Za niska temperatura w mieszkaniu

StefanStefan Użytkownik
edytowano grudnia 2013 w Zarządzanie Nieruchomościami
Witam

Mam duży problem.
Kupilem jakiś czas mieszkanie na ostatnim 4 piętrze.
Mieszkanie jets środkowe niestety ani z lewej ani z prawej strony nikt nie mieszka.
kiedy rozpoczął sięsezon grzewczy zaczeły się problemy, mimo rozkęconych grzeników na maksimum temperatura w mieszkaniu to ok 16 stoppni. grzejniki czasmai ledwo grzeją. Po zamontowaniu podzielników w tamtym roku otrzymałem rachunek na 2300 PLN niedopłąty zwiaznej z ogrzewaniem. jezeli zakrece grzeniki temperatura w mieszkaniu spada do 14-15 stopni, wiec ogrzewanie jest strasznie nieefektywne.
dodatkowo przy ostaniej wizycie komniarza okazłąo się, że system wentylacyjny jets zle zrobiony i zamiast wyciagac powietrze na zewnatrz zaciaga zimne do srodka, szczególnie widać to w zimie kiedy przez kratkę wentylacyjną w łązience potrafi wwiać snieg.
grzejnik w łązience ledwo grzeje temperatura to ok 18 stpni z tego co się orientuję powinna być 24.
Wcześniej jakosz tym żyłem, ale teraz urodziło się dziecko i przestało to byćśmieszne.
Czy jakoś mogę wymóc na spółdzielni podniesienie warunków w mieszkaniu? obawiam sięze jak podkręcą jeszcze grzanie to będę miał niedopłąty 5000 pln.
w sumie po przeliczeniu ogrzenie 48 m2 mieszkania kosztuje mnie ok 4000 PLN wiec tyle ile niejedni płącą za ogrzanie jednorodzinnego domku.


Prosze o odpowiedz
Pozdrawiam
Stefan.

Komentarze

  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano grudnia 2013
    [cite] Stefan:[/cite]Kupilem jakiś czas mieszkanie na ostatnim 4 piętrze.
    Mieszkanie jets środkowe niestety ani z lewej ani z prawej strony nikt nie mieszka.
    kiedy rozpoczął sięsezon grzewczy zaczeły się problemy, mimo rozkęconych grzeników na maksimum temperatura w mieszkaniu to ok 16 stoppni.
    jezeli zakrece grzeniki temperatura w mieszkaniu spada do 14-15 stopni, wiec ogrzewanie jest strasznie nieefektywne.

    dodatkowo przy ostaniej wizycie komniarza okazłąo się, że system wentylacyjny jets zle zrobiony i zamiast wyciagac powietrze na zewnatrz zaciaga zimne do srodka,
    szczególnie widać to w zimie kiedy przez kratkę wentylacyjną w łązience potrafi wwiać snieg.

    grzejnik w łązience ledwo grzeje temperatura to ok 18 stpni z tego co się orientuję powinna być 24.
    Wcześniej jakosz tym żyłem, ale teraz urodziło się dziecko i przestało to być śmieszne.
    Czy jakoś mogę wymóc na spółdzielni podniesienie warunków w mieszkaniu? obawiam sięze jak podkręcą jeszcze grzanie to będę miał niedopłąty 5000 pln.
    w sumie po przeliczeniu ogrzenie 48 m2 mieszkania kosztuje mnie ok 4000 PLN wiec tyle ile niejedni płącą za ogrzanie jednorodzinnego domku.

