Przedawnienie zobowiązań

drag123drag123 Użytkownik
edytowano grudnia 2013 w Zarządzanie Nieruchomościami
Jak wcześniej pisałem od kilku miesięcy zmuszeni byliśmy przejąć administrowanie ,,Małą Wspólnota,, nie dość , że były administrator ZGKiM przekazał nam zadłużony budynek- to nadal spływają zaległe należności - kilka dni temu Wodociągi przysłały mi rachunek za ostatnie 7-em lat (opłata stała za licznik), dla nas każda złotówka oglądana jest kilka razy zanim ją wydamy , więc prośba czy mam podstawę do zakwestionowania części płatności.

Komentarze

  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Drag: kilka dni temu Wodociągi przysłały mi rachunek za ostatnie 7-em lat (opłata stała za licznik)
    Przez siedem lat nie były płacone rachunki ?
  • Opcje
    EgzoEgzo Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] drag123:[/cite]- kilka dni temu Wodociągi przysłały mi rachunek za ostatnie 7-em lat (opłata stała za licznik),

    więc prośba czy mam podstawę do zakwestionowania części płatności.
    Oczywiście, że masz podstawę: przedawnienie. Opłata za licznik jest świadczeniem okresowym, więc przedawnia się po 3 latach. Należy zwrócić się do wodociągów o szczegółowy wykaz (jeżeli takiego nie dostaliście) za jakie okresy zostały naliczone poszczególne opłaty i kiedy przypadał termin płatności każdej z nich, a następnie wysłać do nich pismo (zpo) powołujące się na przedawnienie roszczeń starszych niż 3 lata.
  • Opcje
    drag123drag123 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Wielkie dzięki , jeżeli mógłbyś mi jeszcze doradzić w sprawie tzw, nadpłaty. Mianowicie lokale w naszej wspólnocie były wykupywane z zasobów Gminy etapami , ostatnie w 2011r. były administrator nie dość ,że dopuścił że część lokatorów zalegała z płatnościami na ponad 20000 zł. to jeszcze ponieważ nie przeprowadzał remontów żąda zwrotu nadpłaty z części niewykupionej powierzchni lokali za lata 2007- 2011.Ponieważ wpłaty pochodziły z opłat czynszowych , a w zapisach zebrań Wspólnoty widnieją uchwały o przekazaniu tzw.nadwyżki na cele związane z utrzymaniem zasobów mieszkaniowych możesz nam poradzić jak z tego wybrnąć - (chodzi o kwotę blisko 4000zł.)
  • Opcje
    EgzoEgzo Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Sytuacja jest dosyć niezrozumiała: były administrator żąda dla siebie zwrotu nadpłaty? On ma jakiś tytuł prawny do tej nadpłaty, jest właścicielem lokalu we wspólnocie? Jeżeli nie jest już administratorem, to jaką ma podstawę do żądania czegokolwiek?
  • Opcje
    drag123drag123 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Podczas przekazywania dok. widniał zapis nadwyżka na w/w kwotę my nie odebraliśmy tego dok. , i może niezbyt jasno się wyraziłem w latach 2007-2011. Gmina posiadała jeszcze lokale nie wykupione i jak wcześniej wspomniałem nie wykonywał żadnych remontów - podobno powstała ta nadwyżka z naszych opłat czynszowych- i stąd jego żądanie. Ponieważ wykryłem pewne nieprawidłowości finansowe na kwotę 2500zł - pomniejszył nasze,, zobowiązanie,, o tę kwotę

    Nowy doklejony: 15.12.13 11:21
    Ostatni lokal Gmina sprzedała w listopadzie 2011r., ponieważ jeszcze byliśmy całkowicie zieloni w sprawach wspólnoty- a chcieliśmy by doprowadził do odzyskania pieniędzy od dłużników , administrował nami jeszcze przez ponad rok- - nic nie robiąc - zadłużenia jeszcze się powierzyło.Wtedy rzucił nam papiery na stół i jeszcze żąda tych pieniędzy.
  • Opcje
    EgzoEgzo Użytkownik
    edytowano listopada -1
    drag123, pisz bardziej precyzyjnie, bo nic z tego nie będzie, nie jestem w stanie ci pomóc na podstawie tak chaotycznego tekstu.

