dokumentacja finansowa
helenkam
Użytkownik
Właściciel wystąpił z pismem do zarządu wspólnoty z prośbą o umożliwienie zapoznania się z dokumentacją finansową wspólnoty ( wyciągi bankowe ). Nie chcąc zakłócać bieżącej działalności firmy, poprosił o wyznaczenie terminu, zapoznanie się z dokumentacją oczywiście w siedzibie zarządcy. Zarząd odmawia, oczywiście ustnie. Co powinien zawierać pozew do sądu, pierwsza odmowa przed zebraniem rocznym, nie udostępniono żadnego dokumentu finansowego
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
oraz odpowiedzią na prośbę "", zgodnie z zawiadomieniem o zebraniu wspólnoty z dn. 13-03-2013r. ze wszystkimi materiałami można zapoznać się w siedzibie zarządcy. Także proszę o wyznaczenie dnia i godziny"".
odpowiedż : Na zebraniu zostanie przedstawione rozliczenie finansowe Wspólnoty .- oczywiście, przedstawiono koszty ustnie bez możliwości zapoznania się z rachunkami bo tak ma być. Następnie większość z uczestniczących w zebraniu ,około 40% takie sprawozdanie finansowe wspólnoty przyjęła.
Zarząd lub zarządca, któremu zarząd nieruchomością wspólną powierzono w sposób określony w art. 18 ust. 1, jest obowiązany:
2) składać właścicielom lokali roczne sprawozdanie ze swojej działalności,
Tak więc roczne sprawozdanie jest to jego obowiązek a nie widzi mi się.
Natomiast: Art. 29 ust 3 mówi że Prawo kontroli działalności zarządu służy każdemu właścicielowi lokalu. Tak więc to jest Twoje prawo wynikające z ustawy i tak należy to zarządowi przedstawiać.
Z tego co piszesz to macie zarząd właścicielski i jak to określasz zarządcę. Skoro macie swój zarząd wybrany spośród właścicieli to zarządca pełni u Was funkcje administratora zatrudnionego na zasadzie umowy. Jeżeli właściciele lokali oceniają negatywnie działanie administratora to należy taką osobę zwolnic i szukać innego administratora który łachy nie będzie robił.
Co do wymiany pism to tak jak napisał KubaP. Nic na gębę. Wszystko na piśmie.
dla ciebie IDIOTYZM jak dyktatora właścicielei , ale dla Sądu nie ...
Sąd wezwie do dostarczenia do akt sprawy dokumenty, które są chowane , utajniane przez Zarząd WM.
Jak poczujesz na własnej skórze ten idiotyzm to wrócimy do rozmowy ...
trafisz ty kiedyś na swego i skończy się twa dyktatura ... szkoda , że ja nie mam lokalu w twej wspólnocie ...
1. Zgasić światło na klatce i... :bigsmile:
2. Pismo ubrać w odpowiednie kwiatki np
Art. 455 kc. stanowi, że "Jeżeli termin spełnienia świadczenia nie jest oznaczony ani nie wynika z właściwości zobowiązania, świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania."
Art. 29 ust 3 mówi że Prawo kontroli działalności zarządu służy każdemu właścicielowi lokalu.
3. Jeżeli w ten proceder niechęci do właścicieli zaangażowany jest administrator z licencją (który bierze za to kasę) to można zaskarżyć go do Komisji Odpowiedzialności Zawodowej - Tutaj to już uzasadniona ostateczność ponieważ co do zasady na pisma odpowiada zarząd a nie administrator.
4. Powołać komisję rewizyjną składającą się z kilku właścicieli. Zawsze grupka to grupka a nie pojedynczy człowiek. Jak to mówiła mucha?? Trzymajmy się kupy. Kupy nikt nie ruszy
No już jak faktycznie nic się nie da wskórać to ostatecznością jest sąd
Zaczął bym może od tego że jesteś współwłaścicielem konta . Współwłasność to forma własności .
Zgodnie z ustawą zasadniczą (art 64 Konstytucji) tylko ustawa może ograniczyć Ci prawa własności co też w Ustawie o Własności Lokali czyni np po przez przyjęcie uchwał większością głosów przy czym jednocześnie ta sama Ustawa nie tylko ogranicza twoje prawa własności ale wręcz nakłada na Ciebie te prawa po przez tzw współwłasność przymusową (części wspólne).
znalazłem wyrok sądowy przytoczony przez któregoś z forumowiczów który stanowi o dokumentach i kserokopiach . Wyrok ten wskazuje na
art. 27 w zw. z art. 29 ust 3 UoWL w brzmieniu
art. 27 UWL
Każdy właściciel lokalu ma prawo i obowiązek współdziałania w zarządzie nieruchomością wspólną. Nie uchybia to jednak przepisom art. 21 ust. 1 i art. 22 ust. 1.
art. 29 ust 3 UWL
Prawo kontroli działalności zarządu służy każdemu właścicielowi lokalu .
Wyrok z dn. 26.06.2008 r. S A w Warszawie (I ACa 1382/07)
".......W doktrynie prezentowane jest stanowisko, że prawo do współdziałania w zarządzie nieruchomością wspólną, skorelowane jest z prawem kontroli działalności zarządu przez każdego właściciela, wynikającym z art. 29 ust. 3 ustawy. Niewątpliwie prawo kontroli zostało sformułowane w ustawie bardzo szeroko i bezspornie obejmuje swoim zakresem wszelkie działania i czynności zarządu lub zarządcy, związane z zarządzaniem wspólną nieruchomością. Z pewnością przysługuje im prawo żądania informacji i sprawozdań dotyczących stanu majątku wspólnoty i wyjaśnień w kwestiach związanych z zarządem nieruchomością wspólną. Chodzi tu o prawo do uzyskania informacji ustnych i pisemnych, prawo osobistego lub z udziałem upoważnionej przez siebie osoby przeglądania wszelkich ksiąg i dokumentacji......"