    To coś z ociepleniem twojego lokalu jest nie tak ( od strony dachu ), za niskie masz kominy wentylacyjne jak masz cofkę .
    Należy też interweniować w SM w sprawie wychłodzenia twojego lokalu przez sąsiednie lokale, niech zmienią ci współczynnik rozliczeniu kosztów ogrzewania , bo ogrzewasz sąsiednie lokale ...
    Należy sprawdzić też nastawy kryz przy zaworach, ustawienia na zaworach podpioniwych ...
  • Opcje
    MarcoPoloMarcoPolo Użytkownik
    edytowano listopada -1
    przy ostaniej wizycie komniarza okazłąo się, że system wentylacyjny jets zle zrobiony i zamiast wyciagac powietrze na zewnatrz zaciaga zimne do srodka
    Przyczyną zaciągania powietrza z zewnątrz mogą być czasami zbyt szczelne okna i niedostateczna wentylacja w mieszkania. Brak nawiewników w oknach plastikowych (lub nieużywanie opcji rozszczelniania okien) powoduje brak cyrkulacji powietrza w lokalu i w efekcie takie zasysanie powietrza z szybów wentylacyjnych. Oczywiście nie twierdzę, że tak jest w tym przypadku, ale może warto to sprawdzić
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Stefan: mimo rozkręconych grzejników na maksimum, temperatura w mieszkaniu to ok. 16 stopni
    Komisyjnie musisz stwierdzić taką temperaturę (kilka razy w ciągu tygodnia) a później nękać codziennie Spółdzielnię.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano grudnia 2013
    [cite] MarcoPolo:[/cite]
    [cite]stefan[/cite]przy ostaniej wizycie komniarza okazłąo się, że system wentylacyjny jets zle zrobiony i zamiast wyciagac powietrze na zewnatrz zaciaga zimne do srodka
    Przyczyną zaciągania powietrza z zewnątrz mogą być czasami zbyt szczelne okna i niedostateczna wentylacja w mieszkania.

    Brak nawiewników w oknach plastikowych (lub nieużywanie opcji rozszczelniania okien) powoduje brak cyrkulacji powietrza w lokalu i w efekcie takie zasysanie powietrza z szybów wentylacyjnych.

    Oczywiście nie twierdzę, że tak jest w tym przypadku, ale może warto to sprawdzić
    twoje wnioski można by przyjąć, gdyby to było na najniższej kondygnacji lub środkowych, ale nie na ostatniej, pod dachem
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    StefaN: przy ostatniej wizycie kominiarza okazało się, że system wentylacyjny jest źle zrobiony i zamiast wyciagać powietrze na zewnątrz zaciąga zimne do środka
    Masz na to dowód w postaci komisyjnego stwierdzenia takiej wady, przez fachowców-kominiarzy ?
  • Opcje
    czajnik5czajnik5 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] MarcoPolo:[/cite]Przyczyną zaciągania powietrza z zewnątrz mogą być czasami zbyt szczelne okna i niedostateczna wentylacja w mieszkania. Brak nawiewników w oknach plastikowych (lub nieużywanie opcji rozszczelniania okien) powoduje brak cyrkulacji powietrza w lokalu i w efekcie takie zasysanie powietrza z szybów wentylacyjnych.
    Tylko, że... jeśli okna są zbyt szczelne i wentylacja jest niedostateczna, to co się dzieje z tym nadmiarem powietrza, które stale napływa do lokalu?

    Jeśli nalewamy wodę do wanny i odpływ jest zatkany, to wanna się napełni, a następnie woda zacznie się przelewać, no, ale woda jest cieczą, więc jest nieściśliwa. Inaczej jest z powietrzem - mieszaniną ściśliwych gazów. Gdybyśmy wtłaczali do zamkniętej przestrzeni gaz, a nie usuwali go, to ciśnienie rosłoby i rosło... tyle, że pod wpływem jakiej siły napędowej?

    Pozdrawiam
  • Opcje
    kthkth Użytkownik
    edytowano listopada -1
    może należy zacząć od pomiarów zawilgocenia ścian oraz pomiaru kamerą termowizyjną... działanie fizyki polega na ruchu wilgoci w przegrodzie jaką jest ściana, jeśli wiemy jakie mamy ciśnienia wewnętrzne i zewnętrze oraz jaką mamy grubość przegrody oraz jaka jest wilgotność przegrody na podstawie danych można wyliczyć dyfuzję pary wodnej oraz nasycenie ... z uwagi iż w spółdzielniach fizyka to czarna magia a matematyka nie wiadomą równianie jest proste ...

    TAK MA BYĆ I KONIEC - dlaczego ? bo tak mówią normy i przepisy

    wentylacja swoją drogą a współczynnik przenikania ciepła przez przegrodę swoją, im bardziej mokra przegroda tym wyższe jest te U dla nie których
    jak to na zachodzie robią:

    ściany przed ociepleniem są sezonowane i osuszane pokrywa się je specjalnymi środkami i pozostawia do samoistnego wyschnięcia, potem dopiero przystępuje ekipa do ocieplania budynku, w skrócie i na chłopski rozum: zakładają skarpetkę na suchą nogę a nie jak w Polsce na mokre nogi i to jeszcze późną jesienią gdzie warunki przeciwdziałają celowi ocieplania
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.