    Jaki "dok." przekazywał wam, co to za "dok." konkretnie? Co to znaczy "widniał zapis" ? To była uchwała, saldo księgowe, oświadczenie administratora, manifest? Co to było? I co to znaczy "nie odebraliśmy tego dok."? To był dok. który wymagał dla swej ważności waszego potwierdzenia, to było uzgodnienie, porozumienie, umowa? O czym tym piszesz? Może lepiej napisz dosłownie jak brzmi żądanie byłego administratora. Zadałem ci pytania: czy były administrator jest właścicielem (lub był) lokalu we wspólnocie? Czy żąda zwrotu nadwyżki dla siebie?
  • Opcje
    drag123drag123 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Były Administrator- Dyrektor ZGKiM przepraszam , że tego nie napisałem
  • Opcje
    EgzoEgzo Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Nadal nic z tego nie wynika. Pytam ostatni raz: jak dosłownie brzmi żądanie byłego administratora (dyrektora ZGKiM). Czy jest/był właścicielem lokalu we wspólnocie?
  • Opcje
    drag123drag123 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    SORKI Jeszcze raz - w zapisie księgowym którego nie zaakceptowaliśmy - widniała kwota 4000zł jako nadpłata Gminy.Były Administrator Dyr. ZGKiM -po korekcie faktury o której wspominałem - widniał dopisek pozostało do spłaty 1500zł.Od Listopada 2011r. Gmina nie posiada już w naszym budynku lokali.
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Egzo: Czy jest/był właścicielem lokalu we wspólnocie?
    Może ja się zapytam. Drag123: Czy Administrator- Dyrektor ZGKiM jest/był właścicielem lokalu we wspólnocie?
  • Opcje
    drag123drag123 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Nie dyrektor osobowo tylko jako przedstawiciel Gminy - pisałem , że ostatni lokal Gmina sprzedała w 2011r. - i ,,nadpłata,, jest z przestrzeni lat 2007 - 2011- w tym okresie były 2-lokale własnością Gminy- a my jako lokatorzy płaciliśmy czynsz- na zebrania nas nie zapraszano ale w zapisach (protokołach- a w zapisach zebrań Wspólnoty widnieją uchwały o przekazaniu tzw.nadwyżki na cele związane z utrzymaniem zasobów mieszkaniowych je3st tam podpis przedstawiciela Gminy i wnoszę z tego że akceptował taki zapis
  • Opcje
    EgzoEgzo Użytkownik
    edytowano grudnia 2013
    [cite] drag123:[/cite]SORKI Jeszcze raz - w zapisie księgowym którego nie zaakceptowaliśmy - widniała kwota 4000zł jako nadpłata Gminy.Były Administrator Dyr. ZGKiM -po korekcie faktury o której wspominałem - widniał dopisek pozostało do spłaty 1500zł.Od Listopada 2011r. Gmina nie posiada już w naszym budynku lokali.
    Nadal nie do końca jest to jasne, ale chyba mniej więcej wyłania się obraz sytuacji. Dyrektor ZGKiM występuje w tej sprawie jako reprezentant lokali będących kiedyś własnością gminy a nie jako administrator wspólnoty. Nie żąda zwrotu nadpłaty dla siebie jako administratora, ale dla gminy jako właścicielki lokali. Zakładam, że nadal jest dyrektorem i nadal ma prawo reprezentować gminę w tej sprawie. Gmina ma prawo żądać zwrotu nadpłat o ile wynikają one z nadpłat za eksploatację lokali (np. za ciepło dostarczane do lokali). Jeżeli natomiast nadpłata wynika z kosztów zarządu nieruchomością wspólną, to decyzja czy zwrócić właścicielom lokali nadpłaty (w tym gminie, jako ówczesnej właścicielce części lokali) należy do wspólnoty, która musi podjąć w tej sprawie stosowną uchwałę. Z tego co wcześniej pisałeś, wspólnota podjęła taką uchwałę, więc wszystko zależy od tego, czy uchwała nie naruszała prawa decydując o nadpłacie z tytułu eksploatacji lokali, czy była prawidłowa jeżeli decydowała o nadpłacie z tytułu kosztów zarządu. Niestety pomimo usilnych starań nie udało mi się tego dowiedzieć.

