z obecnej sytuacji, jakie są możliwości prawne?

Piotrek

Przywrócić stan zgodny z projektem, na koszt kominiarza który wystawił błędną opinię.

czajnik5

[cite] olej:[/cite]Właściciel innego mieszkania podłączył się nielegalnie do przewodu spalinowego przeznaczonego dla mojego mieszkania.

Czyli rozumiem, że to inne mieszkanie również jest na ostatnim drugim piętrze i sąsiaduje z Twoim, skoro przyłączył się do Twojego przewodu spalinowego, tak?

[cite] olej:[/cite]Kominiarz wystawił błędną opinie w której wskazał zajęty komin pisząc że jest wolny.

Zajęty w jaki sposób? Pytam, ponieważ napisałeś, że chciałbyś zrobić ogrzewanie gazowe, to oznaczałoby, że póki co nie ma urządzenia gazowego, więc przewód musiał być zajęty przez jakieś inne urządzenie. Dziwne, że kominiarz tego nie zauważył. Miałbym takie oto pytanie retoryczne: czemu nie zaprotestowałeś w momencie, kiedy Twój sąsiad podłączał się do Twojego zajętego przewodu?

[cite] olej:[/cite]Co zrobić w obecnej sytuacji? Walczyć z właścicielem mieszkania...

Może nie tak od razu walczyć, ale w pierwszej kolejności grzecznie poprosić, żeby się odłączył. Zakładam, że jest jakaś dokumentacja obiektu, na podstawie której jednoznacznie będzie można wykazać, że sporny przewód przynależy do Twojego lokalu. Gdyby sąsiad nie był skłonny do uwolnienia przewodu kominowego, zawsze możesz zażądać odszkodowania/zwrotu kosztów koniecznych do poniesienia na budowę nowego. Oczywiście zażądać od sąsiada, a nie od kominiarza, jak ktoś błędnie zasugerował powyżej.

[cite] olej:[/cite]jakie są możliwości prawne?

Sądzę, że postępowanie cywilne jest tu najlepsze, o ile oczywiście wcześniej nie dojdziecie do porozumienia.


Pozdrawiam.