Zgodnie z art. 186 ust 1. USTAWY z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami i w brzmieniu Zarządca nieruchomości jest zobowiązany do wykonywania czynności, o których mowa w art. 185 ust. 1 i ust. 1a, zgodnie z zasadami wynikającymi z przepisów prawa i standardami zawodowymi ze szczególną starannością właściwą
dla zawodowego charakteru tych czynności oraz zasadami etyki zawodowej. Jest on także zobowiązany do kierowania się zasadą ochrony interesu osób, na których rzecz wykonuje te czynności.
Jak wynika z tego przepisu Administrator , który wykonuję na Waszą rzecz prace zlecone nie ma prawa odmówić Wam dostępu do dokumentów gdyż jest związany umową i zasadą ochrony interesu osób na rzecz których tą prace wykonuje . najzwyczajniej w świecie administrator pobiera od Ciebie i pozostałych właścicieli wynagrodzenie więc jeżeli Administrator za czynności te pobiera pieniądze to przypomnij mu że zlecasz mu umożliwienie dostępu do tych dokumentów w przeciwnym razie jak Ci odmówi to łamie umowę na wykonywanie na Waszą rzecz usług inaczej mówiąc nie wywiązuje się on z umowy jaką zawarł między innymi z Tobą .
Przypomnę że w wynagrodzenie , które Wasza Wspólnota uiszcza na rzecz administratora jest wynagrodzeniem za usługi które się administrator zobowiązał wykonywać .
Administrator powinien Ci pokazać te dokumenty a zgodnie z przepisem art 186 powyższej ustawy powinien on oświadczyć Zarządowi że wykonując zgodnie z umowa jak i powyższym przepisem realizuje on założenia umowy zawartej z Wami .
W przeciwnym razie zbierz ponad 10 procent udziałów zwołaj zebranie to jest bodaj że art 31 podpunkt b UWL być może się mylę bo piszę z pamięci przedstaw porządek termin godzinę i miejsce po czym zgłoś wniosek o wypowiedzenie administratorowi umowy ponieważ nie wywiązuje się on z postanowień tej umowy .
Przepraszam że tak jakoś chaotycznie ale jak pisałem na początku jest to zbiór z podobnych wątków dotyczących dostępu do dokumentów i kserokopii , może inni jakoś usystematyzują to co napisałem .
Niestety prokuratury często to olewają i nie dopatrują się znamion popełnienia przestępstwa w odmowie udostępnienia dokumentów.
Orzecznictwo (w szczególności Postanowienie Sądu Najwyższego III KK 403/11) też nie jest niestety zbyt zachęcające - bo przez "ukrywanie" należy w jego myśl rozumieć:
"W ocenie Sądu Najwyższego, już na gruncie wykładni językowej, nie rysują się żadne wątpliwości nakazujące rozumieć słowo „ukrywać” w jakikolwiek inny sposób niż potoczny. Potocznie zaś „ukrywać” oznacza umieścić coś w miejscu niewidocznym, zasłoniętym, bezpiecznym, schować coś przed kimś (M. Szymczak (red.): Słownik języka polskiego, Warszawa 1981, t. III, s. 592; B. Dunaj (red.): Słownik współczesnego języka polskiego, Warszawa 1996, s. 1174). Przestępstwo ukrywania dokumentu, którym sprawca nie ma prawa wyłącznie rozporządzać, polega więc na podjęciu tego rodzaju działań, w wyniku których dokument znajdzie się w miejscu znanym sprawcy, nieznanym zaś osobom, którym przysługują prawa do rozporządzania dokumentem, choćby nie wyłącznie (utajnienie miejsca jego przechowywania)."
Ale mimo wszystko można próbować również naciskać na zarząd w ten sposób, tj. składając zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa.
Jak najbardziej wydając stosowny nakaz, co więcej - jego wykonanie można wyegzekwować - sąd wymierza grzywnę opornemu.
Nowy doklejony: 02.12.13 10:48
Więcej na temat egzekwowania wyroku nakazującego wykonanie świadczenia o charakterze niepieniężnym:
"W sytuacji, gdy właściciel, mimo nakazu nadal lokalu nie udostępnia – komornik nas nie wyręczy. Postępowanie ezgekucyjne wymaga złożenia do sądu wniosku o nałożenie grzywny celem wymuszenia wykonania obowiązku, po bezkutecznym upływie tego terminu – sąd na kolejny wniosek wspólnoty mieszkaniowej – wyznaczy nowy termin z zagrożeniem surowszą grzywną (art. 1050 k.p.c.).
Odnośnie wysokości grzywny, to zgodnie z art. 1052 k.p.c. – nie może przekroczyć ona kwoty 1000 zł. w jednym postanowieniu, chyba, że trzykrotne wymierzenie grzywny okazało się bezskuteczne. Ogólna suma grzywien w tej samej sprawie nie może przewyższać stu tysięcy złotych. Wymierzając grzywnę sąd jednocześnie orzeka o jej zamianie na areszt, w przypadku, gdyby nie została zapłacona. Maksymalny okres aresztowania nie może przekroczyć sześć miesięcy."
Więcej na ten temat w artykule: Areszt za odmowę udostępnienia lokalu na stronie czasopisma Zarządca Portal Informacyjny:
http://www.zarzadca.pl/komentarze/1980-areszt-za-odmowe-udostepnienia-lokalu