    P.S.
    zanim zdążyłem napisać komentarz, częściowo doprecyzowałeś zagadnienie.
  • Opcje
    drag123drag123 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Egzo -WIELKIE DZIĘKI jest tak jak myślałem- jest uchwała która zapadła podczas administrowania Wspólnota przez Dyr. ZGKiM - widnieje podpis przedstawiciela Gminy - jak wyżej wspomniałem.Jeszcze raz dzięki.Nie wspomniałem że tzw. opłaty czynszowe były podzielone na 2-części na administrowanie i utrzymanie części wspólnej - i z tej drugiej powstała nadpłata
  • Opcje
    EgzoEgzo Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] drag123:[/cite] Nie wspomniałem że tzw. opłaty czynszowe były podzielone na 2-części na administrowanie i utrzymanie części wspólnej - i z tej drugiej powstała nadpłata
    No, to nie byłaby pierwsza rzecz, o której nie wspomniałeś :cool:
  • Opcje
    drag123drag123 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Powiedz szczerze Czy jeżeli Gmina wystąpi z jakimś powództwem - kto ma większe szanse- Choć po prawdzie noszę się z zamiarem wystosowania pisma do Burmistrza - jako organu nadzorującego - z opisem faktów i wyzerowanie ,,długu,, a ponad to zwrot 2500 zł. za korektę faktury co o tym myślisz?
  • Opcje
    EgzoEgzo Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Myślę, że w sprawie nadpłat za koszty zarządu nieruchomością wspólną gmina przegrałaby w sądzie. Jak rozumiem już dawno minęło 6 tygodni od podjęcia uchwał, więc termin na ich zaskarżenie już zapadł. W tej sytuacji gmina miałaby jakieś szanse jedynie gdyby udało jej się udowodnić, że podjęta uchwała naruszała przepisy bezwzględnie obowiązujące czyniąc ją nieważną z mocy prawa. Niestety, znając niechlujność w podejmowaniu uchwał, to czasami okazuje się skuteczną taktyką, np. dlatego, że treść uchwały jest nieprecyzyjna, leksykalnie wynika z niej, iż obejmuje środki finansowe, którymi wspólnota nie ma prawa dysponować. Teoretycznie, jeżeli wszystko jest poprawnie sformułowane i uchwalone, to gmina nie ma szans: termin zaskarżenia zgodnie z u.o.w.l. minął, a innych podstaw zaskarżenia brak - ale ponieważ diabeł tkwi w szczegółach, to nie widząc treści uchwały, trudno coś ostatecznie wyrokować.

    Pismo do burmistrza trzeba koniecznie wystosować, czasami burmistrz nie do końca jest informowany o szczegółach sprawy przez swoich pracowników, zwłaszcza jeżeli to oni zawalili jakieś rozliczenia. Wyjaśnić jakie jest wasze stanowisko i co mówią na ten temat przepisy.

    O fakturze się nie wypowiadam, bo nic o niej nie wiem.
  • Opcje
    drag123drag123 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Sorki deczko mnie nie było -musiałem pilnie wyjechać - czy masz może jakieś rozeznanie o przepisach o których wspomniałeś na sam koniec ostatniego wpisu.Do burmistrza nie mam co pisać - lawirant - raz już pisałem opisując całą sytuację odesłał pismo do dyr. ZGKiM- a ten powypisywał bzdury nie odnosząc się wo gule do meritum.Pozostała mi tylko Rada Miasta, już raz kiedyś próbowałem - i nawet częściowo przyniosło efekt.
  • Opcje
    EgzoEgzo Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] drag123:[/cite]czy masz może jakieś rozeznanie o przepisach o których wspomniałeś na sam koniec ostatniego wpisu.
    Na koniec ostatniego wpisu napisałem o fakturze, ale pewnie znowu chodziło ci o coś innego :cool:

    Przepisy regulujące termin zaskarżenia uchwały i dopuszczalne podstawy zaskarżenia ujęte są w art. 25 ust. 1a (termin) i art. 25 ust. 1 (podstawy zaskarżenia ) uowl.

    Natomiast kwestia dopuszczalności podjęcia uchwały o zaliczeniu na cele wspólnotowe nadpłaty na koszty zarządu wynika z orzecznictwa. Można oprzeć się na wyroku Sądu Najwyższego z dn. 26.01.2011, sygn. akt II CSK 358/10, który dotyczył dopuszczalności przeznaczenia nadpłaty kosztów zarządu na fundusz remontowy.
    http://www.zarzadca.pl/orzecznictwo-sadowe/1112-ii-csk-35810-nadwyzka-moze-zasilic-fundusz-remonotwy
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.