Rozliczenie usługi sprzątania dla wspólot

PolaBPolaB Użytkownik
edytowano stycznia 2014 w Zarządzanie Nieruchomościami
Witam.
Mam problem natury księgowej dot.rozliczania kosztów sprzątania.

Sytuacja wygląda następująco:
Jest wspólnota A i B, które łączy hall klatki schodowej gdyż wspólnota B jest w oficynie wspólnoty A. Jako, że żadna wspólnota nie była zadowolona z firmy sprzątającej postanowiono na mocy uchwały i porozumienia między wspólnotami zatrudnić osobę fizyczną do sprzątania obu wspólnot. I tak Wspólnota A została w ten sposób płatnikiem składek ZUS oraz pdof. Na mocy porozumienia wspólnota A obciąża proporcjonalnie do powierzchni wspólnotę B usługą sprzątania ( za pomocą faktury zw.z VAT) więc dla wspólnoty B jest to koszt a dla wspólnoty A przychód ze sprzedaży.Tylko, że wtedy wspólnota A zostaje bez kosztu usług sprzątania. Czyli teraz co? Proporcjonalnie tak jak wspólnota B musi pokryć koszt sprzątania we wspólnocie A. W jaki sposób mam te operacje zaksięgować? Będę bardzo wdzięczna za pomoc. Jeszcze z taką sytuacja nie miałam do czynienia i nic nie mogę znaleźć w internecie.
Z góry dziękuje.

Komentarze

  • Opcje
    EgzoEgzo Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Jeżeli A obciąża B kosztem za sprzątanie, to 100% kosztu sprzątania nadal jest po stronie A. Powierzchnia do sprzątania służy jedynie jako proporcja do obliczenia kwoty obciążenia dla B, ale to nie oznacza, że koszt pracownika w takiej proporcji znika z ewidencji A i jakoś pojawia się w ewidencji B. Pracownik pracuje w A, więc jego koszt w całości jest ulokowany w A, nie ma więc sytuacji, że A zostaje bez kosztu sprzątania.
  • Opcje
    PolaBPolaB Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Ale wspólnota A obciąża kosztem sprzątania proporcjonalnie wspólnotę B, czyli np wspólnota A ma 60% a wspólnota B ma 40% i 40% jest obciążona. Czyli te 60 %, które zostaje we wspólnocie A są zarazem kosztem i przychodem?
  • Opcje
    EgzoEgzo Użytkownik
    edytowano stycznia 2014
    Sprzątacz jest zatrudniony we wspólnocie A. Załóżmy, że koszt sprzątania wynosi miesięcznie 1000. Z wielkości powierzchni do sprzątania wynika, że 40% kosztów powinna ponieść B, co daje 1000 x 40% = 400. Poniższy przykład jest uproszczony (dla zrozumienia idei):

    Wspólnota A:
    Koszt miesięczny zatrudnienia sprzątacza: 1000.
    Przychód miesięczny ze świadczenia usług wspólnocie B: 400.

    Wspólnota B:
    Koszt miesięczny usług świadczonych przez wspólnotę A: 400

    Wspólnota B nie ma żadnych kosztów sprzątacza, bo go nie zatrudnia. Jedyny koszt B to koszt usługi sprzątania, ale usługę tę na rzecz B świadczy wspólnota A, a nie bezpośrednio sprzątacz - to, że on faktycznie wykonuje tę czynność we wspólnocie B, nie ma znaczenia, zatrudniony jest u was.
  • Opcje
    atamanataman Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Witam, dziwię się że tak się poddaliście u mnie firmy zmienialiśmy teraz mamy taką, która sama widzi problemy i natychmiast je zgłasza i sami reagują we wszystkich problemach. bardzo ich cenię z powodu, iż ja już nie mam problemu z banalnymi problemami typu sprzątanie. jak chcesz mogę podesłać ich namiary naprawdę warto!
    Pracownicy to utopia i problemy: urlop, zastępstwa, chorobowe, ZUS, kodeks pracy, sprzęt, zaliczki, rozliczanie i notoryczne sprawdzanie a waszym układzie niesprawiedliwe rozliczanie Waszych Wspólnot.
  • Opcje
    PolaBPolaB Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Witam , ja to wiem i dla mnie osobiście to chora sytuacja, ale właściciele tych mieszkań są naprawdę specyficzni. Tyle już było tych firm sprzątających i żadna im nie dogodziła. Jak dla mnie to marzy im się siedzący sprzątacz, który za każdym razem po przejściu ludzi przeleci mopem.

    A co do rozliczania jest to proporcjonalnie do powierzchni budynków.
    Wspólnota A ma co prawda na siebie ZUS ale wspólnota B w tym partycypuje, czyli jeżeli całkowity koszt wynosi 1000 zł ( w tym wynagr.netto, ZUS pracownika i pracodawcy, zaliczka na pdof i zakup środków czystości) to ponoszą koszty proporcjonalnie, czyli to co wspólnota B ma jako koszt to wspólnota A ma przychód a 60% wspólnoty A kosztem sprzątania. Tylko nie bardzo wiem jak to księgowo rozwiązać.
  • Opcje
    EgzoEgzo Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] PolaB:[/cite]
    Wspólnota A ma co prawda na siebie ZUS ale wspólnota B w tym partycypuje, czyli jeżeli całkowity koszt wynosi 1000 zł ( w tym wynagr.netto, ZUS pracownika i pracodawcy, zaliczka na pdof i zakup środków czystości) to ponoszą koszty proporcjonalnie, czyli to co wspólnota B ma jako koszt to wspólnota A ma przychód a 60% wspólnoty A kosztem sprzątania. Tylko nie bardzo wiem jak to księgowo rozwiązać.
    Nie wiesz, bo tego nie da się zrobić tak jak ty piszesz, twoja koncepcja jest błędna, niezgodna z zasadami rachunkowości. Kosztem sprzątania wspólnoty A jest 100% kosztu pracownika. Nie umiem ci tego lepiej wytłumaczyć, więc się poddaję.
  • Opcje
    PolaBPolaB Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Egzo rozumiem. Mamy pana,który zajmuje się koszeniem trawnika na umowę o dzieło i koszt jego umowy jest kosztem porządkowania tudzież sprzątania. czyli jest to analogicznie do sytuacji przeze mnie opisanej. Tak myślę.
  • Opcje
    MarcoPoloMarcoPolo Użytkownik
    edytowano stycznia 2014
    PolaB: nie rozumiem, dlaczego komplikujesz całkiem prostą sprawę. Wspólnoty A i B to są niezależne byty. Trzymając się przykładu podanego przez Egzo, wspólnota A ma koszty 1000 na zatrudnienie pana sprzątającego. Wspólnota B płaci za usługę sprzątania 400, bo na tyle wystawił rachunek usługodawca, czyli wspólnota B (nie ma tu znaczenia jakim podmiotem jest usługodawca, faktem pozostaje, że jest 400 po stronie kosztów).
    Teraz musi te 400 usługodawca zaksięgować po stronie przychodów, a więc wspólnota A księguje to po stronie przychodów (tak jak księguje inne przychody, np z wynajmowania powierzchni pod reklamę)
  • Opcje
    malbon0Ummalbon0Um Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Dokładnie, zgadzam się z przedmówcą. Wystarczy, że dobrze to zaksięgujesz.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.