Mała wspólnota duży problem
onacz
Użytkownik
Witam
Mam następujący problem.
Jest mała wspólnota mieszkaniowa do której mają zastosowanie przepisy kodeksu cywilnego. We wspólnocie powołany jest uchwałą jednoosobowy zarząd który następnie został upoważniony i podpisał z zarządcą umowę o zarzadzanie. Zarządca jest firmą należącą do miasta i ma 9 % udziałów. Pozostali właściciele chcieli ostatnio zmienić zarządcę - za głosowało 91 % udziałów przeciw było 9 % reprezentujących miasto działające przez firmę zarządzającą.
Firma zarządzająca poinformowała właścicieli że uchwała nie została podjęta.
I teraz pytanie?
Jakie kroki prawne z jakim powództwem bądź wnioskiem wystąpić aby mieć szansę na zmianę zarządcy. Czy zmiana zarządcy jest czynnością przekraczająca zwykły zarząd do której potrzebna jest 100 % zgoda właścicieli?
Mam następujący problem.
Jest mała wspólnota mieszkaniowa do której mają zastosowanie przepisy kodeksu cywilnego. We wspólnocie powołany jest uchwałą jednoosobowy zarząd który następnie został upoważniony i podpisał z zarządcą umowę o zarzadzanie. Zarządca jest firmą należącą do miasta i ma 9 % udziałów. Pozostali właściciele chcieli ostatnio zmienić zarządcę - za głosowało 91 % udziałów przeciw było 9 % reprezentujących miasto działające przez firmę zarządzającą.
Firma zarządzająca poinformowała właścicieli że uchwała nie została podjęta.
I teraz pytanie?
Jakie kroki prawne z jakim powództwem bądź wnioskiem wystąpić aby mieć szansę na zmianę zarządcy. Czy zmiana zarządcy jest czynnością przekraczająca zwykły zarząd do której potrzebna jest 100 % zgoda właścicieli?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Czy za upoważnieniem do podpisania umowy o zarządzanie głosowali wszyscy właściciele lokali? Proszę podać treść tej uchwały, jak i uchwały o powołaniu zarządu (w małych wspólnotach nie powołuje się zarządu). Jaki jest sposób zarządu - była jakaś umowa w tej kwestii, może w pierwsyzm akcie notrailanym zakupu lokalu są jakieś wzmianki na ten temat? Moim zdaniem zmiana osoby zarządcy nie jest czynnością przekraczającą zakres zwykłego zarządu i wystarczy zgoda większości właścicieli lokali.
Proponuję, aby w tej sytuacji większość podjęła taką uchwałę.
Treść uchwały o wyborze zarządu:
1. Dokonuje się wyboru zarządu wspólnoty mieszkaniowej w składzie..........
2. Zobowiązuje się zarząd wskazany w pkt 1 do zawarcia umowy o zarządzanie nieruchomością wspólną
Treść uchwały o wyborze zarządcy:
1. Powierza się funkcę zarządcy nieruchomoscią wspólną .......
2. Zobowiązuje się zarząd do zawarcia wskazanej w pkt 1 umowy o zarządzanie
I co najlepsze w obu uchwałach jako podstawa prawan wskazana jest ustawa o własności lokali
Czy Pan/Pani onacz wie jaka jest roznica miedzy zarzadca a administratorem?
Jezeli wspolnota ma zarzad to nie ma w niej miejsca na zarzadce.
Zarzad moze zatrudnic administratora jesli uchwala wspolnoty da mu na to pieniadze.
Czy rownoczesnie z powyzsza uchwala wspolnota uchwalila wysokosc zaplaty za uslugi tego "zarzadcy" (a wlasciwie administratora)?
Jesli nie to na jakiej podstawie od dostaje wynagrodzenia za prace.
Jedną uchwałą współnota powołałała 1 osobowy zarząd a 2 zarządcę z którym umowę o zarządzanie miał podpisać i podpisał zarząd
Wysokość wynagrodzenia zarządcy wynika z zawartej umowy w uchwale nie ma o tym słowa
On jest zwyklym administratorem.
Czyli ten "zarzadca" dostaje wynagrodzenie nielegalnie. Chyba ze jego wynagrodzenie jest ujete w planie gospodarczym.
To ze jest plan gospodarczy nie znaczy ze sa w nim ujete wydatki na "zarzadce".
Na jakiej podstawie prawnej ten "zarzadca" twierdzi ze uchwala o jego zwolnieniu nie przeszla?
za gminę decyzje podejmie Sąd. Jeżeli już wniosek trafi do sądu to raczej szybko zmienia zdanie.
Jesli tego zapisu nie ma to trzeba podjac stosowna uchwale ktora jednak nie uzyska 100% i nie bedzie dla administratora pieniedzy i moze sam zrezygnuje.
Jesli jednak ktos bedzie argumentowal ze na ustalenie sumy pieniedzy dla administatora nie potrzeba 100% zgody tylko wiekszosc to, na tej samej zasadzie, nie potrzeba 100% zgody na rozwiazanie umowy z administratorem i wiekszosc moze go zwolnic.
BTW. Ja uwazam ze nie potrzeba 100% zgody aby administratora zwolnic.
Powództwo o nakazanie wydania dokumentacji wspólnoty mieszkaniowej - roszczenie windykacyjne - wnosi się na podstawie art. 222 § 1 kodeksu cywilnego, dyspozycja tego przepisu stanowi, iż właściciel może żądać od osoby, która faktycznie włada jego rzeczą, ażeby ta rzecz została mu wydana, chyba że osobie tej przysługuje skuteczne względem właściciela uprawnienie do władania rzeczą; Właścicielem dokumentacji jest wspólnota mieszkaniowa, dlatego też wspólnocie służy materialna legitymacja czynna do zgłoszenia roszczenia windykacyjnego przeciwko poprzedniemu zarządcy, który mimo braku uprawnień włada rzeczą cudzą ( w tym przypadku przetrzymuje dokumentację wspólnoty mieszkaniowej).
