Ustawa zmienia ustawę

tajfuntajfun Użytkownik
edytowano listopada 2013 w Wolne tematy
[cite] Jakub:[/cite]Piotrek - moja dobra rada: zajmij się czymś innym, pożytecznym a nie interpretacją przepisów, których nie rozumiesz.
Ja osobiście, akurat z tobą nie mam ochoty dyskutować i ci cokolwiek wyjaśniać. Sorry.

Panie Jakubie.Po co takie teksty . Więcej spokoju.Będzie pierwszy wyrok sądowy. Pożyjemy , zobaczymy.
Już niektórzy całą instalację CO zaliczyli do NW .....

A jeśli już Pan jest takim ekspertem to może mnie( biednego pajączka z Białostocczyzny) oświeci Pan i odpowie na następujące pytanie :

Czy inna ustawa , np: ustawa "śmieciowa" z 1996 r, energetyczna , czy wod-kan, może zmienić zakres prawny osoby ustawowej jaką jest wspólnota mieszkaniowa , której to zakres praw i obowiązków właścicielskich znaną Panu uchwałą SN został określony do ściśle zdefiniowanego przez UWL pojęcia - Nieruchomość Wspólna.
Przecież to pojęcie ( i związane z nim pojęcie zarządzanie czy zarząd NW) zostało zdefiniowane wyłącznie do "użytku" wspólnoty i nigdzie poza nią nie funkcjonuje w takim zakresie.
Dla mnie jakiekolwiek łącznie tego pojęcia zarówno podmiotowo jak i funkcjonalnie z takimi pojęciami jak zarządca budynku, czy zarządca nieruchomości itp.., albo przypisywaniu wspólnocie funkcji właścicielskich na podstawie innych ustaw jest niedopuszczalne.
Moim zdaniem wynika to z pkt2 ART1 UWL
2. W zakresie nieuregulowanym ustawą do własności lokali stosuje się przepisy
Kodeksu cywilnego.
Właśnie poprzez UREGULOWANIE przez UWL zakresu praw i obowiązków właścicielskich ( tylko do NW) NIE MOŻNA moim zdaniem ( pajączka) rozszerzać tego zakresu prawnego odnosząc się do KC czy innych ustaw.

Mogę liczyć na jakieś zrozumiałe , proste wyjaśnienie moich interpretacyjnych luk prawnych?
Panie Jakubie. Proszę o pomoc.

Komentarze

  • Opcje
    JakubJakub Użytkownik
    edytowano listopada 2013
    Moje uwagi do użytkownika Piotrek odnosiły się do orzeczenia TK , które komentował w "swoim stylu", nie do przyjęcia jak dla mnie, a nie jakiś wyroków o c.o.
    Ja nie mam statusu eksperta i nigdy za takiego się nie uważałem a więc takie nazewnictwo - z oczywistym podtekstem jest nie na miejscu.
    Forum jest od wzajemnego pomagania także a żeby otrzymać właściwą odpowiedź należy sformułować pytanie jasne i konkretne a nie pytanie "systemowe". Mimo to usiłuję odpowiedzieć na twój problem.
    Czy inna ustawa , np: ustawa "śmieciowa" ...może zmienić zakres prawny osoby ustawowej jaką jest wspólnota mieszkaniowa...?
    Jak pokazuje życie - może, (np. Ustawa z dnia 7 czerwca 2001 r. o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę... w art. 6 ust.8) a każdy kto uważa, że tak nie powinno być ma prawo złożyć skargę konstytucyjną o niezgodności danej ustawy czy jakiegoś jej przepisu.
    Odpowiedź na drugie pytanie - jak wyżej. Dodam, że kwestie działalności wspólnoty mieszkaniowej reguluje nie tylko UoWL ale także właśnie K.c. szczególnie w tzw. małych wspólnotach.
    biednego pajączka z Białostocczyzny
    Z Białostocczyzny znam akurat gościa który wygrał batalię w sprawie oszustw podzielnikowych - więc mam pełen szacunek dla tego wspaniałego regionu znanego mi jeszcze z czasów nieodległej przeszłości.
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    Odnośnie zmiany zakresu jakiegoś pojęcia ustawowego przez inną ustawę, to proszę pamiętać, że ustawa szczegółowa może stanowić odstępstwo od zasad wynikających z ustawy ogólnej, albo nakładać jakieś dodatkowe obowiązki na podmioty, np. w Prawie Energetycznym, która jest lex specialis w stosunku do ustawy o własności lokali jest zapis o obowiązku powiadamiania o przyjętym regulaminie rozliczeń mieszkańców, podczas, gdy w ustawie o własności mowa jedynie o obowiązku powiadamiania mieszkańców.
    Inny przykład, to np. zapis o tym, że zawarcie umowy o dostęp do nieruchomości jest czynnością zwykłego zarządu - mam na myśli ustawę szerokopasmową, albo ograniczenie praw właściciela do pobierania należności za udostępnienie nieruchomości.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] Jakub:[/cite]-
    biednego pajączka z Białostocczyzny
    Z Białostocczyzny znam akurat gościa który wygrał batalię w sprawie oszustw podzielnikowych - więc mam pełen szacunek dla tego wspaniałego regionu znanego mi jeszcze z czasów nieodległej przeszłości.
    ten sam gośc od ponad 20 lat walczy z uchybami na wodzie i ściekach ... i co wywojował . Nic .
    Podzielnik kosztów jest tylko podzielnikiem a nie urządzeniem pomiarowym ....
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.