Więcej na ten temat w artykule: Pozew o nakazanie wydania dokumentacji wspólnoty mieszkaniowej na stronie czasopisma Zarządca Portal Informacyjny:
http://www.zarzadca.pl/wzory-pism-sadowych/pozwy/78-pozew-o-nakazanie-wydania-dokumentacji-wspolnoty-mieszkaniowej
Przeciez decydujacy glos ma ZARZAD jako jego pracodawca.
Czy nową umowę podpisują też wszyscy którzy są za czy zarząd? pamiętajmy ze to jest mała wspólnota
Jesli zarzad uznaje ze zwolnienie administratora jest czynnoscia zarzadu zwyklego to uchwale o jego zwolnieniu juz macie. (90% bylo za zwolnieniem)
Zarzad na podstawie tej uchwaly rozwiazuje umowe z zadministratorem i przestaje mu placic.
Jesli administrator ma z tym jakis problem to niech idzie z nim do sadu.
Jesli nie bedzie chcial oddac wam dokumentacji to na to sa paragrafy.
Halo halo ... to jest mała wspólnota ...
I co z tego ze jest to mala wspolnota?
KC w art 199 wyraznie stwierdza ze jedynie do czynnosci przekraczajacych zakres zwyklego zarzadu potrzebna jest 100% zgoda a w art 201 mowi wyraznie ze do czynnosci zwyklego zarzadu wystarczy wiekszosc.
Jesli zarzad uznaje ze zwolnienie administratora jest czynnoscia zarzadu zwyklego to przy istnieniu uchwaly wiekszosci o zwolnieniu tego administratora zwyczajnie zwalnia go realizujac wole wiekszosci.
Jezeli jakis wlasciciel nie zagadza sie z takim stanowiskiem zarzadu ma prawo na podstawie art 202KC wystapic ze skarga do sadu.
NIgdzie wg KC administrator nie ma prawa glosu wiec dziwne jest dla mnie ze to administrator zdecydowal ze potrzeba 100% aby go zwolnic.
Przeczytaj jeszcze raz pierwszy wpis autora tego watku a zwlaszcza ponizszy cytat.
W malych wspolnotach istnienie zarzadu nie jest zabronione a nawet art 205 KC mowi ze wlasciciel ssprawujacy zarzad ma prawo do wynagrodzenia za swoja prace.
Czy uwazasz ze art205KC to anomalia?
bo między Zarządem a właścicielem sprawującym zarząd rzeczą wspólną jest różnica ...
Skoro wg. Ciebie wszyscy wlasciciele sprawuja zarzad w malej wspolnocie to zgodnie z art205KC wszyscy wlasciciele moga sobie wyplacac wynagrodzenie za sprawowanie zarzadu. ))
Ale czy wg. ciebie wybranie jednego wlasciciela do zarzadu bylo nielegalne?
błędne wnioski to błędna teza
Na wynagrodzenie trzeba sobie zapracować ...
jak wszyscy sobie zapracują, to każdy od każdego może żądać wynagrodzenia "odpowiadającego uzasadnionemu nakładowi jego pracy", a nie tylko "wybrańcy" wg twoich tez ...
Widze ze zaczynasz niczym nie uzasadniony atak i jak tak dalej bedzie sie zachowywal to rzeczywyscie zaczne cie ignorowac.
Ja jedynie probuje wykazac ze jezeli, jak twierdzisz zarzad, sprawuja wszyscy wlasciciele to art205KC jest bezprzedmiotowy bo przeciesz wszyscy wlasciciele nie beda sobie wypacac wynagrodzenia.
Jesli jednak ten art205KC ma racje bytu to jest mozliwe zeby mala wspolnota wybrala sobie jednego wlasciciela i nazwala go zarzadem.
Nie jest to taki sam zarzad jak w duzej wspolnocie poniewaz czynnosci zwyklego zarzadu nie wykonuje on samodzielnie.
Wykonuje on raczej funkcje organizacyjne i reprezentacyjne.
Nie odpowiedzales na pytanie czy uwazasz ze wybranie tego jednoosobowego zarzadu u autora bylo nielegalne czy nie.
tak.
ty mnie nie strasz ...
nie zgadzam sie tą tezą , bo z czego ona wynika ?
Umowy na dostawę usług winni podpisać wszyscy właściciele co ma w realu zastosowanie.
Jesli powolanie tego zarzadu bylo nielegalne to i uchwala zezwalajaca temu zarzadowi na podpisanie umowy z administratorem tez byla nielegalna bo jak moze nielegalny zarzad cos podpisywac.
Tak wiec autor watku powinien byc zadowolony poniewaz aktualny administrator nie ma prawa niczego dla wspolnoty robic i brac za to pieniadze bo umowa na jego uslugi jest niewazna.
Ja cie nie strasze tylko informuje ze poniewaz dyskutowanie z Toba nie nalezy do przyjemnych a ja masochista nie jestem, od dzisiaj nie bede reagowac na zadne Twoje teksty.
plonk
, zachowujesz się jak rozpieszczone dziecko , jak dziewczyna w sądzie co mercem wjechała do przejścia podziemnego ,
co z tego, że ty na jutro masz inne plany , inne przyjemności ...
trafisz na taką 31 łatkę lub policjanta nieopierzonego i będziesz z góry na nas patrzył ...